prince

Robią zawory . Takie jak zechcesz. Osobiście nie nie miałem styczności z tymi zaworami . Dla siebie wykonywałem z zaworków ze strarachowic . Jeszcze kilka lat temu w AGW można było kupić 1szt za 16gr . W tym roku musiałem kupić za 18zł w sklepie firmowym . Następnie należy przerobić (szlifierka do wałków) lekko podsunąć zamki , średnice grzybka i odrobinkę podsunąć promień pod główką zaworu . Jeśli chodzi o wał który sie nie odezwał po 1200 km to każdy nawet ruski nie ma prawa wydać głosu po takim przebiegu .

monter - jeśli trafiłeś na forum na lepszą ofertę to chyba trudno było nie dostrzec w postach wątku Siedlec . W prawdzie to wydaje się nie najgorsza oferta ale miej świadomość ze kupujesz sprzęt nie do remontu a do całkowitej odbudowy . Przyjmując ze cena papieru do ruska osiąga 2000zł (chyba ze skorzystasz z tematu granata) to ten złom ma kosztować 1000zł. Wtedy jest okej . Możesz przyjąć ze doprowadzenie moto do stanu używalności może kosztować cię drugie tyle . Ale jeśli usłyszysz ze papiery gość dośle ,sa rosyjskie i już-już za chwilkę gość ma z nich zrobić polskie albo cokolwiek będzie nie tak ,to znaczy ze kupujesz sam złom za 3000 . Decyzja należy do ciebie .

Wojt@s dobrze kombinuje. Chociaż nie wiem czy trzeba sięgać po aż takie technologie przy dolnym silniku. Według mnie to co najbardziej szkodzi tym silnikom to poza oczywiście ruskimi częściami to brak filtra oleju i nieco lepszej pompy . Ale tu akurat można się posiłkować pompką od strucla .Na zawory bym sobie odpuścił tylko kupił dobre (nie ruskie) i sprawdził jak się mają prowadnice . A jak szukacie trzeciego czy innego wymiaru ruskich tłoków to najlepiej odpuścić sobie robienie silnika . Jeszcze tak mi się rzuciło. brud ile zrobiłeś kilometrów przez ten rok? ;>

No to zawierzę Ci. Co chcesz wiedzieć? Z ustawieniem nie ma problemu . Pali nieporównywalnie mało z k65 . Silnik chodzi na nich śliczne,równiutko. przepustnica jest powleczona jakimś szlamem w celu zmniejszenia tarcia. Nie będę wnikał co to chociaż jest kilka możliwości. W ogóle polecam . A . no i można też zdać sie na ustawienia fabryczne jeśli regulacja sprawia Ci problemy . Miałem z nimi tylko jedna wpadkę gdy ścigałem się w upalny dzień z cienkim sportingem odkręciły sie śruby regulacji na jednym i wobec tego polecam dociągnąć kontry .

Jesteś już rok na tym forum. Nie od wczoraj. Poszukaj po tematach i skorzystaj z wyszukiwarki.

Trzymamy kciuki. Jak nie zdasz to zmieniasz na chińczyka do 50 cm? Paolo350 -dopiero teraz znalazłem temat o dawcach na tamtym forum. Dzieki i tez podro .

Jeśli to błąd to kiedy przesiadasz się na współczesną japonie ?. Albo kolejna zmiana malowania na styl np kawasaki? xD

No nie ,sorry. Rozumiem zachwyt niemieckim przemysłem z tamtego okresu. Ale stwierdzenie ze wojna to wojna i taka se jedenostka to tak jak inne w innych armiach to pojechałaś.

Obstawiam delikatnie przyciemnienie ;] Nic się nie dzieje na tym forum to moze zmienimy na tematyke na fotograficzną ?

No a co możesz zrobić? Załóż markowe uszczelniacze . W nowszych typach skrzyń biegów dniepra oring jest w obudowie a nie na niby bieżni popychacza. Nie wiem co tam masz ale powierzchnie aluminiowe często są wypracowane. Możesz się posiłkować krytym łożyskiem albo dodatkowym oringiem (najlepiej też lepszego producenta . cena 22 gr). Osadzenie widełek krzyżaka przy skrzyni biegów miewa luz i szybko załatwia zwłaszcza ruskie symery .

Po prawdzie dopiero rozkleiłem oczy . Ale ze o co chodzi? Bo jeśli o to że tzw filtry "grzybek" mają wyjście na bok, to było zrobione dla dnieprów które odmę mają w innym miejscu . A odma przykro mi Gacku nie pomogę Ci ale ma coś koło tego co powiedziała Wild. Ja mam starsze wersje i tam jest jeszcze troszkę inaczej .

W jednej kaczce miałem altka od urala z regulatorem od dniepra. Na początku klasyczne problemy z alternatorem. Później było już wszystko okej . Trzeba przerobić blok i wykonać reukcje . Dużo rzeźbiarstwa . Czy ładne? Każda sroczka swój ogonek chwali . Z oceny innych byli zdziwieni ze to wygląda tak dobrze . Kontrolkę ładowania miałem zrobioną tak ze się świeciła jak było. A ładowanie zaczynało się już przy energicznym kopnięciu ( zębatka mała od prądnicy ). Jedynym mankamentem po usunięciu typowych dolegliwości wieku dziecięcego była hałaśliwa praca podzespołu. Regulatorów od krajowych handlarzy ruszczyzną nie polecam .

Może nie nikt nie zna tylko wszyscy maja te które Ci nie pasują . Od siebie mogę dodać ze obecnie mam trzy zawiasy i we wszystkich długość sprężyn wynosi 480mm.

Też bym tak do tego podszedł . Trudno by było znaleźć drugą w siedmiu kawałkach <lol>

kurde . wszyscy po drzewach jeździli ? Wszystkie są jakieś krzywe . Więc to prawda ze ci co zaprzęgami jeżdżą to rzeźnicy i rozwalają motocykle . Ale ze poprzedni właściciel suchej elki taki psuja to się dziwię .

Wał był regenerowany w najlepszej firmie w kraju. Tak właściwie chodzi o to ze składane wały są przewidziane na jedno składanie przy montażu fabrycznym i drugie przy regeneracji . Każde kolejne rozprasowywanie i sprasowywanie to już trochę partyzantka . Wał był robiony jakieś 4 lata temu i trochę pojażdził od tego czasu . Kto mnie zna to wie ze kaczka nie była pojazdem rekreacyjnym tylko do jazdy co dziennej i to nie zależnie od sezonu .Nie mam zastrzeżeń do firmy która to robiła.

Były - 500 ;]

Z tego co kojarzę to stacyjki zjawoskie były dwóch typów: montowane przez nakrętkę na kominek kluczyka i drugi typ na trzy śrubki (nie cztery ,nie dwie itd .) dokładnie o tym samym rozłożeniu otworów co ruskie ;] A wał się przestawił na czopach bo wielokrotnie regenerowane wały tak już mają .

Ze sprzęgłem nie ruszyłem i to z ciekawego z punktu posiadacza ruska ,od długiego już czasu, powodu. Przyczyną ślizgu dzikiej kaczki okazał się zablokowany wał korbowy . Ot taka mała usterka. W związku z tym mam tydzień miłości do Japonii i nawet oryginalnego dniepra za jego wał z jednego kawałka . Wiem zdrada . Sprawa sprzęgła nadal jest aktualna i zamierzam zastosować w motocyklu solo .

Widzę ze to jednak coś poważnego. Na wszelaki wypadek pytanie(wybacz ze troche głupkowate). Na pewno ,pewno dobrze założyłeś (przesunięciem sworznia) tłoka od strony której tak klepie? Słyszałem raz Ładę w której właśnie złożono silnik z taką nieuwagą . To była młockarnia .

No tak mi się też wydawało ze obręcze nie były malowane fabrycznie . Nowe obręcze lampy surowe pod chrom lub lakier kosztują w granicach 40 zł . Są też obręcze różniące się wyglądem (trochę) ,produkcji chyba czeskiej (od traktorów i ciężarówek) i podchodzą (prawie...) od kilku modeli innych motocykli . Ten regler to też bym sie zastanowił czy Ci będzie pasować.

Ale nie piszczą? ;> xDD

Nie wiem . A może to hałasowały Ci "łożyska cierne sprzęgła"xD Ronon - racja to na pewno panewki .Poszukaj ,przecież muszą tam być.^^

Mhm. Wyregulować zapłon... bardzo ciekawe. Rozwiniesz?

Bobek. Nie kombinuj. Jak wsadzisz silnik od malca to kaczka mniejsza nie bedzie. Jak robiłeś motor to nie trzeba było go malować w fantazyjne rzygi tylko się zabrać za silnik .