tomasz102

No ja też gratuluje ja też śmigam juz druga MZtką i tymi 250ccm to juz spokojnie turystykę można uprawiać. Teraz do mz klub polska :banghead:

No lipa jest, ale spokojnie, afryka przez takie akcje tylko traci i może ktoś się tym przejmie. A może jeszcze w tym roku będzie Dakar, ale np na wschodzie, może to nie to samo ale teren równie ciężki. Coś wymyślą to jest zadurza impreza żeby tak po prostu się skończyła.

Nie wiem jak motocykl jako całoś, ale silnik to stara sprawdzona konstrukcja. Elastyczna bo w końcu jedno garowy, tyle że dużo pali według mnie.

no ale koleś mocny, nic nie wydygał, widać że profesjonalista. Opony oponami rozgrzane, wyścigowe to mają się kleić, ale zobaczcie jaki asfalcik idealny.

Nie zaniedbany, tylko nie ma na to kasy. Niewiele osób stać na utrzymanie motocykla sportowego. Tak jest ze wszystkim, dlaczego nie mamy reprezentantów np w hokeju? (jest jeden..) bo nie ma lodowisk i sponsorów, dlaczego nie ma prywatnych lotnisk czy jakiś areoklubów jak w UK? wszystko opiera sie o kase a raczej jej brak. Taki wielki kraj a znośne tory można policzyć w 3 sekundy.

Witam, no wiadomo do wiosny, choć mi się jeszcze tak nie śpieszy bo jeszcze dużo pracy przez zime przy sprzęcie. Hmm w sumie to fajnie jak by w tym roku razem pojechać na Borki...tfu co ja gadam jeszcze nie zaczęliśmy a ja już pieprze o zakończeniu, hehe ale nie powiem fajnie było:P

co to dokładnie znaczy nie równomiernie? druga sprawa czy na luzie czy pod obciążeniem.

hehehe jedyna gładka ulica w Wałbrzychu. Faktycznie delirke kamerzysta ma konkretną, dajcie mu kielicha przed filmowaniem. Kiedy śmigacie? Macie jakieś treningi czy jak się uda?

a możesz długo jechać na "końcu" obrotomierza? Czy też go dusi bo jak tak to sprawdź też przepływ paliwa z baku.

no i nie waż się czasem jakimiś drucikami przetykać :notworthy: itd. Jak by nie patrzeć to gaźnik to proste ale precyzyjne urządzenie.

Najlepiej to kupić browara pójść wieczorkiem do garażu i rozkręcić gaźniki, zapewne to jakaś bzdura, pływak sie zawiesił, czy zawory iglicowe są brudne. A może dałeś na przelewowy :icon_eek: ?

to zależy jakie masz warunki do jazdy, jeżeli masz dużo asfaltu do wykorzystania to śmiało przecinaka, ale cross jest bardziej uniwersalny i większy. ja jak cos brał bym przecinaka.

Podejrzewam, że to jest Motobi Wektor 250. Jeździłem takim na jazdach. Oprócz niskiego środka ciężkości i gaźników Mikuni to nie ma zalet... Prowadzenie toporne, kanapa.... miękkość dywanu obszytego ceratą. Te kufry to chyba pojemniki na śniadanie, a jakość ich to przegięcie. Tylny hamulec działa on/off i to trzeba prawnie na nim stanąć. Zębatkę zdawczą od razu trzeba dać większą po powyżej 80km/h to już katowanie. Silnik w miarę elastyczny, oprócz szarpania w dolnym zakresie, biegi są gumowe, wszędzie luzy, ogólna złą jakość wszystkiego. Ale jeżeli nie jesteś jakiś lewy w sprawach mechanicznych, masz trochę kluczy w garażu to sobie poradzisz. Największym jego plusem jest niska cena NOWEGO motocykla i niskie spalanie. Podobno też wszystkie części zamienne są tanie. Ogólnie wolał bym kupić jakiegoś GN250 jak chcesz mieć 4T.

ewentualnie poszukaj silnika od KZ/LTD/GPZ 305 bo CHYBA mocowania są takie same.

Już nie mogę tych tematów... Jeżeli człowiek nie ma doświadczenia to im większe moto i większa moc tym gorzej. To nie jest auto ze zamkniesz oczy i hebel do podłogi a ABS/ESP/itd. zrobi swoje, tylko rozjebiesz się na drzewie... I jak ktoś mówi że nie jeździ szybko itd, to mi się śmiać chce, bo jak masz trochę kucyków pod dupą to zawsze się dowali choć bym nie wiem jaki był "emeryt" Jak by nie patrzeć to to nie U.S. i u nas są dziury i zakręty, a to pierwsze problemy przed motocyklistą. A poza wszystkim to szkoda lakieru i porysowanego chromu. Ale jak kogoś stać to proszę bardzo. a poza tym jak DragStara to 1100 :biggrin:

ja w ogóle nie rozumiem takich postów... Czy my mamy to rozebrać i naprawić za ciebie? Rozkręć, przeczyść obczaj jaki jest stan, czy wszystko jest itd. a jeżeli nadal tak będzie i nie będziesz wiedzieć co to, to wtedy zakładaj temat.

ma klase! wydech piękny, fajny projekt, tylko osłona łańcucha taka "banalna"

ale powiem wam że caferacer z tarczówką to już nie to samo, jednak taki wielki bemben robi kolosalne wrażenie, plus do tego wąska kiera i obrotomierz na środku. Reszta według uznania :banghead:

Ja mam kawe 440, tz bardziej to jest ojca motocykl. W każdym razie bezawaryjny jak narazie. Moge napisac tylko krótką charakterystyke: plusy: +cena +jest rzadkim egzemplarzem na zlotach +obsługa jest banalna (zawory, filtry itd) +spalanie przyzwoite 5l +jak na rzędówke to elastyczny silnik minusy: -oryginalna kierownica, gdzie jedzie się w pozycji "kurczaka" -krótkie biegi -wibracje ogólnie MZ lepsza :banghead:

no ok, ale on przecież zdał juz prawo jazdy na A, to tak jak by zapomniał dokumentów, co innego jak ktoś nie ma.

masakra, 500zł za jeszcze niewyrobione prawko!!! skandal, ale trafiłeś inni to pewnei dali by 50zł za brak dokumentów przy sobie.

a no chyba, że tak ale to się daje emoty (np. :icon_mrgreen: ) Co do tematu to chyba już kolega wie jak ma się jeździć :icon_mrgreen:

Spalanie przyzwoite, co do wizyty w ASO to sobie odpuść bo to są złodzieje i zostaw to jako ostateczność, poszukaj jakiś fachowców elektroników i na pewno sobie poradzi ktoś. Co do hamulców, to wymień płyn sprawdź kolocki i tłoczki, troche zabawy ale będziesz wiedzieć co jest.

A sprawdź czy ci nie stykają kable w "panelu sterowania" światłami :bigrazz:

Dokładnie rozkręć i zobacz, może poprostu najzwyczajniej spadała?