gandżo

Witam. Czy aby wyciągnąć ślizgacz łańcuszka rozrządu od strony napinacza łańcuszka trzeba zdejmować blok cylindrów? Z manuala wynika że chyba TAK. Ale chciałbym się upewnić.

Ciekawe kogo wina była. Chyba jednak obaj zawinili. Zwartej kolumny pojazdów się nie wyprzedza. Z drugiej strony skręcając w lewo należy popatrzeć w lewe lusterko czy ktoś na akurat nie chce wyprzedzić. hhmmmmmmmmm ciężko rozstrzygnąć.

Bedziesz musiał kolejny raz go wymienić. Wyciagnij tłoczki z zacisku, to sam zobaczysz że jest na nich syf.

Za hobby przecież nie umierasz, bo nikt Ci pistoletu do głowy nie przystawia i nie pyta Cie czy ma Ci łeb odstrzelić za motor. Umierasz przez własną głupote. Beznadziejny temat.

Więc Panie Piotrku mam pytanie, czy jest jakaś ogólna zasada odnośnie położenia krzywki względem płytki zaworu podczas sprawdzania luzu zaworowego? np. nie ważne jak krzywka jest ustawiona względem zaworu, byleby się z nim nie stykała, czy też należy się sugerować manualem danego modelu i położeniem tłoka ZZ GMP bez sugerowania się położeniem krzywki. jak to w końcu jest? W manualach jest to różnie podawane. Jak to w końcu ma być z tym położeniem krzywki względem zaworu??? Tylko Panie Piotrze proszę o konkretną odpowiedź, a nie typu: skąd to wyczytałeś, to tylko teoria... itp. Rozumiem, że ma Pan ogromne doświadczenie i śmieszą Pana tego typu pytania laików i dlatego zwróciłem się właśnie do Pana z tym pytaniem, aby mnie Pan uświadomił. A proszę mi wierzyć ta wiedza mi się przyda, bo laikiem nie mam zamiaru zostać, dlatego pytam aby zdobyć wiedzę, a nie biegne od razu po pomoc do najbliższego serwisu gdzie mają mi to zrobić i nic mnie nie obchodzi bo zapłaciłem to wymagam(a takich przypadków jest wiele).

15

Dokręć lekko śruby w pokrywie, będące najbliżej miejsca wycieku oleju. Dobrze byłoby gdybyś zdobył klucz dynamometryczny i wartości momentów dociągnięć śrub. Albo zdobądź te wartości i jedź na warsztat gdzie mają taki klucz to Ci dociągną śruby. Ewentualnie zmień uszczelkę na orginalną. Taaaaaaaaaaaaaaaaaaa nawal silikonu na śruby i uszczelke , tylko koniecznie czerwonego żeby się w oczy rzucał i grubo go nawal żeby frędzle zwisały na silnik :banghead:

Mieszankę olej-benzyna w jakich proporcjach robisz? Jak za dużo oleju do paliwa lejesz to będzie kopcić jak parowóz.

Jeśli masz kranik podciśnieniowy to może być cały czas na ON / RES. Jeśli masz zwykły kranik to niezaszkodzi go zakręcać.

Zależy czy gwarancja na to pozwala, pewnie nie pozwala i stracisz gwarancję. Spytaj tam gdzie kupowałeś moto.

ok, to ustaw poziom paliwa w komorach na 10-11mm i wtedy zobacz jak moto się sprawuje. Na położenie pływaków z manuala nie patrz, byleby odcinały dopływ paliwa gdy ten będzie na 10-11mm. Oczywiście zrób to dla wszystkich gaźników.

To w takim razie ustaw poziom paliwa na te 10-11 mm mierząc od kreski na pokrywie komory pływakowej w góre(10-11 mm powyzej tej kreski) tak jak pisałeś, nie patrząc na położenie pływaków z manuala i spróbuj wtedy jak moto będzie się zachowywać. Miałem kiedyś taki przypadek, ze po ustawieniu właściwego poziomu paliwa według znaków w komorze pływakowej odległość pływaków nie pokrywała się z manualem, ale moto działało i dziła do dziś bez zarzutu. Ale to nie musi być regułą. Spróbuj, może to pomoże. Tak na logikę biorąc to chyba bardziej liczy się poziom paliwa w komorze niż położenie pływaków (zakłądając, ze odcinają dopływ paliwa). Rozumiem, ze regulujesz położenie pływaków za pomocą "listka" który naciska na zaworek odcinający paliwo???

Jak sie już tak upierasz przy tych pływakach to ustaw je wg manuala a nastepnie sprawdź poziom paliwa przed zamontowaniem gaźników do silnika. Jeśli dalej masz niewłaściwy poziom paliwa w komorach pływakowych do szkoda czasu na zakładanie i wyjmowanie gaźników z moto. Przecież nawet nie wiesz jaki obecnie masz poziom paliwa bo nawet tego nie sprawdziłeś więc po czym sądzisz że ci je zalewa?? skoro nawet tego nie sparwdziłeś. Wykaż troszkę chęci i samemu sprawdź poziom paliwa. zibik pisał ci jak BYK: "poziom paliwa (nie pływaka ) 10,6-11,6mm" To teraz weź wyciągnij gaźniki, postaw je w poziomie na stoliku, wlewaj benzynę do głównego przewodu paliwowego aż już więcej się jej w nim nie zmieści. Następnie z łaski swej odkręć komory pływakowe i zmierz poziom paliwa, ewentualnie jeśli są w nich znaki porównaj go z nimi. I z łaski swej napisz nam co Ci wyszło. Bo sama regulacja wysokości pływaków Ci za wiele nie da, jeśli ktoś wcześniej "bawił" się listkami przy pływakach, które to listki zamykają/otwieraja zaworki iglicowe. Jeśli Ci sie nie chce tego robić to siądź i płacz :banghead:

Zaglądnij pierwsze do powitalni. Żeby Ci wytłumaczyć co i jak z gaźnikami mógłbyś sam zrobić, brakło by dnia i cierpliwości na pisanie, a bez obrazy chyba się najlepiej nie orientujesz w temacie. Najlepiej oddaj moto do dobrego i sprawdzonego serwisu. Napisz skąd jesteś, ktoś z forum na pewno poda Ci adresy dobrych i sprawdzonych serwisów.

A w odstojnikach nie masz czasem znaków jaki poziom paliwa powinien być? Zazwyczaj w nich jest to podane. Ustawiałem kiedyś poziom paliwa w VN 750 według danych z serwisówki odnośnie wysokości pływaków i zalewało moto (widocznie ktos już ustawiał poziom paliwa blaszką w pływakach która przymyka zaworek odcinający dopływ paliwa) i dlatego metoda z ustawianiem wysokości pływaków się nmie sprawdziła. Nie patrz na wysokość pływaków 15mm 9mm czy ile tam byś miał. Jesli masz w odstojnikach znaki odnośnie poziomów paliwa to ustaw metodą prób i błędów poziom paliwa. Na pewno wiecej zabawy będzie, rączki sobie benzynką zachlapiesz ale wynik regulacji będziesz miał dokładniejszy.

Dokładnie tak jak Pan Adam mówi. Miałem ten sam problem jak wymieniałem klocki w ZR 550. Zadarza się, że samo odpowietrzenie zacisku to za mało. Niby płyn przez odpowietrznik zacisku wypływał, ale klamka się zapadała. Natomiast w pompce zamiast wypływać płyn przez zawór zwrotny wypływały pęcherzyki powietrza. Naciskałem klamke do skutku, aż zaczął wypływać płyn przez otwór zwrotny w klamce, jednak chwię to trwało. Jeśli bark wam cierpliwości, zróbcie tak jak Pan Adam pisał. Warto też lekko drewienkiem opukać przewody i trójniki, wówczas pęcherzyki powietrza szybciej wypłyną do góry, do pompki w klamce.

Pozostaje iść do ubezpieczalni, powiedzieć że nie masz żadnych papierów że moto sprzedałeś. Niektóre ubezpieczalnie zapisują kto kupił od ciebie moto, tzn jak sprzedałeś moto i miałeś OC, to kupiec moto musiał opłacić różnicę OC do 30 dni od zakupu od ciebie moto i niektóre ubezpieczalnie zapisują to w twoich danych no i w jego oczywiście. Spróbuj tak, tylko pytanie czy kupiec moto opłacił różnicę za składkę OC i czy Twoja ubezpieczalnia posiada takie zestawienia danych????!!!!!! Druga opcja, czy zgłosiłeś sprzedarz moto w urzędzie wojewódzkim/miasta???? Jeśli tak, idź do nich może dadzą Ci zaświadczenie że sprzedałeś moto i wtedy idź do ubezpieczalni. Jeśli tego nie zrobisz dostaniesz karę. Dostawałem pisma za Jawę, jak napsiali że skierowali sprawę do sądu, poszedłem i wyjaśniłem co i jak.

Kawałek rurki o takiej średnicy jak nakrętka którą chcesz odkręcić. Nacinasz diaksem zęby dopasowane do nakrętki, na drugim końcu przewiercasz rurkę aby wsadzić w nią kawałek pręta, żebyś miał czym kręcić. Rozrzeżenie koncepcji nissan556 tylko, że klucza nie zmarnujesz.

Jeśli che tylko wymienić olej, to szkoda się bawić w wyciąganie lag z półek. Postaw moto na centralkę, tak, aby przednie koło nie dotykało podłoża (było w powietrzu). Wówczas sprężyny w lagach z mniejsza siłą będą naciskały na metalowy element i zabezpieczenie które bedziesz wyciągał. Wyciagasz zabezpiczenie, metalowy element, spusczzasz olej śrubą spustową u dołu lag.

Lałem 95/98 do VNa i strzały wciąż były. Właściwie to nie są nawet strzały, tylko takie lekkie parskania w zależności gdzie znajduje się wskazówka na obrotomierzu.

Panowie bez obaw. Mam wulkana 750. Strzela w tłumiki za każdym razem jak tylko przymykam manetkę. Na fabrycznych wydechach strzelał. Wyciągnąłem wkłady z końcówek tłumików, wciąż strzela. Być może ten typ tak po prostu ma. :D Kumpel ma VN750 na oryginalnych wydechach i również mu strzela w tłumiki. Ot taki urok VNa750. Nie powiem czasem te strzały są wkurw....ce, szczególnie jak zjeżdża się z długiej górki, na zamkniętej przepustnicy. Strzela strzela strzela strzela strzela bez końca. Ja wówczas odkręcam minimalnie manetkę gazu. Strzały milkną. :D

Witam. Potrzebuję dekielek od prawej strony wału, zakrywający czujnik zapłonu, do Kawasaki Zephyr 550 (ZR). Być może dekielek spasowałby od innych modeli Kaw. Średnica zewnętrzna 127 mm, rozstaw śrub 113 mm. Załączam zdjęcia: http://bikepics.com/pictures/1317754/ http://bikepics.com/pictures/1317753/ http://bikepics.com/pictures/1317752/ tel: 889 857 351, piszcie na forum lub maile PILNE !!!!!!!! Artur.

Ręcznie będziesz musiał poświęcić więcej czasu. Mechanicznie, ale z wyczuciem. Szmatka pozostawi delikatne rysy. Najlepiej filc.

Zobacz czy na tulei cylindra nie ma grubych zarysowań i śladów "gródek" aluminium z tłoka. Jeśli ich nie ma, to tam gdzie będziesz kupował tłok, najlepiej zabierz cylinder, zmierzą średnicę tulei cylindra (czyli jej zużycie) i na jej podstawie dobiorą tłok. Jeśli zużycie tulei cylindra nie będzie się mieściło w określonej tolerancji wymiarowej tłok-tuleja dla określonego numeru szlifu (zbyt duże zużycie, rysy, gródki aluminium), wówczas kolejny szlif. Jeśli będzie się mieściło, to nowy tłok. Poszukaj na necie zestawienia wymiarowego tuleja-tłok dla twojego modelu, dla poszczególnych szlifów tulei; ewentualnie w sklepie będą mieć katalog, w którym znajdą te dane. Odnośnie dozownika oleju. Na pewno jest to wygoda, ale skręć go do min. i rób sam mieszankę. Zawsze to lepsza pewność i spokojna głowa.

To, że skok zrobiłem duży, to wiem. Miałem około 10 grubych rys z obu stron owiewki i najpierw je chciałem usunąć, nie ruszając przy tym w miarę "dobrych" powierzchni owiewki, które można było usunąć papierem 1000 i 2000. Później całość zmatowiłem papierem 1000 na jednakową chropowatość na całej powierzchni owiewki, następnie to samo 2000 i na koniec całą owiewkę wypolerowałem pastą polerską. Gdybym nie zmatowił całej powierzchni owiewki papierem 1000 i 2000 wówczas powstałyby "pola" widoczne na niej. Na pewno dużo zależy od materiału z jakiego wykonano owiewkę.