Filu

Siema Sory, ale nie zauważyłem waszych wypowiedzi wcześniej, co do dokumentów to podobno da rade je załatwić 8) Ale powoli dochodze do wniosku, że jednak lepszy EXC ze względu na zużycie się części, a że ja jestem nie wyrzyty i często będę jeździł to pewnie tak by było, że w yz ciągle bym musiał coś wymieniać :? Bo to normalna setka do mx, Szkoda, ze yamaha nie robi wr'ek 125 :? Ciekawi mnie ta różnica w dole?? czy rzeczywiście jest taka wyczuwalna...

No strona całkiem spoko, a nawet bardzo. Widze, że zrobiona profesjonalnie całkiem? Ale czy to Ty ją robiłes, że się tak chwalisz? Bo widze, że to nie jest jakaś super nowa strona;)

Witajcie. Siema Zbycho Mam dokłądnie te same odczucia. Mamy yarisa od dwóch lat (kupiliśmy nówke z salonu) i nic poza problemami z naszej srony się nie zepsuło. Poprostu nic, ani opony (mimo mojej niezbyt oszczędnej jazdy) Klocki, nie ma mowy, jedyne co sie ostatnio stało to zarówka przedniego reflektora (jest mały problem z jej wymiana, musiałem odkręcic aku ) a tak pozatym to wszytsko lux. Co do silniczka 1.0 to żałuje ze nie kupiłem 2 miesiące później, kiedy to wszedł silniczek 1.3 ( nie wiele więcej spala, a jest zauwazalna różnica w dynamice) Silniczek 1.0 trzeba bardzo wysoko kręcić, prawie pod czerwone pole :/ Wtedy dopiero idzie (max moc przy 6tys) Niestety przy ostrej jeździe złopie koło 8l Ostatnio na trasie starałem się jechać jak najekonomiczniej i wyszło 5.5l, przy średniej 66km/h.

Czesc Właśnie wróciłem z Moto Orkiestry (zresztą widziałem się tam z Adamem87 :D ) I przejechałem się yz 125, nie wiem może ja sie nie znam, ale dla mnie ciagnie bardzo łądnie z niskich tez i szybko się wkręca. Pamiętam jak kiedyś przejechałem sie ktmem to w koleiny mogłem wjezdzac na dwójce bez zbednych strat tu bardzo podobnie. Więc chyba nie ma żadnej róznicy poza okropnym kolorem ktma 8) 8)

Witam was serdecznie. Jak wiecie wcześniej miałem zamiar kupić Hm'a 50. Ale po wielu rozmowach z zawodnikami i moich przemyśleń doszedłem do wniosku, ze to szkoda tylko czasu. Tak więc od pewnego czasu już zastanawiam się nad 125ccm. waham się głównie miedzy Ktm exc 125 a yamahą yz 125. Większość ludzi w zawodach jeździ tymi sprzetami. Ale chętnie usłysze opinie też o innych sztukach. Moje wymagania: Motocykl ma mi służyc do ostego wyczynu (narazie sie ucze) oczywiście treningi, cykl startów w Pucharze PZM Enduro. Poproastu co tu dużo gadac ostre zapie***** . Motocykl ma oczywiście słuzyć do jady po lasach jak i po torze. Chciałbym, zebyście podzielili sie ze mną wszytskimi mozliwymi informacjami jakie macie. Póki co kogo innego pytam to mowi ciagle cos innego :D Trudno mi napisac teraz jeszcze coś, jak sie temat rozwinie to mam nadzieje, że przypomną mi sie moje inne zawiłosci. Prosze o udzielanie sie tutaj osoby naprawde wiedzące i mające stycznosć z takimi motocyklami. PS Piszczie piszcie, bo już wariujej bez moto :)

Oj chłopaki niestety mi też nie działa juz. Jesteśmy w trakcie wykupowania nowej domeny, więc możliwe, ze nie działa teraz, to nawet lepiej bo tamta strona naprawde nie miała nic nadzwyczanego. Teraz co do wfmki. Po pierwsze to nie chce w tym topicu juz o tym rozmawiac jeżeli bardzo bedziecie chcieli wiedziec wiecej info to założe oddzielny i napisze i podam fotki. Póki co w necie mam tylko fotki z Pogodini za Lisem, w której startowałem tu link www.bikepics.com/members/filu/04wsk125 Pzdr i następnym razem Bols slij mi zapytania tego typu na PW, szkoda, żeby znowu zasmiecac jasność forum :)

Witaj No to jak masz sponsoring to juz 90% sukcesu :) Tak jak wspomniał przedmówca Czty często a nawet bardzo częśto sie psują (miałes ogara to cos mniej wiecej w tej częstotliwości, tylko czesci droższe) Polecam Yamahe DT naprawde dobry motorek i idealny dla twoich potrzeb, lecz nie wiem czy nie będzie za mocny po ogarze. Chyba, ze jesteś w miare rozsądny to powinienes sobie poradzić.

No więc tak, wzystko co piszecie to prawda. Jak to zobaczyłem to śmiąc sie chce, jak dobrze zauwazył Dominik, te lagi z przodu to smiech na sali, nie wiem nawet czy nie miałem identycznyh w RMX'ie. Wszystko fajnie tylko najlepsze jest to dla mnie, że napisali, ze to motocykl crossowy i zdjeli mu owiewki. Wygląda mi to na jakiś szfindel. Może zdobył motocykle niekoniecznie do końca legalnie i teraz sprzedaje jako KROSY :) Strona ta to www.wfm.pl Jest póki co w opłakanym stanie. Ale niedługo zamierzam sie tym zajac ale narazie cicho :>

Witaj A więc supercross jest jak wspomniałes rozgrywany w halach, charakteryzuje się bardzo krętą trasą ze względu na mała ilość miejsca. W supercrossie hopki sa bardzo czesto, prawie 70% trasy to hopki. Taki tor jest bardzo niebezpieczny. Jest dużo czegoś podobnego do tarek. W większośći moja wiedza nei jest poparta żadną wiedza encyklopedyczna badź podobno, więc w razie czego prosze mnie prostowac :P Tak mis ie wydaje, w kazdym razie po paru ogladanych wyscigach.

Ja tez... "klany" :lol: . Karol ... kiedy smigamy? :mrgreen: Dokładnie :) Widze, że panowie chca stworzyć grupe, ale to wsyztsko można robic bez grupy. Ja własnie wole takie nieformalne grupy. Normalnie zgadujemy się i smigamy. Więc, lepiej dajcie sobie spokój. My też kiedyś z Icea'em mielismy pseudo grupe i teraz czujemy się też grupą, ale nie mamy stronki (najpierw była :mrgreen: , Josowi się nudziło. ) JEździmy razem bez żadnych stron i przedewszytskim SKŁADEK :!: Pozatym wydaje mi się, ze nie wiesz na jak wielka wode sie pchasz. Taki klub ze składkami to wydaje m się powaznym przedsięwzięciem. Za to mi w Wawie marzy się taki klub mniej więcej, Jak Sokół Dominika w Poznaniu. Zazdroszcze im jak nie wiem.

Witajcie Właśnie teraz też mam problem z kupnem gogli, ponieważ scotty, które kupiłem rozpadały się już, gąbka odpadła i wogóel są do dupy, nie polecam ich, oczywiscie parowały ciagle. KML, nie wiem, może za wolno jeździsz, i Ci nie parują albo co ;) WIem, teraz, ze przedewsyzttskim gogle muszą mieć potrójną bądź podwójną gabke, wtedy nie będą się tak szybko rwać no i to o czym Dominik wspomniał czyli podwójną szybke.

Witajcie. Otóż wr 250 i yz 250 to ZUPEŁNIE inne motocykle. Jeździłem obudwoma i czuć dużą róznice. Przedewszystkim yz ma lepsze zawieszenia, co do rejestracji to podobno w yamsze mozna kupić kit homologacyjny i normalnie miec na nia papiery. Co do silnika to tak, napewno ma inne wałki rozrządu, przez co ma wyższą moc, niestety jednak trzeba się przygotowac na większ ekoszty eksploatacji, cześciej wymienia się takie rzeczy jak tłok, korba itp. A wr znowu jak na wyczynówke jest mało obsługowa, ;) Praktycznie przez sezon nic nie trzeba w niej robić, a i zawiesznia ma dużo słabsze. Dlatego też wszyscy w zawodach jeżdza yztami, oczywiście z dorabianymi lampami ;)

No na pierwszym miejscu to Yamaha yz 250F :mrgreen: Ale jak z homologacją to może wr 250F, ale to juz nie to samo ;) Z tym, że to pewnie więcej by CIę wyniosło. z 250 trochę starszych i mniej wyczynowych klxa 250, słyszałem na jego temat same dobre opinie. I podobno wybacza dużo błędów, pozatym jest mało awaryjny.

Z obserwaci widze, ze motocykliści dzielą się na tych co jeszcze nie zasmakowali enduro i tych co juz jeżdzą :P Poprostu każdego kogo znam i przejechał się kawałek po lesie, łapie tego bakcyla, i zaczyna mu się to strasznie podobać. Poprostu enduro to jest to :!: 99% ludzi któzy negatywnie wypowiadają się na temat enduro, nie mają pojęcia o czym mówią i nie mają z tym nic wspólnego. A tak na temat. To witamy na jedynej słusznej drodze :mrgreen:

Nie ma znaczenia, najważniejsza jest siła, musisz poprostu mocno wyrwac kierownice i w tym momencie dodać gazu, przez to, zę koło w wyniku uderzenie podrywa się latwiej do góry to nie odczuwasz pokonania przeskzody tak mocno, a wręcz tył najezdza i wyskakujesz. Moc ważna jest, ale dla udowodnienia zobacz, ze da się to zrobić nawet na jawce. Załączam fotke ;) Tu macie link: http://www.bikepics.com/pictures/197878/ P.S. Data w czasie naszej ostatnije jazdy widziałeś jak pokonuje chyba takie gałęzie, których było trochę ;) (Nie mówie oczywiscie o jeździe w nocy bez swiateł, bo wtedy nie ufałem widoczności :mrgreen: )

Witam Panowie i Panie. Ciekawe kto mnie przebije, moje fotki możecie obejżec klikając w nazwy moich sprzętów w podpisie. Ale dla ulatwienia podam: Fotki Minska: http://www.bikepics.com/members/filu/04yz50/ Fotki Jawek: http://www.bikepics.com/members/filu/79mustang50/ Fotki Rmxa, trochę mniej hardocrowo wyglądają bo rmx bardziej się komponuje w terenie, ale niedługo wrzuce fotki połąmanej ramy :mrgreen: :http://www.bikepics.com/members/filu/02rmx50/ Pare fotek wrzucam już. P.S. Ice, bardoz fajny pomysł tylko tytuł zmień trochę :buttrock:

No stary, jestem pełen podziwu dla Ciebie. Naprawde wielki respect. Przeczytałęm tekst i chciałbym zobacyzć jak to jeździ. Nie liczy się to, że Cz jest mocniejsza liczy się to jak dużo można wykrzesać z takiego silnika, jak to niegdyś robili krosowcy w dawnych czasach. Teraz trzeba mieć tylko piniędze i to duże żeby jeździc, a kiedyś wszyscy kombinowali i tyle się dało wyciągnac. Naprawde jestem pod dużym podziwem twojego tesktu :buttrock:

Siema Ja moze bym isę wybrał, alecz nie wiem czemu akuraty chcecie w czwartek 8O Po południu to mozemy wyskoczyć najwyżej na 2 godzinki bo później ciemno się robi :? No nie wiem, pewnie na pocxatku tygodnia będę wiedział czy tak. A ty Data skad jesteś?

No właśnie, moze niech najpierw kolega określi na czym mu najbardziej zależy, ja skłaniałem sie ku Mtxowi głównie ze względu na to, ze kolega z tego co pisał miał kupe rometów i jak zapewne wie, więcej się to naprawia niz jeździ, tak więc domniemuje, ze chce coś chociaż trochę mniej zawodnego i chce wreszcie trochę miec przyjemnosci z jazdy, a CZ niestety psuje się bardzo często :buttrock: Myśle też, że mtx będzie lepszy ze względu na moc, bo taka CZ to już trochę koni ma i nie ma doły prawie.

Lecz w Cz będziesz musiał o wiele więcej robić, nawet więcej niz przy rometach :? Tak więc jeżeli nie masz pieniedzy i chcesz więcej pojeźdizć niż naprawiać to lepszy będzie mtx. Pozatym z tego co słyszałem to CZ-tki nie mają prawie zawieszeń, taki mtx tez nie, ale pewnie trochę lepsze bo i nowsze rozwiązania.

Obstawiałem tegoroczne Polskie Safari i zobacyzłęm wiele :buttrock: Szczerze to poligon jak poligon nic nadzywczajnego, troche piasku tego i owego, identycznie jak u nas w rembertowie :buttrock:

Panowie, ale takie szczegóły to na PW A tak w ogóle to sam zaraz lece :mrgreen:

Pomyśl zanim coś napiszesz!!! :D Motocyklem do 125ccm można jeździć od 16 lat na A1 Przepis mówi także o mocy która nie moze przekroczyć chyba 15KM, tak wiec blokady są jak najbardziej mozliwe, a co do tego gdzie można je zdjąć to niech znajomy podjedzie najlepiej do serwisu gdzie go kupił (domyślam się, ze to nowy skuter)

Do Łańucha z moich obserwacji jest najlepszy smar xceramic cyz jakiś taki, w każdym razie ceramiczny, w czarnym opakowaniu, a do filtra powietrza to najlepiej motul, taki który jest specjalnie przeznaczony do nasączania filtra, ewentualnie sprej, ale ja tam bym wolał nasaczać tym olejem bo jest on przeznaczony do tego typu wycyznowych sprzętów.