Skocz do zawartości

drex

Forumowicze
  • Postów

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez drex

  1. No przymiarka jest właśnie do nowego moto, tyle ze "S" nie było mi dane jeszcze pojeździć, mam nadzieje ze przed zakupem uda mi sie sprawdzić i podjąć wybór. Tak czy siak w gre wchodzą tylko te dwa modele i juz nie moge sie doczekać.... Bardzo dziekuje za cenne spostrzeżenia, jakby Wam sie jeszcze coś zrodzilo na co powinienem zwrócić uwagę przy wyborze to poproszę o podpowiedzi.
  2. Widze ze zdania w temacie mocno podzielone ale o litr w tą czy w tamtą nie bedziemy sie kłócić. Ja na codzien jezdze Warriorem i pomimo swoich 1700 cm pojemności przy predkosciach 120-130 nie przekracza 6,5 litra wiec owe 5,5 przy beemce wydaje sie byc całkiem realne. Tak czy siak wasze opinie przybliżyły mnie berdziej ku K1200R sport z racji wiekszej uniwersalnośc na codzień. A czy któryś z Was puścił sie nią w dłuższą trase ( powyżej 1000km) zapakowany w kufry i inne tankbagi??? Jak sie moto zachowuje, jakie wrażenia z jazdy z pasażerem i bagażem ??
  3. drex

    Yamaha Warrior

    I to sie chyba zgadza, ja przy podpięciu podobnego pierdolnika firmy COBRA - właśnie tą zależność zauważyłem, przy wyzszych obrotach silnik szalał i max moc osiągał o ok 1000 obrotów wiecej niż bez niego ale np na jałowym na postoju zdarzało sie ze gasł bez powodu i musiałem go podkręcać manetką np na światłach zeby mi nie zgasł. Nie sprawdziałem natomisat jak sie to miało do spalania bo wyłączyłem gówno...
  4. Wielkie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi, skoro juz przy temacie tej K1200 r sport to jak wygląda ewentualna awaryjność??..... Wiem wiem ze one sie nie psują ale moze macie jakieś doświadczenia i spostrzeżenia ??? W 800 ST np po 2000 km padł akumulator - niby nic ale w BMW to chyba nie przystoii.. A odnośnie spalania to 5,5 l przy 180 to chyba rzeczywiscie przesada hehehe
  5. Jak w temacie - zaraziłem sie beemką mojej żony hehehe i pojechałem na jazdy testowe do Yamaha/BMW Pawelec Nowy Tomyśl- polecam!!! Po za przemiłą i fachową obsługą bo tej napewno nie brakuje wiedzy dostałem dobrą kawę i ciacho a do testu BMW K1200R Sport. No i tu nastapil drugi etap rozwoju zarażenia BMWiozą :wink: Z racji ze nie ograniczali specjalnie czasu i toru przejeżdzki puściłem sie na kilkudziesięciokilometrową trase. Wrażenia z jazdy - bardzo dobre żeby nie powiedzieć rewelacyjne!!! zawieszenie, hamulce, moc oraz elastyczność silnika -zajebiste!! Skrzynia, przełozenia jak i samo działanie również bardzo dobre( lepsze niż w F800ST) I tu pytanie do użytkowników - wizualnie bardziej odpowiada mi K1200S ale tam ponoć jest bardziej sportowa pozycja czego akurat nie chce. Czy którys z kolegów jeździł jednym i drugim i pokusi sie o porównanie?? Jakie ewentualne wady mają sprzęty , za którym byście sie opowiedzieli mając na uwadze poręczność w codziennym użytkowaniu bo jeżdzę około 15 tys km rocznie i wiekszośc wkoło komina . Za konkretne odpowiedzi w góry dziękuje
  6. A więc jutro odbieram BMW F 800 ST , co prawda to moto dla żony ale sam jestem bardzo podekscytowany bo jeździ sie tym naprawde fajnie( bynajmniej po jazdach próbnych) . Jeśli któryś z kolegów ma juz objezdżone to moto to poprosiłbym o kilka wskazówek i opini dotyczących użytkowania i eksploatacji. Z góry dziekuje!!!!
  7. Jakie kamienie .... jakie usuwanie...??? Bzdura totalna żadne kamienie sie nie wbijają , nie wiem kto opowiada takie bajki . Bierz Warriota nie bedziesz żałował - odpał ze świateł jest taki ze zapomnisz ze w ogóle pytałeś o inne moto.....
  8. Nic tylko pogratulować koledze powrotu po latach i szacunek za wybranie "właściwie" mocnego moto :icon_mrgreen:
  9. Opowiem się za tym czym sam jeżdże- Warrior !! Kolega ma Mean Streaka i mówi że to moto kiepsko skręca...
  10. drex

    Jak myjecie moto?

    Dokładnie tak, kiedyś potraktowałem ciśnieniem tylny błotnik ze zbyt małej odległości i niestety wierzchnia warstwa lakieru bezbarwnego w jednym miejscu uległa rozwarstwieniu i mam dziś mału odprysk . Niestety człowiek uczy się na błędach !!
  11. drex

    Yamaha Warrior

    Absolutnie nic sie nie stanie- pod warunkiem że są to wydechy przewidziane strikte do tego motocykla. Ja własnie tak mam - wydechy V&H Big Shots i nic po za tym. Pięknie brzmi i w dynamice silnika ani spalaniu nie ma żadnych zmian.
  12. drex

    Czas na mne VTX 1300

    Gratulejszyn !! szerokości na drodze i dużo lachonów na stopa :icon_mrgreen:
  13. Ładny i porządny sprzęt!! Gratulacje
  14. No sprzęt rzeczywiście odjazdowy , ciekawe jak wypadnie w testach... Jeśli cena utrzymałaby się jak w linku z allegro na poziomie czterdziestukilku tyś to jest to jeszcze do zaakceptowania. Oj będzie na co popatrzeć jak stanie obok na światłach :notworthy: I tu podzielę Twoją opinie, rzeczywiście mniemanie Harleyowców ( bynajmniej niektórych) o sobie i swoich sprzętach jest z lekka snobistyczne i jakieś chore. Jeżdzę dużo po mieście ( Poznań) i zdarza się że podjedzie na światłach koleś na moto ze znakiem HD i tak jakby mnie nie widział na Japońcu, nie kiwnie, nie mrugnie - totalny zlew bo przecież on na HD a ja na jakiejś podróbie. I właśnie dlatego bede wierny japońcom a jak dam sie sprzedać to jedynie sąsiadom zza Odry ze znakiem niebieskiego śmigła.. Na otwarciu sezonu w Częstochowie stało obok mnie małżeństwo na HD w rodzaju kredensu Elektra czy cuś to podczas całej mszy robili sobie zdjęcia przy nim , gość puszył sie przy nim jak indor na wybiegu oglądał obchodził wycierał i wyglądało to jak Show z HD w roli głównej. Katastrofa!! i jeszcze w takim miejscu ...
  15. Oj z tą bestią to troche kolega przesadził, i owszem jeździłem Midnaiem i podzielę opinię ze jeździ sie wyjątkowo łatwo i rzeczywiście nie czuć masy sprzęta ale z tym odkręcaniem to spodziewałem sie większego tabunu rozwydrzonych koni a to takie galopowanie ....
  16. A więc co do Intruza 1,8 to powiem krótko - przy 190 ( na niemieckiej autostradzie oczywiście :banghead: ) mi odjechał. Natomiast co do walorów użytkowych na codzień ( zwłaszcza w mieście) twierdze ze Warrior jest bardziej poręczny. No i śmieszne troche to wchodzenie w zakręty intruzem- ten walec z tyłu powoduje ze przy złożeniu opona z tyłu wygląda jakby wisiała w połowie w powietrzu hehehhe. Ale pogratulować koledze !!!
  17. Oj z tą mocą i momentem to troche przedmówcy przesadzają , wszystko można okiełznać i bez problemu objeździć tylko troche oleju i szacunku do manetki gazu. Ja dosiadłem Warriora po 15 latach niejeżdzenia i dzis po póltora sezonu radzę sobie całkiem dobrze gdzie starsi stażem koledzy mówili - ZA DUŻY , ZA MOCNY !!! Pierwsze jazdy do 100 km/h i odpuszczałem , teraz odkręcam na czerwone pole i mam cholerną frajde z jazdy. Przecież to nie jest żaden diabelski sprzęt tylko motocykl jak każdy inny - jeździ hamuje tyle ze przyspiesza nieco lepiej. Kupuj dużego sprzeta !! na początku bedziesz miał może pełne gacie ale za jakiś czas stwierdzisz ze mocy nie brakuje a obycie przyjdzie z czasem. I pamiętaj - Z SZACUNKIEM DO MANETKI !!!! Bo inaczej frajde z jazdy zaczniesz od dzwona
  18. drex

    Dla żonki....

    Doradzić trudno bo sama nie wie na czym sie bedzie czuła, jasne że do mojej V-ki to przecinak nie bedzie pasował ale jesli bedzie chciała własnie taki to co mi bedzie zrobić..... Póki co ujeżdza YBR 125 hehehe na "L" i póki co radzi sobie nawet dobrze.
  19. drex

    JAWA 650 Classic

    Chłopie a widziałeś gdzies na ulicach to moto bo ja nie mimo ze zjechałem juz pare zlotów. Nie lepiej postawić na japońską sprawdzoną technikę niż bawić sie w pepikowe pseudomotocykle. Jeżeli odnieść się do Jawy TS 350 badajże to nie wróże Ci bezawaryjnej jazdy. Po za tym z częściami też może być mały kłopot bynajmniej na naszym rynku bo jak nie ma popytu to i nie ma podaży.
  20. drex

    Dla żonki....

    Mam podobny problem wiec chętnie poczytam opinie w tym temacie. Ja zastanawiam sie ( a właściewie żona) nad shadowem C4 albo całkowiecie inna półka suzuki GSX650 F . Podobnie jak pisali przedmówcy - to Jej ma sie dobrze na tym jeździć :crossy: a nie mnie hehehe.... Pewnie za jakiś czas podzielimy się opiniami :buttrock:
  21. drex

    H-D Sportster 883

    Pogratulować zakupu i po paru km napisz jak je po krótce oceniasz( moto) zastanawiam sie nad sportsterem dla żony.
  22. pogratulować , dogadać się i w trase.....szerokości
  23. Dodam i swoje 3 grosze do Waszych opini, a wiec co do wyglądu samego moto to przychylam sie do wiekszości - wydech skopany na maxa- ott lufa armatnia , sam sprzęt utrzymany w stylu megaretro co jak dla mnie akurat nie jest czymś czego bym porządał. Jeśli chodzi o własciwości jezdne ( miałem okazje kulnąć pare km ) to muszę przyznać że prowadzi sie wyjątkowo łatwo nie dając nic a nic odczuć swojego ciężaru, kanapa wygodna, manewrowanie nawet przy małych prędkościach nie sprawiało kłopotu- ogólnie pozytywne wrażenie. Co do silnika to elastyczność bez zastrzeżeń na poszczególnych biegach ale spodziewałem się wiekszego kopa z pojemności 1900 i tu sie zawiodłem- a wiec minus. Utwierdziłem sie więc w przekonaniu ze w moim przypadku Warrior był trafniejszym wyborem.
  24. Ty sie nie wychylaj z tym zarejstrowaniem z 125 na 50 cm na forum bo licho wie kto to przeczyta i możesz mieć mały dym...A swoją drogą to śmierdzi to jakimś wałkiem
  25. Brzmienie jako brzmienie jest ok tyle ze za ciche , niby masz duży silnik i kopa jak cholera ale przy seryjnym wydechu jest to mało nazwijmy to namacalno-słyszalne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...