Buber

Spoko, dzięki za odpowiedź. To też jest jakieś podejście - bo w końcu każdy kask w EU musi spełniać podstawowe normy. A z tego co piszesz to jednak kupujesz w budżecie troszkę powyżej 500zł. Ja zostałem fanem Schubertha i w tej półce też nie muszę patrzeć na wyniki testów bo wiadomo że będą dobre. Ale kolega w wątku pytał o tanie kaski. I założyłem że może chodzi mu o najlepsze bezpieczeństwo. Oczywiście to było założenie i jako takie mogło być błędne ;)

Hej. Tak na szybko z książek to Keith Code. Filmiki - to wg gustu, ale z praktyki to ofkors z góry wolniej niż pod górę, a jeżeli chodzi o "pewność na moto" bardzo polecam kursy gymkhany. Zrobiłem sobie taki jeden kiedyś i trochę oczy otwiera. Jak jesteś w Krakowie to na pewno coś wynajdziesz, duże miasto. Na ogół to są jednodniowe szkolenia. przyjemności na zakrętach życzę!

?? Czyli dla Ciebie nie ma znaczenia czy kask "działa"? Nie ma znaczenia czy dobrze spełnia swoją funkcję? Naprawdę nie chcesz wiedzieć jak Twój kask co ma Ci ochronić banię będzie to robić? Osobiście nie wierzę, no ale to ja ;) OK, to co jest dla Ciebie ważne przy kupnie kasku? Czy ma lakier metalik w wyjmowaną wyściółkę?

no właśnie.. ponieważ chciałem lepszej muzyki to zastosowałem słuchawki dokostne. I mam fajnie ;) Ale rozmawiać powyżej 100 i tak się nie da :D fizyki się nie przekabaci..

Super. Wywalić z kąpielą. A Ty skąd bierzesz dane dot. bezpieczeństwa kasków? Masz jakieś lepsze źródło, znasz jakąś inną organizację, firmę która niezależnie testuje kaski? BARDZO chętnie poczytam. A póki co jest SHARP jako jakaś tam wskazówka. Ja nigdy nie miałem problemu z "poprawieniem" miejsca pod słuchawki. Taka drobna ingerencja nie wpływa na bezpieczństwo. ?? fakt, większość motocyklowego życia jeździłem nakedami, ale nie da się słuchać w miarę jakościowej muzyki. No nie da się, bo szum wzrasta prawie logarytmicznie. Stąd konieczne zatyczki. A jak zatyczki, to już nie słyszysz co wokół. Albo słabo słyszysz. Po mojemu fizyki nie oszukasz. Poza tym zależy co dla kogo jest akceptowalne jako "dobra jakość muzyki" ;) Jeżeli zamierzasz tak używać sprzęta (przy niskich prędkościach) to chiński da radę. Miałem taki założony do komunikacji z żoną i do 100 dawał radę. Powyżej już było ciężko.

No, ale przecież nie o popularność chodziło? Ale dobra, zostawmy to. W zasadzie to skoro i tak wolisz robić po swojemu (gdzie kupić, jak się słuchawki zakłada) to po co ten post? Kup co Ci pasuje i ciesz się jazdą. Spoiler - NIE MA systemu słuchawek do kasku który dałby Ci dobrą muzykę, czy dobrą komunikacją podczas jazdy powyżej 100km/h. Najlepsze Seny czy Cardo ledwo dają radę do komunikacji ale to nie są tanie rzeczy. To Cardo co wkleiłeś to przecież prawie budżet Twojego kasku. Kiedyś rozkminiłem ten temat i TU masz moją opinię. Bezpiecznej jazdy i dobrej muzyki życzę.

moje K1200R (wiem, co innego ale też BMW) w chwili kasacji miało 95k i nic go nie bolało. Po rozebraniu na części okazało się ze sprzęgło w zasadzie padło ;) ale działało.

To się chłopie zdecyduj. Odpowiadałem na to co napisałeś... Cokolwiek możesz kupić online w EU przez internet masz prawo zwrócić w ciągu 14 dni. Takie jest prawo. Więc nie ma problemu z dostępnością. Chyba że chcesz mierzyć na głowę, dotknąć. To wybierz się do większego miasta, odwiedź 3 sklepy i będzie. W każdym kasku można głośniki wstawić. Te "specjalnie" dopasowane są, jak wyżej pisałem, dopasowane pod dedykowane interkomy które, jak opisujesz, będą poza Twoim zasięgiem bo Cardo czy Sena to od 1000 w górę. Więc tutaj ja nie widzę tematu - nie widziałem kasku integralnego czy szczęki (co innego orzeszki) do którego nie dałoby się wstawić słuchawek. Noszz kurła, wstawiłem link do Luisa za 640 zł. Taki leniwy jesteś że nie kliknąłeś? Każdy który ma 4 lub 5 gwiazdek SHARP jest godny polecenia z punktu widzenia bezpieczeństwa. Osobiście nie polecam konkretnych kasków bo każdy ma inne oczekiwania. Ja np. po różnych przypadkach na drodze na kasku ciuchach raczej nie oszczędzam. Dla mnie dobry kask to Schuberth. Łeb mi uratował. Ot i moje polecenie..

Pewnie grypę i zgagę w przyszłości. A poważniej - albo masz za dużo oleju albo olej jest czymś zanieczyszczony.

Nie patrz na "popularność" bo wiesz, do gówna wszystkie muchy lecą, ale czy gówno jest dobre? Tylko patrz na relację budżet/jakość. Najpierw szukasz najbezpieczniejszych kasków a potem patrzysz które mieszczą się w budżecie. Rankingów i testów jest sporo, zacznij tutaj, https://sharp.dft.gov.uk/helmets/ (wybierz 4 gwiazdki minimum i posortuj po cenie) a potem sobie poszukaj dalej, jest wiele zestawień dot. bezpieczeństwa czy tam ile testów kaski przeszły. I z tego wybieraj a nie z tego co popularne. Na szybko - tanie 5 gwiazdek SHARP https://www.louis.pl/pl/agv-k1-s-kask-integralny-217326 A interkom można założyć do każdego kasku, chyba że chodzi o integralny, ale wtedy zapomnij o 500zł - sam interkom integralny do zamontowania to ok 1000pln

Jakbyś chciał coś ładnego to moja Honda CB650 jest na sprzedaż.

Widzę że nikt się nie odezwał. No to jedziemy - to co piszesz jest na maxa ogólne. Wykonaj najpierw trochę pracy, to będzie można pomóc. Czyli - wykonaj podstawową diagnostykę i wróć z danymi czy nie pali bo jest brak iskry czy jest brak paliwa. Bo musi wystąpić albo jedno albo drugie. Albo paliwa jest za dużo. W każdym wypadku zbadaj trochę co go boli, wtedy będzie można coś na odległość pomóc. Bo to co piszesz jest tak ogólne że nie da się konkretnie odpowiedzieć. Pozdro.

Kwestia słownictwa. Wpisz miasto z dokumentów właściciela. A ty KS, zamiast jak zwykle tylko pie**olić kocopoły to byś pomógł. Chyba że to za duże oczekiwania?

jak badania są młodsze niż rok to (teoretycznie) nie potrzebujesz ich robić. Choć niektóre urzędy, niezgodnie z prawem, żądają badań. Niemieckie badania są ważne 2 lata, polskie rok, więc jak niemieckie są poniżej roku, to mają być ważne w Polsce do rejestracji. A miejsce wpisz jakie chcesz, logicznie by było wpisać miasto z briefu i masz z czapki. Nikt tego nie sprawdza i tak.

Najwyraźniej nie znasz przepisów obowiązujących w kraju w którym żyjesz. I pewnie jeszcze tego prawka AM nie masz. Zanim wyjedziesz na drogę lepiej się z nimi zapoznaj. Pojazd na prawko AM nie ma prawa jeździć szybciej niż 45km/h. Jeżeli pojedzie szybciej to złamiesz prawo. Dobre wieści są takie że będziesz mógł nim hezdzić. Konsekwencje mogą być różne - od banana na gębie do wielokrotnych złamań i urazów, więc lepiej uważaj. Zapytaj swojej kieszeni, swoich oczekiwań a potem zapytaj ten skuter czy to jest OK. Zasadniczo jest OK. Fantastycznie sobie poradzi. A czy warto go kupić to nikt Ci nie powie, bo nawet nie napisałeś co to za rocznik i jaka jest cena. Generalnie - pomyśl zanim coś napiszesz, bo wygląda na to że sobie usiadłeś i piszesz co Ci przez głowę leci, tyle że to się za bardzo kupy nie trzyma. Powodzenia i uważaj na drodze. I poczytaj o przepisach ruchu drogowego skoro chcesz w nim uczestniczyć. Przyda się.