Filu

Też uwielbiam, A to tak rzadko spotykane :banghead: A ja mieszkam w Wawie :mrgreen: Ale chwilowo jestem bez motocykla. Ale jak kupie, to mozemy się gdzieś przejechać, Co ty na to Pink :?: 8) :buttrock:

Witajcie jawkowicze i inni :mrgreen: POnieważ niedawmo sprzedałęm rmxa, postanowiłem kolegów pouczyć jak się powinno jeźdizc na ich wyczynowych sprzętach. Nie wiem czy wiecie, ale jawka to świetne Enduro, czasami Cross, oraz swietnie nadaje się do sztuczek podobnie jak street :mrgreen: :mrgreen: :buttrock: Ale dość gadania patrzcie jak miszcz jeździ :buttrock: Macie tu linka: http://www.bikepics.com/members/filu/79mustang50/ Nie chce mi się zmniejszać tych wszytskich fot, na 2-iej stronie jest jawka drugiego kumpla, niestety nie było czasu żeby pstryknąć jak ja na niej jeżdze i jeszcze bateria już mi siadała, ale moze coś lepszego wymyslimy. :twisted: Czekam na oceny 8)

Witaj. Moim zdaniem dla Ciebie najlepsza byłaby tylko i wyłącznie wr'ka. A to dlatego, ponieważ: -Mała obsługowość jak na wyczynowy sprzęt.Sam wspomniałeś. -Bardzo dobra chrakterystyka silnika (ciągnie w kazdych obrotach praktycznie) -Na początek jest przyjazna, lecz gdy już nieco umiesz możesz ją smiało wykorzystywać do ostrzejszej jazdy i to dużo ostrzejszej. -Wr'ka w ogóle się nie równa do xr, poniewąz jak sam wspomniałeś honda nie nadaje się w naprawde ciężki teren, a wr to typowe enduro wszędbylskie -No i oczywiście Yamaha to yamaha, to spasowanie wszytskiego i dokładność :buttrock: A propo to widze, że się już dokładnie obeznałeś i w sumie my Ci wiele nie pomożemy bo wiesz wiekszość tego co trzeba wiedzieć.

No to naprawde dziwnie, ja w rmxie pompuje bodajże 1,4 chyba z przodu a z tyłu 1.8. W maualu jest podane inaczej na 2 osoby inaczej na jedną ja pompuje odrobine więcej własnie. U ciebie naprawde mało podali 8O

Enduras co się stało z tym twoim mtxemem, zę juz gho chcesz sprzedać, ledwo co go kupiłeś :?: :?: Coo?? Coś się sypie :roll: :?: :buttrock:

Siema. Własnie 10 minut temu przedobrzyłem z poślizgami :mrgreen: Lece sobie leśną dróżką i lekki zakręt tak ze 30 stopni no to ja rura a tam były igeiełki a pod nimi ziemia, i oczywiście po deszczu i póxniej jak już odpuśiłem to gówno dało bo on dalej szedł jak szedł a ja z nim i wkońcu zakońćzyło się to glebą :buttrock: Ale nie pierwsza to i nie ostatnia, teraz wiem, że jednak to że mam łysawe opony z tyłu nie zawsze jest dobre;)

Oczywiście jeździłęm tą uliczką w drugą stronę, i to nie wsystko teraz na każdym zakecie w lesie tak wchodze, tylko trzeba znać różnice między efektywnością poślizgu a efektownością. Zajebsta sprawa. Tak Strzłąem próbowałem już tych uślizgów na stojącą oraz jadąć prostą drogą na siedząco robić takie małe łuczki, nie jest źle ale rmx niestety za słaby do tego :buttrock:

Cooo??Nikt innym nie lata poślizgami :buttrock: :?: Wypowiedzcie się. :mrgreen:

Witam. Ostatnio coraz cześciej zacząłem sobie ćwiczyć jazde z lekkim uslizgiem i powiem wam szczrze, ze nie dośc, że daje to kupe frajdy. To na dodatek przydaje się w sytuacjach w któych ten poślizg nie jest wcześniej przemyślany. I tak np. ostatnio jazda po deszczu, trawa mokra jak cholera, wchodze w zakręt na budziku z 50km/h i raptem koło isę uślizguje a na mnie nie wywarło to prawie żadnego wrażenia, lekkie odjecie gazu kontra kierą i opór na wyjściu :mrgreen: Teraz w każdy zakręt prawie wchodzę maxymalną szybkoscią jaką można wejść. Jak to jest u was, wiem w rmxie to nie taka frajda jak w jakiejś większej pojemności ale zawsze :mrgreen: Załączam pare fotek, mam też filmiki, ale nie mam wolnego serwa :P

Dokładnie :mrgreen: Ale spójż w jakim stanie były te tech8 :P POzatym były porzyczone.

Witajcie :P Jestem szczęśliwy jak nie wiem, wczoraj właśnie kupiłem wreszcie po wielu staraniach piękne nowiutkie wymarzone buty. Nie musze jeździć już w tych zakatowanych tech8. Ciesze się, że nie posłuchałęm rad niektórych, żeby kupić na motobazarze itp itd. Żadne formy ani inne tego typu buty nie rónają się z tymi. Alpiny są 100 razy bardziej wygodne. A i jeszcze udało mi się jednak kupić je z podeszwą endurową. Załączam fotki (Co ta cyfrówka robi z człowieka :mrgreen: ) P.S. Jak to jest z tymi podeszwami, podobno w alpinestarsach np tech 8 nie mozna mieć takiej podeszwy. Tylko w tech 4 bo są przeznaczone tylko do enduro. A przy okazji mam nadzieje, ze jak są przeznaczone tylko do enduro to mozę nie będą tak przemakać :mrgreen: Pozdro, Szczęśliwy Filu

K*rwa Człowieku. Jesteś cholernie niekonsekwentny. Raz niby zgrywasz wielkiego z***bistego Zawodnika, a za chwile pytasz ile przejade na kółku. Pozatym K*rwa mać ja nie jest "ej ty od rmx " To było typowo wieśniackie :? Coś mi się wydaje, ze za wysyko mierzysz swoje umiejętności. Pojedź chociaż jedną eliminacje enduro nawet tą 80 i zobaczymy jak jeździsz naprawde. Bo równać to i ja mogę się nawet z exc 525 jak jeździ na nim jakiś idiota. Sory za bluzgi, ale brak słów :P

Siema Po pierwsze to trochę więcej dystansu do siebie. Może i jesteś dobry, ale obnoszenie się z tym napewno ci nie pomoże, a wrecz może i odwrotnie. Co do tego porówniania do exc 200 a nawet 125. To mam do powiedzenia jedno. Nie ma szans, jeżeli ktoś oczywiscie jeździ chociaż w miare dobrze, a nie jest jakimś trudno łapiącym gościem któy boi się odkręcić. Więcej pokory. Szczególnie na zawodach takie przechwałki nie pomoga Ci. Pozdro. P.S. A dokładniej co tam się odbywa bo moze bym wpadł na pierdziku.

Wyczynowa crossówka przez 30 godzin jeżdzenia i nic przy niej nie robienia na pewno nie jest w stanie idealnym :P Więc nie ściemniaj. Pewnie juz wiecej wyjeździłęś nawet.

Ja często jeżdze czesto HMem. Zawieszenieowo jesz praktycznie najlespzy, pod względem silnika to najsilniesza 50 na jakiej jeździłem. Częsci dostaniesz wszędzie bo to są silniki minareli wiec to samo co w aprilkach. Tłok 140zł korbowód koło 200. A teraz moze wiesz kto sprowadza hmy itp?? Gdzie dostać w dobrym stanie. A co myslicie o Betach??

Siema Gadałem z gościem z serwisu suzuki i derbi i podobno, senda po zdjęciu normalnych bloikad, czyli zębatki i dyszy w gaźniku nadal szła klientowi tylko 70, przekłądali wszytsko ze starej sendy i okazało się, że zmienili producenta modułów chyba.

Nie lubie motocrossu :!: Adam zrozum to wreszcie. Strzałek w 50 moge jeździć jeszcze ten i następny sezon. Można bodajże do 17 lat. Oczywiscie gdybym udało mi się skombinowac pieniądze to mogę i jeździć w setkach, ale póki co pozostają 50. Czekam na jakieś ciekawe opinie o tych sprzętach, mam nadzieje, ze na forum ktoś coś o tym wie. co???

Siema Niestety przyszedł już na to czas i rmx jest dla mnie za słąby pod każdym względem. Zastanawiałęm się wcześniej nad 125, lecz chyba jednak przemęcze się jeszcze rok na takiej wyczynówce ze względu na zawody. W któych żeby startować w setkach trzeba mieć duuuuużo forsy. Tak, więc co mi radzicie. Hm, Beta itp itd. Co polecacie co wiecie na temat takich sprzętów. Jak części i jak często trzeba wymieniac. Słyszałem, że często sprzęgło. Ogólnie wszystko co wiecie. Jak macie coś na oku to dawać. Czekam oczywiscie na linki :mrgreen: P.S Jakby coś ktoś znajomy chciał kupić jakąs 50 to pamiętajcie, żeby mu powiedzieć o mnie i o rmxie sprzedać ;) To by było na tyle, mam nadzieje, ze się czegoś dowiem. Dodaje fotki rmxa, były robione wczoraj.

Spójżcie na fakt, że beznyna 98 poprawia dynamike silnika DWUSUWOEGO. W czterosuwie nie ma to większego znaczenia, jeżeli oczywiści mówimy o prawdziwej beznynie 95 i 98 a nie zabawie z jakimiś rozpuszczalnikami itp. itd.

Crossrider, mi się wydaje, że jeżeli masz możliwośc wyjechania gdy tylko wpadniesz to trzeba dawać rure. Myśląc logicznie, gdy spaliny lecą to wypychają tak jakby wode, filtr jest gąbkowy więc na te pare sekund to za dużo wody nie przejdzie do airboxu. Ale jeżeli zgaśnie to nie mam pojecia. Właściwie to są tylko moje domniemania, tak więc może niech wypowiedzą się nasi forumowi eksperci :mrgreen: Co do mojej abesncji to jak już pisałem wcześniej rama mi się złamała :buttrock: :? Ale za 2 tygodnie powinienem już. Niedługo może bazgrne na ten temat trochę więcej.

Pader, kup sobie mape Warszawy i Okolic :!: Jest tam zaznaczony poligon, nie da się dokładnie określić jak się tam wjeżdza, ponieważ przy ulicy ciągnie sie on przez pare kilometrów, jak wspomniałem wcześniej od Rembertowa od strony zachodniej do Okuniewa, MOżna wjechac oczywiscie i od Zielonki. Nie da się tego inaczej wytłumaczyć musisz kupić mape. Jeżeli patrzeć na cały plan wawy to poligon jest na jej obrzeżach północno-wchodnich. Pader, a co chcesz tam na jawce pojechac czy jak :twisted: :?:

Enduras yz250 to cross, a nie enduro :!: :!: Bary ma wr'ke i to bodajże 400 bądź 450. Co do yz to za wiele o nim nie wiem, ale raz na torze spotkałem się z gościem 16-letnim, który latał na treningowej yz450 8O 8O :twisted: :mrgreen: Zajebiście szybka!!! Nie odkręcisz do połowy manety i już lecisz jak.... Trochę mi o niej poopowiadał i okazało się, ze bardzo dobry motocykl. Tyle, ze oczywiscie mimo, że to 4t to trzeba przy ostrej jeździe kupe forsy bulić. Z tego co powiedział to raz na sezon napewno: tłok, korba itp. I bodajże ustawianie luzów co 1000km. Ale tego ostatniego nie jestem pewien. Mimo, że napisałem o 400 a nie o 250, to mam nadzieje, ze coś pomogłem

A to fotka włąśnie mojego stoppie.

hmm a ten accerbis za 180 krzywil sie przy glebach?? Krzywi, ale później wraca do pierwotnego stanu. Wszytskie te lepsze kierownice są 100 razy lepsze niż te seryjne. Moja też już jest powyginana w każdą stronę :? :D

Ja robie według większości niezłe lub też zajebiste stoppie, ale robiłem dotychczas zawsze takie w któym chodzi o jak największy kąt stanięcia, a w ogóle nie jechałem. Podobno to nie takie trudne pojechac na przednim kole tylko trzeba się szybciej rozpędzić.