ks-rider

Widzisz, to wlasnie dzieli Niemcow od Polakow. Niemcowi wytlumaczysz, jakie moga byc konsekwencje i co moze sie stac i ten z regoly przemysli z zdecyduja. Polak jak widac potrzebuje dyrektywy, bo kto jest w stanie mu zabronic. dzso jak widac od czasow szlachty sie nie zmienilo. Z deszczem opony sobie radza a z lodem czy sniegiem jak pokazuje zycie juz nie bardzo ! Z mojej strony Anen, bo nie zamierzam p i e r d o l i c tutaj o rzeczach oczywistych, Gdyby nie ten Eurokolchoz jak to nazwales, to w PL byklby uj a nie autostrady i inne drogi. Jakos do wejscia do Uni ….. ech co bede jape szczepil :banghead: No wyobraz sobie, ze sa kraje w ktorych uzywanie kolcow jest zabronione. :crossy:

Mowisz o tych przy ktorych z zebow plomby wypadaja ? :crossy:

No z doopy to jest to co wlasnie napisales ! Podasz z laski swojej producentow gom i modele ktorych wymiary M + S do motocykli o srednicy przedniegoi tylnego kola 17 cali i 16,5 cala ? Opony motocyklowe Maja to do siebie, ze ich przyczepnosc ponizej 15 stC jest do doopy i jak na razie malo ktory producent gum planuje to zmienic ! Zima, to nie snieg a temperatura. Jezeli asfalt nie hjest pokryty sniegiem to moze sie wydawac………., ale do tego dochodzi jeszcze czynnik wilgotnosci nawierzchni i ewentualnego oblodzenia, ale z tago co widze Poznania i okolic to nie dotyczy :icon_mrgreen: :crossy:

Ta pani jezdzila kiedys wogole zima moturem ? Zima nie jest dla motocykli przyynajmniej nie tych z wieksza moca i z weiksza pojemnoscia. Dopuki nie beda produkowane dla motocykli opony zimowe o jakiejkolwiek bezpiecznej jezdzie mozna zapomniec i ten " artykul " wlozyc do lamusa. Lubie posmigac zima, kilka zim przejezdzilem na GSX 600 F t czasami bylo cieplo, kilka zim na DR 350 i tyl to zdecydoiwanie lepsiejszy motur do zimowych wypadow. chociazby ze wzgledu na opony Conti 80 THX. :crossy:

Euro Oblicz sobie ile z kosztuje taki uzywany w dobrym stanie, odlicz te 5000 za zakup i roznica jaka Ci zostanie mowi sama za siebie. Jezeli rama jest nietknieta to OK ale aby to stwierdzic musial bys miec papier albo dac na badania. Jezeli rama jest przetracona, to koszta Ida w Kosmos. Warto bylo by wiedziec co konkretnie jest uszkodzone i za ile Uzywane owiew nie sa tak drogie jak do Japoncow wiec tu mozna ryzykowac. :crossy:

Dla mnie nie gra roli, czy to inna jadnostka. Juz same drgania i praca boxer'a wyklucza jak dla mnie ten silnik, choc przyznam, ze tym nowym nie mialem jakos okazji, Moze w przyszlym roku, zobaczymy. Moze tez bede musial zrewidowac moje poglady co do nowej jednostki chlodzonaj ciecza, zobaczymy, otwarty jestem ! Tommo, ja wogole to dziwny czlowiek jestem, dwu cylindrowce wogole mnie nie rajcuja, bez w zgledu na to jaki typ konstrukcji. Zdecydowanie wole od 2 -cylindrowcow single ! Najbardziej pasuja mi 3 cylindrowe jednostki Triumph'a ! :crossy:

Nie dzielil bym boxerow na wodne i nie wodne ale na kulture prycy silnika. Boxer'a albo sie kocha albo nienawidzi ja go nie trawie :crossy:

I nastepny 10 000 wsadzisz :icon_mrgreen: :crossy:

Pewnie w stanie " igla " gdzie bez trenujacego box szwagra wogoel nie kalkuluje sie jechac i ogladac ! :icon_mrgreen: Jezeli mialbym obecnie kupowac jekiegos starocie BMW to tylko odkurzacz- K 1 ! :crossy:

Adam, zawsze jeszcze mozesz dokupic Triumph'a na ktorym i Twojej zonie bedzie wygodnie ! :crossy:

Wlochy, Hiszpania, Portugalia to generalnie gora 600 - tki. We Francy troche jest juz wiecej wiekszych pojemnosci W SZwajcari podobnie. Generalnie nudno by bylo gdyby kazdy smigal Junakiem czy Multistrada. Tak jak ja b. lubilem K 1200 S tak np. Kolega Monter wogole w zadnym punkcie sie o tym sprzecie pozytywnie nie wypowiedzial. :crossy:

Best seler od lat i kazdego roku na pierwszym miejscu. Rozumiem, ze komus moze Jakis typ / marka motocykla nie przypasic, sam siebie na boxer*ze absolutnie nie widze, nie zmienia jednak faktu, ze gdy handlarz sila mnie na tego GS'a posadzil to bylem tym moturem zachwycony ! Odwalili kawal zajefajnej roboty :crossy:

5 milionow uzytkownikow GS'a wogole nie ma pojecia o moturach, z tad te 5 milionow sprzedazy :icon_mrgreen: :crossy:

I jezeli myslicie, ze z motocyklami jest inaczej to mowiac inczej wierzycie, ze dziewice rodza dzieci ! :icon_mrgreen: Kupujta wiec dalej ( dajta sie dalej robic w ciula ) wierzac w to, ze na zachodzie auta sa takei tanie, a nie sa. :crossy:

Totalnie sie nie znasz ! :icon_mrgreen: Polacyvwszystko psuja i tyle :icon_mrgreen: Uzywac czeba umic, u Czechow sie nie psuje, czeba wiec do tych Skod ( Szkod ) z Czech kierowciow sciagac, to wtedysie nie beda psuc. Rekord przebiegu ma podobno wlasnie Skoda, bodajze Fabia :icon_mrgreen: :crossy:

Adam, za mlodych lat lubilem miec troche konikow pod macha, lubie to do dzis ale dzis priorytety mam zupelnie inne. Cale zycie spedzilem ujezdzajac niemiecka mysl techniczna ( pol zycia z gwiazda ) NA przelomie 1994 / 96 mialem faze na japonska mysl techniczna, ktora jakos przeszla ( Toyota / Lexus ) ale cos zostalo. 11 lat temu kupilem pierwsza nowa Honda Accord - do dzisiaj najlepsze Auto jakie mialem i chyba lepszego juz miec nie bede. Tyle, ze ja nie uzywam benzyny. Moje zalozenie jest proste, mam wsiasc do auta i jechac. Auto to wol roboczy i ma pracowac a nie stac w warsztacie ! W dodatku ma byc oszczedne. Przez 11 lat przewinely mi sie weic 3 diesel'e japonskie i VW Polo. Japonce sa zajefajne ale Maja w Niemczech jeden Problem, ciezko sie je wtornie sprzedaje. Polo zeszlo po wypadku jak ciepla bulka za pieniadze o ktorych japonce moga pomazyc. Jedno co mi sie nasowa to kiedys wolalem miec wieksze ale starsze Auto, dzisiaj wole miec mniejsze ale nowe. Kiedys wolalem dlubac, dzis mi sie nie chce i nie mam na to ani czasu ani ochoty. Spedzam w aucie o wiele wiecej czasu niz Wy i smiem twierdzic, ze ten caly bajer z wyposazeniem jest z doppy wziety. AUDI A4 szefa ( w automacie 3 miesiace ) naszpikowy jest tak elektronika i programami, ze wogole nie chcialo by mi sie do niego wsiasc. Co do Subaru pytalem o to mojego rzeczoznawce ( inzynier ktory pracowal w TÜV'ie ) obecnie pisze kosztorysy powypadkowe. Kolo jest naprawde dobrze oblatany. Stwierdzil. SUBARU technika na poziomie budowy cepa kupiona wiekszym zuzyciem paliwa ale tak jak cep niezawodna, patanie tylko jak z diesel'ami, bo te weszly nowe i nie bylo recenzji. Czas pokazal, ze sobie z nimi nie radza, wiec dla mnie Subaru umarlo w przedbiegach. Co do niezawodnosci to ja na stare lata nie planuje sie meczyc, bo zycia za duzo nie zostanie. Dwa auta w rodzinie i tak beda musialy wiec najprawdopodobniej MD 300 D w W124 i jakies kabrio w benzynie sklanialbym sie po ostatnich rozmowach z kolega do SLK w 3,2. Tommo, ja mechaniki liznalem dlubiac przy zlomach, wiedzy teoretycznej specjalnie nie mialem sporo doszlo jednak na kursie. Powiem to tak. MOzesz miec tytul inzyniera ( tez mogle go miec, tyle, ze za mlody bylem i wiekowo bymi w zyciorysie sie nie zgadzalo wiec odpuscilem :icon_mrgreen: ) Przemysl sobie to, co napisal ci Grizzli bo niestety czy stety ma racje, czasami galopujesz o jeden most za daleko :icon_mrgreen: :crossy

Ppoznalem ich jak przesiedli sie na CB 500 :icon_mrgreen: :crossy:

Misiek, za 50,- Euro moge ci opylic komplet oryginalnych dywanikow w kolorze niebieskim -> nofki ! :crossy:

Cel zaden, bo wtedy nikomu nie zalezalo aby zdobyc kilka lajkow. Po prostubylo tanio i dzieki temu mogli zostac dluzej w Hiszpani. Sa po prostu tacy ludzie ktorzy uwazaja, ze nasze motura sa przereóstem formy nad trescia i nalzy to uszanowac. Punkbuster tez byl inny i przekonac sie go nie dalo. ::crossy:

Znalem malzenstwo ktorzy z Niemiec co roku jezdzili 125 - ka do Hiszpani na miesiac urlopu. - przez 25 lat. :crossy:

Jedna jedyna rada kup cos z ABS'em Oszczedzisz sobie moze duzo problemow ze zdrowiem :crossy:

Zuzu, maj frend, Jestem za kardenem, bez dwuch zdan BMW tez potrafi spier dolyc sprawe i tez potrafi sie sypnac, ba nawet przy niecalych 5 000 km. Definitywnie prosciej jest kupic lancuch i tyle w temacie. Powiem tak, w mojej DR 350 musialem wymienic na drugi sezon, bo troche po gorkach poganialem. ten od wymiany mam juz od 14 lat ! Sugeruje wiec abys moze zaczal wiecej jezdzic :icon_mrgreen: :icon_razz: :crossy:

Bralbym VTX'a :crossy:

Tys prowda ! :icon_mrgreen: :crossy:

Ojtam ojtam, niebezpiecznie to jest w PL chodzic po przejsciach dla pieszych :icon_mrgreen: :icon_razz: :crossy: