Geni

Baaaa trzy dziewiątki to i bez przedniego zawiasu dobrze wyglądają :wink: .

Nakeda da się zrobić z każdego moto, ale niewiele wygląda tak dobrze po zdjęciu plastiku, jak Ducat. :buttrock: G.G.D. - Grupa Gołych Ducatów :biggrin:

Owszem skurczybyk jest niezły: http://www.motorcyclenews.com/MCN/News/new...-/?&R=EPI-89332 Pakowny, z dobrą osłoną przed czynnikami atmosferycznymi, spokojny - tfu co ja mówię. :biggrin: Wścieklizna zaje....a i to jest to. :icon_twisted: Jak na mój gust mógłby być jeszcze cały w czarnym półmacie.

Janek, jak przyjadę to mogę nawet markerem na tym twoim pińćset napisać :wink: . Ta Multi w środku ma akurat najmniejszy zakres prac. Reflektor został oryginalny, ładnie ktoś dopasował zgrabną owieweczkę. Ten racer to już większa rzeźba z cięciem ramy włącznie, tak samo scrambler. Problem w tym, że na Multi z oryginalnym przodem jeździ się bardzo dobrze, choć kierownicę też mam zmienioną podobnie, jak RuBBeN.

Pierwsza to ona by nie była: http://www.duccutters.com/jvb-moto-Scrambl...ls/IMG_0295.jpg http://www.duccutters.com/jvb-moto-Scrambl.../scrambler4.jpg http://www.duccutters.com/DesmolupoM1Lab/14.jpg http://www.duccutters.com/DesmolupoM1Lab/03.jpg http://www.duccutters.com/cianr-MultiRacer/re079js4.jpg http://www.duccutters.com/cianr-MultiRacer/re080mn4.jpg

Delta81 no to widzę, że już nie na kocie, ale na klekocie :biggrin: . Jak będziesz szykował wiosenny najazd na Motostodołę, to daj znać i po drodze zajeżdżaj. Trochę tego podlaskiego paliwa rakietowego trzeba w ducatowym towarzystwie wciągnąć. :icon_mrgreen:

Janek, jako że widziałem tego twojego naked bike'a u Rycha, to ci powiem tak: Żadnego siedzenia dla pasażera. Zostaw te silnie turystyczne, które teraz jest założone :wink: . 999R też oglądałem i się wcale Ryśkowi nie dziwię - do szafy bym go jeszcze dobrze zamkął, żebyś się nie dorwał :biggrin: . Bo to już taka najbardziej wypasiona turystyczna wersja z radiem, telewizorem i klimatyzacją :icon_mrgreen: .

Gratulacje Janku 999 :clap: .

Uuuuu maleńka chodź do tatusia :icon_mrgreen: : http://www.youtube.com/watch?v=AzM-eDhyVkY

Janek, ty to jeszcze licencji na dziadkowanie nie masz, bo wnucząt brak. Napisz ewentualnie, że używana przez statecznego i spokojnego pana w średnim wieku :biggrin: . balzac i duke75 - dołączam do waszej opinii, w sumie oprócz motocykli miałem w życiu 3 skutery: 50-tkę, 80-tkę i 250-tkę. Jeżeli miałbym mieć jakiś drugi sprzęt równolegole, to tylko skuter właśnie ze względu na bezdyskusyjne walory użytkowe wołka roboczego.

Masz rację, po prostu się przesiadłem z jednego motocykla na drugi i takie miałem odczucia. Sam mam wielki sentyment np. do XT600e, którą śmigałem. I w dalszym ciągu marzy mi się jakiś singielek na kostkach. Niekoniecznie najnowszy KTM, ale np. taka XLR250, albo DR350. Na miasto RuBBeN, to ze względu na konieczność wożenia szpargałów i lapka wybrałbym jednak jakąś bezproblemową i pakowną Hondę Foresight.

Dobra dobra, skoro już jakieś portale ujawniły naszą słodką multistradową tajemnicę, to i tu możemy się nią podzielić: http://multistrada.ducati.com/ Jeszcze tylko 5 dni. Moim zdaniem z tym silnikiem Ducat po prostu będzie osiągami zjadał konkurencję. Te wszystkie przygrube, traktorowate GS-y itp. Ciekawe doświadczenie miałem w zeszłym tygodniu. Miałem okazję pojeździć na Kawasaki KLE500. Dżizas, to jakaś totalna masakra była. Nie zdawałem sobie sprawy, że taką różnicę będę odczuwał. Przy Multistradzie takie sprzęty, jak ryżopędne 500-tki, to zabawki dla grzecznych dzieci. Z zimnego uralu pozdrawia. :biggrin: geni

Oho, czyżby kot się sprzedał i zostały dokonane oględziny :biggrin: . Dzwięk, jakby czorty na kotłach w piekle grały. :lalag:

Janek, ty nam napisz, czy w stocksportach Ducaty jadą bez tych cholernych zwężek i odważników?? Bo zwężka w WSBK z 60mm na 48mm w dolotach to wcale nie mało. Ten sprzęt przecież zdławiony jest, jak cholera. Pamiętam w XT600e miałem zwężkę rodem z NRD i ucinało jej to ładnych parę koni.

SuperStocki nasze. Xavier Simeon zwyciężył w Portugalii i przypieczętował swoje zwycięstwo w mistrzostwach. :clap: Zobaczymy, co będzie się działo w WSBK, bo tam jest mniej ciekawie. Haga wystartuje do wyścigu dopiero z trzeciego rzędu. Ekhmmmm No i po herbacie. Haga położył sprzęt. :icon_evil:

Hej Ducatisti. Wczoraj odwiedziłem gościnne progi Motostodoły. Z Ryśkiem wyleczyliśmy Multi z przypadłości, na którą cierpi pewnie każda Multistrada, a pewnie i 749/999. Mianowicie powalczyliśmy z oświetleniem. Teraz na krótkich mam soczewkę z zestawem HID, a dodatkowo podziałaliśmy tak, że przełączenie na światła długie nie powoduje już wyłączenia się świateł krótkich (w celu uniknięcia zwłoki w przypadku wyłączenia i załączenia palnika po przełączeniu świateł na drogowe i z powrotem na światła mijania). Czyli: - światła mijania - świeci sama soczewka (pobór mocy 35W). - światła drogowe - świeci soczewka + dolna część reflektora (pobór mocy 90W). Czas zabawy to około godzinki. Światło jest ustawione, odcięcie konturu takie samo, jak na standardowej żarówce. Teraz raczej nie wjadę w d... żadnemu rowerzyście, co już o mało nie miało miejsca na tych standardowych świeczkach. :icon_eek: Swoją drogą cholera jasna piesi i rowerzyści skoro już postanawiają wyruszać na drogę bez żadnych sprawnych punktów oświetlenia i odblasków to powinni chociażby zakładać te "cudne" zielone kamizelki. :icon_evil:

RuBBeN i inni dzięki. MTS fajowym motocyklem jest. :wink: Narazie zostawię tę osłonę sprzęgła, jednak wieczorkiem, jak się ogólna cisza na osiedlu robi, to słychać porządnie :icon_biggrin: . Nawet sąsiad mnie pytał, co się stało z silnikiem, no i generalnie miał uwagę, że Suzuki to chyba jednak lepszy sprzęt był, bo ciszej chodziło :icon_mrgreen: . Do montażu podchodzę spokojnie - najpierw przemyślę, a potem skoczę do Ryśka albo do Edzia. Co dwie głowy, to nie jedna. Muszę zwalczyć pocenie spod dekielka zaworu wydechowego przedniego cylindra, bo po sprawdzeniu luzu Janek chyba przegryzł o-ring :icon_mrgreen: - głodny był jakiś, czy co?

Jeżeli Sokół, to raczej tylko M311, czyli Sokół 500RS, który nie wszedł do seryjnej produkcji.

Chyba nie ze względu na wycieki?? :wink:

Też mam progresywną. Latem czasami zakładam, ale właściwie od dłuższego czasu tylko czysta z pinlockiem.

Nie taki hardcore, w końcu poczciwe WSK miały fabryczne wersje uterenowione, o typowo rajdowych motocyklach produkcji polskiej nie wspominając. A Janek to niedługo i na 748 będzie w terenie śmigał :icon_mrgreen: .

Wracając do Dukatów - DŻ? :biggrin: A tak gwoli ciekawostki. W instrukcji amerykańskiej wersji Multistrady (dotyczy to 1000 i 620) jest błąd. Instrukcja w tekście mówi o tym, że motocykl posiada w oświetleniu głównym dwie żarówki HB3. W schemacie elektrycznym są już prawidowe informacje. Góra - światła mijania, to żarówka H9-12V/65W. Dół - światła drogowe, to żarówka H712V/55W.

Frencci, podejrzewając niską skuteczność oświetlenia i trochę za namową Edzia, zamówiłem już w piątek zestaw od tego człowieka z Gniezna. Dziś doszła paczka. :flesje:

Cholera już prawie uwierzyłem w te twarde sprzęgło. Musiałem sprawdzić to na własnym organizmie :biggrin: . Wnioski z dzisiejszych jazd mam takie: - sprzęgło jest spoko, nie taki diabeł straszny, no albo ja taki twardy jestem :wink: , ma jednak wadę. Z oryginalną, pełną osłoną grzechot jest trochę za mało słyszalny :wink: , - sprzęt z dołu idzie super, właściwie nie ma co porównywać z Banditem, - jak dla mnie pozycja na Multi jest bardzo wygodna, - soczewkowe światło mijania, to lekka porażka. Właściwie jazda poza miastem = używanie świateł drogowych.

Boli - to super, niech boli. Oby tylko czas, kasa i pogoda były - nawet zaraz bym pojechał. Jeździło się dawniej dziadami starymi, miały twarde sprzęgła, zawieszenia, jak kołki, odpalało się je z kopa, bez odprężnika, waliły ogniem z pustej rury, za to cholera piwa w sklepach było brak. Ducatistą byłem już dawno, ale nigdy niestety nie było okazji do posiadania Duca. Teraz jest i dobrze mi z tym. :buttrock: