ja polecam skore...nie mialem okazji testowac ale jezdzilem troche w goretexie i bardzo dziwne sie czulem...fakt ze ochrona przed wiatrem itd. ale skora to jest skor...jak ktos juz wyzej wspomnial da duzo wiecej w razie jakiegos szlifu..a firma - to zalezy od kasy...
nie nawidze kolein...nie jezdzilem jeszcze w dalekie trasy ale jechalem raz 20km na drodze gdzie koleiny sa masakryczne...mialem wrazenie ze tylne kolo jest o pol metra bardziej z boku niz lewe...tragedia...najlepiej trzymac srodek..
obojetnie gdzie lewam i tak nie czuje roznicy...chociaz raz wlalem na stacji gdzie chyba dolewali wode do paliwa bo Simsonek strzelal z rury...juz mnie tam wiecej nie zobaczyli...a teraz jesli chodzi o NSR to wlewam wszedzie..a roznice zauwazylem tylko po wlaniu Vpowera...paliwo to jest wydajniejsze i czuc ze silnik lepiej pracuje..
to tez zalezy od funduszy, jesli chcesz kupic uzywane to GSy sa najtansze wsrod tych 3 ktore wymieniles...jesli chodzi o moc to GS jest tez najslabszy...fakt ze niewiele sie moca roznia te motory ale zawsze....jak dla mnie GS
kiedys jak rozgladalem sie za Simsonami to zawsze patrzylem czy dalbym rade na takim, czy dosiegne nogami do ziemii, teraz mam 180cm i mysle ze nie ma problemu;)
ta yamaha jest nie do pobicia...jak wczesniej mis ie enduro nie podobala i supermoto tez nie to gdy ja zobaczylem zaraz zmienilem gust w stosunku do supermoto...ona byla na allegro nie?