Skocz do zawartości

hubert_afri

Forumowicze
  • Postów

    1275
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubert_afri

  1. Ciekawy jestem ile osób by jeździło bez kasku jeśli by nie było ustawowego obowiązku jego stosowania ??
  2. Na Afrykańskim rozpoczęciu sezonu w Kletnie jeden z uczestników przywiózł przewieszoną przez kanapę sarnę, którą trafił po drodze ... A jeśli chodzi o ptaki to ostatnio na Mazurach jakiś biedny wróbelek mi się napatoczył na owiewkę ..
  3. Dokładnie, prawo jazdy nie powinno być wydawane bezterminowo tylko do pewnego roku życia a potem badania okresowe żeby przedłużyć jego ważność ...
  4. Masz rację, zbyt mało wiemy żeby oceniać postępowanie tego człowieka ...
  5. He he też tak myślałem dopuki sobie nie kupiłem skutera 125 cm3, a kupiłem go z konieczności bo muszę do pracy dojeżdżać w garniturze ... W porównaniu z Afryką to mogę nim robić cuda na kiju i przemieszczać się między samochodami w dowolnej konfiguracji niezależnie czy to wzdłuż czy w poprzek pasów ruchu ... Ma tylko jedną wadę ... nie jeździ się nim tak fajnie po krawężnikach i pasach zieleni jak Afryczką :buttrock:
  6. Masa mimo wszystko ma znaczenie, ale głównie w jeździe po mieście. Pomiędzy samochodami łatwiej mi jest przepychać się skuterkiem niż ciężką Afryką nawet jeśli moje gabaryty są jak najbardziej przystosowane do Afryki ... Moim zdaniem lżejszy sprzęt wybacza więcej błędów. Jeśli np przy prędkościach parkingowych przyhamuję Afryką przy skręconym kole to trzeba sporo wysiłku włożyć w to żeby się nie położyła, natomiast na skuterku mogę takie "błędy" popełniać bezkarnie ... Poza tym masa to jedna sprawa a druga to rozłożenie tej masy. Jeśli środek ciężkości jest nisko to wcale się jej nie czuje, natomiast jeśli jest wysoko to już trzeba uważać ...
  7. Właściwie to kiedyś zdarzyło mi się trafić na strasznego upierdliwca. W wszystkich papierach (łącznie z niemieckiem Briefem) mam przekręconą literkę w numerze ramy. Zamiast JH2 mam wpisane JHZ. Facet jak to zauważył to powiedział że nie podbije mi przeglądu. Na nic się nie zdały tłumaczenia że to tylko literówka, że to jest symbol kraju produkcji, a więc nie jest to faktycznie unikalna część numeru, że motocykl przeszedł już kilka przeglądów technicznych w kraju itd Uparł się sukinkot i koniec. Pojechałem wiec na inną stację i nie było żadnego problemu ...
  8. Jeśli nie trafi na jakiś upierdliwców to nie sądzę żeby miał jakikolwiek problem z przeglądem. Ja jak jadę na przegląd to panowie sprawdzają tylko czy tablica rejestracyjna się zgadza z tym co widnieje w dowodzie i ciach piecząteczkę ... Natomiast Ty mogłeś mieć problem bo to zapewne była pierwsza rejestracja w kraju, a w takim przypadku to podchodzą do tego bardziej rygorystycznie ..
  9. Z tego co się dowiedziałem na szkoleniu w Promotorze to absolutnie nie wolno przy hamowaniu przenosić ciężaru ciała na kierownicę ... Motocykl powinien sam utrzymać stabilność, a zapieranie się na kierownicy na pewno w tym mu nie pomoże., a wręcz przeciwnie. Narazie znam teorię, próbuję stosować to w praktyce (jazdy w Promotorze będę miał pod koniec czerwca) i muszę powiedzieć że dopiero teraz widzę że takie przenoszenie ciężaru ciała na kierownicę mogło być przyczyną mojego szlifu 2 lata temu ...
  10. Wydaje mi się że skoro facet i dzieciak trafili do szpitala w stanie ciężkim to nie jechali raczej 20 km/h ....
  11. Boże jak się cieszę że jeżdżę Afryką ... przynajmniej połową z tych rzeczy nie muszę się zbytnio przejmować :notworthy:
  12. He he Nowy jeśli będzie to syn i urodzi się 1 września to może na cześć ministra edukacji dasz mu na imię ROMAN ??? :)
  13. Niestety śmiganie z bardziej doświadczonymi kolegami może sie tak skończyć. Znam dokładnie tą obawę przed mocniejszym złożeniem sie w zakręt i tak na prawdę opory przełamałem dopiero gdy pojeździłem trochę po górskich serpentynach i przekonałem się że nawet opony kostki można zamknąć :biggrin: A teraz wybieram się na doszkalanie do Promotora i mam nadzieję że po nim będę jeździł jeszcze pewniej i lepiej ... Szybkiego powrotu do zdrowia :biggrin:
  14. No i ostatnio udowodnił że większość kolesi wie co robi, bo wygrał konkurs siłowania na łapę w Kletnie he he :banghead:
  15. Kurna coś nie masz szczęścia do tych puszkarzy ... dobrze że tym razem bez strat się skończyło ...
  16. Nie wiem jak teraz ale na początku sezonu Mariomoto z Rybnika był tak zawalony robotą że na swoja kanapę czekałem miesiąc. Ale standardowy termin to podobno max 2 tyg. A to przykładowa kanapa od niego: http://img155.imageshack.us/img155/2438/kanapyav3.jpg
  17. Zgadzam się z tym w 100% i dodam jeszcze że mimo tego że sam jeżdżę na motocyklu zdarzają się sytuacje gdy ktoś na motocyklu potrafi mnie nieźle przestraszyć. Ostatnio miałem taką sytuację gdy wracałem z pracy moim pojazdem zastępczym czyli skuterem. Jechałem sobie tak ok 80 km/h jakąś boczną uliczką i wyprzedzałem samochód ... W lusterku zauważyłem spory kawałek za mną motocykl więc zaraz za samochodem zjechałem na prawą stronę pasa żeby zrobić mu więcej miejsca do wyprzedzania ale się kurna nie spodziewałem go tak szybko i w momencie gdy usłyszałem obok siebie ryk tłumika to nieźle się przestraszyłem i aż podskoczyłem w siodle he he Także nie dziwię się kierowcom puszek, którzy czasami źle ocenią prędkość motocyklisty albo są całkowicie zaskoczeni jego pojawieniem się z nienacka ...
  18. Spróbuj u tapicera z Rybnika. Na forum Afrykowym wszyscy go znają i chyba już z połowa Afryk jeździ z jego kanapami :) Oto jego namiary: [email protected] Aha przeróbka kanapy w Afryce kosztowała ok 240 PLN (nie pamiętam już dokładnie kwoty)
  19. No niestety skuterem nie i nieraz niestety zapominam że nie jadę Afryką tylko skuterkiem i łąduję się prosto w dziurę he he Czyli sam potwierdzasz że jeździsz niebezpiecznie ?? Zgadzam się z tym że warto być pewnym siebie ale nie zgodzę się już z tym że zawsze warto iść przed siebie bo czasem warto się cofnąć ... Ok, z mojej strony kończę dyskusję :biggrin: Doszedłem tylko do jednego wniosku ... tak jak mówi tytuł tego wątku rzeczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ....
  20. Nie porównuj kolesia bez świateł do jazdy na długich ... Masz jakiś kompleks niższości czy co że tak z góry patrzysz na kolesi jeżdzących "jakimiś piździkami". Dla mnie motocyklistą jest każdy, nawet ten kto jeździ skuterem 50-tką i nie oceniam go po mocy motocykla .... Może niektórzy świadomie jeżdżą piździkami bo nie lubią dużych prędkości, mają krótkie nogi lub z innej nieznanej przyczyny. Ja osobiście w życiu bym sobie nie kupił jakiejś R1 bo po pierwsze nie rajcuje mnie duża prędkość, po drugie nie chce mi się omijać dziur w warszawskich ulicach a po trzecie chcę mieć wygodny motocykl. No cóż wypadki śmiertelne zdarzają się i na hulajnodze, ale powiedz mi czy pozwoliłbyś swojej dziewczynie jako pierwsze moto dosiąść R1 ?? Owszem nie takiej, ale już przynajmniej wiem skąd ta pewność siebie ... Życie jeszcze nie nauczyło Cię pokory.. No cóż ja też z reguły nie jeżdżę szybciej niż 140 więc chyba nie kwalifikuję się jednak do tego żeby się wypowiadać na forum :banghead: Pozdrawiam
  21. He he zgadza się, nie ma prędkości gwarantującej bezpieczeństwo bo nawet stojąc na światłach może Ci ktoś w dupę wjechać ... z drugiej strony możesz zasuwać po mieście 200 km/h i mieć na tyle szczęścia że nic Ci się nie stanie, ale to tylko i wyłącznie kwestia tego czy nie wydarzy się nic nieprzewidzianego. Możesz sobie powtarzać w kółko "no risk, no fun" i życzę Ci żebyś nigdy tego nie musiał żałować Mnie osobiście wk...wia gdy ktoś jeździ na długich bo nawet w dzień nieźle oślepiają jadących z naprzeciwka ... Czyżby to była aluzja do mnie ?? Owszem na codzień jeżdżę skuterem 125 cm3 bo niestety do pracy muszę przyjeżdżać w garniturze,a poza tym taki skuter jest zajebiście poręczny w mieście. No i wolę do pracy jeździć na 2oo niż puszką ... Afryką niestety jeżdżę głównie w weekendy. Do tego zaliczyłem w życiu 2 szlify i jakoś nie czuję się gorszy od "tych od r1". Nie wiem czy wg Ciebie jeżdżący na R1 to są jacyś guru, którzy osiągnęli stopień wtajemniczenia motocyklowego nieosiągalny dla zwykłych śmiertelników ?? :icon_mrgreen: Powiedz mi czy zawsze dosiadałeś KAWASAKI ZX 10R i czy nigdy nie miałeś żadnego szlifa ?? Nie odbieraj prawa jeżdżącym na 125-250-tkach do wypowiadania się na temat bezpieczeństwa, bo oni przynajmniej mają na tyle rozsądku żeby nie kupować R1 na pierwsze moto...
  22. Odpowiedz sobie na pytanie jakimi motocyklami ludzie najczęściej się rozwalają (mówię tu o śmiertelnych wypadkach) .... Jakoś np. nie słyszałem żeby ktoś w Polsce zabił się na Afryce (a trochę tych Afryk już jest). I nie chodzi o to że jedni jeżdżą lepiej a drudzy gorzej, ale jak jedziesz 80 km/h po mieście i wyjedzie Ci taki babsztyl to masz szansę na tyle wytracić prędkość żeby dzwon nie skończył się zgonem, a gdy jedziesz 150 km/h to sorry Twoje szanse maleją .. Pozdrawiam
  23. Też uważam że reportaż jest tendencyjny ale przynajmniej padło to jedno zdanie: "prawdziwi motocykliści odcinają się od szaleńców" .. Może w końcu do kogoś dotrze że nie wszyscy motocykliści zasuwają po mieście na jednym kole... Szkoda tylko że nie pokazują częściej w telewizji tych "prawdziwych" motocyklistów, ale wynika to z tego że ludzie pragną sensacji a TV pokazuje to co ma dużą oglądalność. Najgorsze jest to że po obejrzeniu takiego materiału znajdzie się kilku debili, którzy wpadną na pomysł żeby wyeliminować jakiegoś "szaleńca" na motocyklu i przysłużyć się społeczeństwu (np ten debil w ciężarówce otwierający drzwi, albo kierowca, który zepchnął ostatnio motocyklistę na latarnię) :banghead: Jeśli chodzi natomiast o policję to bardzo dobrze że zabrali się za kontrole motocyklistów, bo gdy widzę jak niektórzy jeżdżą po mieście to się zaczynam zastanawiać skąd się biorą tacy idioci ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...