duke75

Miałem troche wyrzutów sumienia, ze odwołałem Desmomeeting w Wadowicach aż do dzisiejszego popołudnia. Przejechałem moim maxiskuterem 30 km (przypominam,że tu moje ciało jest chronione od wiatru przez owiewke i szybe) i miałem szczerze dość. Zimno takie, jak normalnie w listopadzie. To niestety było dobra decyzja. A z innej beczki: chce kupić wkrótce wydechy Termignoni do mojego SS`a. Nie wiecie czy można kupić same końcówki czy dostępny jest tylko zestaw z otwartym airboxem i chipem? Jesli dostępne są same końcówki to co byście kupili. Maciej z Moto-Rexu namawiał mnie na pełny zestaw ale boję się o ewentualne dziury w mocy i większe spalanie. Obecnie ten moto super jeździ i mało pali i tego się będę trzymał. Inne pytanie: Jakie wydechy do SS`a byście wybrali: wysokie czy niskie? a jesli chodzi o materiał to karbonowe czy tytanowe? Tu macie obrazki: http://www.bikepics.com/ducati/ss1000ds/03/pics.asp http://www.bikepics.com/pictures/749741/ http://www.bikepics.com/pictures/1405360/ http://www.bikepics.com/pictures/954279/ Większość z moich znajomych uważa,że niskie, klasyczne są ładniejsze i nie zaburzają proporcji tego moto ja też chyba tak mysle. W "starym" SS`ie (gaźnikowym) wysokie wydechy to tak jak makijaż u pięknej kobiety a w nowym to wygląda dziwnie. Prosze o opinie.

Te z Francji są super i fajna cena. Jesli sa orginalne Termi to jest tanio. Nie dziwie się,że wysmiał ostatniego chętnego, który chciał mu dac 100 euro za nie.

Słuchajcie! Po długich rozmowach z kilkoma członkami naszego klubu doszliśmy do wniosku,że odwołujemy Desmomeeting w Wadowicach z powodu fatalnych prognoz pogody na ten weekend. Mamy juz doświadczenie z poprzednich imprez i myslę, że nie o to chodzi aby przyjechać paręset kilometrów i siedzieć w hotelu. Nie chodzi nawet o deszcz ale bardziej o temperature. Planowaliśmy wypad w góry a to przy tej pogodzie może byc niebezpieczne bo przypominam,ze tam ostatnio spadł śnieg. Myslę, że z pełną powagą juz dziś moge Was zaprosić do Wadowic na wiosnę. Tym razem sezon rozpoczniemy na południu. :rolleyes: Pozdro P.S: Oczywiście cała kasa zostanie oddana jak najszybciej się da.

Słuchajcie! Po długich rozmowach z kilkoma członkami naszego klubu doszliśmy do wniosku,że odwołujemy Desmomeeting w Wadowicach z powodu fatalnych prognoz pogody na ten weekend. Mamy juz doświadczenie z poprzednich imprez i myslę, że nie o to chodzi aby przyjechać paręset kilometrów i siedzieć w hotelu. Nie chodzi nawet o deszcz ale bardziej o temperature. Planowaliśmy wypad w góry a to przy tej pogodzie może byc niebezpieczne bo przypominam,ze tam ostatnio spadł śnieg. Myslę, że z pełną powagą juz dziś moge Was zaprosić do Wadowic na wiosnę. Tym razem sezon rozpoczniemy na południu. :rolleyes: Pozdro P.S: Oczywiście cała kasa zostanie oddana jak najszybciej się da.

Nie jest to tez takie jasne czy pasują. W Monsteracj jest łatwiej dopasować i powinny podejść ale nauczony doświadczeniem zawsze przymierzyłbym. Poza tym nie jest powiedziane ,że wydechy od 620 nie zdławią Ci troszke 900tki.

NIe pasują!!!Szkoda niszczyc te Termi!!!

Oj Edzio, ja tylko pisałem,ze większość...(!!!) Wiadomo,że jak sam sobie wyszukasz to będzie to cukierek ale tak jak napisałem większość jest ściągana do Polski, bo ktoś kupuja np. auto a stoi taki zmęczony Dukat w komisie i bierze go jako dodatek bo ma jeszcze miejsce na lawecie a potem wystawia na Allegro za psie pieniądze. Sam miałem ściągnąć ss1000 z Anglii ale znalazłem gdzie indziej. Nie wolno generalizować :(

Rubben, oglądałem Multistrade... Ktos tu kiedys pisał,że ma stelaż pod kufer Givi to SS`a. Nie wiecie kto to był???? Aha, do tej chwili mam 13 osób, które wpłaciły za meeting w Wadowicach. Biorąc pod uwage ile osób będzie na bank z moich bliskich znajomych to zakładam minimalną ilośc osób na 20 sztuk :icon_rolleyes: Ale mam nadzieję,ze będzie więcej.

Ludzie, przypominam,że dzień 12.09.08 to ostatni dzień do pojawienia się kasy na moim koncie. Potem zaczną się schody!!! Pamiętajcie,ze przaważnie po wydaniu dyspozycji przelewu pieniądze pojawiają się na moim koncie na dzień drugi! Czekam!!!! Wszelkie pytania pod numerem 604833117

Z numeru ramy wynika, ze rzeczywiście jest to stary spodób numeracji ramy i jest z 2000r. "...ducati po podaniu numeru ramy odpisal mi ze jest to model 2000 i ze mogl byc wyprodukowany w 2004 roku. Nie sa w stanie tego dokladnie stwierdzic" Dobry kit to połowa sukcesu...Model z roku 2000 wyprodukowany w 2004????!!!! tzn że usnęlo się im przy taśmie produkcyjnej i się obudzili za 4 lata i dokończyli montować sprzęta??!! A tak naprawde to rzeczywiście jak widzisz moto fizycznie to patrzysz na numery nabite na bloku silnika , owiewkach, felgach itd. oraz na przewodach hamulcowych. Przeważnie są z roku poprzedzającego rok produkcji moto czyli moto rocznik 2000 skręcony z części z 1999.

No mam fajną historię: dwa tygodnie temu odstawiłem moto do sąsiada, do jego blaszaka. Pomyślałem,że i tak nie będe go używał przez najbliższe dwa tygodnie więc czemu nie, skoro zaproponował. Przedwczoraj wyciągnąłem go,zeby go umyć i przepalić. Umyłem, doczyściłem felgi itd. i odpaliłem fure. Nagle patrzę a przy tylnym kole myszka sobie siedzi. Wyglądała jakby ją ktoś nagle obudził. Za moment uciekła. Patrze dalej a tu druga wystawiła łebek spod siodełka i się rozgląda. Myslę: co jest k.....?!! Zeskoczyła, na tylne koło, potem ostrożnie zsunęła się po oponie i też zwiała. Otwieram zamek, podnosze siodełko a tu trzecia siedzi i nagle mi do silnika miedzy cylindry zwiała. Przegazowałem pare razy i też nie miała wyjścia tylko uciec. Trochę sie przeraziłem, bo odrazu pomyślałem o elektryce ale chyba żadnych kabli nie ruszyły. Pogryzły mi tylko ochraniacze przeciwdeszczowe na buty, które miałem pod siodełkiem i troczę pogryzły filtr powietrza ale nie przegryzły się na szczęście pod filtr( filtr musiałem kupić wczoraj nowy). Z innych rzeczy to chyba próbowały manetek ale nie za bardzo im smakowały. Morał z tego taki,że takie mały sk.....ny mogę Cie wpakować w niezłe tarapaty finansowe. Trzeba chyba kupić kota do przyszłego garażu. Z innych rzeczy to wiem jak usuwa się napis "mainte", który pojawia się przy włączeniu stacyjki w SS 1000 więc tak samo bedzie w Monsterach 620,750, 800, 900 i 1000 (z podwójnymi zegarami ,na wtrysku) :buttrock: Aha i jeszcze jedna rzecz zauważyłęm,że moje moto odcina dopływ paliwa przy 7500/min. Nie powinno tak być bo maksymalne obroty to 7750 i powinno odcinać gdzieś przy 9000. Zauważyłem,że nie dzieje się to zawsze i jak to "odciącie" wystąpi, a ja dalej odkręcam manetkę to dalej obroty wzrastają powyżej 8000. Wygląda to jak nagłe, chwilowe odcięcie paliwa, poprostu silnik "zrywa" przy 7500/min. Co to może być?

Nie ma takiej możliwości!!!!-powiedz mu to. Niech Ci poda numer ramy to Ci powiem jaki jest rok produkcji. Pozdro

Oj Jurjuszi ale dałeś czadu... :biggrin: ...ale rzeczywiście tak wielu gości reaguje na sprzęgło. A tak na marginesie to te motorki z Angli fajnie dumpingują ceny na polskim rynku tylko później się okazuje,ze większość z nich to katastrofa techniczna.

