Fabio

aj tam nie znasz się ;-) ,przecież wiesz że naturą forum internetowego ,zwłaszcza zimą jest komplikowanie spraw banalnych tudzież teoretyzowanie :-) ,zwykle czynność ta zajmuje mi kilkanaście minut (wymiana oleum) ale tu na forum wychodzi że kilka godzin :lol: Daj Pan spokój baw się pan! P.S. Czy chropowatość odlewu karterów w silniku produkcji Japońskiej ma wpływ na szybszy wyciek rozgrzanego oleum przy spuszczaniu niż w motocyklu marki Dniepr o ciut większej chropowatośći powierzchni odlewów i czy zaoszczędzając lub tracąc milisekundę jestem w stanie wypić przy wymianie oleju w rosyjskim motocyklu więcej piwa podczas wycieku oleju do miski pod silnikiem ;-) :lol:

hehe jak tam chcesz ;-) nie no moja mystejka nie doczytałam :-) Niby cieplejszy lepiej płynie "na oko" ale czy jego ilość będzie większa? Nie wydaje mnie się ,spłynie tyle na ile pozwala konstrukcja silnika by wyleciało przez otwór spustowy.No można sobie przechylić moto jak ja robie w VL1500 bo spust jest bardziej po lewej strony z tyłu silnika patrząc od przodu...masło maślane ;-)...może zimny/gęściejszy będzie spływał dłużej ale spłynie go tyle samo...się mnię tak wydaje. ..a ztym zostawaniem oleju to normalne bo i tak zostaje stary w zakamarkach,kanalikach itp...taka karma... ..a może by tak po spuszczeniu oleju rozebrać silnik i wytrzeć w środku? ;-) :-)

No to skoro wiesz lepiej to po ch*j się pytasz ;-)...żartuję ,ale tak jak napisła wcześniej Pawel choć dopiero kilka silników rozebrałem to od czasów Junaka i oleju Lux nie widziałem osadów i nagarów w silnikach motocykli różnej maści w których olej był odpowiedniej klasy i w miarę firmowy bez względu czy był to minerał,półsyntetyk czy full syntetyk :-)...tyle że był wymieniany po odpowiednim przebiegu lub raz w roku i tyle. p.s. Uwielbiam zimę na forum czy to "nasze" czy pl.rec.motocykiele bo wzrasta tendencja do teoretyzowania hihi i nie chodzi mi tylko o ten temat ale ogólnie.Generalnie i tak teoretyzują ale choćiaż w lato 60% z tych ludzi naprawdę bryka po Polsce I świecie :-) p.s.2 moją faworytą jest Pani Wild jak dorosnę też chcę być taki!! Szacuneczek :-)

Ja wymieniam na rozgrzanym np. po jeździe odstawiam moto aż silniczek ciut przestygnie i olej spłynie z układu.Powiedzmy po 30 minutach od jazdy go sobie zlewam z silnika i jest git bo ciepły olej nie poparzy i wydech już zimny a ja mam jakąś mega tendencję do obróbki termicznej rąk za pomocą wydechów ;-)

Witam.Ja w XV750 miałem Dunlopy tylko modelu nie pamiętam :-(.Oponki były nowe.Sprawowały się malina i trzymały rewelacyjnie na suchej i mokrej nawierzchni.Miałem wcześniej na viagrze Bridgestone i nawet nie ma co o nich wspominać bo szkoda słów.Przód bryka do tej pory ,tył był do wymiany po około 25 tys. km. ale ja spokojny styl jazdy preferuje.

witka...polecam wam prostowniczek/ładowarkę AL 300pro o tu jako przykład http://www.swistak.pl/aukcje/1495958.html tylko nie sugerujcie się ceną bo spokojnie można dorwać ją w przedziale 35-50 zł a tu ciut drogo.Posiadam taką i sprawuje się świetnie przy zimowym przechowywaniu aku.Podłączasz i tyle.Odłączasz na wiosnę :-).Jest diodka informująca czy ładuje czy sobie "śpi" gdy aku nabite na maxa.Do zimowania super do ładowania gdy ci padnie aku i zależy ci na czasie jednak zwykły prostownik o większym prądzie ładowania lepszy ale na zimke super.

W mojej byłej kochanej XV750 rocznik 93 kłopoty z "tylnym" garem przy rozruchu typu późniejszy "zaskok" lub nierówna praca było znakiem rozsynchronizowania gaźników i konieczności wyregulowania ich.Działo się to średnio między 8 a 10 tys. kilometrów.Instrukcja zalecała w moim roczniku synchro co 6 tys km i wymiane świec też co 6 tys. km co było lekką przesadą bo świece normalnie wytrzymywały 12 tys i wymieniałem je dla zasady.Synchro starałem się przeprowadzać przy 8 tys. km gdyż do tego momentu nic się nie działo ale nauczony doświadczeniem wiedziałem że to górna granica gdzie powyżej tego przebiegu może coś się zacząć dziać.

Vpower he he to to pipa w moim VL to jest zabawa.Trzeba zdjąć "atrapę baku" :-D następnie chromowane ozdobne osłony odkręcić i można zabrać się za wykręcanie świeczek he he.EEE nie miała baba kłopotu nabyła VL ;-)...łza się w oku kręci jak wspomnę swoje XV750.Piękny dostęp do wszystkiego był.

Ha! To będzie atak Ciemną Stroną Mocy! Wreszcie zło wygra z dobrem! Razem będziemy rządzić galaktyką jak ojciec i syn...cholera tylko Ty nie jesteś moim synem!!! :cry: ...hmmm...więc masz bliźniaczą siostrę? Twoje uczucia cię zdradzają...uwolnij gniew...o tak lepiej he he :-D

No to się porobiło :-) od piątku wieczorkiem (namiot): Fabio x1 Niedźwiedź x1

he he nawet się nie spodziewasz kiedy go dostaniesz :) przeprowadzę atak jak Chińczycy,małymi grupami po 5-6 milionów żołnierzy :-D a wtedy nie będziesz miała odwrotu.Będziesz musiała przyjąć autograf :-D

Witka! No to w takim razie uśmiechnę się do niego po instrukcję bo coś mi się nie chwalił :-)

Taaaaaaa!!!Załatwisz mnie? he he po moim trupie he he teksty które miałaś okazję usłyszeć są opracowywane w tajnym laboratorium mieszczącym się w niesłychanie tajemniczym garażu gdzieś w Ursusie.Głowią się nad nimi wspaniali piwni naukowcy mający powiązania z takimi sławami jak Mandaryna,Doda Elektroda oraz Michał Wiśniewski.

dawało rade nie gadaj...w piątek "hamerykański komboj" też dawał radę jeno okazał się z lekka podrabianym poganiaczem bydła bo nie wytrzymał polskiej gościnności przy ognisku :-D zawsze jest jakieś ale :P ...luzik ,sympatycznie było i śmiesznie.Ludki forumowe te które się ujawniły i miałem przyjemność poznać sympatyczne i konkretne.Niektóre nawet ładne były he he :-) p.s. aha Olsen to mój ulubiony Pijak he he he :-D ...pamiętaj chłopie "lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem " p.s. 2 Kto mi zaj**ał bandame ;-) :-D :P ...dorwę Cię jeszcze kiedyś...Ciemna strona mocy nie odpuści...mamy fajniejsze stroje i myśliwce :-)

Och! Baronie Korbeuszu również i my będziem kontent za przyjęcie zaproszenia na skromne salony nasze zaściankowe :-D no no jak nie jak tak...

he he przyjacielski przyjacielu ,sąsiedzki sąsiedzie ależ oczywiście że bedę czekał z flaszą smakołyku na Waść :-) razem z Lordem Niedźwiedziem.

no jak nie jak tak ;-) Kurde tylko gnajcie szybko bo my z Niedźwiadkiem to się szybko ugotujemy :-) no i z Niedźwiadkiem wstydliwi jesteśmy i jak zobaczymy tyle szatanistów z foruma enternetowego to będziemy bały się podejść :oops: bo oni są źli ,gwałcą wioski i rabują kobiety...buuuuuuuuuuuubuuuuubbuuuu :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

No gaźniorki były czyszczone i brak uszkodzen...wszystko jak należy.Zawsze strzelał od początku po wybebeszeniu wydechów.Może po weekendzie powalcze jeszcze ze śrubą składu i wzbogace bardziej.Powoli mnie po tych waszych dyskusjach w innych wątkach korci wymienić dysze ,filtr i pobawić się w rasowanko delikatne a raczej odblokowanko heh.

ło Pompka a kurde u mnie cholera w VL`u podkręcony mam skład a dalej napierdala znaczy strzela ;-) jak sie masz wiktor :) ,pewnie tylko wymiana dysz może pomoże? Musimy kiedyś się umówić na konsultacje przy tanich winach :-).No dobra w podzięce kupie jedno droższe hehe.

:-D Wielkie Yoł ziomalu!!! :-D buchchcachaaaaaa!!! Valić Vive only Emtefał Polska is the best...Krystyna Aguilera mojom miłościom jest...to my czarne szesnastki :twisted: he he...667 Nowy Lepszy Szatan...juuppiii....no dobra mówię za siebie: uwielbiam tanie wina...piłem całe życie i dzięki temu mam intrudera he he he....dobra postanowione...tak się stanie...wyjazd w piątek o 15... p.s. lubisz pić i oszczędzać?...zacznij dziś!!!...Tylko tanie wina spełnią Twoje sny he he :-)