Wicher

Znalazłem coś w archiwum, ale nie jest tego zbyt dużo :) http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ght=temperatura http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ght=temperatura

Widocznie chłopcy z południa nie są ostatnimi ożerokami :)

Na zdjęciach wygląda fajnie :) Mam nadzieję, ze na żywo prezentuje się równie dobrze i rónie dobrze śmiga ;)

Kupuj, a z pewnoscią się nie zawiedziesz ;) Chyba nic więcej już dodać nie można ;) Trafnego wyboru życzę :)

No jak juz tata zakupił ten motocykl, to teraz sam sobie opinię na jego temat wyrobi, ale przypuszczam,że zawiedziony nie będzie :)

Motor Bike Show Zabrze w dniach 15-17 kwietnia + parada motocykl z Rybnika właśnie do Zabrza.

Punkt zbiorczy podobno jest u Szpili w Rybniku. Parada jest z Rybnika aż do Zabrza, ale jak narazie są to informacje niepotwierdzone. Tak podobno było zawsze, ale nie miałem okazji się przekonać :)

....zwłaszcza jeżeli na orzechach występuje delikatny meszek :lol:

PGR-ku ;) MBS w Zabrzu jest w dniach 15-17 kwietnia, więc domysłam się, że do tego czasu zdążysz wytrzeźwieć, albo przynajmniej przestaniesz pić :)

Ech rzemol nie bądź spiety :) Ja jeszcze niedawno nosiłem okulary korygujące wadę wzroku. Po badaniach okulistycznych udałem się do optyka,żeby sobie dobrać oprawki itd. Jeszcze jako czynny motocyklista postanowiłem sobie oprócz zwykłych okularów korekcyjnych na codzień, zamówić okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV, do jazdy na motocyklu(też korekcyjne) O ile za zwykłe okulary zapłaciłem 280 zł, to za te przeciwsłoneczne do jazdy na motocyklu wybuliłem 360 zł. Ogólnie byłem z nich bardzo zadowolony, ale niestety do jazdy nocą się nie nadawały, a w sumie w ciemnościach i przy oślepiajacych światłach pojazdów miałem najwieksze kłopoty z widocznością(tutaj przeciwsłoneczne się nie sprawdzają ;) ) Poszedłem znowu do optyka i zakupiłem okulary z zółtymi szkłami, rzekomo wyostrzającymi obraz i kontury, oraz z filtrem UV. Te okulary nie były już okularami korygującymi Moją wadę wzroku, ale chciałem po prostu spróbować i niestety trochę się zawiodłem. Okulary najlepiej spisywały się właśnie w takiej szarówce lub w czasie zmroku. Za dnia najgorsze były wyjazdy z tunelu, kiedy to się wypadało z ciemności i taki momentalny skok w silnie nasłonecznione miejsce, oczy bardzo wolno sie przyzwyczajały - późnej pojawiały się bóle głowy wpomniane przez Zbycha.W ogóle do jazdy w słoneczne dni te okulary sie nie nadają, trzeba nienaturalnie mrużyć oczy, co na dłuższą metę jest męczące. Wyostrzenie obrazu czy tez konturów jest znikome i przypuszczam,że jest to raczej spowodowane barwą szkła aniżeli właściwościami korekcyjnymi tych okularów. Do jazdy nocą i jazdy we mgle nie polecam, bo to pic na wodę niestety. W czasie jazdy w gęstej mgle założenie tych okularów jest równoznaczne z włączeniem długich świateł. Ukazuje ci się przed oczami coś w rodzaju mlecznej ściany ( raczej lekko pomarańczowej ;) ) Tyle z moich wrażeń i tak jak pisałem kilka postów wyżej. Jeżeli kolega ma wadę wrzoku, to niech zainwestuje w dobre okulary korekcyjne, bo to jest najmądrzejsze i najkorzystniejsze rozwiazanie. Ewentualnie niech zamówi też do jazdy w słoneczne dni ciemne okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV -oczywscie też ze szkłąmi korekcyjnymi. Do jazdy nocą nie ma takch okularów, które czynią cuda i z tym niestety trzeba się pogodzić i nie ma co za bardzo wierzyć w te wszystkie reklamowane bajery.

Ja też, chociaż od biedy mógłbym spokojnie piechotką przez park sobie dojść :)

Cholera :) Muszę to zobaczyć ;)

W sumie sam sobie opdowiedziałeś na pytanie :) Dobry i sprawdzony produkt musi kosztować i domysłam się, że to nie to samo co okulary za 20 zł.

Dawidku czyżbyś chciał w Bielawie pokazać, jak sevenka lata na kole itd ?? :)

Może ktoś miał na mysłi Bandita 400 :)

Barthazz i pete zerknijcie do linku, który podałem gdzieś na początku tematu. To jest strona organizatora i tam powinniście znaleźć interesujące Was informacje odnośnie MBS w Warszawie. Jeżeli nie bedą podane godziny rozpoczęcia imprezy, to zadzwońcie pod numer telefonu organizatora, on z pewnoscią jest w tym najlepiej obeznany :) Jak mi sie uda, to też się pojawię na paradzie i może juz na własnym moto ;)

Albo zapasaowe motocykle, bo nie wiadomo co się z nimi stanie, jak będziecie w alkoholowym amoku :)

Ha ha ha, niezłe niezłe :) Szkoda, że te okulary nie mają szkieł ;) Przypuszczam,że można zrobić sobie samemu taki gadżet. Trzeba by tylko jakoś zrobić sobie takie świecące obwódki ;)

No może z tymi powłokami lakierniczymi, to nie jest tak do końca ;) O ile sa one dobrze i równomiernie położone, to nie zachwycają trwałością. Nie wiem jak w w tych nowych Banditach, ale w tych starszych egzemplarzach zdarzały się pojedyncze wtopy, ale muszę się pojawiać jakieś błędy, żeby później mieli co poprawiać po uprzedniej krytyce ;) Oprócz tych i kilku innych mankamentów, to Bandzior jest jak najbardziej ok i podoba mi się nieco bardziej niż CB 750 SF, choć to też fajny motocykl o zdecydowanie bardziej klasycznej lini :) DODANE: Mutomb z tymi uchwytami to nie tak do końca ;) Pierwsze roczniki, czyli 95 do końca 96 nie miały uchwytów dla pasażera ani otworów w boczkach na ich montaż. Pierwsze egzemplarze nie miały też centralnej podstawki, która to do jazdy potrzebna nie jest, ae np. do smarowania łąńcucha jest jak najbardziej przydatna ;) No Mutomb chyba rozwiał wszystkie wasze wątpliwosci dotyczące Bandita ;)

Lepiej niech znajomy uda się do okulisty lub dobrego optyka. Będzie to znacznie mądrzejsze posunięcie niż żółte okulary za 20 zł :)

Cześć !!! Wydaje mi się, że oprócz firmy, która produkuje dany łańcuch, ważna jest też cena ;) Im łańcuch z wyzszej półki i droższy tym większe przebiegi będzie wytrzymywał, chociaż nie jest to regułą. Dużo zależy też od uzytkownika, w jaki sposób dba o łańcuch, jak czesto smaruje i czy dba o odpowiedni naciąg. Sam styl jazdy też odbija sie na zużyciu łańcucha, ale to chyba jest oczywiste. Co do łańcuchów o-ringowych, to w XJ 600 Diversion miałem RK, wytrzymał 12 tys.km i szlag go trafił. Przyznam jednak ze nie wykazywałem specjalnej troski i opieki nad nim. W GSXR 750 też miałem RK, po 1000 km wymagał drobnej korekty naciągu, ale przypuszczam,że komplet musiał się dotrzeć. Po kolejnych dwóch tysiącach nie wymagał zadnej korekty. Kilku moich znajomych stosuje łańcuchy X-ringowe firmy PBR i bardzo sobie chwalą. Dobra cena i chyba niezła wytrzymałość. Przypuszczam, że do Twojego sprzętu nie potrzeba aż tak mocnego i dobrego łańcucha z wyzszej półki i ten RK powinien w zupełności wystarczyć ;)

Nie wiem na ile jest to potwierdzone, ale wyrabiają się też tulejki w przednich amortyzatorach. Wymiana to podobno koszt 400 zł, ale z pewnoscią ta drobna niedogodność, ani te które wymienił Olsen nie są w stanie przyćmić wielu zalet tego motocykla. Polecam też przeszukanie archiwum. Na temat Bandita było już sporo pisane. Wrażenia, porównania z innym podobnymi modelami itd. Ogólnie rzecz biorąc motocykl udany i godny polecenia. Miałem trochę do czynienia z rocznikiem 98 w wersji S i przyznam, że za te pieniadze trudno znaleźć równie dobry motocykl z tego rocznika ;)

Fajny masz garaż jak jest w nim -20 lub -30, ale nieważne, bo nie o to mi chodziło ;)