bigboykr

16v nie jedzie w porównaniu do 8v :)

Za tą kwotę mogę ogołocić swoją z dodatków i gratisów i Ci sprzedać pewnego (mojego) sprzęta :) Jak ma być tanio to szukaj czegoś do 5 tys. Za 7 to się nie kalkuluje. Naprawdę! Ta z ogłoszenia. Malowanie chyba ok (nie sprawdzałem z rocznika), na forum XTZ też jej nie widziałem. Jak poprosisz sprzedawcę o lepsze zdjęcia to możem zerknąć. edit: ciekawe czym kolektory pomaział i czy to się nie spali?

z grupy VAG 1.6 to tylko w wersji 8v (w golfie 4 nazywało się toto 1.6 SR 100KM). Niezjebliwe, ciągnące od dołu. bardzo sympatyczne. Późniejsze 1.6 16V to już sorki, ale tylko pojemność się zgadza a jedzie się nim jak 1.4. No chyba, że ktoś go będzie trzymał na wysokich obrotach, ale wtedy żre jak głupie.

No to sprzedajemy: http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/166798-sprzedam-xtz750-wszystkomajaca-krakow/

Ciii... miejsce dopiero jutro.... ale mówię Ci... pomarańczowa zaraza dopadnie każdego... obiecuję, że jak będę wracał to usłyszysz jutro te pomarańczowe 100 koników ;)

Aftys6 - jakieś wymagania? Turystyk, czy do orania? Wymagania odnośnie roczników, przebiegu? Pytam, bo delikatnie rozważam przesiadkę na jakiegoś litra... np Varadero 1000.

Zielona Karta tak. paszport wołają, ale wystarczy dać im Dowód Osobisty i jest ok.

Się Wam tylko wtrącę: do Chorwacji, Bośni, Czarnogóry i Serbii NIE potrzeba paszportu. Byliśmy w 2013 w weekend majowy i Konrad BEZ paszportu nie miał żadnych problemów, czy nawet pytań, na jakiejkolwiek granicy. Co do zielonej karty. Sprawdzali tylko w Bośni. ale to w sumie tak sprawdzali, że ja się kapnąłem dopiero później, że dwukrotnie dałem im do wglądu zieloną kartę od roku nieważną ;) Nie wiem jak z paszportem do Kosowa.

dzięki za info. Zobaczymy jak się dalej potoczy. Jadę i tak "w ciemno" bez żadnych rezerwacji, bo nie wiem, co nam wpadnie do głowy po drodze :)

Przy okazji podpytam. Masz namiary na jakiś fajny camping w okolicach Legolandu? Wybieram się w tym roku z rodziną na małą objazdówkę Skandynawii (niestety autem) i wracając chcemy zahaczyć właśnie o Legoland.

Każdy jeździ jak chce. Jak ktoś chce polatać po Chorwacji na moto a równocześnie żona chce posiedzieć w knajpce przy plaży a dzieciak zmoczyć dupsko w Adriatyku to wyjazd autem z lawetą jest rozsądny. Ja tam wolę na moto... ale to mój wybór.

Xc70 to nie suv tylko wielka, długa płaska krowa :) przy tym całkiem przyjemna. Jak xc70 to i audi a6 allroad wchodzi w grę. Z wymienionych: Rav 4: małe, telepiące się i plastikowe. Za to dość rozsądne i łatwe w odsprzedaży. Doczytaj tylko czy 2.0 d4d to nie ten sam co w Avensis, gdzie lecą uszczelki pod głowicą i tmp wymieniają na nowe. Cheeroki: fajna propozycja. Jakość wykonania "amerykańska" kto miał ten wie. Nie kup tego z silnikiem VM tylko z crd mercedesa. Sorento.. nie miałem, ale nawet mi się podoba i słyszałem dobre opinie. Sportage tak, ale ten nowszy. Stary jest paskudny masakrycznie. Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Jeszua. Nie zapomnij dodać, że na krętych drogach w górach bukkowych trzeba się było nieźle biegami namachać ;) Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Marcin, świetnie się czyta, świetny wyjazd :) aż żałuję, że nie mogłem się wybrać. Większość punktów Twojej trasy przejechałem/zwiedziłem w 97 roku... fajnie powspominać :)

Z ciekawości zapytam. On ma homologację? Jednym slowem, czy motocykl w niego wyposażony może LEGALNIE przejść okresowe badanie techniczne? Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalk 4

W sumie to najfajniej się Ciebie czytało z trasy.... jak za dużo w chałupie siedzisz to piszesz głupoty.... zebrałbyś się już gdzieś ponownie ;) A przy okazji to gratuluję wspaniałego wyjazdu.

Wywal ten pseudocarbon, daj czarną kierownicę i zacznie wyglądać ;) Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalk 4

Za Chiny Ludowe nie dam rady się wyrwać. Młody zaczyna szkołę, ja mam ogrom roboty. Powoli kiełkują mi jakieś "głupkowate" pomysły na przyszły rok. Póki co "POLECAM RYCHA JAKO KOMPANA W PODRÓŻY" ;)

Rafał, Ty to masz za dużo wolnego. Ech... tylko Ci zazdroszczę...

Fajna, ale ja bym wywalił te wielkie kierunki, daszek znad lampy i pomyślał nad mniejszymi boczkami. Poza tym ok :)

Tak, tak. Napisz, że kierował kolega. Jak raz się wpakujesz w poważne kłopoty to przynajmniej na resztę życia Ci mądrość zostanie ;)

Dodajmy jeszcze, dla porządku, że jazda z taśmą na wydechu w dni deszczowe potrafi dostarczyć "ciekawych" efektów wizualnych ;) Ja mam na Fource taśmę tylko dla wyglądu. W deszczu nie jeżdżę.

Na wyspie Pag są widoki i winkle :) wystarczająco dużo atracji ;)

Po drodze będziesz jechał przez Karlobag. Przed Karlobagiem z 10-15km masz prom na wyspę PAG. Polecam zrobić po niej rundkę. Widoki są niesamowite. Do ograniczeń prędkości dodaj PRAWIE zawsze +30km, inaczej miejscowi będą siedzieć Ci na dupie... prawie zawsze +30, bo jak masz ograniczenie "20" to zonacza 20 max ;) Przed stacją paliw w Karlobagu skręćcie na chwilę w lewo w drogę nr 25. Super winkielki a z góry takie widoki: W tle wyspa Pag

Za E to się nie wypowiem... Albania... no właśnie ST jadę ;) 500km na moto... czasami tak lubię... dlatego nie mówię pingwinom "nie" ;) nie odrzucam jednak propozycji leniuchowania na plaży. Jedyne, co odrzucam kategorycznie to wszelkiej maści muzea.