Adel

To nie lepiej było kupić coś mniejszego (NSR) i szaleć nim i mieć adrenaline niż jeździć GSXRem na 1/5 manetki?

w skuterze??

Jeżeli lubicie wypady nad wodę to możecie też zachaczyć o Golejów koło Staszowa. Jest tam kilka stawów połączonych ze sobą, można pośmigać na kajakach albo popływać. Wieczorem można wynająć chatke i zrobić grilla lub skoczyć na disco :banghead: Aha i jeszcze jedno, warto zobaczyć też Święty Krzyż w Nowej Słupi.

No, niestety. Zresztą nawet się jeszcze nie zaczęła.

Możliwe ale adidasy są miekkie, a glany mają blache w czubie co bardzo utrudnia zmianę biegów, choć na WFM się nauczyłem

Jeśli chcesz sobie zepsuć skrzynie biegów to możesz próbować w glanach, choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia i motocykla.

Ja przede wszystkim wole drogi z dobrą nawierzchnią, wole nawet nadłożyć 20km żeby tylko jechać po dobrym asfalcie, a na drugim miejscu są oczywiście zakręty. W mojej okolicy jest kilka krętych dróg ale niestety nawierzchnia nie pozawala na ostre składanie się. Na szczęście niedawno zrobili w mojej okolicy tamę i dobry dojazd do niej i tam sobie śmigam. Podnóżkiem jeszcze nie udało mi się przytrzeć ale mam nadzieję że jeszcze wszystko przede mną.

Ja niestety w książkach :icon_question:

1. Lorenzo 2. Stoner 3. Pedrosa

Może chodziło o motorowerzyste? Niestety znowu jakiś wypadek, znowu panika i znowu zarysowuje się stereotyp. Swoją drogą ciekawe czym jechał. Pewnie skuter albo <125 A może poprostu państwo za pośrednictwem mediów chce pokazać słuszność zmian w Prawie Jazdy (od 24 lat)? http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=10028916

Ja myślę że nie ma sensu wałkować dalej tego tematu, kolega psoiree trochę się zbłaźnił i teraz nawet nie pisze w tym wątku, a poza tym i tak kupi co będzie chciał o ile plany motocykla nie są jedynie w sferze jego marzeń dlatego proponuje temat do zamknięcia.

psoiree z mojego doświadczenia(niezbyt wielkiego) powiem ci że się mylisz. Otóż w samochodach różnica mocy nie przekłada się na bezpieczeństwo ponieważ samochodem się zupełnie inaczej jeździ a przede wszystkim samochodem się nie przewrócisz (dachowanie ale to już w ekstremalnych przypadkach). I np ja bezpieczniej jeżdże samochodami z większą mocą. W motocyklach jest zupełnie inaczej bo oprócz kierowania, zamian prędkości i biegów musisz się też pochylać a poza tym motocykle są znacznie bardziej dynamiczne (bo nie sądze żeby na tym forum ktoś jeździł samochodem który ma 3s. do 100km/h) i trudne w prowadzeniu. A różnica w prowadzeniu małego motocykla i dużego jest taka, że człowiek przyzwyczaja się do prędkości i przyspieszeń. Np jeżdżąć WFM wydawało mi się że 70km/h to jest masakra i że zap*** jak szalony, a na CBR poza miastem nie potrawię jechać mniej niż 80 i kupując sobie od razu duży motocykl będziesz się szybciej przyzwyczajał do tych prędkości a zbyt wolno zdobywał doświadczenie. Jeśli będziesz rozsądny to do tych prędkości będziesz przyzwyczaiał się wolniej ale i tak za szybko w stosunku do umiejętności, bo nie wydaje mi się żebyś na SV-650 przez 3 lata nie przekroczył 140km/h. A jadąc na małym motocyklu który wolniej przyśpiesza w sytuacjach kryzysowych masz odrobinę więcej czasu na reakcję co może rekompensować braki umiejętności np w przypadku awaryjnego hamowania, złego wejścia w zakręt, zrobienia uniku czy wpadnięcia w poślizg.

Nie głupi pomysł ale nie wiem czy jest nas na tylu żebyśmy się spotykali regluarnie w jakimś miejscu, lepiej się umawiać tu na forum czy przez telefon. Ja bym proponował np Nową Słupię przy wjeździe na Św. Krzyż, jest dość blisko i z Kielc i z Ostrowca. A jeśli chodzi o moją obecność to czerwiec prawdopodobnie odpada, niedługo zaczyna się sesja i mimo idealnej pogody muszę narazie skupić się na nauce. Ale w lipcu i sierpniu postaram się być na każdym spotkaniu.

Jak postwaisz moto w pion, to po prawej stronie masz w owiewce wycięte takie kółeczko, i zajrzyj przez nie :icon_razz: PS. w pion miałem na myśli postawić go prosto a nie wejść na koło :buttrock:

2,5 przód, 2,9 tył. Wskazania co do nawirzchni? Byle nie bagna :icon_mrgreen:

Świetny motocykl, wygląda bardzo ładnie.

W wątku "świętokrzyskie" miejsce i termin spotkania zaakceptował tylko RMS więc nie wiem czemu liczyłeś na tłumy. Pozatym spotkanie lepiej zaplanować z większym wyprzedzeniem, tym bardziej że niewiele jest osób aktywnych w tym wątku.

Im więcej gazu na zakręcie dodajesz tym bardziej możesz się pochylić a im bardziej się pochylasz tym ciaśniej pokonujesz zakręt, więc gaz i odwagi! Nie przewrócisz się (chyba :buttrock: ). Warto też żebyś na tym forum poczytał o przeciwskręcie. Pozdrawiam

No masakra, super koncert, Meta naprawde fajnie gra.

W tym pomaga kombi przy 150 http://pl.youtube.com/watch?v=NM5_rleLRT8

To chyba nie ja, ja śmigam najczęściej sam albo z czarną VFR, ZX-6r albo kto się trafi, ale z czerwonej CBR sobie nie przypominam :crossy:

To spróbuj kiedyś, fajnie adrenalina się podnosi <joke>Pozatym nie wiem czemu go tak besztasz, bo w tym przypadku linia nie miała żadnego wpływu na ten wypadek, równie dobrze mógł zdarzyć się na przerywanej.

Nigdy nie wyprzedziłeś na ciągłej linii? A wracając do linka to kierowca moto chyba nieuważnie obserwował samochód przed nim. Nie dość że kierowca puszki jechał tuż za innym samochodem to jeszcze w 13 sek filmiku przy wyjsciu z zakrętu zjechał do osi jezdni co ewidentnie mogło świadczyć że zaraz zacznie wyprzedzać tą pierwszą puszkę, poza tym być może motocyklista zdąrzyłby użyć jeszcze klaksonu.

Fajny sprzęt, mój kumpel też ma taki. Zapraszam na wspólne latanie.

Nie, właśnie nie sprawdzałem,a tego napisu "Turn" nie miałem :banghead: