_siwy_

Pitrek ;) można tak motorek wyregulować, spytaj się Pompki, ale to nie jest ważne...

hiszpan i tu Cię zaskoczę, bo autobusem o którym piszesz da sie zrobić ósemkę ;) fakt, że tylko po zewnątrznej krawędzi, ale da się... Sprawdziłem.

Pompek Ty mi się tu nie mądruj, bo ja właśnie o Tobie pisałem... :lol:

Piotrek masz na myśłi rozpylacz? Nie żebym się czepiał ale pierwszy raz słyszę (czytam) taką nazwę. Co do wymiany iglicy to hamownia nie jest konieczna, ale wtedy trzba się uzbroic w cierpliwość, staci sporo czasu i trochę znać się na rzeczy i silnik można zestroić optymalnie. ;)

Z tego co piszesz i obserwując modyfikacje w motocyklach które są produkowane ponad 10 lat wychodzi, że tak jak się zmieniały normy czystości spalin tak kastrowano silniki w motocyklach. Wszystkie te zmiany w gaźnikach miały na celu zmniejszenie toksyczności spalin przy wyższych obrotach. Przypuszczam, że pewne niewielkie zmiany zaszły także w układzie wydechowym oraz w filtrze powietrza.

Igła koszt zamienników niemieckich to jest około 800 zł więc warto... Tym bardziej, że jak się rozjeb...sz, to beziesz sam sobie w gębę pluł, że chciałeś "zaoszczędzić", a teraz został Ci wózek pod dupą do końca życia. Zresztą to jest Twój wybór. Jak już musisz to konkretnie do sprawy podchodzą panowie z firmy TECROL. Poszukaj w internecie koszt około 50 zł +VAT za lagę.

Siuryt masz racje tak jest, aczkolwiek jak to u nas w Polsce bywa, różnie jest z respektowaniem i egzekwowaniem przepisów... Jak w każdej sprawie są wady i zalety, choć dyskutowana sprawa nie koniecznie musi być postrzegana jako wada.

Mam zamiar zakupić torby tekstylne na motorek o pojemności regulowanej 20-35 litrów. I tu moja prośba: Proszę o opnie na temat tych toreb, nie ukrywam cena (ok. 200zł) jest atrakcyjnag gdyż za podobne Kappa lub Givi trzeba zapłacić około 360zł. jestem skłonny zapłacić więcej ale chcę w zamian mieć naprawdę dobry produkt. Jeśli Metro jest O.K. to po co przepłacać. Co mnie interesuje: 1. Jakość wykonania; 2. Możliwości regulacji; 3. Wytrzymałość; 4. Czczelność (jazda w deszczu); 5. Możliwości mocowania do motocykla (sposób, jakość...) dzięki

Szafir- nie chodzi o re-jeting gaźników to pry takich zmianach o jakich piszesz nie powinno być potrzeby, chodzi tylko i wzbogacenie mieszanki do stanu przed kombinacjami z tydechami. Kombinując w wydechami spowodowałeś trochę bardziej gwałtowne przepłukiwanie silnika, a wieć zubożenie mieszanki paliwowo-powietrzenej. Powoduje to wyższą tem peraturę spalnia co za sobą pociąga wyplanie się gniazda i przylgni zaworu wydechowego( nie od razu ale...).

W sumie trochę bym się zdziwił jak byś napisał, że brakuje Ci mocy i momentu :)

Jeśli można coś zasugerować, to przereguluj gaźniki (koszt około 80zł), no chyba, że Ci głośny oddech przeszkadza to wtedy kryzy. Może zrób kilka fotek wydechów jeśli się zdecydowałeś naprawić wydeszki i ślij na mail. Zobaczymy co i jak to kryzkę wymyślimy.

Co do OC w przypadku żółtych tablic sprawa wygląda tak: 1.Nie ma obowiązku wykupowania OC, wykupujesz tylko wtedy kiedy chcesz pojeździć; 2. Nie obowiązują Cię normy spalin, kierunkowskazy, głośność itd. 3. Nie ma corocznych przeglądów technicznych (podczas rejestracji na żółtą blachę jest jeden przegląd i już więcej nie ma). Co trzeba zrobić: wypełnić papiery od konserwatora, przegląd techniczny i opinia rzeczoznawcy PZM o zgodności z oryginałem.

Jeśli yamaha vs honda to zawsze honda :)

Oby bez gleby...

Jeśli chodzi o strzały w wydech to nie będę powtarzał za kolegą Pompką, a jeśli chodzi o olej to niestety jest to przypadłość tych silników...

Rysiu najlepiej: http://forum.motocyklistow.pl/album_person...hp?user_id=2068 na razie nie ma vs-a, ale trike jest

Zajc odnośnie naszych mechaników to powiem Ci tak: mój znajomek 15 lat temu w swoim warsztacie naprawiał silniki dla niemców, przyjeżdżały one w skrzyniach z opisaną usterką... Niemieccy mechanicy to są kowale i półgłówki. Małpe też można bezmyślnie przykręcać i odkręcać kolejne części. Pewnie nie miałeś okazji zobaczyć sposobów usuwania usterek przez niektóre niemieckie serwisy np. zaklejeniem części filtra klejem, aby silnik dostawał mniej powietrza :)) Co do nowoczesnych diesli, to ich obniżona trwałość to gorsze materiały i większe wysilenie konstrukcji (stopień sprężania, obroty itp.). Wszak znane są przypadki (częste) uszkodzeń turbiny w silnikach VW i to już po przebiegu 40 tyś km.

Co do diesli 2T, to pracowały one w NRD-owskiej (jeśłi ktoś taki skrót takie pamięta :P) produkcji samochodach dostawczych marki Robur i Czechosłowackich ( też historyczna nazwa :D) traktorkach- małe czerwone do ogrodów... Odnośnie dyskusji dlaczego nie są produkowane motocykle np z silnikiem turbodiesla są bardzo podobne do tych dla których nie prdukuje się motocykli z silnikami benzynowymi doładowanymi (masa, probloem turbo dziury). Co do motocykli to rzeczywiście takie coś jest produkowane w Indiach. Oglądałem to niedawno na BMT w Berlinie, poniżej fotki linki do fotek: 800x600 http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1584m.jpg http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1585m.jpg http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1586m.jpg 1600x1200 http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1584.JPG http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1585.JPG http://helios.et.put.poznan.pl/~spychala/115_1586.JPG

Szafir posłuchaj Pompki jeśli chodzi o VN bop on juz coś takiego robił i chłopak sie zna trochę. Co do Imprezki trza by pojechać choćby dla libacji :D może się jakaś hamownia nawet trafi :P

Szafir, jak zaczniesz grzebać z wydechami to czeka cie strojenie gaźników...

To może zorienć się od razu na czy są dostępne tarcze do intrudera 1400 i w jakiej cenie.

Ryszard M. zawsze robie sam, nie kupuję z katalogu ;). Kupować z katalogu to nie sztuka hihi jeśli chesz trochę obejrzeć moich prac to daj znać podeśle Ci lub można je obejrzeć w galerii prywatnej na forum. Do tej pory w moim intruzie zmieniłem (wyprodukowałem): 1. kierownicę, 2. podnóżki z dźwigniami, 3. mocowanie pompy hamulcowej i nóżki bocznej, 4. mocowanie tylnich kierunków, 5. bagażnik, 6. stelaże, 7. wydechy, W planie do tego sezonu: 1. siedzenia, 2. stage 3, 3. nowe wydechy, 4. lusterka (od dzisiaj są), 5. zmiana kierunków. ;)

Jeżeli instalacja: regulator, alternator nie data tak dużego prądu ładowania jak wymaga tego samochodowy aku, to taki akumulator pozostaje niedoładowany. To wszystko. Nic się nie dzieje złego. Panowie prąd, to nie czary... :lol: Odbiornik (aku) nie może wziąć więcej niż niż źródło mu dostarczy (układ alternator, regulator).

Kwesię wywodów teoretycznych celowo pominąłem, ale kolega Koniaczek perfekcyjnie sobie z tym poradził...

Pomysłów pełna głowa... Jest tego tyle, że mółbym to robić non toper, ale jest coś takiego jak kasa... ;) P.S. Ale stage 3 bedzie do kwietnia.