prince

http://www.allegro.pl/item217728213_papka_.html http://www.allegro.pl/item217728298_papka_2_polska_.html ;) http://www.allegro.pl/item214747182_m72_gorna_polka.html <lol> No i magiczne zaklęcia : http://www.allegro.pl/item215118827_m72_k7...ow_nominal.html Można by było dodać ze zapasów wojskowych . O ile oczywiście gość był w wojsku . No i sam miałem do czynienia z odpowiednio zrobionymi zdjęciami i opisem w aukcji "Stan jak na zdjęciach." http://www.allegro.pl/item214745608_m72_k7..._hamulcowe.html

Spadł na drugą stronę a jak i oczywiście już trzeba było założyć temat z cyklu"co mi dzwoni w uszach?" gdzie indziej ;] W takim razi pytanie tylko pozornie od czapy. Czyli proszę o opinie dotyczącą pomysłu założenia sprzęgła z amortyzatorem szarpnięć (oczywiście w miejscu tak zwanego sprzęgła suchego ,dwu tarczowego ).

Myślę że nie na sworzniu ,nie na wale nie pierścionki i ze jak garek dałeś do szlifu to sprawdziłeś czy luz na prowadnicy jest w granicach przyzwoitości . Zatem zostaje tylko depresja odstawieniowa wynikająca z zbyt małej ilości jazdy w sezonie. Depresja objawia się czasem wrażeniem dziwnych dźwięków w uszach ,najczęściej jednak piszczeniem . Staraj się jednak o tym nie myśleć bo pomysłów dla czego piszczą zawory może być więcej. Zaleciłbym większą ilość jazdy i ewentualnie pusty wydech .

Może to komuś pomoże : http://moto.allegro.pl/item216392999_szpry...azde_inne_.html

Bo ruski są do dupy i nie da sie nimi daleko i bezstresowo pojechać? A może nie wypada pytać? Granat już powiedział. Trochę do kitu bo to przecież nie w temacie rusków : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M479245 http://moto.allegro.pl/item215116680_bmw_r61.html

Tak jak piszesz. k-301 są przewidziane do górniaków. Odpowiednik do k750 to k-302 . I jeśli upierasz się przy rosyjskiej produkcji to i nawet dobrze bo zaraz ktoś cię poczęstuje pomysłem że najlepiej będzie chodził z gaźnikiem od zipa 125. Według mnie jednak ze względu na drugą cześć tematu pozwiedzałeś najlepszym gaźnikom cześć. A zatem z rosyjskiej produkcji najlepiej k68 dalej k302 i najgorsze co może Ci się zdarzyć w motorze to k65. Piszę o gaźnikach nowych lub prawie nowych. Jak chcesz kupić od kogoś "wychełtane" k302 to to się nie tyczy.

No nie przesadzajmy. Też jestem zdania ze nie należy odbiegać od oryginału tam gdzie nie trzeba ale ruskie stacyjki to jest jeden z punktów który można wymienić (obok tłoków ,zaworów ,łożysk symernigów ,prądnicy ,gum i kilku innych ) Osobiście do emek mam jeszcze stacyjki starszego typu ,ale nie jestem taki pewien czy szykując moto do dłuższej trasy nie wezmę zapasowej stacyjki od czegoś mniej zawodnego . W jednej kaczce mam stacyjkę od jawy . Kluczyk zgubiłem już dwa razy . Szybki zakup w najbliższym rolniczym i po kłopocie . Niektóre elemety po prostu dla bezpieczeństwa , niezawodności ,czy w ogóle sprawnego poruszania się w ruchu nawet należy wymienić .

No to moje parę głupkowatych i niezrozumiałych koncepcji. Ad 1 http://img366.imageshack.us/img366/7963/obraz151no9.jpg czyli regeneracja przez wyrzucenie Ad 2 Przestań się sugerować dokumentami. Mimo ze już kilka rusków widziałem to aparatu odśrodkowego K750 jeszcze nie. Mam wałek rozrządu do takiego aparatu . Jest inny niż np dniepra(charakterystyka sprężynek). Ad 3 Cewka oki?

No właśnie ja też nie wiem. Nie znam pochodzenia tych części . Miałem dwa razy do czynienia z częściami od intruder1125 i mimo początkowych wątpliwości wszystko jest okej .Ceny całkiem przyzwoite . Oczywiście idzie kupić taniej. Tyle ze jak kto szuka oszczędności to daleko nie pojeździ. Z innej beczki : http://moto.allegro.pl/item205056883_paten...tor_dniepr.html

A mi się coś wydaje że założyciel tematu swojego urala użytkuje z koszem i w zupełnie nie miejskich warunkach. Osobiście nie chciało by mi się rzeźbić innych gaźników ,eksperymentować z dyszami z cudownymi regulacjami itp dla nie wiadomego efektu. Wiadomo natomiast ze elektroniczny zapłon (krajowego producenta) + gaźniki k68 to wystarczająca kombinacja pod względem opłacalności z jakością działania silnika urala . Przypominam ze pytanie brzmiało "Czy ktos z was montowal lub wie jakie dokladnie gazniki i od jakiego japończyka pasuja do ruska ( Urala)". A nie o jakich przelotach gaźniki w już życiu widziałem .;]

Dokładnie taka akcja jak pisze roonon. Mała przepustowość. ruskie krany rzeczywiście do kitu ale to ze leje paliwem z gaźnika to nie wina kranu tylko zaworka w gaźniku. Tak jak pisze puzel wypal z komory pływakowej co tam jest po jeździe i możesz wymienić kranik na inny lub dotrzeć stożek w tym co masz. Podziała na jakiś czas. A puszczający zaworek w gaźniku chromoli Ci ustawienia i synchronizacje tychże (chyba ze przeciekają obydwa :icon_razz:).

http://moto.allegro.pl/item207539418__dnie...ce_okazja_.html Niezły. Tu jest drugi frędzel : http://moto.allegro.pl/item205036348_jedyn..._junak_m10.html

Tak wiec łożyska (wycisk sprzęgła) tez są już po stodołach na Ukrainie dorabiane. Jak się człowiek przyjrzy to zobaczy gdzie jest różnica . Oznaczenie czegoś podobnego (1mm więcej) to 51100A. tyle ze do tego trzeba by było przerobić jeszcze pozostałe części .

Nie no jeszcze dużo mu zostało. Daj mu jeszcze zapytać o tanie paliwo do dniepra i jakie opony i czy ktoś mógłby mu je założyć ;]

Post do kasacji .

No nie wiem. A ile kosztują złożone? Przody do emki schodziły już za 1300zł i więcej w zależności od modelu i stanu. To mnie akurat nie dziwi bo element ulega zniszczeniom i zużyciu a produkcja nowych zamienników jest dużo droższa .

Nie -miekki? Raczej sypki ^^ Takie coś lub coś do niego podobne albo prawie takie i czymś takim dokładnie pokryte takie coś to może być na przykład lakier asfaltowy piecowy. Właściwie 30 lat temu tym się garnki malowało i od 10 lat z tym sie nie spotkałem.

No jak to jaką? Najlepiej walić w niego oksydowanymi cylindrami ^^ Chociaż humanitarnej będzie pomysłami wueski xD

Te o których pisał gobert- WZM.Kolben -schmit ,jakaś której nie pamiętam w Australii też w okolicach 800zł. I jeszcze kilka innych firm które wyprodukowały tłoki do np bmw r12 i r71. Nie mają przesunięcia sworznia. Są jeszcze tłoki od garbusa(nie pamiętam którego) Ładzianki cholernie ciężkie. Tanie rozwiązane to założenie ruskich. Jak się nie chce płacić za tulejowanie to polonez.Tak właśnie http://www.hipeco.com/rodzaje_powlok.htm coś takiego mają współczesne samochody ale biorąc pod uwage ze na remontach rusków ludzie próbują oszczędzać to nie słyszałem żeby ktoś to robił chyba ze dorwał już takie tłoki gotowe(np FSO). Pod niektóre trzeba podebrać głowice . Materiału na cylindrach wystarczy pod warunkiem ze szlifierz nie będzie partaczem. Nie będę zachwalał jednej jedynej opcji bo to nie ma sensu. Osobiście zasugerował bym tylko zastanowienie się co daje przesunięcie sworznia w tłoku.

Jeśli ktoś ma jobla na punkcie oryginału i należy do mafii paliwowej to ta propozycja jest dla niego.

Łaaaa. Swietny pomysł. Polowanie ruskiem na zające? Nie- takie oksydowanie dupe pomoże .Chyba ze chcesz silnik w gablotce trzymać ,czyścić po każdym yyyy ..polowaniu(?) .

Jeju. Jeżdże na poldkach. No i co mam powiedzieć?

Między innymi po to jest forum żeby nie biegać i biegając nie błądzić.

A może agregat prądotwórczy? Kurde moze być nawet saCHaryjski.

A Ja tak czy inaczej poparzył na świece obadał cewkę rozdawanie iskier itd :icon_rolleyes: