-
Postów
984 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez wr0na
-
samochodzik? o taki? http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=18&t=379737
-
jeżeli egzaminator na Odlewniczej zapyta się czy używasz kierunków na placu, odp brzmi: -plac egzaminacyjny nie jest drogą publiczną i nie ma obowiązku używania kierunkowskazów. jezeli sie nie zapyta to radze uzywac :)
-
w warszawskim WORDzie egzaminy na A są 'do kiedy pogoda pozwoli' aktualnie czeka się ok 3 tygodni. oceń sam.
-
Pojedynek litrówek supersport
wr0na odpowiedział(a) na Nebus temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
1. pizza 2. klopsiki 3. schabowy 4. pasztet jak juz koledzy podpowiedzieli.. wpadnij z tym pytaniem za trzy lata. a jak rozmawiamy o FIRMACH, to pytanie ma taki sam sens jak pytanie 'kto robi lepsze samochody? Ferrari? Mercedes, Subaru czy Toyota?' -
przykładów jest masa... zauważam, że jak wsiadam do Lanosa w którym nie zawsze wchodzi bieg to czasem na sekundę spoglądam na skrzynię co się znów stało.. oczywiście jeżeli w tym momencie ktoś zapieprza na motocyklu GRUBO powyżej dozwolonej prędkości (założenie na potrzeby przykładu) to akurat zdąży się przemieścić z punktu jeszcze go nie widzę do punktu już go nie widzę. przyznaję jednak, że od czasu rozpoczęcia przygody z motocyklami jeżdżę puszką DUŻO ostrożniej i uważniej. PS. chciałbym w tym miejscu pozdrowić pana na czerwonej R1, który niemal rozjechał mnie na przejściu dla pieszych na ul. Woronicza w godzinach porannych. Motocyklista zapomniał (nie sprawdził? - blach warszawskie), że za przejazdem tramwajowym są pasy. na szczęście na pasach byłem sam i się wyrobił i za tramwajem i przede mną.... uwierzcie mi, nie jechał 50km/h.
-
tyle, że mam wrażenie, że w Twojej wiadomości bardziej 'prawdopodobna' jest pierwsza jej część.
-
Asia, nie martw się... zawsze mogłaś wpaść gorzej :D http://www.joemonster.org/art/9947/Koparka_w_bagnie
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
wr0na odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
info na temat wypadku z grona: prośba o krew z dopiskiem: KAMIL KOWALCZYK, OIOM, SOLEC -
hehehe.. sama się w takie tereny Radianem zapuściłaś? ;) no ale dopiero teraz widzę jaki to piękny motocykl.
-
z racji przesunięcia wyjazdu wpisuję datę 14 listopada w kalendarz :]
-
pisząc o współdzieleniu pasa miałem na myśli sytuację gdy zgodnie z przepisami (jak się okazuje, chociaż nadal uważam, że przepis powinien dotyczyć wyłącznie pojazdów dwuśladowych) powinienem jechać możliwie blisko prawej krawędzi. oczywiście, że naciągam sytuacje, ale bycie przygotowanym na naciągane sytuacje czasem ratuje życie. to, że zza trzech tirów które miniesz za 20 sekund wyskoczy samochód, który za nic nie widzi przeciwnego pasa, ale chce łyknąć ciężarówki może być naciąganą sytuacją. ale fakt czy będziesz jechał przy lewej krawędzi (w domyśle: w 100% zasłonięty przez ciężarówki aż do momentu gdy samochód wjedzie do połowy na Twój pas), czy też bliżej środka i kierowca zobaczy Cię o tą sekundę wcześniej, a Ty na asekurujące odbicie na prawo będziesz potrzebował chwili a nie dwóch, żeby przejechać cały pas... to są właśnie czynniki które sprawiają że możemy opisywać swoje przypadki na forum. mam znikome doświadczenie, możliwe że Twoje doświadczenie mówi inaczej, ale ja pozostanę raczej bliżej środka, niż lewej krawędzi :D pozdrawiam.
-
:fxrider zwróć proszę uwagę, że napisałem o lewej krawędzi, nie o środku czy lewej stronie. jadąc lewą krawędzią a) złośliwie utrudniasz wyprzedzanie b) ryzykujesz że ktoś z przeciwnego pasa przypadkowo Cię zahaczy c) wbrew pozorom ograniczasz czasem szanse bycia zauważonym.. nadal będę jeździł środkiem aby mieć szansę omijania studzienek, pasów, widzieć cokolwiek zza żywopłotów i zwyczajnie nie zostać zepchniętym do rowu, jeżeli kierowca który postanowi współdzielić ze mną pas będzie musiał nagle uciekać na prawo. na swoim egzaminie jeździłem środkiem, poza momentem gdy chciałem zostać wyprzedzony i zdałem bez kłopotu.
-
wspoczuje... ale zaskoczyłaś mnie. Miałem egzamin na odlewniczej w zeszłą środę i byłem wcześniej popatrzeć na plac. YBRka chodziłą i-d-e-a-l-n-i-e. moja CBFka szarpała ale to potwierdzali wszyscy. na szczescie dało się przejechać tor. jaka jest podstawa prawna do trzymania się motocyklem bliżej prawej strony? rozumiem bezsens i stważanie niebezpieczeństwa trzymania się lewej krawędzi. ale jesteś pojazdem więc masz pas dla siebie. dodatkowo masz lepszą widoczność.
-
:MYCIOR nie da się wejść do swojego panelu aby edytować profil
-
jakby koleś był złośliwy to by Ci jeszcze dowalił z paragrafu za narażenie życia pasażerki :biggrin:
-
czy ustalono już kiedy wchodzą nowe przepisy w życie? bo po szybkim przeszukaniu internetu wszędzie czytam 'nie wiadomo', ale może sprawdzam na nieaktualizowanych stronach. kurs mozesz zrobi i w tydzien. aktualnie w warszawie czeka sie miesiac na teorie i miesiac na praktyke. tak więc procedura egzaminu to 2 miesiące. Tak więc jeżeli przepisy wejdą w życie w połowie roku to masz szansę :) AFAIK o przyznanej kategorii decyduje nie szkolenie a data egzaminu, czyli jezeli odbyles kurs na A, ale zdales egzamin drugiego dnia po wejsciu nowych przepisów to dostaniesz kategorię zgodną z Twoim wiekiem i doświadczeniem.
-
za to Ty zamieściłaś tak dokładny opis wraz z mapą poglądową, że nie zostawiłaś miejsca na przyjmowanie jakichkolwiek założeń :] zadałaś pytanie, to odpowiedziałem jakie jest moje zdanie :]
-
skoro motocykl był 50 metrów od skrzyżowania przeciskając się między samochodami, to mogę założyć że w tej samej (lub większej) odległości był samochód po drugiej stronie. tak więc wymagasz aby kierowca samochodu zaczynał szukać kasku motocyklisty który może (!!!!) mignąć między samochodami po przeciwnej stronie wielopasmowej drogi z odległości przynajmniej 100m. realne? NADAL uważam, że motocyklista mający świadomość że może być zasłonięty przez większy pojazd MUSI zachować szczególną ostrożność. i jeżeli wykorzystując moc i wielkość swojej maszyny wyjeżdża spomiędzy pojazdów to sam zwiększa prawdopodobieństwo że ktoś w niego przydzwoni.
-
"wyprzedzał inny pojazd napodwójnej ciągłej (zeznania świadka z tegoż pojazdu)" mam wrażenie, że chodzi o świadka z wyprzedzanego pojazdu jadącego 'równolegle' do motocykla, a nie pasażer samochodu, który miał kolizję z motocyklem. może powiem coś niepopularnego, ale widzę sporą winę motocyklisty. mój przykład jest banalny. na do świateł dojeżdżają dwa samochody typu van. poruszają się z prędkością niewielką i kierujący pojazdem skręcającym jest na 100% przekonany że nie ma szans aby nagle znacznie przyspieszyły. Wykonuje więc PRAWIDŁOWY manewr skrętu w lewo. nagle spomiędzy Fordów Transitów, Sprinterów, Caddy.. Iveco.. cokolwiek, wyskakuje motocyklista.. tak. ma zielone, ale wg. mnie właśnie wyprzedza na skrzyżowaniu, tym samym sam się naraża. czy nawet jak macie zielone na światłach i wyjeżdzacie zza ciężarówki to nie upewniacie się czy ktoś z lewej nie stara się przeskoczyć na bardzo jasno fioletowym?
-
niestety przez ciągłe wyjazdy służbowe nie miałem szans dokończyć procesu szkolenia i podejść do egzaminu. dopiero teraz się udało :/
-
ja właśnie wróciłem z Afryki, a 3go listopada znów z kraju wyjeżdzam.. więc jeżeli matula pozwoli to oddam wcześniej.
-
Chciałem oficjalnie pochwalić się, że w dniu dzisiejszym zdałem wreszcie egzamin praktyczny. To była chyba czwarta próba dotarcia na egzamin i wreszcie się udało. Zdałem za pierwszym razem w warszawskim ośrodku na Odlewniczej. Szczególne podziękowania dla Gosi i Piotra z Promotora, za cztery godziny, które pozwoliły mi zdać egzamin :)
-
1. elqjp 2. tamel 3. pawkoz 4. Aśka 5. wolkan 6. Marla 7. turtel 8. miro 9 castro 10. Adam 11. Listek 12. Peterek 13. Mod-ek 14. Engels 15. wr0na
-
"Prawdopodobnie nie zauważył, że samochód rozpoczął manewr skrętu w lewo." o ile nie planował skręcić do rowu, to można przyjąć, że rzecz się działa na większym lub mniejszym skrzyżowaniu :buttrock: