-
Postów
158 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez tatajacek
-
Trazymach. To sa sily, ich ramiona i 3, podstawowe, zasady dynamiki. :banghead: i widac co sie stalo. Zglupienie gdy przestalo byc pieknie to inny gips. Mysle ze jak napisze ze my to przezylismy i... na strachu sie skonczylo bedzie ok. No przynajmniej ja. :lapad: Motocyklista, jak dla mnie, nie mial zielonego pojecia o tym jak sie zachowuje motocykl poza odkrecam-przyspiesza i hamuje-zwalnia. I przy namierzaniu sie na krzoki byloby ok. Ale jakby to umial toby i umial zaciesnic. Mysle. I bysmy sobie nie pisali. pzdr :icon_question: PS. Natomiast ,ze uzycie tylnego hamulca moze spowodowac pikny uslizg i glebe lub highside to... tez nalezy dodac. y repeat pzdr :icon_twisted:
-
1/ Swietne idee o zazdrosci mozecie sobie, koledzy, w buty wlozyc. Iiiiiiiiiiii.... powtornie. Iiiiiiii... powtornie. I tak az do zakumania. 2/ Pytanie moje dotyczylo: po kiego gosciu przyspieszal przed zakretem. Zem je postawil niejasno - fakt. 3/ Po sieci krazy inny filmik gdzie, po portugalsku co prawda, jada po gosciu jak po lysym. 4/ Jak dodaje sie gazu - prostuje. Jak sie hamuje - tez prostuje. W zakrecie - oczywiscie. 5/ Nawet jak sie kozaczy trzeba wiedziec kiedy i jak. 6/ i*. (Napisalem tak bo inaczej... no nie wiem jak to naklikac). pozdrawiam
-
Taaa. Najgorsze jak pomyslec, ze ten jad zabiora ze soba wyjezdzajac na drogi. A swoja droga. Macie jakiegos pomysla co ten facet na motocyklu chcial zrobic? Bo dlaczego go wynioslo to widac, ale dlaczego tak pojechal? Pierwszy raz jechal, zechcial przyspieszyc i... okazalo sie, ze motocyklem to inaczej niz samochodem, a pozniej zglupial?
-
i nawet godzic probowal Lorenzo z Pedrosa, bo za soba nie przepadaja. W wywiadzie telewizyjnym Lorenzo powiedzial o Rossim i Stonerze, ze to sa goscie, a Dani... no nie powiedzial, ale "zawistny buc i burak" wisialo w powietrzu.
-
Zbyt perfekcyjny byl po prostu. Wyprzedzac zaczal od prawej krawedzi jezdni zeby dynamiczniej bylo. Odkrecil w zlozeniu w lewo jeszcze, zeby szybciej manewr wykonac. No i jakby nie umial jezdzic to, przeciez, by sie nie wyratowal od wylecenia z drogi i skonczyl by w rowie, albo w burakach. A nie wylecial z drogi przeciez. Tak to bywa jak sie opanuje juz, do perfekcji, umiejetnosc odkrecania manetki. Pozostaje sie na tej czynnosci skoncentrowac i... miec szczescie. On nie mial. Pieprzony katamaraniarz kupil sobie samochod.
-
Turystyk dla dwojga spragnionych świata
tatajacek odpowiedział(a) na maciej1234 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jak korzonki to lepiej o rt pomysl. Na gs-ie moze przewiac. pzdr Zdania co do mniejszego na poczatek nie zmienilem. :) -
Jeszcze zyje, choc bylo blisko ;(
tatajacek odpowiedział(a) na zalmen3 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Podobnie kiedys uciekalem. Przed opona. Facet wiozl, tak z gorka, do utylizacji chyba. Tylko, ze ciezarowka jechala z przeciwka. Mialem wybor: jelcz (o ile pamietam), slup albo opone na klate (tak sie odbila). Odbilem ile moglem i przyjalem nie na klate tylko na slupek od strony kierowcy, a na szybie zostal slad bieznika. Paskudne uczucie jak wiesz, ze co nie zrobisz to i tak moze byc dupa. Komorki nie mialem i czasu zeby goscia scigac tez. I blad. -
Turystyk dla dwojga spragnionych świata
tatajacek odpowiedział(a) na maciej1234 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ojej. Napisalem bo sam przez to samo przechodzilem (przejezdzalem?) i fajnie bylo. Choc teraz uwazam, ze to byl blad. Szybciej bym sie uczyl na mniejszym bo bym sie nie blokowal. No i teraz byloby latwiej zamienic. Odwidzial mi sie. Bo to glownie samemu, bo to glownie szosy i duzy motocykl nieporeczny a jego zalet jako turystyka nie wykorzystuje. Popieram i odszczekuje wczesniejsza rade. Kupic sobie cos mniejszego, lzejszego, uniwersalnego i latwo zbywalnego na poczatek. A jak sie juz bedzie umiec i wiedziec do czego sie bedzie wykorzystywac to zmienic. I nie bac sie, ze trzeba bedzie sprzedac bo to i tak, i tak czeka. A porad co na 1. motocykl to na tym forum troche jest. -
Turystyk dla dwojga spragnionych świata
tatajacek odpowiedział(a) na maciej1234 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z masa problem to jest jak sie wywroci. :notworthy: Na poczatku, bo pozniej to sie nauczy i podnosic i nie wywracac. Poza tym do wszystkie warunki spelniaja (przynajmniej moj). Oprocz planowanego budzetu. Jak ja szukalem to jeszcze b. dobrze pisza, na roznych forach, o Aprilii Caponord, tylko nie wiem jak w Polsce z serwisem. Nie jest, chyba, zbyt czesto spotykana. Ale dla niektorych to plus. No i znowu budzet. Moze warto zwiekszyc troszke budzet? :D pzdr -
Szybka jazda po fajnych zakrętach z nie ciekawym zakończeniem
tatajacek odpowiedział(a) na miron92 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ze scinali... jak widzieli ze moga? Gorzej, ze, w pierwszej polowie filmu, goscia wynosilo na zakretach bo chyba o wyprzedzeniu myslal. Jak na droge publiczna jechali za szybko i niebezpiecznie. Ok. Ale i tak, chyba, wole takich niz dementow po ktorych nie wiesz czego sie spodziewac i strach wyminac czy wyprzedzic. A dementow stanowczo wiecej jezdzi. -
MOTOCYKL - test potworów!!!
tatajacek odpowiedział(a) na MłodyWilk22 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Na poczatku przepraszam grzecznie, ze sie wcinam. Nie do mnie bylo. Tak z ciekawosci chcialem poszukac jak to jest na innych torach i znalazlem fajny hiszpanski topic gdzie ludziska zapisywali swoje najlepsze czasy na roznych motocyklach i roznych hiszpanskich torach (swoja droga troche ich maja). http://debates.motos.coches.net/showpost.p...6&postcount=913 Nooo.. jest jedno BMW. A reszta to same japonskie sporty. Do rekordu toru pewnie tak sie maja, jak najlepszy czas na Montmelo do rekordu Rossiego 1:41:84. Kiedys zamiesciles, zdaje sie, porownanie, gdzie k1200 wypada jako najlepszy sport-turystyk. Przekonujace. I nie szybkosc o tym zadecydowala. Jeden lubi jak najszybciej, a inny szybko, pewnie, bezpiecznie, bezproblemowo i wygodnie. A probujac odpowiedziec na Twoje pytanie to moze byc tak, ze k1200s nie osiagnie najwyzszej predkosci, ale najszybciej pokona zroznicowana trase ale moze byc tez tak, ze nikt nie probowal. pozdrawiam :icon_eek: -
Ok. Postaram sie bardziej zrozumiale. Piszesz, ze facet nagle zawrocil i wystawil sie ze swojego lewego pasa na Twoj lewy tylem (nie bokiem) na strzal. Piszesz tez ze stal, wczesniej, w korku. Wykonanie takiego manewru, na szerokosci dwoch pasow, samochodem jest kiepsko wykonywalne w sposob nagly (promien skretu). Bez palenia gum i poslizgow. Nie zagapilas sie troche? Podwojna ciagla i korek uspokajaja i daja, zludna, pewnosc, ze z tej strony raczej nic nie grozi. Hmmm... No bo i nie powinno. Choc moje doswiadczenie mowi, ze jezeli gdzies samochod da rade wjechac to znajdzie sie orzel co wjedzie. pzdr :icon_question:
-
Nie znam sytuacji. Ale moze kontrole kierunku lewo-przod sobie troche odpuscilas? Debilizm nie jest, jednak, cecha, ktora przypisywaloby sie kazdemu uczestnikowi ruchu bo na droge strach byloby wyjechac. Ale piszesz, ze lewy pas i w kufer to gosciu na poslizgu zawracal, z paleniem gum? Bo na szerokosci dwoch pasow inaczej trudno. pzdr :)
-
Tragiczny wypadek A18 boleslawiec
tatajacek odpowiedział(a) na bulamoto temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja to z innej planety jestem to nie rozumiem najwyrazniej. 1/ Lewy kierunkowskaz jest ok. Na poczatku mnie wqrzalo bo jak pietnasty w kolejce go wlaczy to moto paru by sie dalo bez tego minac. Ale to na takich artystow wymyslono coby chcieli minac wszystkich. Bez zwalniania. No napiszcie ze nigdy takiego swietnego pomyslu nie mieliscie. Poza tym. Mryga w lewo - nie skreca w prawo. Proste, nie? W 95% :icon_mrgreen: 2/ Awaryjne. W nocy duzo trudniej ocenic odleglosc niz w dzien. Swiatla stopu mowia ze gosciu zwalnia. No dobra, tez troche zwolnie. Tylko, ze on moze zwolnic do 0 i to nagle i miejsca zabraknie. Jezdzili na autostradach za Odra? Stau - awaryjne. Gosciu z tylu musi dokladnie wiedziec, ze cos jest nie tak. No i co z tego, ze wyslecie przesadzona informacje? Lepiej dac sie rozjechac albo byc swiadkiem jak ktos sie rozkrochmali? Moze by tak sobie priorytety poprzestawiac? Oby wuja sie wykaraskal. pzdr -
Kobieta za kierownicą: (nie)bezpieczeństwo
tatajacek odpowiedział(a) na temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Sie czepiaja, niektorzy, jakby bylo o co. Panie za kierownica sa duzo mniej grozne od Panow bo sa przewidywalne Wystarczy wiedziec, ze Pani czasami: - jak jedzie za traktorem to nie wyprzedzi, albo wyprzedzi jak stwierdzi ze moze bo dalo sie jej wlasnie przyklad, ze to mozliwe - jak dojezdza do ronda, chocby na kilometr bylo widac, ze nic nie jedzie, to sie zatrzyma zeby sie upewnic, bywa, ze nagle - jak czeka na wjazd z drogi podporzadkowanej to trzeba zwolnic, bo jak sie namysli to wyjedzie prosto pod kola, zwlaszcza jak jej samochodem jest SUV - jak wlacza kierunkowskaz w prawo i jedzie przy prawej krawedzi jezdni to, bywa, skreci, jednak, w lewo. - nie patrzy w lusterka wsteczne i nie wie dopoki nie jestes na wysokosci drzwi kierowcy, ze jest wyprzedzana, niewskazane wczesniej dac sygnal dzwiekowy bo sie wystraszy i stanie deba, a wtedy wjedziesz w kufer - jak stoi na zielonym swietle jako pierwsza to rozmawia z kolezanka co akurat przeszla po pasach. Sa rzeczy wazne i wazniejsze. - jak stoi w poprzek pasow, polowa samochodu na jezdni to dlatego, ze obok jest sklep, a innego miejsca do zaparkowania nie bylo. - jak wymusi i wjedzie prosto pod kola to dlatego, ze zaraz sie zatrzyma zeby skrecic w lewo. I, zaprawde, wole takie zachowania, o ktorych wiem, ze moga wystapic niz kaskaderskie, nowatorskie, chamskie i potencjalnie mordercze wyczyny, ktorych autorami bywamy sami. serdeczne dla Pan -
Aaaaa. To Ty ja do salonu, do ogladania i sluchania chcesz kupic? Wybacz. Ale nie moglem sie powstrzymac. pzdr :) >edit No jeszcze raz wybacz, ale tak mi sie nasunelo po tym filmiku. :biggrin: A tak na powaznie to klasa motocykl. Masz tu http://www.sv-portal.com/ stronke z forum. i filmik PZDR :biggrin:
-
Zauwaz, ze wylatuja z jednego pasa na rozejscie na dwa. Pierwszy wjezdza wyraznie na lewy i bierze zakret po wiekszym luku, moze scina (mysle tylko, bo na wyjsciu tez jest dalej) a drugi, moze nie znal drogi, a moze sie zapetlil i poszedl po prawym, jakby lewy mial sie zaraz skonczyc. Wszedl jak w wiekszy luk (jakies krzaczolce tam jeszcze zaslaniaja) i zakumal ze zakret jest ciasniejszy. Nie spanikowal tylko zlozyl sie bardziej. Moze na koniec przyhamowal i sie polozyl? Dalej bylo szeroko i miejsce zeby wyprowadzic ale na swoich pasach by sie nie zmiescil. Nie mialem okazji sprawdzic, i obym nie mial, jak kola traca przyczepnosc jak sie przegnie z predkoscia w zakrecie bez hamowania. Traca razem czy ktores pierwsze? Jak ktos wie moze napisze. W kazdym razie kladzie sie b. rowno i bez obrotow. Moze jakby wczesniej wyprostowal, stanal deba i skrecil ostrzej to na tym drugim pasie by sie zmiescil. Ale to sie fajnie zza monitora klika. Tak jak pisaliscie wyzej zle ocenil sytuacje i pojechal jak chcial zeby bylo, a nie jak bylo w rzeczywistosci. Bezmyslny to i owszem (widzial jak jada przed nim na dodatek), ale nie zgadzam sie, ze to mistrz prostej. Obysmy wszyscy umieli, w razie potrzeby, zaciesnic zakret i zlozyc sie bardziej. pzdr
-
KTM 1190 RC8
tatajacek odpowiedział(a) na Śliwa temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
To ostatnie zdjecie to mi sie kojarzy ze "Zjazd na beleczym". Czy jakos tak. -
Czy w tym kraju można się czuć bezpiecznie na drodze jadąc motocyklem?!?
tatajacek odpowiedział(a) na Gardol temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
To zjezdzam. Po to wymyslono lewy pas i autostrady zeby ruch byl plynniejszy. Wolniejszy zjezdza na prawo, jak pisal kolega powyzej, i myslec sobie moze cochce. A poza tym. Nie wqrzaja cie "urodzeni na lewym pasie" i goscie co po nim sie wloka bo skreca za 2km w lewo? Albo oszczedzacze zawieszenia bo na prawym dziurawo? Nie miales nigdy ochoty pomoc gosciowi takiemu wyprzedzic? Nie wierze. :bigrazz: A na to jak sie jezdzi w Polsce popatrzcie inaczej moze. Kto umie sie poruszac sprawnie u nas umie sie poruszac WSZEDZIE (na zachod ob Buga). Przynajmniej ja tak mialem. :banghead: pzdr -
Czy w tym kraju można się czuć bezpiecznie na drodze jadąc motocyklem?!?
tatajacek odpowiedział(a) na Gardol temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Noooo. Sobie tez nie ufac. Jak tak poprzypominam sobie niebezpieczne sytuacje i samochodem i motocyklem to, karwasz, zawsze jakos sam sie w nie wpuscilem. Zagapstwem, zrelaksowaniem i mysleniem o dupie Maryni. Rzadziej przeginaniem bo wtedy sie czlek koncentruje, uwaza i ocenia sytuacje a nie kula jak ciele. Moja odpowiedz na pytanie w tytule: Niewskazane. Dodalbym tez, ze w cywilizowanych (sic!) krajach nie jest az tak inaczej. Chociarz chamowy sporo mniej i uprzejmosci wiecej to ulomkow, klimakterow, niedopchnencji, dementow i ulanow czy innych towarzyszy pancernych tyle samo. Faaaajna fotka Klaudiusz. :D -
kask Reevu Vision System
tatajacek odpowiedział(a) na maciek_2222 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Moze byc temat na zime, moze byc oczyszczalnia. Znalazlem internecie test: http://www.portalmotos.com/www/contenidos.asp?contentid=3959 takiego oto kasku: http://www.reevu.com/ i po obejrzeniu zdjecia widoku z wewnatrz http://www.portalmotos.com/www/images/cont...rtajes/res2.jpg (cos mi, jednak, photoshopem zalatuje) pierwsza mysl byla: "Faaajne." A zaraz po niej: "Tylko ciekawe jak to sie zachowuje gdy kask zaczyna dzialac zgodnie z przeznaczeniem?" Jakos tak obecnosc czegokolwiek twardego wewnatrz nie napawa mnie otucha zbytnio. No, ale widok do tylu sliczny (martwa strefa jeszcze sliczniejsza) i w koncu lepsze to niz calkowity brak lusterek czy jakies customowe kocie oczka czy inne atrapki. Sam nie wiem co myslec. Chyba w tym dziale powinno sie czuc dobrze. Znacie moze inne takie cudenka? Co to dla jednych moga byc szczytem kretynstwa, a dla innych, byc moze, niezbednym elementem wyposazenia? -
raport hurta nt wypadków motocyklowych w usa
tatajacek odpowiedział(a) na jeszua temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Mysle ze bardziej to 1.. Mysli sie o czyms innym niz o tym co sie dzieje na drodze. (Bijac sie w piersi w zeszlym tygodniu mialem okazje sie przekonac) No i patrz pkt 18. Natomiast najistotniejsze, moim zdaniem, pkt 14. 15. i 17. mozna, spokojnie, odniesc do kazdego innego pojazdu i to,mysle , obok nieswiadomosci, ze inni tez tacy moga byc, jest najniebezpieczniejsze. Czytajac 11 i 22 razem to strach na droge wyjechac prawie. Choc mozna tez dojsc do wniosku, ze szybciej to bezpieczniej. Ot uroki statystyki. :P Fajnie, Jeszua, ze to zamiesciles. W przeciwienstwie do postow "Zobacz co Ci sie moze stac i... Zwolnij!" (wiem, ze tez ich nie lubisz) mozna z tego wyciagnac konkretne, przydatne wnioski. -
Wypadek Damiana - Damiano_2013
tatajacek odpowiedział(a) na magneto temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Z tego co wiem (nie jestem lekarzem) zasada przy zlamaniach jest usztywnienie dwoch sasiednich stawow. Z tego co piszesz to zlamana musi byc kosc udowa, wiec usztywniono stawy kolanowy i biodrowy. No wiec nawet jakby zamienic gips na ten lzejszy typ opatrunku to, i tak, uziemiony zostanie i wygodniej mu nie bedzie. :clap: Co do szkoly. Jezeli nauczyciele beda przyjezdzac to ok. A jezeli tak sobie? W sumie Wy moglibyscie tez. Ksiazki ma, notaki skserowac, wspolnie sie pouczyc. Zwlaszcza ze takie lezenie w wyrze i brak sensownego zajecia rozwala psychicznie. Wiem ze lekko to sie o tym tylko pisze. Bedzie mu ciezko, ale da rade. W koncu ma dobrego qmpla. :) pzdr i powrotu do zdrowia polamancowi -
Jak tak czytam: "Ja tej przeszkody nie widziałem ale ten ułamek sekundy mnie uratował. Nic tam nie powinno leżeć - a jednak leżał jakiś kawałek drewna, cegła czy coś w tym stylu." to wcale nie jestem przekonany co do wyciagnietych wnioskow i ewentualnej nauki dla nas czytaczy. To dodam: Jak nic nie lezy na drodze to tez sie nie pchac. pzdr
-
jak cos innego niz wymieniles to moze? BMW R1100R - EUR 3.490 http://www.mobile.de/cgi-bin/displayAddPic...10433&Picture=2 albo BMW R 1100 GS - EUR 3.640 http://www.mobile.de/cgi-bin/displayAddPic...20211&Picture=1 1/ trudno by silnik byl bardziej na wierzchu ;) 2/ mozna jezdzic baaardzo dostojnie i duzo mniej dostojnie 3/ jest wygodny i gs (R troche nizszy jest) powinien byc ok dla Ciebie + pasazera tez. 4/ przebiegi tych ze zdjec sa srednie (54kkm i 81kkm) wiec i w koszcie... nie no, qrde, trudno sie bedzie zmiescic aczkolwiek warto poszukac. Moj ma wiekszy przebieg i chodzi elegancko. 5/ jest b. dobrze zawieszony i czesto dobrze wyposazony. abs miewa tez. 6/ mocy ma mniej niz 100KM :D Zeby nie bylo, ze "kazda myszka swoj ogonek chwali" to nie tylko ja chwale: http://bmwklub.triger.com.pl http://www.boxer-motor.com/ pzdr :D PS. brzozowy swietny jest.