Strzalek

U mnie w Ostródzie na zlocie u Papy było kilka motorowerów i nie widizałem zeby je w jakiś sposób inaczej traktowali.

Tam na 99% jest nikasyl a w takim cylindrze sie szlifów nie robi tylko zmienia tłoki. Przy zatarym cylindrze pozostaje tylko połozenie nowego nikasylu. A ze był zatary to cena około 1000zł. Lub kupno nowego.

Oferte mają niezłą i motocykle podobno w znakomintym stanie. O ile sie nie myle to sprowadzają je z Czech. Też myslałem o zakupie od nich motocykla ale mam do nich 600 km :cry:

Na część motocykli mają dobre ceny ale to sie tyczy nowszych roczników bo te starsze troche dużo u nich stoją np cr 125 z 94 roku za 6500

Nowy nikasyl to wydatek 700-1000zł + tłok. Przede wszystkim sprawdz tez czy motocykl jest prosty. I jescze raz przymominam o korbowodziektóry jest przystosowany do mocy 125 a po załozeniu cylindra 160 jego żywaotnosc bardzo sie skraca. A to wydatek około 400zł

Mi to sie wydaje normalną ceną za ten rocznik. Po obejrzeiu zdjęć widze że teraz jest w bardzo dobrym stanie. Ładna furka, teraz tylko smigać i żeby Ci dobrze służył.

Tam jest nikasyl i wytrzymują cały sezon bez wymiany. Ale w tych silnikach najsłabszym ogniwem jest korbowód który nie wytrzymuje zwiększonej mocy i o niego też spytaj kiedy był wymienieniany. Jeżeli cylinder jest w dobrym stanie czyli nie ma żadnych rys i reeszta tez jest dobra - zawieszenie i reszta silnika to warto by brać.

Poczytaj opinie na www.skutery.net jak już bedziesz miał kilku faworytów to http://moto.allegro.pl/showcat.php?id=8663 I za jakis czas szczęśliwie śmigasz ;)

Ja rozbierałem silnik i przy okazji pozbyłem sie nagaru. A co do orlenu to naprawde go dużo zostawia. Na jescze nie dotarym silniku po zdjecu cylindra tłok był w nagarze. Dozownika nie używam bo jakoś w niego nie wierze on jest dobry do zblokowanych sprzetów a nie do takiej jazdy jak moja. Więc wlewam olej do benzyny.

Nawet nie porównuj tych 2 olei. Jak ja kupiłem Dt poprzedni własciciel lał jakiegos 1/2 syntetyk z orlenu. Ja teraz leje Castrol R2 i jest dobże.

Kiki ma racje ale w tym co Ci napisali zgadzam sie że nie warto ufać dozownikom. mojemu koledze kiedyś sie zpachał i miał lipe a ja w kazdym sprzęcie go odłanczałem.

To raczej nie wina oleju. tylko jakiś zbieg okolicznosci. Wszytko chyba jest lepsze od mixola. A castrol R2 i motul 800 i 600 to są sprawdzone oleje przez uzytkowników jak i zawodników. W motocrosie i rajdach enduro w 2T używają tylko tych.

Tak nasz 4umowy kolega Wojtas ma taką na sprzedanie http://www.allegro.pl/show_item.php?item=28971229

Hd 08 taką jak np tu http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28918121 można kupć od 2 do 2,5tys w zaleznosci od stanu a te zrajstrowane na motorower s ao jakies 500zł drozsze.

Ja z Larsona miałem tylko żebatki i łańcuch. Tłok musiałem kupić orginalny bo miałem HD08 ale taką troche bardziej wypasioną wersje bo z kwadratowaa lapmą i stopkami dla pasazera na uchwytach. Co do łozysk i simeringów to ci z salonu hondy mają to samo co jest w hutrowanich tych podzespołów. Mi to powiedział koles z servisu żebym nie kupywał od nich bo dokładnie to samo za 1/5 ceny mam w sklepie tye ze nie ma napisu honda. Bo tu chodzi o parametry i wytrzymalosc np łozyska C3 to bez róznicy jakie kupiśz czy od dilera Hondy czy ze skelpu to i tak bedzie to samo łozysko. A tak wogle to nie wiem czy opłaca sie w HD 06 wkładac 1tys zł. Bo to ponad połowa wartości motocykla a sprzedjąc go nie odzyskasz wsadzonej kasy. Takze może lepszym i bardziej opłacalnym wyjściem było by sprzedac HD06, dołożyć i kupić HD08 albo HD09 albo yamahe DT. HD 08 od HD 06 rózni sie zawieszeniem (z przodu sa grupsze lagi) i przedewszsytkim silnikiem który jest chłodzony ciecza i nie puschnie tak przy ostrj jezdzie. do tego ładniej wygląda i jest wygodniejszy.

Ty lepiej zotsaw przerabianie bo wjęcej sobie kłopotu narobisz niż to warte. :buttrock:

Widze sobie niezle za robocizne liczą. Tłok 100zł z larsona, orginalny koło 300. łozyska wał u diera Hondy 90 zł sztuka a w sklepie z łozyskami TE SAME łożyska 36 zł za 2 sztuki. Siemeringi koło 2-3 zł za sztuke w kazdym sklepie a w salonie moga nawet kosztowac 50 zł. Kolega z forum ma na sprzedanie silnik od MTXa HD06 za niską cene. Brakuje tylko głowicy. Ale na pewno lepiej kupić silnik na częsci niż później płacić za 2 tryby do 2 biegu 400zł w salonie.

Castrol R2. A tak wogle to najlepszy jest Motul 800 tylko, że on do dozownika sie nie nadaje.

Teraz to mozna nnim całkiem ostro nawet pojezdzić. Jak ją kupiłem to ona praktycznie nie jechałą ( ah te niemieckie blokady :buttrock: ) Teraz to całkkiem inny motocykl oczywiscie pod wzdględem silnika.

http://moto.allegro.pl/showcat.php?id=8660 Swiat motocykli, Dizmar i giełda motocyklowa. Tu najszybciej coś znajdzesz i masz największy wybór. A co do enduro 125 to zapomniałem dopisać jeszcze kawasaki kmx 125

Za 5 tyś to Spawdzona Yamaha DT 125 I bardziej sportowa aprilia RX 125 czasem z cylindrem 160ccm. Z tym że yamahe wyrwiesz gdzieś 94-96 a aprilke troszke starszą.

Biełe sa chyba do 95 roku a od 96 sa juz pomaraniczowe. Tyle ze czesto sie spotyka motycykl z roku produkcji np 95 a kupiony w 96 ( zasze sa upusty) albo poprostu koles kręci. Lc2 to dosc żadki model i troche trudno sie płapać

Nie prawda zółte też robili bo kolor zalezy od roku te białe sa starsze. Tu jest kila fotek LC2 http://www.bikepics.com/ktm/125lc2/ Dopisano. Ja prawdopodobnie bede swoją DT sprzedawał. Siilnik po remoncie, odblokowaniu i tuningu. Jezdzona ze 2 tygodnie - powód sprzedazy jest taki ze sie połamałem :buttrock: i w tym sezonie raczej sobie nie pojezdze w piątek ide na kontrole i wszytko sie okaże.

Ten KTM to całkiem fajny moto. Silnik ten sam co w yamasze DT 125 Tyle ze z z zozrusznikiem ( dt 125 RE). Co do częsci to salnonów KTM i servisów jest dużo wiec dostęp do częsci jest łatwy. Na ebay można kupić cały silnik za 200 Euro W silniku dżemnie naprawde duzy potencjał. Moja dt przy wrzucaniu 2 biegu z gazem staje prawie pionowo na tylnim kole. Co do zawieszenia to jest lepsze niż te w Dt wiec w skrucie ten KTM to taka troche lepsza DT 125 Dopisano. Ja prawdopodobnie bede swoją DT sprzedawał. Siilnik po remoncie, odblokowaniu i tuningu. Jezdzona ze 2 tygodnie - powód sprzedazy jest taki ze sie połamałem i w tym sezonie raczej sobie nie pojezdze.

Jak sie spocisz ( a to w terenie jest oczywiste) to ten off przstaje działać. A szczepionka bedzie cały czas cie chronić. Nie od ukąszeń ale od grożnych chorób.