prince

Myślę tak: wału nie robi sie w okolicy, wał robi się w miejscach gdzie umieją to zrobić dobrze(trzy miejsca w kraju)-koszt od 200zł do 350zł za szt.

powodzenia

Oj stary temat ale:koła rozrzadu w zależności od okresu produkcji różniły się technologią wykonywania i z tąd róznice w ilości otworów na obwodzie dużego koła(wałka).Koła dniepr róznią sie nie znacznie od pozostałych,jednak nie polecam bo jakość z kijowa jest :icon_mrgreen: Co do przekładni rozrządu produkowanej z materiałów kosmicznych :buttrock: typu grupa poliamidów to rzeczywiście raczej słabo dają sobie radę w silnikach o takiej kulturze pracy.Były stosowane w bardzo zbliżonych konstrukcjach nie wiem jak dawały sobie radę .W ramach ciekawostki poniżej zdięcie dużego koła wykonanego z nieco innego materiału(tekstolit)a z tą samą intencją. http://img142.imageshack.us/img142/4188/obraz034mt2.jpg http://img149.imageshack.us/img149/5755/obraz036xa5.jpg

Niespodziwajki w rusku spotkamy wszędzie.Niestety mam słaby aparat więc nie mogę zamiescić szczegułowych zdięć.Im nowszej produkcji części,podzespoly,całe motocykle,tym gorzej.Oto kilka rzeczy z którymi sie spotkałem: -zardzewiałe lub całkowity brak sprężynek w symeringach -błoto(rdza z wodą)w skrzyniach biegów lub dyfrach -brak obróbki cieplnej jub przechartowane -gwinty przeciągnięte lub ich brak ,np. co pietnasty nypel nie posiada takiego luksusu -krzywe krzyżaki -łozyska dwurzędowe posiadalące tylko jeden rządek kolek -łożyska igłowe krzyżaka bez igieł -krzywe bieżnie łożysk głowki ramy -koła rozrzadu: źle sparowane,z biciem nie do przyjecia,pękniete w miejscu kołka odmy -obręcze spawanie na zakładkę nie mozliwe do wycetrowania -reglery i cewki pominę milczeniem -szczęki punkt4 i popękane okładziny -tłoki chyba też pominę -swoznie nie obrobione końcowo(matowe) -lagi ,nie do wiary,okrąglejsze wycielibyście ze sztaby kontówką -koła pompy(Dniepr) z zadziorami uniemozliwjającymi obrót - spawy juz były -przezroczyste dętki -wielokliny wbijane młotem(np dzwigienki) -głowice, długi temat To tak ogólnie co mi się przypomniało.Części dorabiane w kraju też nie są wolne od wad ,np. łamiące się dzwignie kierownicy.Przy zakupie uzywanego motorka do tego dochodzą patęty poprzednich właścicieli i ich pożiom kultury tech..Wielokrotnie łapię się na myśli że aby lubić te motory to trzeba mieć kontrole techniczną we krwi. Dlaczego gotowy motor z gwarancją na wykonanie kosztuje tak dużo?Czy na pewno duzo?

Nie mówię że nie.Ale można trafić na dobry model albo go sobie zrobić .Jak to się mówi: to tylko ludzie zrobili.a w przypadku produktu kijowskiego -tylko ludzie zepsuli(więc da się naprawić).Sam znam dniepry które bezawaryjnie nawijają kilometry i są też takie że szkoda kasy żeby z nimi co kolwiek robić.W grupie ruskich bokserów są to najbardziej liche silniki.A szkoda bo najdojrzalsze technicznie.

A o co chodzi z myciem karteru?Znam starego handlarza :) co silnik z odkręconymi cylindrami wrzuca do wanny i go prysznicem :) .Bez nazwisk proszę.O to mycie chodzi?

Proponuję się przyzwyczajać ,bo im głębiej w las tym wiecej drzew.Ale fajnie było by otworzyć taką galeryjkę ''stełano w zssr''Mój kumpel znalazł 1cm kawałek elektrody w koletkorze dolotowym w dolnym silniku.Jednak tam przyspawana była b.ładnie. :)

Czy zwróciłeś uwagę na rozrząd?A dniepry ropniaki już są. :)

Może cały silnik?

A tak se czytam i tak sie coraz bardziej zastanawiam, po h... ja rwenontuje orginalny silnik od Urala jak mam załorzony od katarzyny? :) Przykro mi ale na to pytanie chyba będziesz musiał odpowiedzieć sobie sam. :)

tak jak ktos napisal skrzynia jest bez wsteka.... ale jak ktos ma taka, blizniacza ze wstekiem, ktora sie zmiesci w krotka rame to ja chetnie kupie :icon_mrgreen: Ma taką skrzynię ural ze wstecznym, ale koszt strszliwy 580zł-bebechy nowe ,obudowa uzywka.Ogólnie odradzam te skrzynie.Osobiscie wolę złożyc dzieściec skrzyń dniepra niż tą.

No własnie "oprócz" i jeszcze kilku oprócz :rolleyes: :icon_biggrin: .Z częściami z kijowa to loteria.I to w stylu czerwowe przegrywa czarne wygrywa.Zamysł był dobry, ale mówią że Adolf też chciał dobrze.Po wymianie i dopieszczeniu wszystkich elemetów cena niebezpiecznie zbliża się do ceny pieca używanej bawarji.A rozumiem że twórca tematu chce uniknąć doktoryzacji z materiałoznawstwa ,obróbki skrawaniem,cieplnej i jasnowidztwa. :bigrazz:

No tak i kołki w kole zamachowym mogą być wypracowane.Wtedy troszkę dzwoni.Wymiana to rułka ,palnik,zamrażarka i praska balansowa(brzmi jak kolejny pomysł egona).

Prawda -mój bład :icon_biggrin: .Nie przyjzałem się dokładnie,ale jest dostępny bliżniak ze wstecznym.Jeśli mowa o tzw.piesku to kolejną metodą jest delikatny szlif elemętu,bardzo polowa metoda.

Tak to typ ze wstekiem.Ale raczej drogie i też delikatne.Jeśli wolisz to do krótkiej ramy czasem,zależnie od wykonania wejdzie dniepr ze wstekiem-skrzynia bardzo odporna i prosta a części tanie i dostepne.Jeśli chcesz to mam chyba 7 wałków rozrusznika(używanych) to po kosztach transportu mogę wysłać.

Wiem,wiem,bez majzla i młota to ch.... nie robota :rolleyes: :icon_biggrin: .Motorek fajny ,można zobaczyć całość? :bigrazz:

Tyle że to nie ta skrzynia :icon_biggrin: I czy mogę się dowiedzieć co robił młotek przy silniku?

Pogdybam-DKW 28r

Moje zdanie -Niska awaryjność,nieco wieksze spalanie,łatwość obsługi i prestiż wetarana to dolnozaworowiec.Ural to jeszcze jakiś wygląd większe troszkę czasem problemy zwłaszcza przy i po remoncie.A o dnieprze odemnie nic dobrego nie usłyszysz.Może tylko że pomysł mieli w kijowie.

Witam.Jeśli to rzezczywiście zapadka to żaden problem ,trochę gorzej jeśli w złym stanie jest wewnętrzny wienic ,ale tu i tu nie ma poważniejszej awarji.Bez trudu dasz sobie radę ,ale wraźie czego służe pomocą.Jeśli mogę cos zasugerować ,to proszę zwróć uwagę na dokładne wydystansowanie. :icon_biggrin:

Wiecej danych,np.wtstepuje tylko na jałowym,czy jeśli pchasz,czy to typowo metaliczne jak piszesz a nie z nutką aluminium,czy sprzęgło nie bierze ciut innaczej itd.... Nic samo nie przechodzi, albo lozysko halasuje albo sruba docisku sie odkrecila i szoruje o obudowe.-tak jak pisze Adam ,a czasem może przejść czasem z całym motocyklem :icon_biggrin:

Jesli to nie flirty ,to mogę pomóc ale dopiero w przyszłym tygodniu.Instrukcja MSW do urala będzie OK?

Utknoł głową w bloku szukajac miejsca na pompe wtryskową. :icon_twisted: ale można i tak tylko po co? http://img146.imageshack.us/img146/9826/c3oa6.jpg

Tak co by dojechać ,ale może raczej nie polecać takich metod ,bojeszcze ktoś wyknuje że można sobie pogięty wał kupić na bajzlu i prostować np.widelcem.Polecam dyskusję o panewkach w dolniaku na forum. :icon_twisted:

Może podeślij zdięcie.Bo czesto szczątkowy pierwszy ząb jest uznawany za błąd obróbki lub uszkodzenie,a tak ma być. :icon_exclaim: