Skocz do zawartości

chmurek

Forumowicze
  • Postów

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chmurek

  1. Nowa niższa cena http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M995831
  2. nie mówiąc już o wymuszeniach czy zajeżdżaniu drogi itp. na naszych drogach brakuje kultury jazdy i uprzejmości a niektórym po prostu wyobraźni, wiadomo każdy popełnia błędy nikt nie jest święty ale niektórzy po prostu przeginają i robią to specjalnie albo co gorsze po prostu mają już taki nawyk jazdy i pewnie już tego nie zmienią, a na naukę jazdy nie ma co liczyć bo oni tam niczego nie uczą poza zdaniem egzaminu ostatnio gdy byłem już na pasie do skrętu w lewo(dojeżdżałem do świateł) jechała L-ka pasem obok mnie i postanowiła skręcić na mój pas, dała migacz wszystko ok tylko, że ja byłem na wysokości jej tylnego koła, zdążyłem przejechać zanim mnie zepchła i słyszę za placami jak na mnie trąbi, dojechałem do świateł odwracam się i pokazuje szanownemu panu instruktorowi, że trzeba patrzeć w lusterka na co on wielce oburzony jeszcze miał do mnie pretensję i pewnie nagadał kursantowi, że to moja wina była i jak tu ma być dobrze skoro tacy ludzie uczą i pokazują kursantom zachowania i szacunku na drodze
  3. a może pomyślał, co tam ja większy on mniejszy to jakbym nie zdążył wyprzedzić to może się jakoś zmieści no przecież jak można nie widzieć kogoś jak się na niego prosto wali :icon_biggrin: dzicz i patolgia
  4. jak już pisałem na zawrócenie nie było miejsca ani możliwości, droga wąska i jechały samochody, a jak już miałem możliwość to minęło tyle czasu, że on już był gdzieś w mieście a ja tylko znałem kolor auta nic więcej, może nawet i dobrze, bo jak by to była jakaś baba to nawet nie mógł bym w pysk dać :crossy: a moje gadanie i tak by pewnie nic nie dało czasem się tak zastanawiam ile razy jeszcze będę miał takie szczęście, oby za szybko się nie skończyło
  5. Niedawno temu widząc ładną pogodę za oknem, postanowiłem to wykorzystać i przejechać się gdzieś dalej z plecakiem. Kilkanaście minut później wyjeżdżaliśmy już z miasta. Mój pas przede mną był pusty z naprzeciwka jechał autobus a z nim kilka samochodów. Jadę spokojnie 80-85, dopiero co wyjechałem z miasta, nigdzie mi się nie spieszy, słoneczko ładnie świeci, czego chcieć więcej. Nagle z zza autobusu wyskakuje samochód i zaczyna wyprzedanie, oceniam szybko sytuację, widzę że spokojnie powinien zdążyć więc jadę spokojnie dalej, ale czas mija a osobówka coś ciężko ma z tym wyprzedzeniem, puszczam gaz zaczynam delikatnie hamować, wyprzedzanie ciągle trwa a tu robi się coraz mniej miejsca, wciskam porządnie klamkę, widzę, że katamaran wali prosto na mnie a ja nie mam gdzie uciec (obok piaszczyste wąskie pobocze i rów), widzę już siebie na jego przedniej szybie, plecak widząc co się dzieje dociska kolana do moto żeby jakoś na styk się zmieścić, autobus, katamaran i my, cud ! udało się, czułem, że milimetr i bym zawadził o tego .... kierownicą. Nawet nie pamiętam co to za marka była ani kto kierował, wiem tylko, że miał czerwony kolor, w sumie chyba wszystko robiłem odruchowo, i do tej pory aż się dziwię, że mi się udało. W pierwszej chwili miałem zawróci i zatrzymać tego człowieka (oj marny był by jego los), ale nie było za bardzo jak i pojechałem dalej. Tak więc miła i spokojna wyprawa zakończyła by się szybko i brutalnie. Uważajcie na siebie. :icon_biggrin:
  6. to mówicie, że tą folię (ja mam fogcity) można przecierać wilgotną szmatką ? bo ostatnio zauważyłem, że pokryła się brudem i stała się jakby trochę tłusta i tak myślę czy jak przetrę wilgotną szmatką to czy jej szlak nie trafi :icon_razz:
  7. Suzuki GS500e, 1995 r. przebieg 46.000 km. i powoli rośnie gdyż jeżdżę cały czas, stan wizualny mogę ocenić na bdb, oczywiście jest kilka drobnych rysek gdyż moto ma już swój wiek, przed sezonem wymieniany olej i filtry, a także opona metzeler sportec m-1 z przodu, a że od lipca do połowy września nie jeździłem w ogóle,gdyż złamałem nogę, to spokojnie jeszcze parę tyś. można przejechać na tym oleju, regulacje na następny sezon będzie trzeba zrobić (dlatego zejdę trochę z ceny), OC ważne do października 2009,przegląd tak samo będzie robiony na dniach, cena jaka mnie interesuje to 5500 zł do negocjacji jak już wcześniej wspomniałem tutaj link z fotkami http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M995831 w razie potrzeby mogę wysłać więcej fotek
  8. marcinn72 napisz jak to się sprawuje to może też takie zamówię :biggrin:
  9. tak myślę czy da rade to pod kurtkę wcisnąć i śmigać nawet w chłodniejsze dni, tylko pewnie trochę niewygodnie by było
  10. fv myślę że to powód do radości a nie do zmartwień :icon_question:
  11. odświeżam temat, linki już wygasły, więc moje pytanie, ma może ktoś ładowarkę tej firmy ? z opisu wynika że w miarę dobra http://www.allegro.pl/item416325578_prosto...kumulatora.html
  12. ja dochodzę do takiego wniosku, że aby kupić w miarę dobry motocykl czy samochód to jednak trzeba trochę więcej zapłacić ( choć to też nie norma ), a okazje typu, że stan igła, mały przebieg itd. a cena niższa od innych, to już jest podejrzenie, że coś jest nie tak
  13. dlatego jeżeli stoję np. na światłach to stoję na środku pasa w końcu jestem pełnoprawnym uczestnikiem drogi, no chyba że jest strzałka w prawo a nie ma oddzielnego pasa w prawo to z czystej życzliwości robię miejsce dla skręcających w końcu musimy sobie pomagać
  14. najbardziej spodobało mi się wyprzedzanie na 2-pasmówce lewym pasem z lewej strony :biggrin: , od samochodu parę centymetrów i od trawy i barierki też, koleś musiał mieć nie równo pod garnkiem, nic dziwnego, że za chwile wylądował na polu kukurydzy :rolleyes: :)
  15. dziennikarze zawsze muszą ubarwić opowieść
  16. rzeczywiście to była masakra "23-letni zawodnik podczas rywalizacji przewrócił się na tor, a jadący tuż za nim Australijczyk Andrew Pitt przejechał po leżącym sportowcu." a patrząc na upadki niektórych mogło by się wydawać, że oprócz złamań i poobijanych kości zawodnikom nic nie grozi...
  17. http://www.motoweteranbazar.com/
  18. Moje pierwsze złamanie: kostki lewej goleni bocznej z przemieszczeniem, czy coś podobnego, a jak to się stało ? poszedłem grać w piłkę pierwszy raz od x-czasu. Lekarz też powiedział że są dwa wyjścia albo zostawić jak jest i nie wiadomo co z tego wyjdzie albo pod nóż, wiec zdecydowałem się na to drugie, skręcali to jakoś na drut, żadnych śrub ani blach nie wstawiali. Za tydzień ściągają szwy i pakują w gips pewnie na co najmniej 6 tyg. Morał taki, że nie wiem czy w tym roku już wsiądę na moto i zastanawiam się nawet nad jego sprzedaniem. Więc czasem sport to nie zdrowie :) Ps. Jak nie sprzedam moto to będę się rehabilitował zmieniając biegi ;)
  19. ja się podepnę, nie będę zakładał nowego tematu, ja się szykuję do wymiany rozrządu, wiecie może jakie są mniej więcej koszty wymiany razem z zakupem rozrządu ? ostatnio pojawił się u mnie jeszcze taki problem że moto mi gaśnie jak spada z obrotów, najpierw było to przy schodzeniu z wysokich obrotów przy mocniejszym hamowaniu, teraz też czasem przy normalnym zatrzymywaniu się jeżeli nie dodam gazu to moto mi gaśnie, dodam że zawory i gaźniki są do regulacji, czy to może być wina tego czy może czegoś innego ?
  20. zibik a wy odsyłacie te karty zgłoszeniowe, bo jeszcze nic nie dostałem ?
  21. no właśnie skończyć po 3 sekundach to trochę lipa, trzeba się rozejrzeć za jakąś używaną oponką :D w razie eksplozji nie będzie żal :clap:
  22. pewnie jesteś w szoku pourazowym i dlatego tak mówisz :banghead: szybkiego powrotu do zdrowia i do zobaczenia na trasie :icon_biggrin:
  23. a co myślicie o blokadach na tarcze hamulcową ? małe, poręczne, w miarę tanie, tylko czy to coś daje ?
  24. no właśnie ciekawe ile jechał, ale pewnie zawrotnej prędkości nie miał jednym słowem trzeba mieć dużo szczęścia żeby wyjść z takiego wypadku
  25. a w Poznaniu są jakieś wydzielone dni w których każdy może pośmigać ? i jaka jest opłata za dzień czy za godzinę ? jak to wszystko się tam odbywa ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...