enZo

1. Moto ma sportowy wydech i napewno było go słychać z kilometra. 2. Z pozycji pokazanej z tyłu nie wiadomo jak daleko był od przejścia. Piesi już napewno zdążyli zejść (przyspieszyli kroku słysząc ryk motocykla, zawsze tak robią :bigrazz: , każdy by zrobił ) a widoczność moto była doskonała bo to prosta dwupasmówka a był "DUŻY RUCH" a policja podkoloryzowała sprawę pisząc że przejechał przez przejście pełne pieszych. 3 Prędkość 160 to prędkość radiowozu a nie motocykla! nie wiadomo jak mocno wykorzystali 300 krotny zoom dostępny w kamerze, mogli być kilometr za nim i to oni chcąc go dogonić jechali 160 i zmierzyli swoją prędkość na dystansie 100 m (tak działa wideorejestrator, trzeba jechać tuż za pojazdem, a nie kilometr za nim i robić zoom) a on mógł przd przejściem mieć np. 100 km/h - znowu podkoloryzowali do prasy. 4. Rejestracja była - tylko zagięta :bigrazz: Pozdro

Popieram normę Rzeszowską :bigrazz: :wink: Normalnie chłopak pojechał polatać, a że se na chwilę pstryknoł na koło na dwuch pustych pasach i się odazu psiarnia czepiła :rolleyes: i mordercę z niego robią że "zatłoczonym miestem ludzi wybija". Ciekawe jak by psiarnia wpadła Vectrą jadącą 160 przez to zatłoczone miasto na ludzi jakie by były szkody w porównaniu z moto :lapad:

Jak zakupie 2oo do tego czasu to pewnie się pojawię. póki co mogę za wami rowerem naginać :wink: :biggrin: Pozdro

Myślę żeby sprawdzić swój czas to trzeb by było jechać samemu, bo jak dogonisz grupkę wolniejszą to zanim ich wyprzedzisz to dojdzie 30 sekund zanim w ogóle wyprzedzisz przed końcem okrążenia, co jak co ale na lublinie wyprzedza się ciężko a zwłaszcza jak ktoś się wyprzedzić nie daje i celowo utrudnia zadanie :bigrazz: Jak to jest z Radomiem?? kto robi zapisy ? ile kosztuje wjazd ? A nie wiecie jak to jest z Kielcami- oglądałem ostatnio na TVN Turbo i fajny tor był przez las, tylko nie wiem czy na moto się nadaje ?? Pozdro

Heheh widzę że chłopaki z mojego rodzinnego miasteczka wpadną się pokazać w stolicy Podkarpacia, rewelacji bym się nie spodziewał i dlatego też penie się nie pojawię bo jesteśmy gdzie indziej w tym czasie. Ale kto wpadnie niech zarzuci jakaś fotka później to zobaczymy czy jest co żałować :wink: :biggrin: Pozdro

Sprzęt średnio się nadający na tor ale się starałem :wink: link do fotek: http://picasaweb.google.pl/motoenzo/TorLublin19042009 Pozdro

To ostro wiedzę, nie to co rok temu,my w tym roku olaliśmy zlot i pojechaliśmy trochę się wyszumieć na torze :bigrazz: też było fajnie :bigrazz: Pozdro

Siema, ja wrzucę na dniach linka do galerii. Pozdro

Siemka, również było trochę za późno i już pojechaliśmy gdzie indziej na małe wygłupy. Pozdro

To za atrapą chłodnicy to nie żadne cuda na patyku tylko światła, takie migające niebieskie jak już się "ujawniają" że cię gonią to w lusterkach ładnie widać jak to miga zza tej atrapy :bigrazz: Nie w internecie ale dzwoniłem również do dobrego znajomego "władzy" który również używa Vectry i rozmawiałem z nim długo na różne tematy i potwierdził informację z wikipedi, strony producenta urządzeń itd. Kolejna sprawa że sam możesz zauważyć że w lewym dolnym rogu na ekranie który jest w środku w chwili rozpoczęcia pomiaru pokazują się wartości drogi w metrach (dokładnie 100 m czyli 0,1 km) i czasu pomiaru właśnie przebycia tej drogi ( ok 2 s przy prędkości 180 - 200 km/h) i komputer w prosty sposób przelicza drogę 0,1 km przez czas 2s = 0,00055555 h = 180 km/h BANALNE i nie ma tu żadnych cudów jest tylko dobrej jakości kamera i licznik prędkości skalibrowany do danego auta, oraz dysk twardy gdzie zapisywane jest nagranie i jednostka sterująca całym tym bajzlem. Proste i skuteczne, ale łatwe do oszukań i obalenia, tyko kto o tym wie.

Każda Akcja powoduje REAKCJĘ jak mawiał pewien Pan, więc nie bądź zdziwiony :icon_twisted: Widzisz Ciemko tak to już jest z burakami i prostakami ograniczonymi psychicznie do kilku prostych czynności życiowych. Cóż, możemy im tylko współczuć i łączyć się z nimi w bólu :rolleyes: Nie zapomnij że "niewierni" taż jadą :crossy:

W realu oznacza to że policja musi pierwsze dogonić ścigany pojazd, i jechać równo za nim dokonując pomiaru na średniej predkości na danym odcinku drogi (zwykle 100 m), ale z obawy że zanim dogonią ściganego i będą mieli pewność że jadą z tą samą prędkością co on, ścigany zorientuje się wcześniej i zwolni, wiec robią zuma na maksa, jadą dużo szybciej żeby go doganiać i jak jest dogodna sytuacja robią pomiar własnej średniej prędkości, wciskając później dogonionemu delikwentowi że to jego prędkość. Proste :bigrazz: a zwłasza jeśli chodzi o motocykle. Bo o ile łatwo dogonić 230 kM Vectrą wielu użytkowników puszek co średnia moc oscyluje coś koło 100 kM, to motocykla już nie za bardzo :bigrazz: Polska policja posiada na wyposażeniu TYLKO VIDEO REJESTRATORY(http://www.pol-cam.com/), gdzie w przedniej części jest tylko KAMER, a nie ma jakiegokolwiek urządzenia emitującego jakiekolwiek fale !!! pewnie dlatego że nie ma sensu wyposażać w coś lepszego (droższego) skoro taki system się sprawdza. Pozdro

Osobiście nie znam bo do tej pory sam nie wiedziałem do końca jak to działa. W listopadzie sostałem nakręcony na maksymalnym zbliżeniu (ok 1km za mną) i pomiar wykonany z tej odległości wyniusł 185 km/h, (tak naprawdę średnia prędkość Vectry na dystansie 100 m a NIE MOJA) nie wiedząc nie pokornie nabrałem 500 zł i 10 punktów, co się okazuje, tak naprawdę nawet nie mogłem jechać 185 km/h bo auto którym sie poruszałem wyciąga na maksa po 10 km bujania :bigrazz: licznikowe 190 km/h czyli w realu jakieś 175 - 178 km/h. Druga sprawa że wtedy tylko przez dosłownie chwilkę jechałem 180 km/h na liczniku (prawie maks) więc w realu jakieś 165-168 km/h. Oni zmierzyli własną prędkość jadąc szybciej niż ja bo chcieli mnie dogonić a mnie pokazując na makzymalnym zumie (kamera ma możliwośc 300 krotego przybliżenia) jako kontur auta (nawet numerów nie było widać). Kiedyś w Uwaga pirat pokazywlai jakiegoś inżyniera który został 3 krotnie nagrany i 3 krotnie odmówił mandatu i 3 krotnie wygrał w sądzie. Myślę że policja wykorzystuję niewiedze kierowców i zamiast jechać za pojazdem ściganym z blikiej odleglości równo znim wykorzystują możliwości zbliżenia kamery i robią błędny pomiar, a przerażony nagrany łayka mandat. Każdy "zestaw"wideo powinein być również kalibrowany do konkretnego auta, (nie da się go przełożyć do innego bez kalibrajcji) ponieważ prędkosć własan radiowozu nie jest określana np. po przez GPS tylko na podstawie pomiarów prędkości obrotowych kół, i powina być niższa od wskazań licznika radiowozu, również w sprawach spornych warto zapytać o dokumenty potwierdzające kalibrację do danego samochodu. Pozdro

My pukneliśmy ostatnio Załuż :bigrazz: super sprawa. Wczoraj ruszyliśmy wesołą gromadką na Koszyce, ale po 30 km jazdy jeden z rumaków oddał trochę płynów ustrojowych na asfalt, ja miałem potworny ból głowy, a plecaczek narzekał na zimno i zakończyło się powrotem :bigrazz: Więc pewnie w weekend trzeba zaliczyć wypad na pętelkę.

Dokładnie czeski błąd :bigrazz: Zmiana zeznań. Co się okazuje, patrząc na załączone obrazki motocykla i auta policyjnego http://www.pol-cam.com/ nie doszukamy się tam nigdzie urządzenia monitorującego prędkość. Efekt Dopplera jest wykorzystywany w radarach ,ale stacjonarnych, w WIDEO REJESTRATORZE NIE MA RADARU mogącego określić prędkość na podstawie nałożenia się fali wysłanej z odbitą, dopiero w WIDEORADARZE !!! których polska policja nie posiada na wyposażeniu. Wiec prędkość "ściganego" jest określana za pomocą pomiaru DROGI (zwykle 100 m) i CZASU z jakim ta droga została przebyta przez RADIOWÓZ jadący z daną prędkością na danym odcinku drogi RÓWNĄ pojazdowi ściganemu. Oznacza to że obliczana jest prędkość średnia (droga/czas), ale radiowóz MUSI jechać z prędkością RÓWNĄ prędkości ściganego!!!!!! Więc to co jest pokazane na filmie że radiowóz jedzie daleko za motocyklem który PRZYSPIESZA i do dużo SZYBCIEJ niż policyjny samochód jest BZDURĄ. Tak naprawdę Policja wykorzystuje możliwość zbliżenia (kamera posiada 36 x zoom optyczny i 30 x zoom cyfrowy) i zamiast się zbliżać i wyrównać prędkość ze ściganym, zbliżają na maksa i robią pomiar WŁASNEJ ŚREDNIEJ PRĘDKOŚCI na odcinku 100 m będąc daleko w tyle za pojazdem ściganym i nie wiedząc czy przyspiesza czy zwalnia i jaką ma prędkość rzeczywistą!!! Więc jeśli ktoś wam pokażę film nagrany 1 km na maksymalnym zbliżeniu i powie że jechaliście np. 200 km/h to nie ma podstaw do przyjęcia takiego mandatu!! http://pl.wikipedia.org/wiki/Wideorejestrator Polecam ostatnie zdanie :bigrazz: Pozdro

Lot jak co dzień, miał pecha. Dziwi mnie jedna rzecz 1.03 do 1.06 zaczynają pomiar będąc ok 500 m za motocyklem a podejrzewam, ze to i tak na zumie było, i łapią po pomiarze na odcinku 100 m prędkość 184,6 km/h rzekomo motocykla który jest na lewym pasie obok samochodu z 500 m z przodu i nie wiadomo czy przyspiesza ostro, czy zwalnia itp. Ponoć żeby zmierzyć prędkość należy jechać prawie równo ze ściganym pojazdem, a tu zupełnie co innego. Ich prędkość jest 182,4 km/h czyli bliska rzekomej prędkości motocykla, jak wiadomo dynamika motocykla wielkrotnie przewyższa dynamikę nawet tego Mondeo, i gość na tych dwóch pasach napewno odkręcał powyżej 2 zł więc jak mogli jechać rzekomo mniej więcej równo z nim na odcinku 100 m ?? żeby dokonać pomiaru?? Druga sprawa motocykl to bardzo mały obiekt, jak wyłapuje go taki radar skoro jest tak daleko a w dodatku obok jedzie samochód ??? Skąd wiadomo czy o prędkość nie samochodu z prawego pasa tylko motocykla z lewego?? Na jakiej zasadzie działa taki rejestrator ?? Szukam na stronkach Pol Camu ale nic ciekawego nie znalazłem: http://www.pcvideo.pl/ http://www.pol-cam.com/ Dzwoniłem nawet do znajomego "władzy" i pytałem jak to jest z tym nagraniem, nie potrafił mi odpowiedzieć jak to działa i czy łapię aż z takiej odległości. Powiedział że zawsze jak on nagrywa to musi jechać dużo bliżej i z prędkością bardzo podobną do ściganego pojazdu. Kolejna sprawa w prawym dolnym rogu wyświetlana jest prędkość radjowozu, na jakiej podstawie? czy wynosi dokładnie tyle samo co licznikowa radjowozu ? jeśli tak to ładnie kłamie bo jak wiadomo każdy licznik zaniża, a przy prędkościach rzędu 200 km/h nawet o 15 km/h. Może jest na forum jakiś znawca kamer i systemów pomiaru prędkości i wyjaśni to bliżej :bigrazz: Pozdro

Standard z parad, zawsze się znajdzie jakiś napalony co chcę wszystkich wyprzedzić, zwykle jakiś napinacz w dresach :icon_mrgreen: A druga sprawa to gość skręcający w lewo to chyba pierwszy raz w paradzie jechał, bo chyba zapomniał że oczy trzeba mieć w koło głowy.

Kawa jak w temacie: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=605859409 http://picasaweb.google.pl/motoenzo/KawasakiZ750S2005# Cena: 16 900 PLN Pozdro

W tym roku raczej Wawa, co do Częstochowy to zdania podzielone, mi osobiście bardziej podoba się w Wawie i jak gadam ze znajomymi to raczej na Wawę uderzymy, w tamtym roku była Częstochowa ale tak lało że jeszcze mam chyba buty mokre w środku :wink: :bigrazz: Co do większej grupy to moim zdaniem nie jest takie za fajne lecieć 300 km np. na 50 moto, bo wygląda to tak że taka grupa przestaje już wyprzedzać i jedzie równo z ruchem :bigrazz: a średnio fajnie lecieć do Wawy 6 godzin :bigrazz: Lepszym rozwiązaniem jest jak każdy poleci w grupkach znajomych maks po 10 moto niż robić parade Rzeszó- Warszawa.

Ta, chyba sobie, klatkę w ZOO :biggrin:

Ciemko chyba nie ma to większej różnicy gdzie zrobi bo nie sądzę żeby w jakiej kolwiek coś ją nauczyli więcej niż przetaczanie się z A do B :bigrazz:

O kurna co ja tu czytam :icon_mrgreen: Sory za to i z czystą świadomością proszę o karę Jeszue ale powiem to głośno - HONDZIA TO DEBIL :icon_mrgreen: a to że posiada motocykl to jakiś nieszczęśliwy zbieg okoliczności i zdarzeń w jego życiu w celu podbudowania HOREGO EGO i pisania NIEDORZECZNYCH HEREZJI jw. :biggrin: Dokładnie :buttrock:

Dokładnie :notworthy: mój błąd. Pozdro

No naklejki zwiało pewnie i przy okazji kierunki trzeba było wymienić na pomarańczowe bo wersja od 2004 roku miała białe :bigrazz:

Sory chłopaku ale Ty już nie raz pokazałeś jaki z Cibie "kolega" co się czepia innych więc w Bieszczady i owszem ale napewno nie z toba :icon_twisted: