Skocz do zawartości

duke75

Forumowicze
  • Postów

    448
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez duke75

  1. O Kurcze! To ma chłop dobrego anioła stróża. Trzym się Szyja!!! Czekamy na info na bieżąco.
  2. Jednak to co wyprawia Christian Pfeiffer na monsterku to jest kosmos. Niesamowity gość jak i sam Monsterek jest super. To chyba S2R 1000, nieprawdaż? A jak tam Rubben Multi? Wszystko OK? Jak oceniasz zakup z perspektywy czasu?
  3. Tzn. napisze inaczej: trzeba umieć spawać. NIe jestem ekspertem jak Seba ale słyszałem, ze jak sie nawali spawu w jedno miejsce i za go ostro przegrzeje to w tym miejscu potencjalnie może szybciej pękać ale nie o to chodzi... NIE GUMUJCIE!!! Jak widze,ze ktos idzie na gume Dukiem to takie dziwne, mało przyjemne mam odczucia :crossy:
  4. Tak, rama pęka najczęsciej w okolicach główki ramy- górne rurki odchodzące od główki na boki. Wtedy kładzie się spawy wzmacniające i jeździ się dalej ale lepiej żeby do tego nie doszło bo jak wiadomo spaw paradoksalnie osłabia metal wokól niego i przy ponownym gumowaniu popęka na nowo. Ja też nie jeżdże na gumie bo mnie to zupełnie nie kręci. Pamiętam jak kiedyś młody Zientarski testował 916 lub 996 w programie V-max chyba i mówił,że jego znajomy kupił Dukata, pare razy postawił na gume i pekła rama. Pomyślałem wtedy: "wiadomo-włoski" (bo to było dużo wcześniej zanim zaraziłem się włoszczyzną) ale prawda jest taka,że jak się jeździ na gumie to u każdego japońca prędzej czy później pęknie rama. Mam znajomych w firmie spawalniczej w Krakowie i mówią,że co chwila gumojeźdźcy u nich spawają ramy w japonii. Lepiej jeździć na dwóch kołach...
  5. Z Larssonem to akurat mam nieciekawe doświadczenia. Raz zamówiłem "zakuwkę" do łańcucha. Czekałem najpierw tydzień potem zadzwoniłem bo oczywiście choć obiecali to nie oddzwonili i kazali mi czekać jeszcze tydzień i oczywiście dalej nie było więc czekałem dalej i obiecali że będzie najdalej "pojutrze" i że zadzwonią. To było 3 lata temu - do dziś nie oddzwonili. Jedź do pierwszego lepszego salonu Hondy czy Yamahy i na 100% mają katalog i dobiora Ci aku do Multi.
  6. Ja, drogi Balzacu też kupowałbym w sklepie. Jest wiele renomowanych i mniej renomowanych firm robiących akumulatory ale te sprzedawane przez sklepy motocyklowe są zawsze pewniejsze niż kupowane na Allegro. Ostatnio kupowałem aku jakiejś firmy z USA (nie pamiętam nazwy) do maxiskutera w salonie Yamahy. Powiedzieli mi,że sprzedali tego mase i nigdy nie było problemów. Jak kupujesz face to face, to jak coś się stanie to zawsze wiadomo komu powiedzieć "ty ch....!!!" a na Allegro jak sam piszesz szkoda nerwów aczkolwiek możesz im napisac maila,że jest awaria i jak jeszcze gwarancja to powinni uznać.
  7. Jeździłem kilka sezonów na Michelinach Pilot Sport i były dobre ale potem zmieniłem na Pirelli Diablo i powiem tak: rewelacja. Teraz jeżdże tylko na Diablo. O Dragonach raczej nic dobrego nie słyszałem a Pilot Road możesz porónywać do Pirelli Diablo Strada bo to ta sama klasa opon turystycznych. Polecam Diablo ale nie Dragony!!!
  8. Co masz na myśli Janek? Ja bym łyknął 999. To taki oryginał stylistyczny,że długo takiego nie będzie. To już rzeczywiście klasyk dlatego Świeżak zdecydował się na zakupienie go.
  9. Kochani Przyjaciele!!! Czy zauważyliście,ze w ofercie Ducati na rok 2009 brakuje starego poczciwego klasyka czyli Monstera w starej budzie???!! :buttrock: :icon_mrgreen: :icon_rolleyes: ;) UCZCIJMY TO MINUTĄ CISZY......... ..... KTO MA KASE NIECH SZUKA PO ŚWIECIE starego, pieknego S2R, S4R i S4RS!!!!!
  10. Kurcze, powiem Wam,że kiedyś jak byłem studentem i miałem troche wolnego czasu to z Tomkiem-Szogunem, ekspertem od Duków lubilem sie doktoryzowac na rózne tematy mechaniki Ducati w jego serwisie ale teraz z braku czasu wolałbym oddać jakiemus fachowcowi. Wiecie on mi zdiagnozuje Duke a ja mu pogrzebie cewnikami w serduchu i moze coś znajde albo nie. Nie musi być jemu, może byc jego mamie lub tacie albo dziadkowi. Wiecie każdy robi swoje i jakoś sie rozwija ta nasza Polska. Kto na to pójdzie? :flesje:
  11. No ja też wczoraj z małzonka przejechałem się troszkę. Zrobilismy jakieś 50 km ale to już nie jest jazda. Nawet jak jest ciepło to ten asfalt mocno podejrzany jest trzeba uważać. Fajnie było ale nie złożyłem sie ani razu tam gdzie to zwykle robię. Mam problem techniczny: odcina mi przy 7500/min a nie powinien. Moc maksymalna osiąga wg katalogu przy 7750 a odcinac powinien przy 9000tys. Czasem uda mi się przeciągnąc powyżej 8000 tys ale 9 na 10 razy odcina przy 7 i pół. Nie jest to miłe bo jak czasem trzeba pociągnąć, tak jak wczoraj , przy wyprzedzaniu to sie można zdziwić w połowie wyprzedzanego auta. Muszę coś z tym zrobić. W Poznaniu podłaczylismy go do Mathesisa (komputer Ducati) i na przegazówce nic nie pokazywało ale jak się juz jedzie to odcina. Aha i jak się przejechałem i mi odcięło pare razy to po podłączeniu na Mathesisie pokazało jakis błąd na cewce. Nie wiecie gdzie najlepiej uderzyć? Czy Wawie jest jakis dobry mechanik i komputer do Duki? Chyba najlepszy byłby rodzaj hamowni diagnostycznej.
  12. Oborotomierz montowali w 900-tkach od 2000r. a do 600 mozna kupic akcesoryjne zegary z obrotomierzem za stosunkowo nieduże pieniądze. Trzeba troche zapolować na ebay.de.
  13. A jak to wygląda? Chodzi mi o kwestie estetyczną? Ja nie moge stelażą do SS`a kupić ale wiem kto taki ma i może pozyczyłbym i poprosił o zrobienie kopii.
  14. Franek jak chcesz to oprócz zestawu DynoJet Stage 1, mam jeszcze komplet hamulcowy do upgrade`u SS`a czyli drugą tarczę+ zacisk+ przewód w stalowym oplocie. Mam jeszcze przedni błotnik z białym paskiem na środku. Może jeszcze się cos znajdzie.
  15. No Świeżak, chodzisz po cieniutkiej linie...ja znam Twoje poczucie humoru ale na Twoim miejscu oglądałbym się cały czas za siebie zwłaszcza po zmroku bo inni mogą Cie źle zrozumieć:icon_exclaim: A propos Paso to rzeczywiście mało do niego części a nawet jakbyś miał szmal i chciał zamawiać oryginalne to w fabryce już nic prawie nie ma, jest też z problem z fiszkami serwisowymi więc i z zamawianiem części ale serdecznie polecam bo to oryginał jak ich mało ale tak jak mówi Świeżak liczy się stan oryginalny. Jak go ktoś zepsuje choćby malowaniem to znawcy popatrza tylko z politowaniem.
  16. MotoFun? z pewną taka nieśmiałością... Z tego wzgledu że jest jeszcze na gwarancji to musze w autoryzowanych więc... Poznań. Trochę daleko ale za to profesjonalnie a że Duki sie nie psują więc wystarczy zrobić przegląd raz w roku i potem luuuuz...
  17. Święte słowa, święte słowa.... Miałem identyczne odczucia jak 8 lat temu pierwszy raz dosiadłem mojego SS 750 rocznik 1992. Wczesniej miałem tylko MZ ETZ 251 ale romans z Ducati zaczął sie wtedy i trwa po dziś dzień.
  18. Rzeczywiście w Polsce to cięzka sprawa. Na Zachodzie stary SS jest uznawany już za klasyka. Popatrz na ceny za ładne sztuki. Ja w tamtym roku wziąłem za swojego 13 tys zł. 1996 z przebiegiem 42 tys km. Zero rysek- stan igła. Nigdy nawet nie przewrócił się na trawie. Na szczęscie mój kumpel jest kolekcjonerem, który szukał takiego modelu od dłuższego czasu. W Niemczech za tak łądną sztukę krzyczą nawet 4500-5000tys euro. Szukanie części do takiego modelu to też raczej ebay.de i czasem nie są tanie. 6-biegowa skrzynia występuje tylko w SS 900. Efekt jest taki że np. 120 km/h masz 5 tys obrotów na 5-tym biegu w 750 i 4000-4500 obrotów na 600 w ss900. Niestety mimo niższych obrotów SS 900 pali gdzieś o pół litra więcej na trasie i ok. 1 litra więcej w mieście. Większa moc i moment jest jednak odczuwalna... no i to :) suche sprzęgło...
  19. Rubben,fajnie że jesteś zadowolony. Cieszę się bo ja Ci go opiniowałem. Franek, miałem SS 750 rocznik 1992 przez 5 lat i tez miałem pomysł zrobić z niego 900 ale po dłuższym zimowym zastanowieniu stwierdziłem że lepiej poprostu sprzedać 750 a kupić 900. Potem rozbiłem 750 i wtedy już było łatwo bo wziąłem kase z OC sprawcy, sprzedałem rozbitka i kupiłem igiełke SS900 1996. Jeździłem nim 2 lata, pozostał dalej igiełką i poszedł do mojego kumpla-jeszcze większego estety. Jest w tej chwili na Allegro taka 900. Wydaje sie OK. Między 750 a 900 niby nie ma dużej róznicy ale polecam Ci jednak 900. Większy moment, większa moc, szersza guma z tyłu(efekt wizulany), termometr oleju. Troche więcej pali ale tylko jakieś pół litra. Żeby przerobić 750 na 900 musisz oprócz silnika zmienić gaźnik, tylną felgę z oponą, łańcuch i tylną zebatke (musi być mocniejszy). Jesli 750 jest starszy niż 1994 rok lub w SS600 musisz zamontować dodatkową tarczę i zacisk hamulcowy z przodu oraz wydajniejszą pompę. W porównaniu z 600 , SS 900 ma dwa wydechy więc dochodzi drugi wydech i kolektor wydechowy. Nie pisze o innych pierdołach wynikających z wiekszej masy i mocy ale suma sumarum poprostu zminiłbym na oryginalnego 900. Między 600 a 750 poczujesz większą różnicę i jest mniej do zmieniania. 750 pozostaje ekonomiczna a jest jednak sporo mocniejsza. Jakbys jednak wybrał 750 to mam zestaw DynoJet do tego medelu i oddam Ci za grosze jak chcesz. Pozdro
  20. No Gomez, ja też gratuluje i ja tylko mogę Cie powitać w gronie DS czyli dual spark :notworthy:
  21. W 2006r. byłem w box`ie teamu Ducati na torze Mugello i odpalili tam wtedy desmosedici Capirossiego. Stałem od niego jakieś 5 metrów ale nie było osoby która nie zatykałaby sobie uszu taki grzmot. Dzwięk taki jakby Godzilla krzyczała Ci do ucha "SPI...LAJ!!!!"
  22. Mojego znajomego szef z Wrocławia kupił niedwano Desmosedici. Mówił mi,że jedził nim ( a sam posiada MV Aguste 312RR) i jest pod wrażeniem ale osiągowo jest porównywalny z Agustą.
  23. Słuchajcie próbowałem kupić amor skrętu Ohlinsa do ss1000 i generalnie kupa bo juz wyszedł z produkcji. Znalazłem ostatni w Niemczech ale po chwili namysłu stwierdziłem,że skoro jest tak samo długi jak do monstera to kupie taki od Monstera bo wyjdzie mnie taniej ze Stanów a przy odsprzedaży zawsze szybciej pójdzie niż oryginalny do SSa. Problem tylko jest taki,że musze dorobić aluminiowe mocowania do tego amora. Gadałem juz z Tata Scitro. Ma się tym zająć. Szukałem tez stelaża pod kufer i następna kupa. Givi mi grzecznie odpowiada że wyszedł z produkcji. Ciekaw jestem jak będzie z Termignoni jak będe chciał kupic w przyszłym roku.
  24. Czy możecie zerknąć na post #5771. Chodzi mi o te wydechy. Po tej przerwie mój post jakoś umknął a zależy mi na waszej opinii. Pozdr
  25. No fajnie Rubben że sie wkońcu zdecydowałeś. Możesz zdradzić na jakiej cenie stanęło? Mam nadzieje,ze moje wrażenia z kontaktu z tym moto nie różniły się znacznie od Twoich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...