Strzalek

Ja bym brał DTka. Konstrukcyjnie są podobne ale DT bardziej popularny i ciut lepszy.

Ponad 30 Na poczatku może być zamocna bo ona naprade ostro jedzie. ale zawsze można ją zdławić

Fitr ma teraz większy dolot i dostaje wiecej powietrza, w cylindrze sa skryowane kanały i okna i troszke porawiony kszałt zaworu wydechowego.

A to akurat ja ją robiłem. Wpakowane w nią jest 1100zł + robocizna. Motorek naprawde wart swojej ceny + wielki plus czyli rejstracja na motorower. Odblokowana w 100% + tuning cylindra fitra i zaworu wydechowego

A nieh kopie. Waże, że sensownie odpowiada.

to ja Chcem duuużo mniej :P a sprzedaje bo już mam termin operacji ustalony. Taką DR jak Pokazał Wazzabi można zrobić za 350zł - bo tyle kosztuje komplet takich naklejek. Co do zawiasów to porównywałem ostanio do KMXa i DR wypada o niebo wyżej nie chodzi tylko o wybieranie ale i o sztywność. Koledzy wypowedaja sie że z wr by soebie poradzili ale... DR jest śmiesznie tania w utrzymaniu a do WR jeden zawór to koszt 500zł, kumplowi wczoraj łancuszek pękł i wyliczyli go na prawie 4 tyś za same częsći. Silnikowo Dla mnie to rewelacja pod względem elastyczności ( porownując np dt lub kmx) mocowo wyatarcza w zupełności :mrgreen:

Jak masz hd09 i tarcze z przodu to sie ciesz bo to ostani wypust mtxów od 87 do chyba 91 rou

Pomagasz sobie odprężnikiem przełamac tłok w tym miejscu gdzie jest najcięzej i kopiesz. Ja już nauczyłem sie odpalać lc4 620 a do 2 metrów sporo mi brakuje.

Polatamy. Z tego co wiem to to sie zbierze prawie 30 motocykli

Tu są foty DRki http://www.bikepics.com/members/strzalek/93dr350/

Ja jeżdze po cięższym terenie. Wąwozy, zjazdy podjazdy i błota. Za kilka dni będa u mnie MP enduro i bede 350 po trasie smigał wtedy bede mógł napisać już konkretna opinie. Wszykich oczywiście serdecznie zapraszam na zawody które odbęda się 1-2.10.05

30 kucy w teren to starczy w zupelnoĹci nawet często tego nie wykorzystasz. DR 350 to terenowy motocykl bo taki DR 650 jak Ty Ĺmigasz to sie raczej w teren mniej nadaje a mialem porónwanie bo dr 650 też jeżdziłem. 350 jest dużo poręczniesza i przyjemniej sie jeŸdzi.

My to wiemy z doĹwiadczenia a nie gdzieĹ przeczytaliĹmy. Może ktoĹ kto pisał te rzeczy co czytałeĹ trafił na jakiĹ bardzo bardzo kiepski egzemplaż. Wagowo to od 114 do 124 kg w zależnosci od wersji. Dla porównania dt 125 waży 119 czyli DRka wcale nie ejst taka ciężka.

Jak ktoś jest chętny na DR w dobrym stanie po wymianie fitrów oleju i powietrza oraz oleju w silniku i po regulacji zaworów to moja bedzie na sprzedanie bo ja niedługo do szpitala bede sie kład a DRke kupilem na rajd zeby trase oblatać i tak żeby sie przkonać le te moto jest warte. Cena przystepna

27 KM to nie tak mało bo masz duży moment i nie musisz suzi kręcić. Ja jeżdziłem Dr ze zwykłym zawieszeniem i teram mam SHC z regulacją wysokości. Narazie za mało jeździłem żeby wyrobić sobie zdanie ale po kilku dniach odpowiem na to pytanie. System SHC jest daobry dla niższych kierowców bo u mnie i tak jest cały czas ustawiony na wysoki tylko z poczatku sie tym bawiełem bo fajne uczucie jak motocykl sie podnosi razem z Tobą. W terenie napewno spisze sie lepiej niż DT. Miałem 2 DT i teraz DR i jestem z niej bardzo zadowolony.

RO wagowo one śa takie same tyle, że w alu jest sztywniesza

To dlatego, że kapral ostrzej kawe kręci :) P.S. Krzysiek zacznij odbierac telefon bo mam sprawe

Podwyrzszane motocykle dużo gorzej sie prowadzą i są mniej przewidywalne.

Ja jeżdze od 10 roku życia, kilka lat trenując pod okiem dobrych trenerów i jakoś dalej sie ucze. Po roku to sie umie jechac a nie jeździć a po kilku tyg jak tu piszą koledzy to umiejętności są żadne

Foty beędą niedługo. Suza w terenie spisuje się nadzwyczaj dobrze. Wagowo coś jak DT 125. Silnik rewelacyjny jak na 350 bo ciągnie ostro od dołu. na 2 biegu z gazu koło podnosi a do tego ten dzwiek 4T. Robak DR szukałem jakieś 1,5 miesiąca i znajomy w niemczech znalazł bardzo dobry i tani egzemplarz. Jak na 93 rok to rewelka bo nie miałem sie nawet do czego przyczepić.

Jest to Suzuki DR 350 wersja SHC czyli z upsami z przodu, gazówka z tyłu i regulowana wysokościa motocykla z kierownicy. Rok 93. Chudy98 4T to jest to :twisted:

Gratulacje. Dzisiaj też kupiłem nowe moto :)

Najlepiej jakbyś wziął Rxa albo Hma CRE. Tyle, że na nie trzeba mieć już troche kasy.

Dziaj jeździłem 525 i dla mnie to męczarnia była a nie jazda. Do tego motocyla trzeba silnego chłopa z dobra koncycją