Zanshin

Ja używam do polerowania przeterminowanego "automaxa", oraz akcesorii Procycle do konserwacji (smar i środki czyszczące do łańcucha i tarcz hamulcowych) Po wyczyszczeniu, nasmarowaniu i doregulowaniu łańcucha jest jednak odczuwalna poprawa w jeździe. Akcesoria Procycle możesz kupić z katalogu louisa http://www.motorider.com.pl/kaski_integralne.html na tej stronce możesz zamówić i zapytać co cie interesuje. Ja jestem z nich zadowolony.

NICE :icon_mrgreen: tu macie w miarę tanie i dobre kaski http://www.motorider.com.pl/kaski_integralne.html

Ej no dziadziunie tacy są w ogromnej części, spójrzcie jaki mają stosunek do ludzi młodych (szczególnie pierniki uzależnione od mediów Ojca dyrektora) Dla pocieszenia dodam Polska zaczyna być państwem starzejącym się... i też bym zjechał go żeby mu makalony z nóg spadły ale w lustro FSO bym nie rąbnął i nie śledził dziadzi już więcej... Chyba że bym znów na niego natrafił w taki sposób, wtedy trzeba dzwonić na psiarnie i zgłosić czuba bo zagrożenie dla życia tylko powoduje...i mieć jakichś świadków najlepiej przy okazjii ;) całego zdarzenia, a ty miałeś : moherka :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Reakcja tej babuni była podejrzewam podobna do twojej w czsie tego incydentu... Skąd te baby mają tyle sily żeby tak jeszcze odpie..alać :banghead: pozdro dal babci

Spoko dzisiaj znów pojeździłem i.............sie naoglądałem debilizmów. I coraz częściej odwiedza mnie na pozór niedorzeczna myśl: Żeby na egzaminach wprowadzili psychotesty i egzamin był przymusowo powtarzany co jakiś czas np co dwa lata pierwsze cztery lata...przeprowadzany na pojeździe zainteresowanego zgłaszając sie do osoby uprawnionej do egzaminowania w najbliższym ośrodku szkolenia kierowców. Prawo jazdy i tak kosztuje, ja za "szkolenie" i egzamin zapłaciłem na kategorie A,B około 2000zł!! W tym za egzaminy około 250zł (zdalem za pierwszym razem) Za braki w wyszkoleniu powinni odpowiadać instruktorzy z ośrodków szkolenia kierowców i te ośrodki powinny przykładać się do tego żeby ludzie umieli się zachować na drodze. Jeździć w takim czasie nauczyć się super nie da ale można wbić troche nawyków i kultury których się trzeba trzymać! Ewentualne koszta powtórnych egzaminów "codwuletnich" ( w okresie do lat 6 od daty uzyskania prawa jazdy) powinny iść z kiebzy szkół jazdy które odpowiadają bezposrednio za wyszkolenie. Później okres powtórnej przejażdżki z egzaminatorem wydłużałby się powiedzmy do 6 lub 10 lat i odbywałby się bezpłatnie.. :) To tylko taka propozycja urodzona po trwożnych chwilach na drodze... może zbyt konserwatywna ale wg mnie w miarę adekwatna do BURACTWA. pozdrawiam opinie mile widziane..

ORMOWIEC pewnie emerytowany...jak ORMO to lej... Żatruje przeca :D chcesz się pobić zapraszam na mate :)

Mgła gesta jak śmietana, hamstwo na drogach i 0 motocyklistów u mnie a ja jeźdże.. i mam z tego zaje..tą satysfakcje

Może to i wyjście aina, ale jak kobieta prowadzi auto?? I tak jak dzisiaj spycha mnie na sąsiedni pas na którym jedzie puszka to co mam robić też za nią jechać??? Kiedy nie wyjade to hamstwo i prostactwo na drogach rządzi i nie zamierzam nikogo z tego powodu tłuc bo tylko kłopoty moge później mieć..

Ja miałem problemy też z megaupload ze względu na wszystkie zapełnione sloty. Proponuje ściągnąć emulem sam tak ściągnełem, wyjdzie szybciej niż pocztą. pozdrawiam

No i masz ogień który widziałeś na choperze :banghead: Strzelanie z tłumika to mi się bardziej z wsk-a właśnie kojarzy... Jak czyściłem kiedyś tłumik w wsc-e z rdzy i innych nieczystości to zalewałem rozpuch albo benzyne i podpalałem wtedy dopiero strzela... :banghead:

Od autobusów, starów jelczy itd. jak nie moge ich wyprzedzić to staje zawsze na odległość około 2 aut bo kopcą jak jasna cho..ra

Ale dziki buahahaha mistrzostwo :) Ekshibicjonistami by nas okrzyknięto, huligaństwem, rozzpustą i podejrzani byśmy byli o wspóółprace z TVN-em i polstaem -szatańskim, a pomyślcie jakbyćie niedajboże wpadli na jakieś emeryki/rencistki których idol to Ojciec dyrektor... Ja bym chyba w owiewki się ubrał (gdybym miałiał oczywiście te owiewki :D

Kurde to ratowników uczą źle resuscytacji?? Wiem że się wytyczne zmieniają ale myślałem że skoro na ratownictwie tak wykładają to jest ok :bigrazz:... Chętnie bym dołączył ale jak już mówiłem zbyt duża odległość... Ale w sumie nie ma tego złego...dziewczyna jak wróci to mnie przeszkoli :( :bigrazz: Powodzenia życze i Pozdrawiam

Po obiedzie jade do piekarni :(, Będę jeździł póki mi mróz i zima da argumenty przeciw! Pozdrawiam

Nie chce się chwalić ale ojciec przejeździł z mamą do 50 roku zycia na motorze, mam jeszcze dwójke rodzeństwa takze wpływa to doskonale na związek. :clap: Niestety mama nie jeździ ale jako plecaczek zachowuje się świetnie, w końcu lata praktyki.. Ostatnio także moja dziewczyna zapragneła zdawać prawo jazdy na motocykl :buttrock: Jazda razem to naprawde wielka frajda tylko ona się jeszcze troche boi, ale mysle że się wyrobi jak sama zacznie smigać :biggrin: Pozdrawiam

"...pamiętam Artur potrafił dołozyć na torze na motocrossowym na cz-cie naszym zawodnikom na yamahach.." :O respekt

Zgadzam się w pełni z wami co do niedorzecznych uogólnień i potrzeby więcej niż ograniczonego zaufania wobec kierowców, oraz maksymalnego skupienia. Jakis miesiąc temu wymusił mi pierszeństwo kilkunastometrowy lublin na zwykłej miejskiej dróżce..zajechał całą drogę wpoprzek, dobrze że wychamowałem w pore ale gdyby było ślisko byłoby po mnie... Niestety u nas tak już jest i codziennie spotykamy sie z takimi zachowaniami...co nie znaczy że trzeba się z tym godzić ale tępic jak tylko się da zaczynając od siebie. Często zapomina się że jadąc czymkolwiek mozemy zadecydować o czyims zyciu, że to jest wbrew pozorom powazzna sprawa.. Kwalifikacje kierowcy powinny być po jakims czasie znów weryfikowane poprzez jakis egzamin (tylko bezpłatny), ilu ludzi nie jeżdżąc miesiącami wyrusza np. puszką na droge i sieje głupotę.. Na buraków takich jak spotkał piechur brak słów..po...ańców nie brakuje - trzeba byłoby wprowadzić na egzaminach prawdziwe psychotesty żeby troche ich przetrzebić. Myśle ze problem tkwi w samych kierowcahc ale i w systemie doboru kierowców, a ten system można zmienić. Mam prawo jazdy od roku i pamietam jakie "osobistości" zdawały egzaminy, w każdym badź razie tych osobistości na drodze nie chciałbym spotkac i nikomu tego nie życzę.. Pozdrawiam

Czy oby na pewno? :D http://republika.pl/kaliszok/cpr2.htm Pozdrawiam

Moja dziewczyna studiuje ratownicto medyczne i dzisiaj właśnie nadmieniłem jej na temat resuscytacji krażeniowo oddechowej jak to ma być dokładnie dla pewności.... i jednak pamiętałem dobrze 2 wdechy na 15 uciśnięc 1/3 mostka jesli resuscytacje przeprowadza jedna osoba :eek: Zapisałbym się ale to niestety to nie możliwe ze względu na odległość. Niestety u nas nie słyszałem o takim kursie.. POWODZENIA Madrianna warto iwedziec na ten temat dużo bo można komuś bardzo dużo dać i samemu zyskać Super pomysł! :P

:D A ja dzisiaj napisałem na temat tego forum superlatywy w jednym z postów...ehhh :eek: Jestem jeszcze zielony w pewnych sprawach dotyczacych jazdy i tylko po to spędzam tu czas żeby się czegoś dowiedzieć. Wyzwiska i przepychanki jakie miały miejsce prowadza do tego że mi żygać się chce jak czytam wasze posty, poniewaz szukam odpowiedzi na nurtujący mnie problem a nie bezpodstawnego podważania tego co ktoś napisał. Jesli masz inne zdanie to poprzyj go czymś konkretem chłopie, a nie tym co ktoś mówił!! Chcesz się sprzeczać to się sprzeczaj prywatnie bo się robi burdel i nic nie wnosisz wręcz przeciwnie. TO FORUM!!! PROPONUJE WRÓCIĆ I ZASTANOWIC SIĘ PO CO JEST FORUM!!! dzięki dla Tomka Kulika że podzielił się tym co wie :P

Ja jak np. trenuje wschodnie sztuki walki i jak widze kolesi z latami spędzonymi na macie dzień w dzień po kilkanascie godzin to też mi szczęka opada. Tutaj jest podobnie ludzie mają talent, i śmigają na torach, poświęcają się temu, z tego jedzą chleb, mają sprzęt i warunki, ja na przykład toru wyścigowego na oczy nie widziałem (przypuszczam jak duża cześć użytkowników) więc szacunek i pozostaje pozazdrościć tylko, ale nie łudzić się że ktoś tak doskonale sobie poradzi nie dając w to tyle czasu serca i nie mając gdzie jeździć. Co do nas zgodze się z monterem75 bo od polskich motocyklistów można się dużo nauczyć bo każdy wie jak czasami bywa niebezpiecznie na drodze przez pajaców a czasem przez nas samych.

150 cm to troche mało...napisz coś więcej czy jeździłaś na czymś wcześniej? Może BANDIT GSF 400??

ja się spotkałem do tej pory tylko z takim czymś http://forum.purepc.pl/lofiversion/index.php?t212449.html A czy nie było przypadkiem projektu ustawy o ściąganiu abonamentu razem z rachunkami za elektryczność? Ostatnio coś o tym mówili w TV.

Ja próbowałem żeby mi dogadany moto z Anglii dostarczyli UPS-em ale odmówili bo towar z możliwością wycieku czy coś w tym stylu zakwalifikowali jako towar niebezpieczny i cene zaspiewali ponad 1500zł, po polsce się przemieszczam sam :) jak chcesz z Anglii moto mam namiar na człowieka który za 150funtów pod dom postawi moto na które dasz namiary

U mnie snieg dopiero topnieje i z drogi lód schodzi bo przedwczoraj było -14 nocą!!!! Jutro jade na przegląd :bigrazz: