ks-rider

No niestety, trudno nie zaywazyc, zwlaszcza gdy w lapy z zimna dretwieja. Dzisiaj w Hsrz'u bylo 9 st.C

He, he, tez mam, tyle, ze w przeciwienstwioe do Was nie potrafie na nim nic zrobic :icon_mrgreen: :crossy:

Metabo Pracowalem na niej kilka lat zawodowo ürzy budowie statkow ( kuchni ) w pakiecie nasz dwa Akku, proste, mocne, niezawodne, kupilem sam. Bosch trochen nizsza Polka, Makita n a2 gim miejscu. :crossy:

Moto GP 1 Lorenzo odstwil wszystkich juz krotko po starcie 2, Marquez powalczyli troche z Pedrosa, warto bylo popatrzec 3. Pedrosa 4 Rossi 5. Bradl, fenomenalne wyprzedzenie Cratschlow'a 6. CC :crossy:

No przecież chyba kazdy ma kogos znbajomego ktory ma w domu szlifierkre katowa, wiec gdzie problem ? ? ? :icon_mrgreen: :crossy:

Nie odbierz zle, ale przyznam Ci racje. Sam mam podobnie, o wybralem sie w Alpy i wzialem nie ta kamere w dodatku mialem nie to mocowanie. Filmy prawie, ze nie do ogladania, bo tak trzesie. No w przyszlym roku trzeba bezdie powtorzyc. Ciekawy jest montarz, choc czasami mniej sfektow da lepszy obraz calkowity. Czego Ci nie polece to przerwanie / zmiana kadru w czasie winkla. Albo przed, albo po nigdy w trakcie. W jakim systemie obrabiasz filmy ? :crossy:

IXS jeszcze raz dzieki :crossy:

Dokladnie o to chodzilo a ma ktos moze namiary na kogos kto takei czy inne wzory wyszywa ? Kiedys byl na Forum Taju ale go wcielo IXS - Dzieki ! :crossy:

Siemka ! Szukam czegos takeigo na zbiorniczek plynu hamulcowego z bawelny 80 - elastyk 20 % wie ktos gdzie to kupic ? Na ebay'u niema

No wlasnie, napijmy sie ! :icon_mrgreen: :crossy:

No misiaczku czytalem, pisze co najwyzej o wypchanym portfelu, Limo, przewrazliwiony jestes :icon_mrgreen: :crossy:

Wszystko pieknie, tylko powinienes drukowanymi literami napisac aby nikt nie mial watpliwosci; ZE W POLSCE ! Znam troche ludzi ktorzy jezdza na Ducati czy innych drogoich sprztetach i jakos nie tworza wokol siebie jakiejkolwiek otoczki a juz napewno nikomu nic nie zazdroszcza, to zostawiaja innej nacji :icon_mrgreen: Karnales sie nia juz ? Pierwszym Ducati jakie prowadzilem bylo ST4S. Dokladnie tak wyobrazalem sobie zawsze jazde motocyklem ( w mlodosci ) -> odkrecasz manetke i dostajesz kopa. ( tyle, ze w przedziale 8 000 - 10 000 rpm. :icon_mrgreen: Smigalem 749, 999 i bylem nawet pozytywnie zaskoczony ( no moze mniej 749 ktora po wcisnieciu sprzegla zgasla w zanim zdazylem ... i malo nie skonczylo sie botaika gowno nie mtocykl - ot niechec pozostala. Diavel jest naprawde swietnym sprzetem, znaczy swietnie sie prowadzi. Z tego co czytam na Forum, Service Ducati w PL nie odbiega cenowo od innych marek japonskich. W Niemczech Service Ducati niestety jest cenowo drozszy, i inetnsywniejszy niz japoni. Nie jest wiec tajemnica, ze wsrod motocyklistow kraza wcale nie wyssane z palca opowiesci jakie to sumy byly wydane na przegladach podczas ktorych trzeba bylo powymieniac znacznie wiecej czesci niz w konkurencji. Wiem, ze sporo ludzi uwaza, ze niemiecki Motorrad jest pismem stronniczym i sponsorowanym, ich Problem. Hmmmm, jezeli Maja Taki prestiz, to przeciez mogli by sobie " zalatwic " pozytywne krytyki, pytanie wiec dlaczego sobie nie zalatwili ? Ducati w rankingu niezawodnosci na dystansie 50 000 km zajmuje z tego co pamietam drugie i trzecie miejsce od konca. Pytanie wiec dlaczego skoro wloska prestizowa marka..... Jak o mowia niema dymu bez ognia. Ducati naprawde zajefajnie sie prowadzi, zajefajnie oddaje moc. Obecne modele Maja juz scisle poodane interwale service'owe i podobno awaryjnosc zmalala, tyle, ze osobiscie nie mam zamiaru tego testowac. Moze za kilka lat sie to zmieni, gdy bede mial ta pewnosc, czemu NIE ? A Panigale to wizualnie przesliczny motong, czyba tylon nowa MV F3 bije go na glowe. :crossy:

Samolot, w tym przypadku to jedynie uszycie kurtki na miare i w/g Twojego projektu rozwiazuje problem. Polecam Ci firme Stadler http://www.stadler-bekleidung.de/ Zapewniam Cie, ze kazde Twoje zyczenie zostanie spelnione. Pytanie tylko czy bedzie Cie na to stac ? :crossy:

Ciekawe jakei beda ceny ? No i kiedy faktycznie ruszy sprzedaz. :crossy:

A w temacie chodzi o 50 ccm czy 125 ccm ? Bo jak dotad to Simson'a 125 - ki nie widzialem, przynajmniej powojennego. :icon_mrgreen: :crossy:

Dokladnie, a BMW na oponach 120 mm ( z tylu ) wogole nie jezdzi bez bocznych kolek :icon_mrgreen: Hyosung moze i sie do tych licznikowych 130 km/h rozpedzi, tylko proponuje zerknac na jego dane techniczne a co wazniejsze wage pojazdu, bo zarowno w 125 cze jak i w 650 - ce uzyta jest ta sama rama przez co wada pojazdu wynosi cos Kolo 160 kg, wuiec nie bardzo kumam jak w takim wynalazku przyspieszenie my byc na podobnym poziomie jak w jakims innym jednosladzie klasy 125 ? ? ? :crossy:

Rob foty przed rozebraniem abys wiedzial jak bylo. Nie rob ich malo, bo potem mozesz zalowac, ze nie trobiles kilku wiecej. Rame tak jak powiedzial Buber, tylko proszek. Co do silnika to handel oferuje farbe / lakiery w kolorze czarny, czerwony, srebrny i jeszcze jakis. wytrzymalosc do 600 stopni. :crossy:

Oj Miocha, w/g polskiego prawa wyprzedzanie / omijanie przed i na przejsciu dla pieszych jest zabronione 500 mozna wylapac i 10 p. :icon_mrgreen: :crossy:

Powiedzmy, ze nie jechal szybko, pytanie tylko gdzie patrzyl ? Jadac wolno tez mozna jeszcze kogos rozjechac. No przeca sie spojrzala- Podejrzewam, ze pojazd Zbycha przeslonil jej wodok na reszte jezdni. Prawnie musial sie zatrzymac bo jeden pojazd juz stal i przepuszczal -slepi w karty nie graja ! Faaaaaaajna jest :icon_mrgreen: Zbyszku, musisz zmienic Auto, bo przechodnie reszty swiata poza Toba nie widza :icon_mrgreen: :crossy:

W Niemczech jak masz kaprys to mozesz sobie obecnie zdlawic nowego V-Max'a na 98 KM, 25 kW czy 35 kW. Wpelni legalne, tyle, ze jak zauwazyles w PL przepiusy o dwukrotnej mocy i doopa blada. Nie mozesz. :crossy:

Zmiana to zawsze komporomis. Wszystko bezdie zalezec od tego, czego Ty sam oczeujesz od motocykla oraz jakimi predkosciami i z jakimi przyspieszeniami bezdiesz go uzywal. Mi generalnie nie zalezy na predkosci a na elastycznosci wiec mi by pasilo, niezaleznie od tego jekie by bylo spalanie, wiadomo, ze bedzie troche wyzsze. zaleznosci od motocykla V- max moze byc mniejszy ale nie musi. :crossy:

O ile potrafie zrozumiec, ze co niektorzy tlumacza to lepsza kontrola przechylu ( aby nie przedobrzyc ), tak nie dokonca zgodze sie z tym, ze jest to niezbedne w ruchu drogowym. Jak mozna juz zaobserwowac w moto GP, schodzenie na kolano staje sie nudne, obecnie na topie jest szlifowanie lokcia :icon_mrgreen: :crossy:

Generalnie hamujesz do poczatku zakretu, nastepnie odpuszczasz hamulec, do apexu przejezdzasz ze sciagnieta noga z gazu ( co lepsi z ta sama predkoscia ) po przekroczeniu apexu lekko lub bardziej dodajesz gazu na wyjsciu. Taka jest Technika, inna bajka, ze ktos jak nabierze wprawy robi to inaczej. Motocyklowym adeptom tlucze sie do glowy, ze hamowanie w zakrecie jest zle, bo jest. Pytanie tylko z jaka sila hamujemy wchodzac w zakret czy bedac juz w zakrecie ? Polecam zapoznac sie z kolem / okregiem Kamm'a. To wizualizuje caly Problem, tyle, ze nikt nie jest w stanie wyliczyc gdzie lezy granica miedzy przyczepnoscia a botanika. Hamowanie na wejsciu w zakret nie jest tez wiekszym problemem samym w sobie. Kursant cwiczacy omijanie przeszkody z wczesniejszym hamowaniem / dohamowywaniem radzi sobie z tym calkiem niezle, i nieraz mozna zauwazyc, ze tylna lampa stopu pali sie przez caly czas rozpoczeciu manewru az do jego skonczenia. Yuby, jako Instruktor powinienes wiedziec, ze klucz do sukcesu jest mentalnosc. Ktos kto jest przekonany, ze robi cos dobrze, bedzie jezzdil zupelnie inaczej niz ktos kto ma watpliwosci ( dziala wlasciwie wszedzie, no moze poza Polska, bo nigdzie niema tylu miszczow kierownicy niz w kraju nad Wisla :icon_mrgreen: ) O tym, ze efekty moga wyjsc nieco pozniej nie bede bawet wspominal, bo pewne rzeczy potrzebuja czasu. Apropo schodzenia na kolano, czy jest to Jakis wymiar miszczowskiego wtajemniczenia ? ? ? Daja za to Jakis czarny pas ? :icon_mrgreen: :crossy:

Raz, ze moiezesz sobie ta stronke przetlumaczyc, dqa zarejestruj sie na ebay.pl i masz w j. polskium, trzeba tylko chciec

Walnalem sie, mialo byc San Gothardo. :crossy: