SebJaw

Wykręcałem ten korek 2 razy i nie miałem problemu. Tobie też proponuję go wykręcić, rozkręcić i nasmarować. Jeśli dobrze pamiętam to wlew trzyma się na tych kilku zewnętrznych imbusach i... ...na jednej małej śrubce, którą można wykręcić tylko przy otwartym wlewie. (bo widać ją dopiero po otwarciu) Powodzenia

Jeśli to tzw. uniwersalny prostownik to zwyczajnie podepnij + do +, - do -. Wiem, że teoretycy powiedzą, że nie powinno się... Ale ja to robiłem wiele razy (kiedyś gdy miałem słaby alternator) i nie było broblemu. 4-5 godzin ładowania i wszystko grało.

Ja miałem parę lat temu taką sytuację na wyjeździe motocyklem w Alpy. (Moja dziewczyna (Monika) nie pozwoliła mi nigdy nikomu o tym opowiadać ;) ) Wracaliśmy już z włoskich Alp przez niemiecki Tyrol i zrobiło się ciemno. Byliśmy bardzo "skąpi" (euro nie śmierdzieliśmy już zbytnio) więc zaczęliśmy się w Niemczech koło autostrady zastanawiać gdzie by tu zanocować na dziko (namiotu oczywiście brak). Godzina ok. 24:00 Zjechaliśmy na taki mały, samotny, ciemny parking. Były tam ławki więc moto postawiliśmy obok i położyliśmy się, ...i zaczęliśmy nawzajem straszyć: - że może nas tu samotnych ktoś okradnie, - albo napadnie - albo zabije... ...wytrzymaliśny tak z godzinę i gdy usłyszeliśmy w drzewach jakiś podejrzany szum to bardzo szybko, przestraszeni wypruliśmy z tego parkingu. Jedziemy dalej jakieś 30 km i kombinujemy... Nagle zauważyłem na polu 2 wielkie bilbordy reklamowe. Staly równolegle i bardzo blisko siebie (ok 2 metry od siebie) ...więc zjechaliśmy, wtoczyliśmy moto pomiędzy bilbordy o oparliśmy się o nie. Minęła ok. godzina i nagle w okolicy wielkie zamieszanie - wypadek. Po chwili karetka, policja.... ...więc spie**alamy... Jedziemy dalej... (było już baaardzo zimno (Alpy)) Zjechaliśmy na stację - tam gorąca cherbatka, dolewka oleju, kolejna cherbatka... ...godzina zeszła. ...dalej... (za jakieś 40 km) Koło austostrady był wielki parking (taki z kiblami, łazienkami, ławeczkami - pełna kultura - no wiecie Europa) Było tam też kilka tirów, w których spali kierowcy i kilka osobówek i w nich też spali. Postawiliśmy moto obok ławki i usiedliśmy. O spaniu nie było mowy z powodu zajebistego zimna (ok. 0 stopni) ...tak więc przegadaliśmy i prześmialiśmy całą noc. Rano gdy tylko wyszło słońce, ztarłem szron z plastików motocykla i pojechaliśmy dalej...................................................................... Wyspaliśmy się następnego dnia w Czechach u bardzo miłej pani. :) Tak było kiedyś... (trochę to długie) Pozdrawiam SebJaw

Hej Ile Cie kosztawała wymiana łańcuszka sprzęgłowego ? (bardzo to skomplikowane?) Bo w moim GPZ 500 już bardzo go słychać gdy jest zimny. Pozdro. SebJaw :)

Cześć. Ja mam GPZ 500 z 89 roku. Jest OK. Pisałem już w jednym z linków, które podał Ci Wicher Pamiętaj, nie napalaj się. Wybierz dobry i zadbany sprzęt to takim GPZ-em pojeździsz jeszcze dłuuuugo. Powodzenia

Po tamtych drogach można spokojnie ścigaczem śmigać. (dziur - brak) :clap:

OK. Byłem dziś w Kawasaki i zamówiłem 8 szt. uszczelniaczy. (po 10 zł szt.)

Masz rację. Już się poprawiłem w temacie. :oops:

Witajcie. Zrobiło się ciepło więc do roboty... Wkońcu muszę wymienić uszczelniacze zaworowe w moim GPZ 500. Czy orientujecie się gdzie nożna kupić dobre i niegdrogie uszczelniacze ? (jaki to jest koszt ?) Czy lepiej kupić droższe ale oryginalne w salonie Kawasaki ? Jeśli chodzi o wymianę to mam dylemat: - W serwisie kawasaki powiedzieli że wymienią uszczelniacze (robocizna) za ok. 200 zł. Polega to na zdjęciu głowicy, wypięciu zaworów i wymianie uszczelniacza - tak mi tłumaczył... - W innym serwisie (...jakiś taki nieautoryzowany...) koleś powiedział, że wymieni za 100 zł. i że nie trzeba w GPZ 500 odkręcać głowicy. Możecie mi powiedzieć jak to w końcu jest..? Trzeba zdjąć głowicę czy można inaczej ? Pozdrawiam wszystkich ;)

Hi. Jak pisałem wcześniej, w tym roku jadę z Moniką na północ - za koło podbiegunowe. Do Murmańska i na NordKapp. Przez Litwę, Łotwę, Estonię i Rosję. Wracamy albo tą samą drogą albo przez Norwegię, Szwecję, Danię, Niemcy. ;) Jeśli ktoś jest chętny na taką podróż to zapraszamy. Może będzie milej i bezpieczniej. Pozdrawiam SebastianJ :P

Dętka nie zaszkodzi ale jeśli felga jest do opon bezdętkowych to co zrobić w wentylem od dętki ? Bo felga ma swój wentyl.

Gratuluję. Miesiąc temu zrobiłem dokładnie to samo ze swoimi felgami i dokładnie tym samym środkiem. (jedna felga - 2 godziny) Nie wiem czemu, ale lakier na rantach felg jest bardzo podatny na SCANSOL a pod lakierem jest super gładka felga. (prawie lustro) W innych miejscach na feldze lakier już nie schodził tak szybko jak na rantach a i felga nie jest taka gładka. Trochę się zdziwiłem gdy się za to brałem bo miałem to robić kilka dni a zeszło na paru godzinach. :D >>> FELGA <<< Pozdrawiam

Dzięki za szybką pomoc :)

Witam. Kupiłem kiedyś w Łodzi na MotoWeteranie taką haftowaną naszywkę KAWASAKI (zdjęcie) NASZYWKA Potrzbuje coś takiego kupić ponownie ale nie chcę mi się czekać do maja na kolejny MotoWeteran w Łodzi a w sklepach takiej pierdoły nie mają. Na bazarze jest tego pełno... Ta na zdjęciu jest trochę "wygięta". Ja poszukuję prostej - KAWASAKI - prostokąt ok. 25 na 90 mm. Czy może wiecie czy można to kupić gdzieś w internecie albo może jest to do kupienia w Waszej okolicy..? Sorry za problem i pozdrawiam. SebJaw :)

Normalka. Stosuj płyn zamiast wody to troche Ci się to opóżni. Ja jak widzę wskazówkę bardzo wysoko to daję odpocząć chwilę silnikowi. Pozdrawiam. SebJaw:D

Jeśli o GPS chodzi to ja wolę połączenie telefonu i GPS-a. I to i to jest przydatne w podróży. Np Motorola a920 (...to mam... ...ale tak do końca nie polecam). Można sobie zrobić samemu mapy każdej części świata i skalibrować. Uważam też, że GPS jest mało przydatny w podróży na "zachód" bo tam raczej się nie zgubisz. Jeśli chodzi o mniej cywilizowane strony świata to jak najbardziej ale tam są problemy z satelitami i czasem nie ma Fix-a. Ja GPS-a wziął bym tylko w podróż na bieguny (Pł i Pd):) Pozdrawiam. ...a ... i jeszcze coś. Jak go zabierzesz do jakiś "dzikich" krajów to Ci go tam ukradną i i tak nie skorzystasz... ;)

Ja "zassałem" wszystkie filmy i są rewelacyjne. Pewnie wielu zawodników zginęło w tych kraksach:(

Wykręciłem dziś z Kawy wahacz i amortyzator centralny aby go dokładnie wyczyścić. Amortyzator pewnie nigdy nie był wymieniany i ma już dużo lat. Możecie mi powiedzieć czy o "to" trzeba jakoś dbać, zakonsewrować ? Skoro już wykręciłem i wyczyściłem to co z nim zrobić zanim go wkręce na miejsce ? Na jakiej zasadzie to działa (sprężyna wiem co robi) - co jest w tym "cylinderku" w środku sprężyny ? (olej, gaz ?) (zobacz zdjęcie - link na dole) Czy wytrzymuje to tyle lat ? (16) Pozdrawiam. . Zdjęcie- http://forum.motocyklistow.pl/album_pic.php?pic_id=150 . . . _______________________ A, i jeszcze coś... Gdy wykręcałem amortyzator, to zdziwiło mnie to, że jest on przykręcony do wachacza i ramy zwyczajnie ---> długa śruba + nakrętka. Jedna z tych nakrętek była na tyle słabo dokręcona, że zeszła prawie bez klucza (ręką) - nie wykręciła się sama chyba tylko z powodu brudu, który wszystko skleił. (dolna - mocująca amor do takiego małego ramienia, przykręconego do wachacza) Nie ma żadnych zabezpieczeń (zawleczek) - aby się wszystko nie rozkręciło w czasie jazdy. Czy to jest normalne w motocyklach? Tak to jest w oryginale ? Pozdrawiam.

Nie wiem do czego to służy ale ja w GPZ 500 też mam na tarczach strzałki.

Je czyściłem swoją chłodnicę pod prysznicem w domu. Prysznic (silny) skierowałem na tylną stronę chłodnicy i cały piasek i inny syf się ładnie wypłukał.

Ja wywalam po 2 latach. Nie ryzykuję "przygody" z padniętym akumulatorem gdzieś np. 1000 km od domu. Pozdrawiam. Ale uważam, że 3 lata wystarczy i powinno się pomyśleć o nowym.

Igła, Jaką pastą? (TEMPO?) Szybko Ci "matowieje" ?

jaka musi byc (pozostac) minilmalna grubosc tarczy po przetoczeniu? Na moich tarczach jest napisane MIN 3.5 mm grubości

Witam. Trochę mi się nudziło więc po amatorsku zrobiłem polerkę rantu swojej felgi. Może nie jest to jeszcze "lustro" ale mi wystarczy. Czy ktoś z Was ma takie elementy w motocyklu (polerowane aluminium - gołe) Jak szybko pokrywają się one tlenkiem (matowieją)? Jak dbacie o nie aby długo ładnie wyglądały? Pozdrawiam. SEbJaw Tak to wygląda: http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=126

Dzięki. To znaczy że wszystko jest OK. Moja V max to 200 km/h Pozdrawiam