Strzalek

Icea_PL ma racje.Stawianie simsonka ponad japońce mija sie z celem

Sorki ja wymieniłem tylko najważniejsze rzeczy, pozatym zabardzo nie orientuje sie sie za bardzo jaka instalacja jest w ogarku :oops:

Potrzebujesz 4 kierunki 1 przerywacz i 1 przełącznik na kierownice. Na rynku jest ogromny wybór kierunków więc na pewno znajdziesz coś ciekawego.

Kierunków nie miałem. Ta jej DT chyba nie była nie była odblokowana, nie wiem dokładnie bo nią nie jeżdziem ale 90km/h to wiem, że leciała.

Ja miałem DT 125. Moja koleżanka miała DT 80LC2 z 98 roku to wiem, przez 2 lata jak jeździła to zmieniała tylko opaone z tyłu i lała ojej do dozownika ale ona jeżziła sokokojnie.

Chyba musisz przyśpieszyc tempo prac bo to dopiero zadupek. Za miesiąc już bedzie ciepło a tu jescze została Ci reszta motocykla do wykończenia. trzymam kciuki i mam ndzieje że jak najszybciej skończysz.

Ten SX 80 to był z 91 roku, pękły tylko mocowania wachacza do układu dzwigni od centralnego - dziwne uczucie bo jak spadasz to przy lądowaniu motocykl już sie nie podnosi. Ten DEP to cały układ czyli kolanko i tłumik. Jak kupiłem to nawet nie wiedziałem, dopiero jak przed skłądaniem zaczełem czyścicć części to zobaczyłem wytłoczone logo na wydechu. Niby mam też kosz sprzęgłowy jakiś tuningowy, ale nie mogłem na nim znaleść żadnego napisu tylko kolor jakiś taki ma złoty.

Powinna być chociaż teoria z przepisów, bo często na motorower/skuter siadaja ludzie którzy jeżdzili tylko rowerem po chodniku i nie maja pojęcia o jeżdzie na ulicy :buttrock: a jak by były jakies egzaminy to siadali by tylko ci którym naprawde zależy żeby dobrze i bezpiecznie dla siebie i innych jeżdzić.

Wdizałem na własne oczy 3 połamane centralne amortyzatory w MTX ach a sam połamałem wahacz w KTM SX 80 - a to niby wyczynowy motocykl

Ja miałem MTX 80 z 85 roku chlodzonego cieczą. Zrobiłem w nim kapitalny remont silnika i załozyłem gażnik 21 mm. JA jeżdziłem rok czasu i NIC nidgy sie nie zepsuło. Póżniej sprzedałem kolesiowi który katował ją na maxa typowy rzeżnik i w silniku też nic nie poszło za to 2 centralne amortyzatory połamał :buttrock: A to mój były MTX

Pucek zeje***y ten KLX :buttrock: Dominik masz racje. Ja DT podskakiwałem, a CR skacze.

Ja swoją DT skakałem i to całkiem daleko. Fakt, że miękka była i po roku czasu miała ogromne luzy na tylnim wachaczu, ale nic nigdy sie nie stało złego podczas skoku - motorek w miare wytrzymały ale trzeba pilnować luzów w zawieszeniu. Aha ja miałem przód utwardzany.

Zgadza sie. Kolega musi zdecydować do czego ma służyć mu motocykl. Czy na dupy i miejskie wygłupy czy mysli o naprawde ostrej jezdzie. Jeśli to pierwsze to LC2, DT, CRM, RX, ewentualnie DR albo KLX bedzie dobry a jezeli bardziej na ostro to EXC albo CRE :mrgreen:

Ja też w przyszłym sezonie będe szukał jakiegoś 4t bo to do enduro to one sie lepiej nadają :D Po twoim poście przeglądałem materiały o KLX 350 i 300 i chyba jezeli bede zmieniał motocykl w przyszłym sezonie to już chyba wiem na jaki :D mysałem tez o DR ale ta kawa 100 razy ładniej wygląda a na wyczynowe endurko 4t mie nie stac :D

Ja tak kiedyś miałem z simsonem, objawy były identyczne. U mnie przyczyną był padnięty kondensator.

Hipol jest chyba tylko jeden, więc nie bedziaesz miał problemu z wyborem :D

Jeżeli znasz sie troche na dłubaniu przy motorku to mozesz zastsowac nawet czujnik od simsona, a jezeli chcasz orginalny od aprilii to zajzyj tutaj http://www.motoroma.prv.pl/ - to Autoryzowany dealer motocykli włoskich i tam napewno dostaniesz orginalny czujnik

Co do cen to przeważnnie jest tak, że modele z zezszłego roku są dużo tańsze od kolekcji na rok bierzący z tąd taka rozpientość cen, a czasami to sie tylko kilkoma kolorami róznią.

Czujnik od stopu najlepiej kupić oryginalnu i wtedy założenie go to prosta sprawa. Jeżeli chcasz spawdzić czy motocykl nie zostawia 2 sladów to postaw go prosto i popatrz z tyłu i z przodu czy koła sie pokrywają, jeżeli tak to motorek jest prosty :D

Ja mam Kask firmy SHOEI - kila razy uderzyłem nim o glebe i nic nigdy mi sie nie stało. Polecam tylko ze tej firmy sa drogie, a mój to stary model. Polecam też kaski firmy AXO i LAZER

Jezdziłem lc 2 z 96 roku odblokowany był, do exc i tak nie ma go co porównywać, bo lc2 to miejskie enduro, a exc to wyczyn.

Prądu napewno nie potrzebuje. Działa na tekiej zasadze ze zamyka sie lub otwiera w w zależnosi od położenia tłoka i albo wpuszcza paliwo do cylindra albo nie - ale moge sie mylic bo dokładniej zasady działania nie znam :D rozek tak u cibie też jest membrana

Witam Cie na forum. Mam nadzieje, że znajdziesz tu wszsytkie interesujace Cie informacje i poznasz fajnych ludzi :D :D :D

To jest zwykła membrana. Teraz każdy silnik 2 suwowy ją ma a japonice to już z 20 lat ją stosują. Steruje dwakowaniem mieszanki z gażnika do cylundra. N zdjęciu pokazałem Ci przykład na silniku Yamhay DT 125.

Była kiedyś taka jawka. Miała 90 cm 3, raczej żadki model koleś kupił kilka lat temu i niegdy nie wyjechał bo częsci do niej nie może znaleść.