Basix, na Twoim miejscu zainteresowałbym się tym S4 o którym Ci pisałem z Pionek. Wczoraj dzwoniłem do Wojtka, który jest jego właścicielem bo zauważyłem,że ten sprzęt jest na okładce Dizmaru. Myślę, ze to igła a z Wojtkiem sie dogadasz i może odroczy Ci spłacenie reszty pieniędzy. Dzwoni do mnie średnio raz w tygodniu i pyta czy nie mam chętnego bo go strasznie ciśnie (proszę nie powtarzaj mu tego :biggrin: ). Pomyśl, ten moto masz już zarejestrowany więc koszty rejestracji są praktycznie żadne w porównaniu z "anglikiem". Motocykl jest pewny i po dużym przeglądzie z wymianą sprzęgła, rolek, pasków itd. W "angliku czeka Cie serwis który może się skończyć nawet na 2000 zł. Ja bym to przemyślał... Co do tego Monstera 900 z 2004 to przypominam,ze 900-tki skończyli produkować w 2002. Rozśmieszają mnie niektóre ogłoszenia na Allegro. Jest też SS900 chyba też z Angli z 2006 roku. Tu fantazja poniosła sprzedającego jeszcze bardziej bo ostatnie 900tki też sa z 2002 :wink: Aha Rubben, co do Multistrady z Krakowa to zadzwoń do mnie: 604833117

Słuchaj Basix, jeśli chcesz S4 to ten motocykl należał do naszego wspólnego kumpla z forum i go widziałem i wtedy wyglądał na zadbanego: http://www.allegro.pl/item427164943_ducati_monster_s4.html jest jeszcze jeden, który chce sprzedać mój kumpel z Pionek koło Radomia. Moto jest zadbane i po dużym przeglądzie u Kędziora. Ma noż na gardle więc zejdzie z ceny (tego mu nie mów jakbyś dzwonił) chyba już go nie ma na allegro ale jak chcesz to dam Ci do niego numer(2001, czerwony, wydechy arrow, amor skrętu, nowe sprzęgło itd). Pozdro

No właśnie, autoryzowanego serwisu nie polecam poza Moto-Rex w Poznaniu, podobno jeszcze sa dobrzy w Wawie ale z nimi doświadczenia nie mam.

Jest jeszcze Kuba, który pracuje w serwisie Kawasaki chyba w Bytomiu. Tomek z Krakowa mówił,że go poleca bo gość kiedyś z nim jeździł na szkolenia do Ducati i że jest dobry.

No dobry masz pomysł ale taka zmiana wymaga okresu przejściowego bo ludzie sa przyzwyczajeni do jednego wątku. Nie sadzę, żeby ktoś z nas Ducatistów,stałych bywalców tego forum zaglądał gdzie indziej niż na ten wątek. Dobrze,że przeniosłeś ten post ale mogłes narazie zostawić kopie na wątku Ducati bo znów prawie nikt go nie przeczyta a sprawa jest dość pilna. Oto link do postu który tu był i się zbył: http://forum.motocyklistow.pl/Nowy-Desmo-M...09-t104590.html

No Jaco, napisałem post taki jaki wysłałem Ci mail ale Jeszua go przeniósł gdzieś " w buroki" gdzie pies z kulawą nogą nie zagląda :D W ten sposób o naszym Desmeetingu dowiedzielibyście się może koło Bożego Narodzenia

Słuchaj Jeszua, doceniam Twoją chęć "uporządkowania" forum ale jak narazie nie jest lepiej tylko gorzej. Napisałem wiadomość o desmomeetingu w tym wątku bo każdy Ducatista wali prosto własnie tutaj (ja np. mam bezposredni link), reszta wątków w dziale Ducati jest martwa i nikt tam nie zagląda (zobaczcie daty wpisów- na świecie mnie jeszcze nie było). Zamieściłem info o meetingu w dziale Zloty (czyli tam gdzie chciałeś) i przez dwa dnia otworzyło go 18 (OSIEMNASCIE) osób...porażka!!! Pytam sie po co zmieniać coś co się sprawdza???!!!

Słuchajta!!! A propos WDW 2008 w Wadowicach. Koszt wersji cały weekend-200 zł/ osoba ( dwa noclegi, dwa śniadania, ognisko w piatek i impreza w sobote, gadżet), koszt wersji sobota-niedziela - 120 zł/osoba (jeden nocleg, śniadanie, impreza w sobote, gadżet). Proszę o wpłaty na konto: 03 1140 2004 0000 3502 4031 3393 (Mbank) Marcin Suska, Kraków , tytuł wpłaty: WDW2008+ rozmiar koszulki. Ostateczny termin wpłaty ustalam na 12.09.2008 (jesli się ktos spóźni ale wpłaci to prosze o kontakt mailowy [email protected] lub telefoniczny: 604833117 Pozdrawiam

Powiem Wam tak: chciałem kupić stelaz pod kufer do mojego SS`a ale już nie produkują. Ostatnio poprosiłem kumpla z USA,żeby mi kupił amor skrętu Ohlinsa i co chwila pisze,że wszyscy odmawiaja bo nie maja na stanie. Zapytałem naszego importera Ohlinsa i mi odpowiedział,że już wycofany z produkcji:( Ciężka dola SSmana :icon_mrgreen:((

Planujemy desmomeeting w trzeci weekend września. 19-21.09. Dom wypoczynkowy Podhalanin( czyli tam gdzie Desmomeeting w 2006r.). Oto strona tego miejsca www.podhalanin.pl Ceny sa zróżnicowane od 45zł za osobę w pokojach 3-osobowych o klasie turystycznej do 75/osobę w pokojach 2-osobowych klasie standard(rożnica taka,że w klasie standard jest lepsza łazienka no i tylko dwie osoby). Aha w cenie jest oczywiście śniadanie. Cene planujemy tak ukształtować,żeby zawierała dwie imprezki( w piatek i sobote) i jakis gadżet z imprezy czyli maksymalnie 200 zł za osobę (w tym: dwa noclegi, dwie imprezki i gadzet). Wiem,że część osób chce przyjechać w sobote więc oczywiście będzie też opcja "mini" uwzględniająca jeden nocleg i jedna imprezke mniej. W sobote rano chcemy wyruszyc na całodniowa wycieczkę w góry nasze i słowackie. Myslę,że jak pogoda dopisze to będzie super sprawa. Trasę planuje od godziny 10-11 do późnego popołudnia więc kilometrowo może to byc nawet 200-250km. Ci, którzy chca przyjechac w sobote muszą przyjechać wczesnie żeby był czas na rozpakowanie i wyjazd na wycieczke. Oczywiście jak przyjada później to moga do nas dołączyc ale może być problem z szukaniem reszty grupy. Prosze koniecznie o odpisanie ile wstępnie osób sie pisze to dam znać w Podhalaninie ile miejsc mam zarezerwować. Wkrótce napisze numer konta na które będzie trzeba wysyłac kaskę i datę -do kiedy najpóźniej to trzeba będzie zrobić. Pozdro

Planujemy desmomeeting w trzeci weekend września. 19-21.09. Dom wypoczynkowy Podhalanin( czyli tam gdzie Desmomeeting w 2006r.). Oto strona tego miejsca www.podhalanin.pl Ceny sa zróżnicowane od 45zł za osobę w pokojach 3-osobowych o klasie turystycznej do 75/osobę w pokojach 2-osobowych klasie standard(rożnica taka,że w klasie standard jest lepsza łazienka no i tylko dwie osoby). Aha w cenie jest oczywiście śniadanie. Cene planujemy tak ukształtować,żeby zawierała dwie imprezki( w piatek i sobote) i jakis gadżet z imprezy czyli maksymalnie 200 zł za osobę (w tym: dwa noclegi, dwie imprezki i gadzet). Wiem,że część osób chce przyjechać w sobote więc oczywiście będzie też opcja "mini" uwzględniająca jeden nocleg i jedna imprezke mniej. W sobote rano chcemy wyruszyc na całodniowa wycieczkę w góry nasze i słowackie. Myslę,że jak pogoda dopisze to będzie super sprawa. Trasę planuje od godziny 10-11 do późnego popołudnia więc kilometrowo może to byc nawet 200-250km. Ci, którzy chca przyjechac w sobote muszą przyjechać wczesnie żeby był czas na rozpakowanie i wyjazd na wycieczke. Oczywiście jak przyjada później to moga do nas dołączyc ale może być problem z szukaniem reszty grupy. Prosze koniecznie o odpisanie ile wstępnie osób sie pisze to dam znać w Podhalaninie ile miejsc mam zarezerwować. Wkrótce napisze numer konta na które będzie trzeba wysyłac kaskę i datę -do kiedy najpóźniej to trzeba będzie zrobić. Pozdro

Na 90% desmomeeting w Wadowicach odbędzie się 19-21.09. Cena nie powinna przekroczyć 200 zł i obejmie dwa noclegi ze śniadaniem, dwie imprezy ( wpiątek ognisko a w sobote grill z mega wyżerą) i jakieś okolicznosciowe gadzety. Oczywiście myślimy nad wersją dwudniową i wkrótce podamy cene takiego zestawu. pozdr