ks-rider

Tschul. :crossy:

Bridgestone to syf, bez wzgledu jakii model. Zwroc uwage aby zgadzal sie rozmiar, opona nie byla starsza niz 4 gora 5 lat. :crossy:

Dobrze mowil ! Tak, z Twojej strony. :crossy:

Widze to dokladnie tak samo O wszystkim bedzie decydowal sedzia, nie przekreslal bym tu jeszcze nic, rzecz tylko w tym, czy pojdzie na rozprawe z papuga czy tez nie. dylemat tykoo w tym, czy bedzie go na to stac, bo jak nie to sprawe moga zamknac bez rozprywy. :crossy:

enjoy, przez pierwsze 25 sek. niestety reklama http://video.de.msn.com/watch/video/austra...orinth/5ovlrz91 :crossy:

tak jak juz powiedzial Jeszua, sa programy i biegli. Kolega nie podal opisu skrzyzowania, jezeli nie jest dobrze widoczne to jest roznica w winie lub wspolwinie. Powstrzymal bym sie wiec z takimi komentarzami, ze zawsze.... Na Twoim miejscu wzial bym prawnika bo bez niego nie ruszysz a proces czy dzialania Policji beda raczej z gory przesadzone na Twoja niekorzysc. :crossy:

Pozdrawiam z Lodzi :biggrin: :crossy:

Zapominasz niestey o jednym bezcennym aspekcie, mianowicie o tym ile nauczyles sie przez te dwa lata w ktorych wyrabiasz sobie podklady i zachowania. Nauka kosztuje zawsze, nic w zyciu niema za darmo. Osobiscie wole wydac pare zloty niz pozniej stracic ewentualnie bezcenne zdrowie. :crossy:

Gdzie bedziesz ja robil w PL czy w Szwecji ? :crossy:

Jednego czego tu nie rozumiem to ta " dodatkowa " homologacja. Albo maja albo nie maja. Kupujac opony do motocykla ´trzeba uwzglednic rozmiar, index predkosci i indeks nosnosci / obciazenia. Czy w PL ktos bierze to wszystkiego pod uwage to juz inna bajka. Pomijam juz dwie opony ( przod i tyl ) kazda z innej parafi. :crossy:

Niekoniecznie, jezeli typ opony nie jest zaprojektowany do danego typu sprzetu to takiego zaswiadczenia nie ma. :crossy:

Przeczytaj moze jeszcze raz ustawe jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, do czasu jak zrozumiesz. JA bowiem nie widze w niej nic aby nie mozna bylo jezdzic motocyklem przed 24 r. zycia - widac czytam ze zrozumieniem. jak sie uprzesz to i kupe w majty zrobisz, trzeba tylko mocno zeby zacisnac :icon_mrgreen: Cieawe co zrobisz jak diagnosta sie uprze, ze NIE, co wtedy zrobisz ? Przyprowadzisz kumpli z piaskownicy i bedziesz mu grozul ze uderzysz go lopatka ? Juz widze jak wygladalo Twoje szkolenie, ty udawales, ze placisz a instruktor udawal, ze Cie szkoli :banghead: Powiem Coi szczerze, gdyby ktos przyszedl do mnie i probowal sie targowac dostal by kopa i wyfrunal. :crossy:

W Niemczech jest wiekszy problem z Mafa'mi ( do 25 km/h ) i Roller'ami do 45 km/h - stare sprzety do 60 km/h ). Malolaci sukcesywnie je tuning'uja ( mofa / roller tuning UT ). Kalsa A1 w wiekszosci bez problemow, malo kto kupuje otwarte wersje Aprilia czy Cagiva, te zreszta z regoly sa zdlawione, z tego co wiem procent jest niski. Podobnie jest z kategoria A. W wiekszosci nikt nie przegina, zgodze sie z tym, ze jakis % jezdzi bez uprawnien lub mocniejszymi sprzetami ( tymi ponad 34 KM ) jest to jednak minimalne. Kto w Niemczech jezdzi bez PJ, hmmmm, w wiekszosci obcokrajowcy i ie bede tu wskazywal palcem :icon_mrgreen: bo Polakow jest stosunkowo malo bierac pod uwage inne nacje np z czerwona flaga i polksiezycem czy sierpem i mlotem :icon_mrgreen: :crossy:

Jezeli decyduje sie na przeprowadzenie " godziny specjalnych " to kursant jest juz na tyle kumaty, ze bez wiekszego martwienia sie jade z nim na powyzsze. Autostrada nie jest niebezpieczna, poza powiedzmy dwoma aspektami 1. wjazd na autostrade ( wlaczenie sie do ruchu ) 2.wyprzedzanie a konkretniej zmiana pasa ruchu. " godziny specjalne " sa dla wszystkich i MUSI je wyjezdzic KAZDY. Problem polega tylko na tym, czy kursant bedzie na tyle kumaty aby do nich dojsc i ile godzin potrzebuje. Nikt nie panikuje w czasie jazdy ( tak jak wspomnialem wczesniej PJ kat. A jest na tyle drogie, ze z regoly robia je osoby ktore maja juz kat. B - nie zawsze ale przewaznie, te prechodzily juz " godziny specjakne " przy kat. B ). Niemcy to z regoly nie Polska i takich numerow nikt nie robi, nikt nie udowadnia nikomu ( z regoly ) no moze itd., itp. jezeli ktos wali taki mumer to z regoly trafia to na wokande, a konsekwencje sa konkretne. :crossy:

Jezeli pojazd jest an polskich blachach to moga byc jakie chcesz. W przypadku rejestracji w Niemczech musisz miec tzw. Unbedenklichkeitsbescheinigung Zaswiadczenie producenta opony, ze mozna zalozyc do danego pojazdu. :crossy:

Popieram ! :crossy:

Nic zle nie zrozumieles, jest tak jak napisalem. :crossy:

Klaniaja sie 8-mki i podjazd pod gorke ( na egzaminie ). :crossy:

Co innego smigac po torze, na niektorych imprrezach torowych mozesz teoretycznie sterowac joystick'iem i nic nikomu nie bedzie do tego, co innego w ruchu drogowym. :crossy:

OK dzieki, temat do wykasowania. :crossy:

Siemka ! Tak na szybko potrztuebuje informacji, czy trzeba tlumaczyc Zulassungsbescheinigung Teil II ( Brief ) ? Umowa dwujezyczna to wiem. :crossy:

Znaczy jedna paczka na baku a dwie pozostale paczki na stelarzach z lewej i prawej strony. Czwarta paczke mozesz przymocowac na siedzeniu pasazera a piata paczke na bagazniku nad tylna lampa. Tak wiec przytniesz 5 paczek :icon_mrgreen: Jestes moim idolem :notworthy: :lalag: :buttrock: Jako pierwszemu udalo Ci sie przy 200 km/h skrecic ? Czy moze przy 2 paczkach ? Pytanie ile km/h = 1 paczka ? Zgaduje 1 paczka = 10 km/h :crossy:

Na mojej liscie naiwniakow znajdujesz sie obecnie na pierwszym miejscu. Jezeli jednak jego rodzice beda inteligentniejsi niz przyslowiowa bolka z maslem, to kolo moze miec za wymuszenia szybciej prokuratora na karku niz bedzie w stanie mrognac powieka. :crossy:

na jakiej podstawie prawnej chcesz wyciagnac od niego te 500,- pln ? Wypadek spowodowal pasazer czy kierujacy ? Czemu jest winny pasazer ? :crossy:

Dylemat w tym, ze gdyby zadzwonil oberwalby bardziej niz ten malolat ! Teraz jeszcze doczytalem ze zrozumieniem koncowke o ktora Ci chodzi. Na jakiej podstawie mozesz domagac sie 500,- pln'ow od pasazera ? W dodatku nieletniego ? :crossy: