Skocz do zawartości

rafauM

Forumowicze
  • Postów

    494
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafauM

  1. a co? Że niby motocykliści to mientkie wałki i zadyszki dostaną od chodzenia po schodach?
  2. jak nie masz umowy z firmą kurierską to sporo będzie kosztowało zwłaszcza za pobraniem. Dogadaj się żeby była przedpłata na konto a silnik wyślij jakąś małą prywatną firmą transportową. Do palety go przyczepić i jazda.
  3. Zlot mega wyborny. Kupa fajnych ludzi i koncert Kuśka Brothers. Kto był na koncercie ten wie, kto nie był niech żałuje.
  4. To ja zadam trochę prywaty http://www.allegro.pl/item303683875_ixon_d...dziewczyny.html sprzedaję kurtkę żony bo okazała się dla nie j trochę za duża. Raz miała ją na sobie.
  5. Ten nietypowy naciąg łańcucha reguluje się mimośrodem o ile się nie mylę. Taki sam patent mam w ZRXie i według mnie jest to wygodna rzecz. Jeden ruch imbusem i naciąg łańcucha jest załatwiony. Ale to rzecz gustu.
  6. Jak masz chwilę czasu to zadzwoń do Marvela oni są dilerem Kawasaki w Gdańsku i jakiś czas temu widziałem u nich używanego Zephyra. Nie pamiętam tylko czt była to pińcetka czy 750. Ale motur był w całkiem niezłej kondycji.
  7. Jeśli ma być tańsze w utrzymaniu to zdecydowanie GS pińcet. Dwa cylindry, prosty jak konstrukcja cepa silnik, mało awaryjny. Zefir zdecydowanie ładniejszy i fajniejszy ale jak masz zmieniać po sezonie, dwóch to bierz gieesa, choć ja bym może wziął zefira:) Co do awaryjności zefira nie mam zdania.
  8. eee tam mały. Ja mam prawie 2 metry wzrostu i bez problemu się mieszczę na nim i to bez składania się jak scyzoryk. Co do wyglądu tego telewizora to faktycznie jest świetny. Najlepsze są reakcje ludzi - nieźle utrzymany motocykl jak na lata osiemdziesiąte. Jak się dowiadują, że to 2006 rocznik to są bardzo zdziwieni, że takie się jeszcze produkuje.
  9. Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie czy będzie zlot u Papy w 2008 roku? Będąc w tym roku w Ostródzie gadałem z Papą i wyrażał on wątpliwość dotyczącą zlotu w 2008 roku.
  10. Sądze, że naked sprawdza się w turystyce. Osobiście nie posiadam typowego nakeda ale wersję z mini owiewką i bez problemu da się osiągnąć prędkość przelotową rzędu 160-180 i to bez jakiejś wielkiej walki z przyrodą. Kupiłem trochę większą szybę turystyczną do mojego ZRXa 1200R ale powróciłem do oryginalnej małej bo przy większych prędkościach duża szyba robiła takie zawirowania, że mi kierownikiem rzucało. Nakedem śmiało można bawić się w turystykę.
  11. A nie wiem czemu GS500 F jest znienawidzony. Miałem takiego jako pierwsze moto i powiem, że bardzo mile go wspominam. Całkiem zgrabny, na miasto wręcz idealny w trasie też daje radę. W 3mieśie jest gość, który mógłby zawstydzić niejednego mototurystę bo objechał takim gieesem niemal całą Europę zapakowany w kufry, torby i pasażera. Gdybym zaczynał swoją karierę na 2 kołach i miał mniej niż 190 cm wzrostu to może i bym wybrał taką kawę 250. Moto wygląda kozacko i pewnie nieźle jeździ.
  12. rafauM

    Mikołaje 2007

    Dokładnie mam właśnie model z Leedla. Nie jest to może pier kardę ani dźiordzio armani ale ma czapkę, brodę kurtkę i spodnie no i oczywiście pasek z kartonową klamrą. Jednym słowem jest wystarczająco dobry.
  13. rafauM

    Mikołaje 2007

    ja jadę bo już zainwestowałem 12 zł w ubranie.
  14. Jeśli w Polsce cena będzie na przyzwoitym poziomie to mam nadzieję, że takie Kawasaki jak i inne mniejsze pojemności zaczną się u nas przymować. Często żal patrzeć co ludzie sobie ściągają na pierwsze moto z zagranicy albo kupują używane w Polsce. Zakatowanych trupy o mega pojemnościach po "glebie parkingowej" i używane "turystycznie". A po tygodniu widać śmierć w oczach bo coś kurde nie działa albo koło odpada w trakcie jazdy. W sumie to bardzo ładne moto.
  15. Trzeba było tą poradę dać na początku tematu czyli jakieś trzy prania temu:) Bo teraz to swoją mogę prać nawet w 90 stopniach i cały dzień wirować.
  16. Zrobiła się z niej szmata po dwóch sezonach letnich i zimowych. Oczywiście z mojej kurtałki Modeka R&T Jak pada to jest w niej mokro a jak grzeje słońce to jest ciepło i analogicznie zimą jest zimno. Takie jest odwieczne prawo natury. Po kilku praniach w zasadzie już nie jest deszczoodporna ale znalazłem tymczasowy patent. Butelka preparatu do impregnacji tkanin + rurka z takim rozpylaczem od płynu do mycia okien. Po praniu spryskać kurtkę i deszcz spływa jak o kaczyńskim.
  17. Ano właśnie. Kiedyś rozmawiałem z dealerem kawasaki i ten stwierdził, że KLV ma mniej elektroniki w porównaniu z DLem. Prawda czy nie?
  18. No to gratulacje. W zasadzie 16600 km to żaden przebieg. Zapodaj jakieś fotki.
  19. Od ostatniej wymiany czyli prawie 2500 km temu nie zaobserwowałem, żeby wciągał olej. Przy poprzednim oleju (zapomniałem o wymianie przy 6000 i dojechałem do 12000) też nie brał oleju. Mam zalany syntetyk.
  20. Trudno powiedzieć bo ma dopiero 15 tys. przejechane od ubiegłego roku. Nic jeszcze w nim nie padło. Przy normalnym serwisowaniu nie powinno nic się dziać. Między bajki można włożyć opowiadania o tym, że kawy padaja jak muchy. Wszystko zdechnie jeśli nie będzie się robiło przeglądów i bierzącej obsługi.
  21. Codzienna jazda ZRXem to nie ciężka praca w kopalni. Da się jeździć i jest to nawet bardzo przyjemne:) Tak naprawdę jest dość sterowny i mimo, że wygląda na wielkie bydle to prowadzi się lekko. Zawieszenia mają spore możliwości jeśli chodzi o ustawienia. Doskonały jest patent z regulacją łańcucha. Nie musisz walczyć z blaszkami. Silnik ciągnie już od samego dołu i w zasadzie przy spokojniej jeździe tak do około 150 km/h pali w granicach 6-7 l. Dużym plusem są schowki pod kanapą. Jeden mniejszy, do którego zapakujesz narzędzia, diskloka i jeszcze zostanie miejsce i drugi, większy schowek do którego można wsadzić telewizor, kanapę i psa. Minusem jest brak podstawki centralnej co utrudnia smarowanie łańcucha. Przed zakupem ZRXa w ubiegłym roku rozważałem też zakup jakiegoś cruisera. Gdybym kupił armaturę, byłby to strzał we własną stopę i nieszczęście do końca życia :banghead: ZRX daje mega zajebistą przyjemność z jazdy nie tylko po prostej. Co ciekawe pomimo wyglądu żywcem z lat '70 lub '80 wzbudza spore zaciekawienie wśród ludzi I jeszcze jeśli planujesz jeździć z kobitą z tyłu to będzie ci wdzięczna za wybór ZRXa.
  22. Mam właśnie taki zestaw w moim ZRXie. Poprzedni komplet to były fabryczne battlaxy a później batlax z przodu i avon z tyłu. Jak za tak małą kasę (okołoo 600 zł) to opony zdecydowanie są godne polecenia. Nie uprawiam szlifowania kolanem o asfalt, tylko w miarę dynamiczną jazdę miejsko-turystyczną. Tu oponki sprawdzają się doskonale. Zarówno na suchym jak i w deszczu nie ma z nimi żadnego problemu. Jeśli chodzi o cenę to ja kupiłem je tu: www.quady.eu Z przesylką wyszło troche ponad 600 zł
  23. Jakbyś chciał 2 kufry Kappa: http://www.allegro.pl/item222781166_kufry_...l_monolock.html
  24. Co do miejsca to faktycznie w ubiegłym roku było ładniejsze bo mury dookoła nie dodają uroku. Jednak kawałek lasu czy też wody polepsza klimat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...