Ryjek

Tak WR ma tytany, które nie były docierane tylko gniazda. Czy tak szybki skasowanie się luzów jest skutkiem ułożenia się, dopasowanie zaworów w gniazdach po remoncie na skutek użytkowania motocykla, i czy wystarczy teraz ustawienie odpowiednich luzów i poczekanie na to co bedzie się działo dalej? I pytanie teorytyczne jak to jest w ogóle możliwe że skoro nie było żądnego luzu z motocyklem nic się nie działo oprócz głośniejszego rozdządu?

Witam Całkiem nie dawno zrobiłem remont górnej części silnika. Jeden z zaworów ssacych przepuszczał dla tego całą głowice oddałem do serwisu, gdzie zmienili mi uszczelniacze zaworowe, dotarli gniazda, ja z kolei ustaiwłem odpowiednią wartość luzów. Po wypaleniu około 4 baków moto w okolicach głowicy zaczął być głośniejszy, dla tego dzisiaj rozebrałem pokrywę zaworów aby sprawdzić luzy. Okazało się że zawory wydechowe są w normie, ssące natomiast już mają zbyt mały luz. I tak na pierwszym jest 0,09mm na drugim 0,07 natomiast trzecia ma praktycznie zerwy luz mniejszy niż 0,03mm :eek: . Wartość luzów powinna być od 0.1 do 0.15. I moje pytanie co może być przyczyna tak szybkiego zmniejszenia luzów szczególnie na 3 zaworze? Dodam że motocykl oprócz głośniejszej głowicy nie miał żadnych niepokojących objawów. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

dokładnie kolega ma racje nie sugeruj się plastikami czy wyglądem motocykla. Ja tez nigdy nie zwracam uwagi na wygląd. Do tego mój motor wygląda jak 100 nieszczęść ale nie znaczy że o niego nie dbam. Dostaje wszystko co najlepsze ale nie zamierzam mu kupować nowych plastików i dla nowego klienta też tego nie zrobię. Nie podoba się to trudno. Poza tym kolega pisze czy ktoś zna to moto bo walorach estetycznych już stwierdził sam :buttrock:

hehe qupa najlepiej to w jakieś wzorki kupek go wyklej na pewno bedzie oryginalnie a do tego bedzie wiadomo że to twój motor :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Ja chętnie polatam po jakiś terenach pod warunkiem że nie masz nic przeciwko 250 bo w porównaniu z twoim sprzętem to na prostszych odcinakach będę w tyle. :biggrin:

Witam nie chciałem zakładać nowego tematu więc myslę że jak tu coś pobazgram to mi za to głowy nie urwiecie. Tak więc wybieram się na wystawę moto do Wawy, i teraz pytanie czy może ktoś z was też goni. Ja niestety mogę tylko na niedzielę jechać bo w sobotę ktoś niespełna sprytny wymyślił walentynki :icon_evil: . Więc jak??

Czyli tak od decyzji odmownej przysługuje ci tryb odwoławczy od decyzji. Skoro o tym nie wiedziałeś to oznacza to że zakład nie wypełnił swojego obowiązku o poinformowaniu cie o przysługującym ci odwołaniu, a więc było to jego oczywiste zaniedbanie. Możesz wnieść w związku z tym skargę do Rzecznika Ubezpieczonych lub powiadomić o nieprawidłowościach urząd nadzoru ubezpieczeń.

Hehe chodzi o klase pojemnościową w zawodach a nie o same sprzęty do lekkiego endurowanie :biggrin: :biggrin: .

Podsumowując płacisz za grzywnę, koszty rozprawy a na koniec dostajesz punkty, które sa przewidziane za dane wykroczenie. W przypadku jednak gdy orzeczenie będzie wskazywało na błąd funkcjonariusza policji, nie pokrywasz żadnych kosztów. Ale jak już wcześniej było napisane funkcjonariusz policji jako osoba bezstronna nie mająca udziału ma nad tobą przewagę. Chyba że w udowodnisz jego stronniczość np. sypiesz jego żonę :biggrin: :biggrin:

Skoro odczepił ci się węrzyk przy korku to prawdopodobnie nie miałeś na nim zaciągniętej opaski, i w momencie wzrostu ciśnienia w układzie wężyk po prostu wystrzelił. Tak więc musisz uzupełnić poziom płynu chłodnicowego, ale nie robi się tego zwykłą woda tylko mieszanką wody destylowanej z płynem chłodnicowym (najlepiej motocyklowy). Jeżeli ubytek płynu jest nie wielki to możesz dolać samej wody. Do tego zabezpiecz wężyki opaskami (najlepiej sprawdź wszystkie). Jeżeli masz serwisówke to przeczytaj w niej jak to zrobić na pewno tam jest napisane o wymianie płynu i itd.

Producenci wycofują się z produkcji ale to nie znaczy że nie będzie ani takich moto ani części do nich. Po pierwsze podaż zależy od popytu czyli tego co oczekują klienci. Tak więc dopóki będą miłośnicy 2t i dopóki będzie zapotrzebowanie na te moto oraz części do nich do póty koncerny nie wycofają się definitywnie z produkcji. Po prostu zaczęta produkować więcej 4t niż dawniej ponieważ jest na nie większe zapotrzebowanie tzn. ludzie z kilku powodów wolą 4T. Tak więc nie masz się co martwić zmniejszającym się rynkiem 2t, jeżeli kupisz taki sprzęt to tylko musisz mieć kasę żeby go utrzymać. Zauważ że do FMXu używane są w zasadzie moto 2t. :buttrock: :buttrock:

Za tą kasę to już masz zajebiste cacucho. Co do dbania o moto to ciężko powiedzieć. Pewne jest to że stać ich w UK na utrzymanie ale nie wątpliwie ceny w serwisach są kuriozalnie duże. Tak więc nikt nie sprzedaje tam moto zaraz po serwisie tylko wiadome jest że ma już nabitych pare godzin- chyba że masz farta i coś takiego znajdziesz. Ogólnie wygląda to tak że musisz jeździć i oglądać bo oni tak samo robią w h*a może mniej niż Polacy ale robią. Przykładowo oglądałem kata 525 z 2005 moto miało być zaraz po serwisie. Okazało się że serwisu to ono nie widziało i to dawno. Tak więc musisz szukać. Jedyne co jest pocieszające to nawet jak trafisz na egzemplarz który jest do remontu to na pewno na nim nie stracisz ewentualnie wyjdzie ci cena taka jak w Pl ale będziesz wiedział czym jeździsz. Ja szukałem sprzęta na sprzedaż i nie pchałem się w remonty dla tego bardzo wybrzydzałem i oczywiście moto musiało być w takiej cenie żebym na nim zarobił. Póki co nie kupiłem jeszcze moto w Pl. Wszystkie z UK.

Panowie potrzebuje adresu jakiegoś sklepu gdzie będę mógł kupić zawory do WR.

No niestety wole nie ryzykować bo zamierzam jeszcze trochę tym motorem pojeździć tak więc wymienię ten zawór na nowy. Właśnie buszuje po necie próbując znaleźć jakieś przystępne ceny.

Dzięki za odpowiedzi. Nie sprawdzałem jaką wartość ma część stożkowa ale wydaje mi się że będzie odbiegała od normy :banghead: . Co do znajomych to faktycznie nie warto nikomu nic powierzać lepiej oddać do serwisu albo zrobić samemu- po prostu kosztowna nauczka. Mam nadzieję że nie trzeba zmieniać wszystkich zaworów w takim przypadku jeśli pozostałe są nie ruszone. Pozdrawiam.

Witam oddałem cylinder do znajomego po to tylko aby sprawdził za pomocą płyty do planowania czy głowica nie jest odkształcona. Niestety nie wiem czemu próbował poddać ją planowaniu :banghead: Co się okazało jeden z zaworów ssących wystaje minimalnie poza krawędzie głowicy przez co ta część zaworu która "spotyka" się z tłokiem została delikatnie przetarta. Zawór nie puszcza, ale czy można to tak zostawić, czy konieczna będzie raczej zmiana zaworu??

U mnie widziałem jedną kostkę wolną pod bakiem tam gdzie są wszystkie praktycznie kostki, możliwe że u ciebie tez tam będzie. Pozdro

No kolego to rispect :buttrock: :buttrock: :buttrock: :biggrin:

Lepiej cmoknąć kozę w pytę, niż mieć męża motonitę. Chcesz mieć żonę jak marzenie? Naucz jeździć ją w terenie. Co to za wymarzona żona co całuje kozią pytę bleeeeee

dokręcasz w okolicy 120Nm ale nie wiem czy to takie ważne, dokręcasz tak żeby się nie odkręciło :buttrock:

powinno być ok 120/90-18 tył 80/100-21 przód :buttrock Przepraszam pomyliło mi się proszę usunąć ten post

Ogólnie motocykl wygląda na zadbany, boki silnika nie są praktycznie w ogóle wytarte, W sumie dziwne jak na 6letni motor, albo był mało używany albo te części były zmieniane z jakiś powodów. Lewa plastikowa osłona chłodnicy jest pofałdowana co najczęściej jest powodem wygięcia chłodnicy. Ale jeżeli nie cieknie to nie ma się czym przejmować. Po za tym wydaje mi się że ciężko jest powiedzieć coś więcej, trzeba jechać oglądać. Może jeszcze ewentualnie ktoś zna to moto :buttrock: :crossy: Ale jeżeli masz rzeczywiście 13 lat i nie latałeś zbyt wiele to sobie odpuść, ja sam się osobiście takiego moto boje

Przeczytaj przed ostatni post autorstwa Gadimex. Kolega spisał się ale w miarę sensownie http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=109815&st=60

O nie teraz to sie wk*** czyli jednak było spotkanie w raidersie :icon_evil: :icon_evil: :evil:

do podróży może też ale ja to trochę bardziej uściślę- do ENDUROWANIA :biggrin: :biggrin: :biggrin: