ks-rider

W zaleznosci jakie kombi. Sa robione z perforacja i sciagaczami ( material z guma ) zapewniajaca dobra wentylacje, sa cale ze skory bez perforacji ( powiedzmy na poczatek i koniec sezonu ). Nowsze i drozsze podlegaja impregnacji " cool " w sloneczne dni nie nagrzewaja sie powyzej 27 - 28 st. C ( normalne do ca. ( 55 st. C ) Czarne sa mniej widoczne, kierowcy katamarana latwiej jest wiec przeoczyc. Polecalbym wiec kolorowy - im bardziej zarowiasty tym lepszy. Gratuluje poczucia sie na silach aby dosiasc taki sprzet jako pierwsze moto, rownie dobrze mozesz juz dzisiaj rzucic sie z motyka na slonce. Mozesz mi powiedziec co ma rozsadek do psychomotoryki ? Cmentarze pelne sa takich rozsadnych, pech tylko, ze nie byli na tyle rozsadni posluchac tych ktorzy maja na ten temat troche wiecej pojecia. :crossy:

he, he, wtedy koszta byly jeszcze o polowe nizsze :biggrin: :crossy:

Z tym sie nie zgodze. Moja pali w miescie ca. 6,5 l superplus ( obecnie 1,169 za litr ) podczas gdy katamaran bierze ca. 6,5 l ropy ( ca. 0,979 za litr ) kosztach ogomienia wogole nie wspomne 340,- €za dwie gumy ktore starczaja powiedzmy na 12 000 kl podczas gdy w katamaranie na srednio 80 000 km :biggrin: :crossy:

Dopasowujesz ideologie do siebie :biggrin: Rzecz w tym, ilu ludzi sie tym przejmuje i jakie dystansy sie pokonuje, w moim przypadku 0,5 l na 100 km daje juz w miesiacu widoczne oszczednosci :biggrin: Mowa o najnowszej generacji silnikow ktore maja juz mniejsze spalanie od tych starszych. Dla przykladu moj DR 350 potrafi spalic 9,5 l / 100 km a jest tez w stanie zadowolic sie powiedzmy 5 - cioma literkami :biggrin: pytanie tylko czy musze krecic go az tak wysoko aby uzywanie miedzygazu mialo jakikolwiek sens. Chodzi o tzw. Schubabschaltung ktory jest stosowany w powiedzmy nowszej generacji pojazdow, aby cos wiedziec nie zawsze nalezy czytac co niektore tematy :biggrin: Pytanie tylko kiedy i jakie firmy wyposazyly swoje pojazdy w to ustrojstwo, o ile w autach weszlo stosunkowo dawno to w motocyklach niekoniecznie, Biorac pod uwage sredni wiek motocykli ktore sa na drogach tego globu to jest ich napewno wiecej niz tych ktore to maja. :crossy:

Spytalbym sie raczej czy slyszales juz o ekonomicznej jezdzie i o ochronie srodowiska naturalnego ? O to ile spala Twoja fura przy konwencjonalnej jezdzie a ile przy stosowania miedzygazu ( w katamaranie ) nie wspomne. Moze tak cos na ten temat ? :crossy:

jezeli juz mnie cytujesz to rob to bardziej dokladnie inaczej sie prosze na moje wypowiedzi nie powolywac, mowie calkiem serio. O ile niemieccy motocaklisci jezdzacy po torach stosuja ta metode, to nie spotkalem jak do tej pory zadnego nauczyciela jazdy ktory by tego uczyl. j<kos dziwie sie ze przy takim ukladzie ( ze niby ile motocykli zostalo sciagnietych z Niemiec do Polski ? ) motocykle jezdza i jakos skrzynie sie w nich nie sypia, przynajmniej do momentu w ktorym co niektorzy experci dostana je w swoje cudowne lapki :icon_mrgreen: P.S. ten kto kupi motocykl po mnie napewno tego wyboru zalowal nie bedzie. No to sie niestety pomyliles :icon_mrgreen: Opcja nr 2 :crossy:

Mi sie podoba, fajny pomysl, piekne wykonczenie, co wazniejsze nic sie z soba nie gryzoie, no moze poza tym obcietym zadupkiem :biggrin: :crossy:

Kolego, rozsmieszasz mnie :icon_mrgreen: Wytlumaczysz mi ( moze wtedy moj umysl to ogarnie ) co ma wydany przez prywatny klub swistek do prawa ustanowionego przez panstwo czy adekwatny urzad ? idac tym rozumowaniem jako prezes klubu strzeleckiego wystawiam sobie licencje 007 i ide na odstrzal pewnych osob - no w koncu policja musi to honorowac, no nie ? Ze niby co potrafi zrozumiec, ze jedziesz niehomologowanym sprzetem bez ubezpieczenia po publicznych drogach ? Nawet majac PJ nie masz do tego prawa - kumasz ? To ze jeden to olewa a inny nie nie ma raczej nic wspolnego z tym, czy zona mu dala czy nie. Ta na Podlasiu to co drugi to nawalony jezdzi, w koncu tam mniejsze zaludnienie niz w reszcie PL :icon_mrgreen: I tam, tez zadko komu to przeszkadza :icon_mrgreen: , chyba, ze niedzwiedziom :icon_mrgreen: :crossy:

No ja tam na service Alpiny narzekac nie moge, wyslalem im 5 cio letnie buty Gore-Tex do podzelowania, przyslali mi nowki SMX 4 Waterproof ( ino wysylka mnie 34,- € kosztowala :icon_mrgreen: ) :crossy:

NiedAWNO NA FORUM KTOS OPISYWAL WLASNIE ZAKUP MOTOCYKLA KTOREGO DOKONAL Z POLECONYM MECHANIKIEM jak sam pozniej pisal wtopil jeszcze 6000 pln w naprawy. smutne ale prawdziwe :crossy:

Z pierwsza czescia wypowiedzi sie zgodze, co do drugiej to bzdura, sa firmy ktore bija na leb prawie wszystko ( wlasnie na mokrym a trzymaja duuuuuzo dluzej ) I ZA TO WLASNIE PLACISZ TE 200,- pln wiecej :biggrin: :crossy:

Po przejechaniu 100 km nie mozesz o nich powiedziec nic, bo jestes jeszcze nimi podekscytowany i po prostu nie zauwazasz nic. Przezyja pierwszy deszcz, ewentualnie po sezonie bedziesz mogl powiedziec male conieco. Po co zakladasz rekawice ? Chyba po to aby zwiekszyc bezpieczenstwo. Wyjasnij mi wiec moze co ma ich wyglad do 1. bezpieczenstwa 2. funkcjonalnosci 3. wygody / komfottu 4. jakosci wykonania Wyglad nie ma z tym nic wspolnego i napewno nie jest plusem. ( a gusty sa rozne i o nich sie nie dyskutuje ) :crossy:

Rafal przyznam Ci racje, ze w PL " niektore " znaki drogowe ( ograniczenia predkosci ) SA USTAWIONE BEZ SENSU I PO TO ABY KASOWAC. To nie podlega dyskusji. Wydawalo mi sie jednak, ze dyskutujemy o ogolnym przestrzegania prawa czy przepisow ruchu drogowego a nie o " wyjatkach " o ktorych napisalem wyzej. O ile wdupiemamto z jaka roznica predkosci zostane wyprzedzony na trasie Kolbaskowo - Gdansk, to nie jest mi jednak obojetnie czy zostane wyprzedzony zgodnie ze sztuka wyprzedzania i czy bedzie to zrobione bezpiecznie. W dupiemamto czy taki pajac wyladuje na nastepnym winklu w botanice - jest to juz jego i tylko jego problem. Trzeba bedzei pomuc mu i ratowac, nie bedzie problemu, zrobi sie. jedzie szybko, lamie, widac ma kase na mandaty wiec moze placic. :crossy:

Troche radykalnie w tym UK :icon_mrgreen: Dylemat w tym, jak czesto beda kontrole na drogach i jak intensywne. Co niektorzy stracili by moze w jeden dzien - inni w cztery dni, a inni moze i wogole. Swego czasu pisalem cos na ten temat http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...52&hl=33+punkty :crossy:

Wysylales przez importera czy bezposrednio do producenta ? ( domyslam sie, ze wysylal importer ). :crossy:

Obejrzec moto life a na fotkach to dwie rozne bajki. Zarowno na naszej klasie jak i na GG nie wiesz na jakiegio experta trafisz, rownie dobrze mozesz kupic kota w worku czy zaufac sprzedawcy. Ryzyko jest zawsze, chcesz kupic sprzet trzeba obejrzec. :crossy:

Przedewszystkim za malo danych 1. z ktorego roku 2. konkretnie nazwa papierow Czy w papierach jest juz ktos wpisany czy papiery sa " blanko " :crossy:

pytanie raczej jaka jest roznica wagowa miedzy nimi i jak jest ustawione wawieszenie. Siedzenie da sie obnizyc - tapicer sie klania. Co do zawieszenia to mozna rowniez obnizyc. Nalezalo by sie wiec do niego przymierzyc to raz, dwa to moze niekoniecznie Dakar a zwyly standard. :crossy:

Co do Daytony to niema wyzszej polki, mozna podzelowac na nowo, ba, w razie zniszczenia jednago buta mozna dokupic tylko jeden. daytona to nie tylko firma ale i SERVICE. Ich buty srednio wytrzymuja 10 la, wiec i cena jest adekwatna do jakosci. :crossy:

Niema sprawy. Dylematem nie tylko polskiego ustawodawstwa jest m/i to, ze uchwalane sa §§ przez powiedzmy niekompetentne osoby. Wzorem / idealem mogla by byc Szwajcaria tam zanim cokolwiek przejdzie sprawdzane jest przez prawnikow czy nie koliduje z innymi §§ i czy nie nalezy przy okazi zmienic innych §§. To tak na marginesie. :crossy:

Enzo pogadaj moze kiedys z kolegami ktorzy smigaja na codzien jakimis cruser'akami i dowiedz sie jakimi predkosciami oni jezdza. Zapewniam Cie rowniez, ze kazdy z nich rowniez przezyl ta adrenaline i wolnosc, z tym, ze lezy ona na duzo mniejszym poziomie niz u tych ktorzy smigaja plastikami :biggrin: Wiec rowniez nie argument. Nie powiem fajnie jest wrzucic na budzik te 280 czy wiecej, pytanie tylko jak myslisz, jak dlugo bedziesz jechal taka predkoscia w cywilnych godzinach codziennego dnia ? :crossy:

He, he narkomani i lekomani maja wiec juz dzisuíaj licencje do zabijania. W/g najnowszych badan ich jest duuuuuuzo wiecej na drogach niz pijakow, i to nietylko w Niemczech. Co do placenia mandatow to proponowal bym przedluzyc termin platnosci do daty otrzymania pierwszej emerytury, albo sciagniecia go ze spadkobiercow :icon_mrgreen: :crossy:

Dlatego zawsze twierdze aby odebrac polskim strozom prawa mozliwosc karania od reki, zlikwidowac suszarki i zastapic je radarami z aparatem forograficznym. Wtedy panowie z policji nie maja nic czy do ustalania wysokosci ( wg. widzimisie czy humoru ) kazdy bedziue traktowany tak samo. W jakim wiec tempie chcialbys to wprowadzic ? Wychodzi taki przepis i po krzyku. ( tak jak zreszta inne ). Przeciaganie sprawy w nieskonczonosc niczego ani nie polepsza ani nie rozwiazuje. :crossy:

Pogratulowac rozsadku, oby takich jak Ty bylo wiecej. :crossy:

Zbychu jezeli twierdzisz, ze da bardzo wiele to OK. W Polsce bywam zawsze w rejonach polnocnach - Slawno / Kolobrzeg / Koszalin ewntualnie Slupsk ( zadko ) wiec jezeli bedziesz mial kiedys w lecie ochote, a ja bede mial z soba motocykl to nie ma dylematu. :crossy: