Skocz do zawartości

granat

Forumowicze
  • Postów

    2862
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez granat

  1. A ja mówie-drogo!Patrzac na ceny z bajzla to kompletna kaczke do remontu kupisz od 1500(na letnim poszła praktycznie przy mnie) do 2,5 tyska bez papierów, nie wiem na jakim zawieszeniu, ale wizualnie kompletna, przy tej i tak brakuje paru bajerów, a robienie papierów to w dzisiejszych czasach zadny problem, a remont jak zrobisz sam to wiesz co masz, i pretensje bedziesz mógł miec tylko do siebie, a jak koles robił piec na szybko i sie równie szybko pozaciera?A moze bedzie jezdził do konca swiata i 2 dni dłuzej , a moze poszli do lasu?Mam taka zasade, nie nosze butów po kims i nie jedze pojazdami robionymi przez kogos, chyba ze znam rece:)A zreszta jak cie stac to kupuj... :biggrin:
  2. No maszyna sliczna, moze starsza ale model ten sam, tylko moja słuzyła jako model do wiejskiego tuningu, debile pocieli 2 WFM i jedna WSK i zrobili z niej crossa, oczywiscie projekt upadł tuz po poszatkowaniu wszystkiego, człowiek co to łyknał pozamiatał garaz a ja to spróbowałem poskładac, i takie sa efekty...Juz leca do mnie brakujace elementy tak ze moze juz niedługo bedzie wszystko tak jak ksiazka pisze:)
  3. Spoko, chodziło mi po polsku mówiac ze przej**ane takie zawieszenie regenerowac i mnie by h*j strzelił jakbym włozył w to kupe kasy a potem je rozpieprzył skacząc, ale sa bogacze co chromuja emki w całosci i maja w dupie jakies idiotyczne wartosci historyczne. A zdania Princa nie zawsze popieram zeby było jasne, ale na ruskich boxerach to sie zna i z jego zdaniem warto sie liczyc:) Linki nie usuwac bo to ważne dla uzytkowników, mozna komus pomuc jak by chciał kupic strucla nie ma to nic wspólnego z reklamowaniem, i jeszcze mi chodziło ze to nie miejsce na takie piprzenie tylko cza załorzyc osobny dział na uzalanie i co kto ma do kogo Adios
  4. Fotki, fotki, zobaczymy co dalej, a rdze z lakieru sciaga sie drobna pasta scierna, troche to trwa ale efekty sa super:)
  5. MOCu z ta zawiecha to Prinowi musisz złorzyc samokrytyke, niestety dla ciebie, co do własnosci i regeneracji ma 100% racji. Co do jednego działu dla weteranów to doskonały pomysł, bo w niektórych działach nic sie nie dzieje a w innych tylko troche. Co do strony Gosi, strona nie spełnia moich oczekiwan, ciagle ma błedy, niepełne informacje i czeka na wygładzenie.Co do chrzanienia on-line to tez racja, działamy w tym temacie doskonale. Co do usuwania linków aukcji, to nieporozumieni- linki i komentarze nie powinny byc usuwane, chyba ze ewidentnie wskazuja na kryptoreklame, czego tu nikt nie stosuje. Każdy zamieszczony link słuzy ocenie orginalnosci badz poziomu oleju w głowie sprzedajacego, dzieki czemu ma sie jako-takie rozeznanie w temacie. Co do miejsca to w ogóle katastrofa,bo powinien byc założony osobny temat"Skargi, wnioski, głodni, chorzy, zakochani, sprawy rózne" i tam takie dyrdymały wklepywac.
  6. Zanim zaczniesz cos zdzierac, wyzucac , męczyc i niszczyc zadaj sobie kilka pytań: 1)czy lakier jest orginalny i czy jest mozliowsc uratowac go bez niszczenia-czemu? nowy lakier żeczywiscie bedzie sliczny i błyszczacy ale nie bedzie miał wartosci historyczej( w koncu to juz dziadek-weteran), coraz czesciej ludzie wola zostawic org. lakier nawet zniszczony bo to zwieksza jego wartość mimo ze wyglada nieestetycznie, kwestia dobrego wyprowadzenia go, w normalnych krajach zdarcie org. farbki to swietokradztwo karane kamieniowaniem, dąży sie do uratowania lakieru za wszelka cene pod warunkiem oczywiscie ze to ma sens, pojazdy odmalowane zgodnie z kanonami zajmuja dopiero druga pozycje na listach wyceny zabytków po tych z fabrycznym lakierem, nawet słabym. W koncu maszyna nie bedzie słuzyc do codziennego ciorania tylko zeby sie czasem pochwalic "patrzcie jaki mam zajefajny i orginalny parowóz". 2)sprawdz czy ma tabliczke znamionowa, jesli jest, to zobacz czy na ramie i silniku są takie same numery jak na tabliczce, zgodnosc numerów ramy i silnika z tabliczka sprawia ze wartosc finansowa i historyczna motocykla rosnie gwałtownie, wszelkie składaki to kundle mimo ze miały rasowych rodziców i ich cena i poważanie jest zdecydowanie niższe. Wymiana org. elementów sprawia ze wspaniałego zabytkowego motocykla zrobisz błyszczaca kupe która wstyd bedzie wyjechac na zlot pojazdów zabytkowych, co prawda laski sie beda ogladac, ale po co ci baba -blachara?Zreszta to zwykła głupota. 3)czy jest kompletna musisz sie pouczyc, poogladac rózne strony, wypytac posiadaczy czyli "zaczaic" temat, skompletowac całosc, wszystkie braki uzupełnic, i dopero brac sie za robote, bo inaczej bedziesz miał bajzel i mase przykrych niespodzianek 4)silnik-czy zeczywiscie wymaga remontu rozbieranie wszystkiego w drobny mak nie zawsze ma sens, czasem wystaczy sciagnać głowice i okazuje sie ze w srodku jest piko-bello czyli cacy , wystarczy wymiana uszczelek, wypadało by łożysk i głębszy remont jest niepotrzebny 5)stan prawny pojazdu kwestia papierów, jesli poprzedni własciciel ma komplet dokumentów to jestes w czepku urodzony, jesli nie, bedzie cie czekac przeprawa, ale zakonczona sukcesem, teraz nie ma wiekszego problemu z odtworzeniem dokumentów 6)czego ty własciwie chcesz? Jesli chcesz motor do lansu kup scigacza, a jesli cie nie stac sprzedaj maszyne zanim sie wezmiesz za rozbieranie i kup uzywana japonie, bo jak zaczniesz remont przez najblizszych pare lat nie odzyskasz włozonych pieniedzy, a jak rozbierzesz i braknie ci zapału to umarł w butach, sprzedaz bedzie zenująca, jesli rozbierzesz jeszcze i silnik to od razu mozesz sie udac do najblizszego GS-u na złom, remont to naprawde drogi i długi proces wymagajacy gotówki i cierpliwosci, jaka kasa? Lekko liczac 2000, ale nie martw sie, mozesz to zrobic znacznie taniej, jesli sie na tym poznasz i troche prac zrobisz sam, a kase mozesz wykładac powoli. Wiec jesli nie masz cierpliwosci, kasy, zapału, miejsca, jestes alkocholikiem, bierzesz dragi sprzedaj to ustrojswo teraz zanim szlag ja trafi, jeszcze niezła kase dostaniesz. To tyle mojego wymadrzania, ufff.... troche czesci znajdziesz tu: http://www.skuterdebica.hg.pl/ http://www.kemot.pl/avo.php?kemotSESSID=b6...2bcfd73e6f426ad http://www.agmot.pl/sklep.php?k=46 i jesli wpiszesz w googlach wsk- czesci znajdziesz mase pozycji cos zawsze wybierzesz
  7. Raz spawałem zbiornik wiecej nie bede, ale jesli zmusi mnie los zaleje do konca....Dalej interesuje mnie sprawa ołowiu.
  8. Jak kupowałem widły to koles sie zarzekał ze to z jegofumy rocznik 62, i by sie zgadzało bo nie ma na nich kalamidek, a po roku chyba 61 robili juz bez kalamidek,choragiewki to na oko widac ze sa za krótkie wiec ja chyba oszaleje. W sumie to znowu sie czegos nauczyłem:)Dzieki za rady Jeszcze jedno pytanie : zawieszenia pod lampe długa i krótka(z licznikiem w półce) były takie same nie?chodzi mi o długosc choragiewek:)
  9. daje fotki poradzcie cos bo nie mam juz pomysłu, poprzednie widły miały choragiewki 2cm wyżej, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/442ab9d2db2c33f0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e33e733815366a1d.html
  10. granat

    Opolscy motocykliści

    Jakby cos to ja nie spie, smigam, co prawda zabytkowym komarem, ale zawsze dwa koła:)
  11. Nie powinno sie przegrzewac blachy bo powoduje to korozje i osłabia materiał, cyne lub ołow podgrzewa sie nie do płynnosci tylko do plastycznosci i rozprowadza inaczej spływa, mam obawy co do topników, że w dłuzszym uzytkowaniu blacha moze gnic od kwasów czy past.Kiedys robiłem takie auto co podszybie było remontowane stosunkowo niedawno co prawda lutem twardym ale blacha wkoło po prostu zgniła...moze byc to spowodowane "ogniwem galwanicznym" a moze obecnoscia pozostałosci kwasów i innych substancji żrących. w cynowaniu palnik chyba nieodzowny, lutownica wysiada przy wiekszych powieżchniach. Poza tym palnikiem szybciej, co prawda przy baku to ciezko z otwartym ogniem:)Zalanie woda konieczne, choc kiedys mi walnał taki bak od janka, zalany do pełna, prawie do pełna jak sie okazało... Jesli ktos wpadnie na jakies strony o ołowiowaniu czy cynowaniu czy jakies podręczniki bede wdzieczny
  12. No własnie zasadniczym problemem w przypadku cynowania jest traktowanie blachy kwasem badz pasta, to sa srodki zrące i jednak mimo mycia korozja postepuje. Ołowiowanie podobno ma ta zalete ze nie stosuje sie kwasów, łapie na gołą odtłuszczona blache. Cynowałem bak z emki i fajnie trzyma, ale to dopiero 2 lata. chciałbym sie dowiedziec cos o tym ołowiu, czy to nie bedzie lepszy sposób. Dowiedziałem sie ze na cyne trzeba odpowiedni podkład, ja zastosowałem zwykły i na razie trzyma a ołow przyjmuje wszystko. ?????
  13. Widze pare ciekawych czesci, płytkie błotniki od komara pedałowca albo od rysia, silnik..no własnie co to? Sachs??ale ten MOTOROWER jest znacznie ciekawszy:) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=894527125 A tu fajny pomysł na głowice: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=894527125 patent na korki: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=908973606 brak słow, niezły opis: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=908109046 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=897375536 ???? http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=898646109
  14. Interesuje mnie czy ktos próbował naprawiac skorodowana blache w zabytku ołowiem lub cyna i najlepiej nie jednorazowo. I zeby było jasne nie chce wiedziec jak sie to robi teoretycznie czy to jest lepsze od szpachli itd, szukam konkretów kogos kto sie na tym zna i ma doswiadczenie.
  15. Brawo! Zwycięzyłes-masz piwo na najblizszym bajzlu:) Porównałem lagi z Fumy które mam zmagazynowane i te, róznica znaczna, i wszystko wskazuje na to ze to wersja bezlicznikowa, lub nawet SHL M05 warszawska, no moja WFM juz na kolach:)dzis próbne odpalenie:) Wiec kolejne rewelacje z frontu walk z WFM, po zmianie lag na orginalne, lampa dalej nie pasuje....i zeby było smieszniej mam dwie, czerwone, krótkie i obie sa za długie...ma ktos jakis pomysł?
  16. Mało jest urzytkowników V7 a moze szukaj w innym dziale?W weteranach srednio:)
  17. Słusznie, wywalic wszystko i wszystkich, ostatni gasi swiatło:P
  18. Pytam dalej bo lampa nie pasuje, czy pod półka były jakies podkładki zeby była wyżej?wtedy lampa spokojnie by weszła, chyba......własnie, chyba ze choragiewki po wypadku poszły do góry i stad nieporozumienie, dzieki sam sobie odpowiedziałem , jak dr.House, potrzebuje do kogos gadac:)
  19. Tak opisał ze prawie mnie przekonał:) https://ssl.allegro.pl/item895235960_malo_u...1_s34_tani.html ale patent, tego nie znałem:) https://ssl.allegro.pl/item896753403_wfm_m0...oslony_nog.html full orginał ttps://ssl.allegro.pl/item903810602_wfm_shl_m04_m05_blotnik_tyl_ale_jaki.html
  20. Jeszcze był taki temat "który rusek lepszy " czy jakos tak kazdy wymieniał zalety swojego pojazdu a inni go gasili i wymieniali swojego, ciekawe to było, ale nie chce mi sie szukac:)
  21. Przed podjeciem decyzji najlepiej przeszukac archiwum, jest po prostu kompedia wiedzy, zadałem sobie troche trudu i polecam temat: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...123922&hl=kupic http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...104284&hl=kupic jest tego wiecej ale te sa najwazniejsze, czytaj, jak jeszcze bedziesz miał pytania dopiero pytaj, pozdro
  22. granat

    WSK M06 - Z2

    Wiesz co? skoro tak podchodzisz do swojej wieski to wsadz tam piec z Hondy CBX 1000FII Pro-Link takie 6 garczków bedzie w sam raz, co sie bedziesz rozdrabniał:P
  23. Po przestudiowaniu tysiaca takich stron i odsianiu plew cos sie zrozumie:)Juz wiem sporo o zapłonie, planowaniu, wyważaniu i tłumikach- to nie takie chop-siup załorzyc byle jaki:)Bede pisał chyba magesterke z tuningu pieca S01
×
×
  • Dodaj nową pozycję...