qurim

Wow. Shadow`ka pocisk. Rzadko widuje sie konkrente customy na bazie starej japonii. A "samoróbka" to cos nieseryjnego, zrobionego w garazu. U wujka Stefka to lepiej nawet traktora nie tykać bo wybuchnie. Takich "customizerów z dawnych PGR-ów" omijać szerokim łukiem...

Taa. Coś było o tym. Jakies Ferrari czy coś. Zastanawiam się po co to na M25 jezeli tam sa korki zawsze. Szczególnie koło Heathrow i stamtąd w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara korki się ciagną az za Dartford Tunnel. A za nim dalej gesto. Ostatnio wracałem z deliverki koło Brighton i chcą ominąc jazdę przez cały Londyn wspak w godzinach popoludniowego szczytu, pomyslalem ze wskocze z M23 na M25 i dookoła Londynu objadę az do Dartford i wtedy wbije do Londka bokiem ale jak zobaczyłem 4 pasy motorway`a zakorkowane, fury stały w miejscu, to zmieniłem zdanie i ciąłem przez Londyn. Kara.

Taa. Racja. Pojechalem do UK to kupilem tam RF600R do codziennej jazdy zamiast publicznego transportu. Pojechalem nią do PL i tam juz została bo na mysl o jeździe 400km do niemieckiej granicy mnie przerażała. Poza tym jazda po polskich drogach była koszmarem nawet jesli to było 50km. Nadgarstki i plecy wysiadły. Pozbyłem sie kuli u nogi. PS. trzeszczące plastiki to tez swoista atrakcja.

Fotek nie mam bo nie starczyło mi rąk do obsługi sprzetu na pokazach. Musialem jeszcze targac ze soba kask i plecak. A film lipna jakos bo youtube tak zrobiło. W weekend sprobuje wyciagnac jakies screen`y z klipu ktory jest spoko jakosci bo 19 minut zajmuje cos kolo 200MB. A tak odnosnie moto to fakt ze jest bezsensownie zbajerowany. Do jazdy to sie nie przydadzą słote śrubki. wydaje mi sie ze ktos ma za duzo kasy i jest fanatykiem. Poza tym moto sluzy do tego w czym je widzieliscie - show/wystawy/pokazy itd. Tak jak wiele customów - jeździ ale po co to komu. Niech inni podziwiają.

to juz inna bajka. Jelsi chcesz miec profesjonalana ramę to trzbea się zgłosić do warsztatów które się tym zajmuja. Doswiadczenie mają i wiedza co i jak. A tka ogólnie to nie wybierałbym się samoróbka za granicę (w PL autostrady nie doświadczysz :clap: ). widziałem kiedys kilka customów własnie na bazie GS500 i GS 450 etc. i były fajne nawet. Rame sam moglbym zrobic ale tu w Londynie nie mam wlasciwego warsztatu wiec nie bedzie letko. Do takiej GS500 juz mialem obmyslona rame - kołyska pojedyncza, tyl moze nawet na wahaczu ale sztywny bardziej pasowałby do mojej wizji customa. Zawias przód GS400 razem ze szprochownaym kołem, zbiornk starej GS400 tez jest dośc ładny - łezka - tylko poszerzyć i wydłuzyć. Reszta to drobiazgi. Tak jak wczesniej pisałem w UK mam kiepsko z warsztatem ale za to kopalnie częsci pod nosem - najwiekszy szrot moto w Londynie.

Wow. Spoko pocisk ale ten licznik to za karę chyba zrobili. Ja bym jeszcze zmienił przednią lampę na taka z głebszą skorupą zamist płytkiej miski oraz bym pokombinował z manetkami bo wyglądaja nieprpoprcjonalnie do cienkiej kierownicy. Ale ogólnie to RESTECPA dla tworzyciela tego sprzętu. Jeszcze kilka takich tematów/linków i tez zacznę składac jakiegoś custom`a. Silnik od Suzy GS 500 leży pod stołem i sie kurzy.

To nie produkt HD. Twórcą tego moto jest prywatna osoba a silnik V-Rod jest bazą dla niego. W artykule jest wszystko opisane. pozdro.

Dodawałeś gazu przy nierównościach? Wow. Ciesz sie że zyjesz jeszcze. Co człowiek moze zrobić dla własnego komfortu. Mogles chociaż wziąć strzykawkę + kawałek węzyka i zmniejszyc poziom oleju.... Pozdro.

Szlifować podkładki? A jelsi potrzebne są większe? Trzbea kupic? Kiedys miałem ten rebus przy RF600R ale jej juz nie ma a w HD jest hydraulika. Ufff....

Rama do wymiany. Racja. Nie mzoan jeździć z wgnieciona ramą bo to brzydko wygląda i moze rozporoszyć kierowcę... Lepiej zostaw to tak jak jest i tyle. Lepiej miec wgniecenie i nie patrzeć na nie niz klepać czy spawać delikatną ramę która jest wytworem extremalnej technologii. Takie jest zdanie technika przemysłowego. Nie wiem co na to inni... Fakt że przy sprzedaży bedziesz miał problem z niektórymi zainteresowanymi bo w PL tak już jest że jak moto ma rysę na ramie to pewnie było katowane i rozjechane przez pociag towarowy a pozniej zrzucone z wieżowca tylko ktos je dobrze odpicował i sprzedaje teraz. :icon_razz:

:crossy: wow. Ale dałem ciała...oto On... http://pl.youtube.com/watch?v=2mR0MIobxrM Pozdro.

Made in USA. Wariacja na silniku Revolution z HD V-Rod. Niby ma wejsć do produkcji. Niezły pocisk.... http://www.hotrodhotlinebikes.com/builder/2007/07vrex/

Malowanie silnika w całosći to czerstwy pomysł. Nielatwo dobrze nalozyc lakier a poza tym buracko to wygląda. Na pierwszy rzut oka bedzie OK ale wiel osob bedzie ogladalo moto z bliska i zobaczy buractwo - sruby malowane, krawezie medzi elementami malowane.....dobry to jest patent do WSK ale nie do porządnego moto. Sam mam problem z lakierem na silniku w Electrze a rebus polega na tym ze nawet pomalowany nie bedzie wygladał jak oryginalny "mrożony lakier HD". Narazie stopniowo szkiełkuję silnik jak jest w ramie zeby zebrac reszte czarnego lakieru a pozniej bede sie martwil. Chyba ze zdecyduje sie na rozwiert na 1600ccm czyli trzeba bedzie frezować blok silnika czyli trzeba bedzie rozbierac całośc a przy okazji mozna bedzie malować. pozdro.

Duzy kFiat to jedyne auto jakie chcialbym widziec u siebie w garazu. Okrutny sentyment. Zapytam Ojca i dziadka o te wrsje Nekropolis, moze cos wiedzą bo dziadek był specjalista w FIAT w Turynie a ojciec w FSO.

Fajne autko z aukcji firm ubezp. w USA. Pewnie bardzo tanie bylo w US jelsi ktos to sprowadzil do PL i za taka cene opycha. Duzy silnik + skrzynia autom. = mało paliwka. Do tego cła i podatki przy rejestracji z USA.....

Skoro temat o Ducati to podrzucam fragmetn filmu mojej produkcji nt. Customowej MV Agusty - zwrocice uwage an pozlacane elementy.....

Nie wiem jak w wyczynówkach ale WISECO to najlepsze tłoki pod słońcem do Harley`a. Korby pewnie tez bedą spoko.

Ot taka MV Agusta ktora spotkałem kiedys na Motor Expo w Londynie. Wiele elementow pozłacanych, wszystko co się dało.... Niewielki fragment filmu mojego autorstwa. Muzyka - Dj Tiesto. http://pl.youtube.com/watch?v=2mR0MIobxrM

Nie sztuka postawic plastika na koło... http://pl.youtube.com/watch?v=Iu0I2HhBH3g Ta maszyna wazy blisko 400kg....

Ja bym proponował założyć stock wydech przed wyjazdem tka na wszelki wypadek a jelsi nie masz to zfabrykuj albo kup wkładke typu Decibel Killer.

No no. Janek z linków od Czarka to prawdziwy pocisk. Kiedys juz widziałem te fotki ale dawno temu. Piekno w czystej formie. Szpeci jedynie bebęn piasty koła łanuchowego i sam łańcuch. Ale cóż...to tylko drobiazgi.... A wydech to normalnie bajka - sam bym takie założył do Electry , tylko bez nawiercanej osłony. A co do nieskonczonego dzieła to prawda. Jak mówią przysłowia grupy W&W z katalogu części do HD - "A biker work`s never done". Pozdro.

Masz łeb i h*j to kombinuj. Kiedys w necie cyztalem aryykul nt. elektroniki w Twin Szrocie bo sam chcialem przerabiac. Byly jakies rysunki/instrukcje co i jak przerobic zeby działało. Ogolnie to zamocuj impulsatory co 180 stopni na płytce, oczywiscie tak zeby przejscie nad impulsatorem pokrywalo sie z polozeniem tłoka przy sprezaniu. Trundniej moze byc z elementem ktory trzeba bedzie wpasowac zamiast krzywki na wał.

nom. Regulajca sie przydaje zawsze. A zrobic to mzoesz jesli masz odpowiednie narzedzia a dokladnie to przyrząd zwany Wakuometr(y). Moga byc zegarowe ale kosztuja sporo, tanie odpowiedniki sa do bani, zamiast regulowac to jeszcze gorzej bedzie. Domoroslym miechaniorom polecam cos znane jako Carbtune (produkt UK) - szklane rurki z metalowymi pretami w srodku i skala na rurkach. Wiele łatwiejsze w oblsudze i dokladniejsza regulacja w porownaniu do chinskich zegarów.

Buahhaa. Dobry filmik. Zwała na maxa. Widac ze kolejna grupa stunterów sie rodzi. Xtreme Village Team.Szakunec. :buttrock:

Paru tysięcy lat na karku ? A tak odnosnie turystyków BMW to producent powinien przyjrzec sie blizej grupie wiekowej osób do których trafiają ich maszyny i seryjnie instalować systemy podtrzymywania życia.... :flesje: :flesje: Dzeci czasem mówią - "Jak dorosne to kupię sobie ścigacza..." A dorośli - "Jak będe stary to kupię sobie BMW..."