-
Postów
376 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez jusza
-
Buty na cruisera/choppera
jusza odpowiedział(a) na Bermondo temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Kowbojki, zwłaszcza wysokie to dobre buty na motocykl!!! Oprócz nawiązania do stylistyki, dobrze chronią. W lipcu właśnie taki but uratował mi nogę, gdy uderzałem w twardy zderzak Poloneza. But już - niestety - nadaje się do wymiany, ale wysoka cholewka się przydała. Bodman... polecam. -
Buty na cruisera/choppera
jusza odpowiedział(a) na Bermondo temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Bodman... Jeśli będziesz kontaktował się z "osanka" z Łodzi, a "osanka" z Łodzi zmieni zdanie dot. zwrotów (tylko to mnie interesuje - wymieniać nie mam na co), daj mi znać. Jeśli nie zmieni, spójrz na ofertę sprzedawców z Libiąża, Chełmka, czy też sklepu "Dr Martens". PS "Tarbor" z Lublina też swego czasu odpisując na moje pytanie, odpowiedział, że zwrotów nie uznaje. -
Buty na cruisera/choppera
jusza odpowiedział(a) na Bermondo temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Na zdjęciu wyglądają ładnie, jak to na zdjęciu - być może. Zwracałem się do tegoż sprzedawcy z pytaniem, czy możliwy jest zwrot butów. Arogancko odpowiedział, że nie, choć w przypadku zakupów internetowych prawo na to pozwala. Nie chcąc tracić czasu na procesy cywilne, nie będę korzystał z zakupów u tego sprzedawcy. Jest wolny rynek i silna konkurencja... -
Gdy będziecie w Krakowie, a ja będę miał czas - służę pomocą. A jeśli będę miał więcej czasu, może dołączę do Was i zajrzę w Bieszczady. Jurek.
-
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
"Starcem"??? Zmartwiłeś mnie Pepe... Bo jeśliś nie zełgał w opisie swoim, jesteś moim rówieśnikiem. Ja zaś "jeszcze w zielone gram" (vide: Agnieszka Osiecka). No, a jeśliś zełgał, to skoro tak mówisz - pewnie masz po... sześćdziesiątce. Ale wtedy Pepe to jesteś kłamliwym, zgryźliwym starcem. Miło było po ciężkiej pracy, układając się do snu, znów tu zajrzeć. -
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Pepe... W pierwszych słowach... etc., etc., etc... dziękuję za informacje. Właśnie takich jestem żądny. I choć pełnej ulgi nie odczuwam, to i także frustracji też nie... pełnej. Świadomość uspokaja... Ale Pepe... (teraz będzie żartobliwie, nie na temat, lecz odmówić sobie nie mogę)... ad rem: rzekłeś "Jusza, zrozum, w necie nie ma po polsku regulaminu nr EKG 22". Tak rzekłeś. (Znów margines: to "zrozum" jakby niecierpliwością tudzież pryncypializmem trąciło... Pepe...). Otóż spotkałem się z przewrotnym (???) stwierdzeniem, z którego można wnosić, iż to czego nie ma w sieci - nie istnieje. Kontynuując tę sofistykę konstatuję, że zatem nie istnieje regulamin EKG 22 po polsku. Nie istnieje! Hmmm... Chapeau bas! -
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Pepe - proszę - podaj mi link do polskich norm określających te "cholerne" warunki, które musi spełniać kask motocyklowy. Moje perygrynacje po sieci wodzą mnie po "bezdrożach". A im głębiej w to brnę, tym bardziej odczuwam frustrację. Sprawisz mi ulgę... Ukłony. Jurek. -
Zaglądam do tego tematu - ot! choćby z socjologicznych potrzeb. Dziękuję tym, którzy w dojrzały sposób pojmują prawo. Dziękuję tymbardziej, że to Państwo pokazujecie młodszemu koledze jak żyć. W końcu skąd tę wiedzę ma czerpać. Autorze tematu (wybacz, zapomniałem Twojego nick'a) - nie wybieraj drogi, którą pokazują Ci "mocni w gębie". Żyj z godnością, nie uciekaj od odpowiedzialności, stawaj się prawdziwym "Mężem" (tu w cudzysłów słowo to włożyłem, obawiając się jednoznaczego pojmowania go). Chylę czoło. Jurek.
-
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Majkelpl... Forum dla jednych jest miejscem do prowadzenie luźnych rozmów (te, choć lubię, wolę odbywać "face to face" - w końcu nie tylko werbalnie się komunikujemy), dla innych źródłem informacji i wymiany informacji (ten inny to ja), a jeszcze dla innych miejscem do "pocwaniakowania", poudawania kogoś innego, "poszpanowania"... (to nie mój garnitur). A informacja ta potrzebna mi jest, bo w gorące dni jeżdżę w tzw. "orzeszku". Nie lubię wieść "drogowych" sporów z Policją. Jeśli nie ma przepisu zabraniającego używania kasków typu "braincap" (w końcu przecież się je produkuje), chcę znać wykładnię prawną, by móc się na nią powołać. Jeśli taki przepis jest, chcę znać konsekwencje, jakie mnie spotkają w przypadku kontroli drogowej. Bo jeśli będzie wysoka temperatura, to właśnie dla własnego bezpieczeństwa (przegrzanie) będę używał takiego kasku, przyjmując z pokorą decyzję policjanta. No i stąd dociekam, omijając opinie w stylu zasłyszanych w radiu Erewań (znasz te pyszne anegdoty???), oraz opinie owych wspomnianych "gawędziarzy". Ufff! Michał... iluż słów trzeba użyć... Zong... Wydaje mi się, że przyciemnianie szyb w samochodach (można o 30%) jest zakazane nie przez wzgląd na słabą widzialność z samochodu (przecież szyba jest transparentna od strony kierowcy, zaś kierowca może przecież jeździć w ciemnych okularach), ale przez wzgląd na... ukrycie się za tym przyciemnieniem właśnie kierowcy. Jest to podyktowane bezpieczeństwem pracy Policji drogowej - w trakcie kontroli drogowej policjant chce widzieć co dzieje się we wnętrzu samochodu, nim do niego podejdzie. W przypadku motocyklisty raczej takiego zagrożenie nie ma. Czy mam rację??? -
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Ponieważ nadal interesują mnie konkrety, mniej zaś "opowieści dziwnych treści", dotarłem do polskiej normy. Przekazano mi, że warunki techniczne dla kasków motocyklowych określa polska norma PN-61/S-80001 i PS-69/S-80001. To już coś. Jednak próby poszukania jej drukiem nie wiodą mi się dobrze. Liczę na dalszą - konkretną - pomoc. Konkretnie pozdrawiam. Jurek. -
Rozpoczęcie Sezonu na Jasnej Górze 2007
jusza odpowiedział(a) na bart_b temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ponieważ DP jeździ dostojnie, zamierza zatem odległość z Krakowa do Częstochowy pokonać w czasie 2 - 2.5 godziny. Wobec powyższego wyjedziemy ok. 9.00. Choć prawdą jest co piszą poprzednicy - jest styczeń... -
Rozpoczęcie Sezonu na Jasnej Górze 2007
jusza odpowiedział(a) na bart_b temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Przybędzie i Dywizjon Południe. -
Unix... Jeśli szukasz myjni, a jesteś z Krakowa, to może szukaj myjni w Krakowie... http://www.grupa-poludnie.info/
-
Nie, to nie jest żart - to prawo. Ci, którzy mają je za nic są mali. Tych kilku wyżej, co to młodemu chłopakowi pokazują jak nie szanować prawa, bądź... żartuje, bądź w "gębie" są tylko mocni. Takie typy "cwaniaczków", którym - gdyby przyszło stanąć przed prokuratorem - "głosik" by zadrżał. Prawo jest po to, by je szanować. Jeśli ktoś nie zgadza się z wykładniami prawa, ma - nomen omen - prawo do próby zmiany ich. To dla mnie prawdziwi "mężowie". Narzekający, kontestujący, krytykanci, którzy nic nie robią są... mali. Pozdrawiam. PS Nie dyskutuję z pieniaczami.
-
Jeśli są zamontowane usztywnione sakwy na stelażu (ja mam takie, są przykręcone do stelaża), tylny gmol jest zbędny, a nawet niebezpieczny dla pasażera w razie upadku motocykla. Zaś sztywne sakwy przejmą na siebie część energii. Oczywiście będą się nadawać do wymiany, ale taka jest właśnie rola elementów amortyzujących (vide: zderzak samochodowy) - przejąć energię kinetyczną.
-
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
O cholera!!! (proszę wybaczyć ten emocjonalny okrzyk) Ale dokument!!! Zaraz spróbuję przez niego przebrnąć, ale jeśli cały tekst dotyczy tylko parametrów kasków motocyklowych, to zaczynam powątpiewać w rozsądek prawa... Pozwolę tu sobie na dygresję: przed paroma laty Parlament Włoch (czy to etycznymi, czy populistycznymi drogami wiedziony) postanowił zdefiniować słowo "pornografia". Bez jasnego określenia zjawiska nie można było go eliminować z życia społecznego. No i "wybrani przez lud" po burzliwych i długich debatach sporządzili kilkunastostronicowy dokument, co to określić miał co pornografią jest, a co nie. Następnego dnia prasa okrzyknęła ten dokument najbardziej pornograficznym tekstem wszechczasów. Ad rem - bo tu o przepisach prawnych związanych z kaskiem motocyklowym pisać trzeba - szukajmy nadal wykładni polskiej. Wytrwałości!!! Porażka!!! Godzinę strawiłem na cztery strony tekstu, rozumiejąc - choć to płomyczek radości - więcej niż nie rozumiejąc, ale zrozumiałem, że tym językiem nie umiem rozumieć. Jestem z epoki "razgawariwanija"... Poszukiwania polskiej wykładni trwają! -
Więc kontynuuję... Ale tu - jak je kocham - daruję sobie słowa... http://lineage2.bo.pl/mikolaje.php
-
Kask motocyklowy w świetle przepisów.
jusza odpowiedział(a) na jusza temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Od zadania pytanie, dość zniecierpliwiony, rozpocząłem poszukiwania. (Jako leniwy z natury sądziłem, że ktoś za mnie to znajdzie). Teraz żałuję pracy, którą włożyłem, bo dotarłem do takich właśnie przepisów, co i Ty Dominik. Było być bardziej cierpliwym - sobie myślę. Ale też jako - z natury - dociekliwy, nadal nie jestem spełniony tym przepisem. Bo otóż co to są właściwe warunki techniczne, które ma spełniać kask motocyklowy??? Gdzie one zostały spisane??? Jakim prawem Policja kieruje się w trakcie wykonywania kontroli drogowej motocyklisty??? Zważ Dominik - w Art. 40 (etc) nie stoi napisane, że kask ma zakrywać uszy... PS Pomyślałem, że jeśli ktoś jest również dociekliwy (i również z natury - rzecz jasna), niech tu sobie spojrzy... http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazuja...dzial3oddzial11 -
Jak się ma kask do przepisów o ruchu drogowym? Kask ma mieć homologację. No a gdzie na kasku jest potwierdzenie owej homologacji??? W moim jest niewielka wszywka, gdzie jest kilka słów w języku niemieckim - nie znam tego języka, nie wiem co to za słowa. Skądinąd powoli te słowa stają się już nieczytelne. Jak zatem Policja może oceniać przydatność kasku - wedle przepisów prawa - do używania w ruchu drogowym??? Jeśli ktoś posiada konkretne informacje, tu myślę o dokumencie prawnym normującym ten stan na który można się powołać w czasie kontroli drogowej, proszę o ten dokument. Jednocześnie proszę nie powoływać się na opinie sąsiadów, "pana" z kursu prawa jazdy, ani - niewątpliwie - ogromu doświadczeń. Szukam przepisów prawnych!!! Szczęśliwości w Nowym Roku. Jurek.
-
Nie świeci centralny reflektor po zmianie lightbar'ów
jusza odpowiedział(a) na buba6 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Nie podłączaj lightbarów pod główny włącznik świateł - istnieje możliwość spalenia. (U Ciebie się to nie zdarzyło, bo lightbary świecą.) Podłącz je bezpośrednio do akumulatora, po drodze w kable wepnij bezpiecznik i przełącznik. -
Przypadek juszy&Maro... mówisz. I nie rozumiesz takiego przypadku. Toż to proste i oczywiste - ręka drętwieje. Co innego lewe ramię. To już trudniej zrozumieć. No jak może boleć lewe ramię??? Nie, to niepojęte. Mnie lewe ramię nie boli... Tu przypomina mi się jedno z powiedzeń Karela Capka (południowy "kolega" S.J.Leca). Nosi ono tytuł "Gołębiarz" i brzmi: "Nie rozumiem jak można być królikarzem". ..Spoglądam w okno i mnie korci. Zero stopni ale słońce zaprasza. Idę!!! Niech mi to i owo zdrętwieje. Życząc empatyczności proszę o pozwolenie oddalenia się.
-
Lekarz??? By się przydał tu wibroakustyk. Bo to drgania - moim widzeniem - są przyczyną, choć z pewnością napięcie mięśni temu sprzyja. Przecież nie drętwieje lewa ręka, co leniwie odpoczywa... Niech mnie teraz wszyscy motocykliści świata ukamieniują - możeby tak przenieść "gaz" pod... prawą nogę??? Jestem gotów... Kamienie w ruch!!!
-
Maro... Ponieważ Wielebni nie są zainteresowani niesieniem pomocy bliźniemu w potrzebie i czynią sobie retoryczne przechadzki, pozwól że bardziej me-rytorycznie (jakże ja kocham, wręcz lubieżnie zabawy słowem) rzeknę: w sprawie onej gumowej opaski "zagadaj" do Kubo (GG: 5214140). U niego to widziełem i przymierzałem się, ale nie znając skuteczności onej gumowej, nie zdecydowałem się na kupno - cena ok. 60-80 złotych - tak ją pamiętam - odstraszyła mnie. Wielebni... Dłonie nam grabieją na kierownicach...
-
Ozzy... Bardzo Ci dziękuję. Tak, oczywiście konsument jest chroniony takim zapisem, ale gdy sprzedawca będzie innego zdania (wszak żyjemy w plurealiźmie subiektywnych opinii, które do czasu prawomocnego uchylenia szanować należy), jedyną drogą aby to zdanie zmienił jest proces cywilny. UOKiK raczej nie jest skory do mediacji w pojedynczych przypadkach, urząd ten zajmuje się precedensami masowego naruszania praw konsumenckich. A ja też szanuję prawo sprzedawcy do decydowania o jego towarze. "Motoroni" poinformowało mnie o tym, ja na takich zasadach nie kupię bagażnika, "Motoroni" zaś nie sprzeda bagażnika, a z pewnością nie teraz. Jeśli to jest polityka marketingowa "Motoroni", mnie pozostaje to uznać. Wszak żyjemy w ekonomicznym plurealiźmie wolnego rynku... Może gdzieś w sklepie, bądź na giełdzie motocyklowej poszukam... Jestem Ci wdzięczny Ozzy. Pozdrawiam. Jurek.
-
Witaj Maślak. Nie wiem czy pamiętasz, jak z trzy lata temu... może więcej??? (ja nie pamiętam), przekonywałeś mnie, żebym nie rezygnował z "Virażki". To był stylistycznie śliczny motocykl... źle! To jest stylistycznie śliczny motocykl. Zadarty zadziornie bak ku górze nadal mi się śni. Tam kierownica względem siodła była wyżej niż w DragStarze. Mimo, że Virago była o kilkadziesiąt kilogramów lżejsza, to DragStara prowadzi mi się lepiej. Mam 176 cm wzrostu, motocykl jest z 2004 roku, nie zmieniałem w nim położenia kierownicy. Mam tylko jedną dolegliwość (zawsze ją miałem) związaną z jazdą - cierpnie mi prawa ręka na manetce gazu. Gdy dzieje się to na prostej drodze, opieram otwartą dłoń o manetkę, i jedynie naciskając utrzymuję ją w położeniu otwartej przepustnicy - tak ręka przez chwilę odpoczywa. Ale gdy właśnie wjeżdżam do miasta, gdzie trzeba mocniej trzymać kierownicę, sprawia to dyskomfort. Wiem o gumowej elastycznej opasce, którą zakłada się na manetkę, ale mi jej nie trzeba - opierając rękę na "gazie" jak wyżej pisałem, uzyskuję ten sam efekt (no! może mniej ergonomicznie). Czy jest inny sposób, żeby wyeliminować cierpnięcie dłoni???