-
Postów
177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez gandżo
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Czas się rozstać z moim wulkanem. http://moto.allegro.pl/item1091910356_kawa..._750_vn750.html
-
LTD 450 i koło magnesowe od ER-5...
gandżo odpowiedział(a) na wicek15 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Może magneto od GPZ 500 Ci podejdzie. Jak ktoś na forum ma takie w warsztacie to mógłby Ci podać jego wymiary. Swego czasu na Allegro był Pan, który regenerował koła magnesowe od GPZ 500 i silników pochodnych GPZty. Chyba brał 70zł za zamontowanie 1 magnesu. Dawałeś zepsute magneto w rozliczeniu a dostawałeś zregenerowane + gwarancję rozruchową, lub jeśli chciałeś to regenerował Twoje. Naprawił w ten sposób kilkadziesiąt kół magnesowych, niestety namiarów na niego nie mam. -
Ja mam chyba 6 albo 7 letnie NGK i przejechane na nich ponad 20 tys. km. w vulkanie 750. Założył je jeszcze poprzedni właściciel, a wtedy zalewało mu przedni gar na wolnych obrotach tak więc te świece nie miały łatwego życia. W każdym razie ja wciąż na nich jeżdżę i działają bez zarzutu. Kolor elektrod i izolatora mają szary, oczywiście po usunięciu zalewania przedniego cylindra. Tylko że te świece to jeszcze oryginał NGK, które dostał poprzedni właściciel chyba z USA gdy moto sprowadził. To może chińskie podróbki ulegają uszkodzeniu gdy się zaleją :cool: ?!
-
Kolego starszy to ja ci proponuję abyś swoje auto odpalał przez rok na popych i po tym okresie sprawdził stan paska rozrządu. Analogicznie w moto. Zauważyłem kolego starszy MOC że już w kilku tematach rozpoczynasz swoje dywagacje i stanowczo unikasz odpowiedzi na zadawane pytania, mówiąc jaką to piękną zime mamy tego lata.
-
Rozróżnij stopniowy wzrost oddziałujących sił (gdy dokręcasz od wolnych obrotów aż do czerwonego pola) od nagłego przyłożenia siły na dany element - gdy nie jest on jeszcze poddany oddziaływaniu żadnej sile. To tak jakbyś miał zamiast sprzęgła tarczowego zastosowane sprzęgło kłowe. Zadaj sobie pytanie wtedy jakim siłą poddawany byłby wówczas np. łańcuch napędzający tylne koło podczas ruszania z miejsca (nie mówię podczas jazdy, ale podczas ruszania z miejsca) - czysto teoretycznie zakładając rzecz jasna sprawę. Ile kilometrów przebiegu mu dajesz wtedy? :cool: Podobnie będzie z łańcuszkiem rozrządu. Odpalając na pych poddajesz go nagłemu obciążeniu i może dojść do jego zerwania. Podejrzewam że jeszcze nie doświadczyłeś osobiście takiego przypadku. No ale skoro niektórzy producenci zabraniają takiego odpalania to może powinien byłeś ich przekonać że mają kiepskich konstruktorów :icon_eek:
-
Podczas odpalania moto metodą na pych większym obciążeniom podlegają niektóre podzespoły, zwłaszcza układ rozrządu i napędowy. W przypadku układów rozrządu zbudowanych w oparciu o pasek zębaty może wystąpić przestawienie faz rozrządu lub - w skrajnym wypadku - zerwanie paska. A to dlatego że rozrusznik generuje obroty wału które są wystarczające aby silnik odpalił. Natomiast jeśli będziesz odpalał moto np. z 2 lub 3 biegu to obroty silnika będą znacznie większe niż te które generuje rozrusznik, a co za tym idzie początkowe siły oddziałujące na układ rozrządu także będą znacznie większe, niż te które "wygenerowałby" rozrusznik. Niektórzy producenci w ogóle zabraniają uruchamiania silnika w ten sposób. W przypadku gdy wałek rozrządu jest napędzany łańcuchem, niebezpieczeństwo jest dużo mniejsze. Jednak gdy łańcuch jest już zużyty, także może się zerwać podczas próby uruchomienia na pych. Ta metoda negatywnie wpływa też na układ napędowy, skrzynie, sprzęgło....... Pozostaje jeszcze możliwość zniszczenia katalizatora. Zanim uruchamiane na pych moto zapali, do układu wydechowego może dostać się paliwo, które nieodwracalnie go uszkadza. W takim przypadku traci on swoje właściwości, a moto nie przejdzie testu na czystość spalin. A nowy katalizator to wydatek przynajmniej kilkuset złotych.
-
Możesz jeszcze przed zakupem dla pewności wsadzić akumulator o zbliżonych parametrach z innego motocykla jeśli masz możliwość pożyczyć akumulator od jakiegoś znajomego, i wtedy dokonać pomiaru ładowania.
-
Jeśli masz uszkodzony akumulator, który nie trzyma prądów to chyba takie podłączenie ci nic nie da bo i tak nie starczy prądów na iskre dla świec z twojego akumulatora motocyklowego. Wydaje mi sie że ugotowałeś akumulator podczas ładowania go prostownikiem sąsiada :D
-
Problem z pradem Yamaha XT 600
gandżo odpowiedział(a) na Walek804 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Miałem identyczną sytuację w VN 750. Przyczyną był wadliwy akumulator. Po wymianie na nowy ładowanie powróciło do wartości z manuala. -
Dobra świnia (silnik) wszystko zje. Kolega jeździł CZ 350, WSK 175, i skuterem Honda 50-tką na ponad 30 letnim paliwie ze Skody Octawii. Spaliny śmierdziały niesamowicie, ale sprzęty jechały bez oporu, nie narzekały, wszystko spaliły z pocałowaniem ręki i chciały więcej tej majonki ala spirytus ukraiński :icon_eek: .
-
Możliwe że wiesza się w prowadnicy, może też być pęknięta/słaba sprężyna zaworowa. Może gniazdo zaworowe się wypaliło.........
-
Diagnostyka przewodów wysokiego napięcia
gandżo odpowiedział(a) na samolot temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Można to sprawdzić za pomocą zwykłego atomizera wody, takiego samego którego używa się podczas prasowania ubrań żelazkiem. Ciemne pomieszczenie, odpalasz silnik, pryskasz po przewodach tym atomizerem, jeśli iskrzy to przewody uszkodzone. Sprawdziłem i działa, 1 przewód był niesprawny w silniku R4. -
Ustawiasz w danym cylindrze GMP tłoka po suwie sprężania (przed suwem pracy) i łańcuszki nie przeskoczą. Dla ułatwienia wykręć świece, może zobaczysz zawory i tłok. Na podstawie pracy zaworów znajdziesz odpowiedni suw pracy silnika - GMP po sprężaniu a przed pracą. Wtedy zawory są zamknięte i nie działją zadną siłą na krzywki więc łańcuszek nie przeskoczy.
-
Chyba znaczna różnica pomiędzy temperaturą otoczenia a temperaturą oleju powoduje wytrącanie się charakterystycznego kremowego osadu, szczególnie gdy silnik jest niedogrzany.
-
Może błędnie przeprowadziłeś regulację i jeden z zaworów jest teraz "podparty" ? Mógłbyś zmierzyć ciśnienie sprężania.
-
niedziała klakson, bandit 600n 2001rok
gandżo odpowiedział(a) na nikon temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Podepnij w obwód motocykla żarówkę jak Ci pisali koledzy wcześniej, albo podepnij inny klakson. A ta instalacja z ciągnika nie jest czasem na 6V ? :icon_razz: -
Vulkana mam z 90 roku, przebieg 35 tys km, wersja amerykańska. Orginalny napinacz w Kawasaki kosztuje ok 320zł za sztukę.
-
Witajcie! Wiem że napinacze mają wadę fabryczną, polegającą na zbyt słabej sprężynie napinacza. Czy ktoś z Was wymieniał sprężynę na jakąś akcesoryjną (wydłużoną) czy tylko pozostaje wymiana na fabryczną albo wymiana całego napinacza na orginalny?! A moze fabryka już usunęła wadę? Ktoś coś słyszał na ten temat?! Pytam z ciekawości, bo w najbliższym czasie jadę popytać o nowe spręzyny/napinacze, a nie chcę zeby mnie w balona zrobili w serwisach.
-
A ja dokałdnie tak samo miałem w Vulkanie. Okazało sie ze akumulator padł. Po wymianie aku wszystko wróciło do normy. Załóż akumulator od innego moto i sprawdź wtedy ładowanie. Będziesz mógł wtedy wykluczyć winę akumulatora.
-
Sprawdź jeszcze raz ten przewód. Może Ci moto teraz sie zalało. Spróbuj wykręcić świece i zakręcić kilka razy rozrusznikiem i zobacz czy przez otwory na świece w głowicy wydmuchiwana jest mieszanka paliwowopowietrzna. Jeśli jest zalany to powinna sie wydobywać mgła. Przedmuchaj tak moto i spróbuj odpalić. Przerwę na nowych świecach masz odpowiednią?
-
Jeśli odpaliłeś moto to było to wielce ryzykowne. Przeciez w pokrywie zaworów masz dodatkowy ślizg a bez niego zmienią się fazy rozrządu. Ja bym wyciągnął napinacz łańcuszka do sprawdzenia. A stan ślizgów możesz sprawdzić po wyciągnięciu wałków rozrządu. Natomiast długość łańcuszka też dałoby się sprawdzić-- nie koniecznie kosztem całkowitej rozbiórki silnika.
-
Świeca powinna mieć iskrę tylko między 2 elektrodami. Zazwyczaj przebicie jest na izolatorze (w tej przestrzeni wewnątrz świecy, pod elektrodami). Objawia się ono tym, ze wtedy na tym izolatorze skacze mała żółto-złota iskra. Sprawdź to najlepiej w ciemnym pomieszczeniu. A sprawdzałes czy te nowe swiece mają dobra iskrę i odpowiednią przerwę na elektrodach dla twojego moto? Piszesz ze zmieniasz świeci i wtedy jest OK, to moze kable wysokiego napięcia mają przebicie i jak zmieniasz świece to wtedy kablami WN ruszasz i chwilowo moto działa jak należy. Spróbuj zmienić kable i fajki, bo moze mają przebicie.
-
Moze to wina świec. Nawet nowe markowe świece czasem lubią dostać przebicie. Sprawdź dokładnie czy nowe swiece nie mają przebicia.
-
gpz 1100 ostre hamowanie-dławienie silnika (prawie ze gasnie)
gandżo odpowiedział(a) na kapsel Gorzów temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Rozwiń swoją myśl dławienia moto przy ostrym hamowaniu. Moze za mocno tylni hampel wciskasz i blokujesz koło przy moto i ci silnik przymula i przygasa wtedy. Sprawdzałes czy wahacz i koła mają luz? -
Świece są suche czy mokre? Akumulator kręci jak należy? Kranik paliwa jest sprawny (podaje paliwo)?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8