-
Postów
1369 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez prince
-
I tu się zaczyna eksperymentatorstwo-długość i średnica węża ssącego do wydajności spręzarki i pojemności kompresora jak również materiału ciernego i odległości na jaką musi być dostarczony.Tak by się podciśnienie odpowiednie zrobiło.Do blach polecam żużel pomiedziowy.A wszystko to w warunkach garażowych jest raczej do kitu.
-
Jakiś czas temu zmontowałem sobie piaskarkę z obudowy od pralki,okapu kuchennego,szyby z autobusu i jeszcze kilku elementów+ kupa regulacji.Do tego kompresor 7 trochę słabowity.Brzmi to jak pomysły z gangu Olsena.-Ale dawało sobie radę.Z myjką to może do aluminiowych elementów było by ok,do blach to ze zrozumiałych względów odpuścił bym sobie.Temat odnośnie czyszczenia zbiorników jest na forum nie jeden.
-
SZPACHEL- :eek:
-
Ale jak byś miał się bawić w skrzynkę to tam jest od wieprzyka.
-
Wpisaną ma mapkę zapłonu(wyprzedzenie kąta).Wydaje sie pyszną sprawą..ala,ale dleczego wszystkie jakie spotkałem z halotronem na kólku zamachu prędzej czy puźniej ten zapłon straciły?Tego nie wiem- z elektryki jestem do kitu,a tym bardziej z elektroniki.Jeśli ktoś wie bardzo proszę o wypowiedz ,bo się jeszcze ciągle waham nad tym zapalnikiem.
-
Dokładnie tak.I obróbka takiej szpachli też do przyjemnych nie należy.
-
Tak niestety się stało. :bigrazz:
-
Mam podobne wrażenia.Ostatnio obserwuję tręd odchodzenia od polerek,akrylów,szkiełkowań ,przy remontowaniu weteranów.I tak jeśli np.ruski blok dwigaliela był zupełnie nie zgrany ze skrzynią,a odlew przypomina kalafiora to tak zostawić -bo tak robiła fabryka i to też jest częscią historii.
-
Gorzej- dniepra możesz życzyć.
-
Simmering rozrusznika do skrzyni M72 "Mały Placek"
prince odpowiedział(a) na parchee temat w Mechanika Motocykli Weteran
Polecam zmiane tego patętu na symering zwykły "dwuwargowy"(+ tokarka).Jak się upierasz przy orginale i lubisz mieć obrzyganą skrzynkę ,to dostępna jest już produkcja krajowa według orginału. -
Eeee czemu? .To nie dział techniczny.Napieprzajmy na dniepry :D :biggrin:
-
Oj ,taki ładny kolor był a ty go zamalowałeś?
-
Ten Pan co to jego motor był zepsuł kaczkę ,wsadzając do niej podrasowany silnik bmw. :)
-
Dokładnie tak.Tylko jak nowy licznik kosztuje tyle co cyferblat dorabiany u nas wv kraju ,to po co niepotrzebnie się doktoryzować .To jak regeneracja gum wycieraczek.
-
To klasyczna łada (żyguli) ,łżyska 30204, A oznacza kąt pochylenia bieżni dostępne jeszcze B i C.A bokser na zdięciu to kaczka saharyjska. Proponuję ,wracając do tematu ,zamieszczać w temacie też zdięcia i opisy "patętów" jakie znajdujemy w silnikach po popszednich użytkownikach.Również stan elementów jakich można się spodziewać w motorku , może być zaskakujący.
-
Biały licznik jest rozbieralny i naprawialny tylko nie za bardzo wiem po co.
-
Dokładnie tak. A od siebie jeszcze zapytam co cię tak zainteresowało w tym wieprzu? Bo mam nadzieję że nie cena.
-
Wszystko do dostania w sklepach dla lakierników.Ale fluidol też sie nada.Mocno piachem to piaskowanie ,a przez otworki technologiczne tylko możemy wąską dmuchawkę wsadzić :icon_mrgreen: Pozdro
-
Trawienie galwaniczne raczej odpusciłbym sobie.Kwas będzie sobie amciał felgę jeszcze długo po kompieluszce bo nie ma skutecznego sposobu żeby go z tamtąd wypłukać.Czy widzieliscie rosyjskie chromowane felgi-właśnie z tamtąd wyłazi rudy.Ja radzę sobie tak: mocno piachem ,pużniej przez małe otworki wydmuchuję przy pomocy mocnego kompresora syf który nazbierał sie tam przez lata i nalewam do środka preperatu zabezpieczajacego profile zamknięte.Jak na razie felgi nie sypią się w rantach pod stopką opony.
-
A w jakich bębnach? W m72 mamy zwykłe kulkowe i w falbanach z dużymi łozyskami też.Pozostałe mogą mieć już łozyska stożkowe ale czy przypadkiem we wspułcześnie produkowanych moto, w kołach nie mamy zwykłych łożysk :icon_mrgreen: Jeśli chodzi o miks takich i takich w jednej piaście ,to popszedni właściciel może miał problemy z synchronizacją gaźników więc przykre doswiadczenie podpowiedziało mu żeby odpuscić sobie regulacje przynajmniej do połowy i jedno łożysko wstawić takie żeby juz nic nie musiał regulować :smile: :smile:
-
:icon_mrgreen: znajdzie ktos droższych?
-
Nie ma żadnego powodu żeby nie podeszła.
-
Skrzynia biegów ural - stary typ
prince odpowiedział(a) na Puzel temat w Mechanika Motocykli Weteran
Tulejkę najłatwiej bedzie ci zdjąć zciągaczem razem z łożyskiem i zębami czwórki.Jeśli chodzi o luz to w tych skrzyniach istotnie nie ma tulejek.Podkładek ma byc tyle ile musi być by zęby chodziły w lini(bez przesunieć) a dziura w bloku skrzyni to "patent" krajowy, niektórzy nie potrafili sobie poradzić z zapunktowaniem srub sprzęgła i wiercili blok zeby "se" dokręcać w trasie. -
Nie ma lekko.Na swoim przykładzie: nie chodzę do knajp czy dyskotek,nie wydaję na nic prucz żarcia i rachunków, jest np.jakis piec do rozmontowania i wywiezienia na złom to widzę w tym np regenerację wału.Ktos mi powie że to pie...li takie życie.A TO jest dla mnie zabawa taka jak dla innych picie wudki czy oglądanie meczów.Niestety a może stety, restałrowanie moto w krajowych warunkach jest pasmem wyrzeczeń.Przepraszam skłamałem ,jaram jeszcze dużo fajek i na to jeszcze idzie kasa.Mieszkam prawie wyłącznie w warsztatach i garażu i cieszę się jak dziecko ,że mam taką mozliwość .To właśnie tak powstają w wielu przypadkach stare motocykle które cieszą nasze oczy.Znam wielu którzy właśnie tak musieli kalkulować i odmawiac sobie wszystkiego żeby wyjechać przez siebie odnowionym motorkiem i to właśnie te maszyny wzbudzają w właścicielach najcieplejsze uczucia.A moto przez ciebie przywrócone do stanu świetności będzie najlepszą REKLAMĄ właściciela. :banghead:
-
Bij własne numery i się nie przejmuj.Nikt na to nie zwraca uwagi w takich maszynach.Z fabrycznym brakiem numerów nigdy sie nie spotkałem.Ale w dobrym tonie u handlarzy jest usuwanie numerów przed sprzedażą z silników i ram jeśli motor jest sprzedawany bez papiren.