drex

I tak trzymaj, serdeczności na drodze nigdy za wiele bo jak czasem widać agresja zbyt często gosci na naszych ulicach. Ja powiem szczerze rozważałem kiedyś kupno V-Roda ale jakoś staneło na Warriorze, a potem to już w zupełnie inny sprzęt poszedłem i wcale niemam parcia na HD :) P.S Co do umieszczenia tablicy to mnie osobiscie zupełnie to nie przeszkadza

Pogratulować jedynej właściwej marki :biggrin: no i miło że kolega z rzędu a nie boksujący :)

Malowanie to rzecz gustu, jednemu sie podoba drugiemu nie, i nie było by w tym nic niezwykłego- Tobie ma pasować bo Ty tym będziesz jeździł, tylko na początku swoich wypowiedzi bynajmniej jak dla mnie zachowałeś się troche gburowato odpowiadając na pytania że masz wyje..... i stąd krytyka, a musze przyznać z własnego doświadczenia że to często spotykana przypadłość u niektórych właścicieli moto spod znaku HD, wydaje im sie że są ponad wszystkimi bo mają w posiadaniu legendę sami nie bardzo do niej pasując, o odkiwnięciu na drodze nie wspomnę. Tak czy siak szerokości i przyczepności na tym kredensie :)

Kolego jak już sie przejedziesz to witamy w klubie :) co do eRki to to wyglada moze i faktycznie lepiej i napewno wiecej jest ich dostepnych na rynku wtórnym ale przy większych prędkościach (a tym nie da sie pomału jeździć) ponaciąga Ci nadgarstki i klata będzie robić za żagiel :) Co do kanapy, po kilku godzinach jazdy dupa bedzie boleć na każdym sprzęcie.

Że sie wtrące w rozmowe kolegów odnośnie spalania, ...stety Beemki zwłaszcza młode konstrukcje są dość oszczędne w zapotrzebowaniu na paliwo, ja latam K1300S, nawinąłem w tym sezonie 4 tys km od nowego, w większości w koło komina gdzie nieraz pogonie ją pod 2 paczki i jeśli wierzyć komputerowi to pokazuje mi średnie spalanie na poziomie 6,3 l w trasie zszedł mi do 5,4l - prędkosci do 150. Jeszcze lepiej pod tym wzgledem wypada F800ST mojej pani ;), a czasem umie i lubi poodkręcać komp pokazuje średnie- 4,7 l/100. Jeśli chcecie polatać troszke turystycznie radziłbym iść w S-ke, lepiej chroni przed wiatrem. KS-Rider pisałeś wcześniej o kufrach tekstylnych, przymierzam sie do zakupu dla S-ki ale dotąd myslałem o fabrycznych bmw, jak oceniasz te tekstylne i jak sie sprawdzaja w użytkowaniu i podróżowaniu przy większych prędkościach ??

R1200ST czyli tzw katedra ( ze wzgledu na charakterystyczne światło) nie jeździ ich duzo ale to sprawdzona jednostka z tego co słyszałem wśród beemkarzy. Wejdź na forum http://www.bmwmotoklub.pl/ tam znajdziesz zdecydowanie wiecej użytkowników tego sprzęta.

hehehehe dobry tekst, trudno jednak sie z nim nie zgodzić :)

Pogratulować , jeździj ostrożnie i uważaj na siebie!!

I ja sie podpisuje pod tym co napisał Tomek Kulik - High to jedyna porządna i profesjonalna szkoła nauki jazdy, nauczyli jeździć moją żone która na moto nigdy nie siedziała, nauczyli syna... Nawet szkolenie na karte motorowerową robią z takim samym zaangażowaniem co kat.A

Czapki z głów !! pogratulować koleżance :)

A ja sie wypowiem jeszcze w kwesti K1200R Sport, motocykl który w zasadzie zaraził mnie chorobą niemieckiego producenta, moto rownie mocne jak eRka, o dużo lepszej ochronie przed wiatrem niż eRka, trochę niedoceniane za mało atrakcyjny wygląd moim zdaniem, ale to czyste, rasowe BMW, a atrakcyjna cena to poprostu wynik wycofania modelu ze sprzedaży no i wspomnianego wygladu.

Tu się w pełni zgadzam. Amen ;)

Wybrałem BMW K1300S, a co zaważyło, hmmm przede wszystkim wiecej kucy bo lubie poodkręcać, i to czego nie dają inni producenci- elektroniczna regulacja zawieszenia, kontrola trakcji, zmieniacz biegów, b.dobre recenzje w testach, no i dobra ochrona przed wiatrem a z tym już sie nawalczyłem na moto. Ale jak dla mnie CB1000R - zajebisty sprzęt, niekiedy spoglądam w salonie i wzdycham ;)

Tak masz rację ale nie do końca, my również wyruszyliśmy z Poznania do Częstochowy ale pogoda skutecznie pokrzyżowała plany i na wysokości Konina odbiliśmy na Licheń- przecież to ta sama Matka Boska :) i dla niej jechaliśmy. Dziś już wiem że tak miało być, bo po ponad 300 km zostać odprawionym z kwitkiem to troche nie fair, tam jechało sie dla tego magicznego miejsca bez względu na to kto kogo lubi a kogo nie no i co.....I sobie z nas zakpiono bo gdyby przyjechała garstka to rozumiem, ale wysłać do domu w deszczu kilka tysiecy motocyklistów to już brak szacunku. Szkoda..

Ott Pan Węgrzyn strzelił sobie w kolano :)

Miałem okazję pojeździć tym moto na jazdach testowych i bardzo miło sobie to wspominam, 125 KM może nie robi szału ale moto jest cholernie elastyczne, mocy wystarcza w całym zakresie obrotów, ochrona przed wiatrem niestety kiepska ale w końcu to naked, zawiecha moim zdaniem komfortowa, jeden ze sprzętów które brałem pod uwagę [rzy zakupie.

Więcej kobiet na motocyklach !!! BRAWO !!!

No właśnie przeczytałem, ale jaja.... Pan organizator tym sposobem strzelił sobie w kolano, a nam zabrano największy zlot w Europie, szkoda!!

No udała sie nazwijmy to połowicznie, dojeżdzając do Konina zaczeło siąpić wjechaliśmy na orlena i nastapiła szybka zmiana decyzji- Licheń mamy blisko :) Więc śniadanko w MD i dawaj do Lichenia. Tam mieliśmy troche szczęścia bo podeszła do nas grupa motocyklistów ze Zgorzelca i za godzine mają święcenie motocykli - no i żeśmy się załapali :) Droga powrotna to już inna bajka, na autostradzie nie szło przekroczyć 120km/h tak wiatr hulał. No i co najważniejsze wróciliśmy bez mokrych jajek, co najwyzej głowy od wody święconej :)

Tak dokładnie Welzi

Spoko, my też możemy polecieć inną trasa, bedzie ciekawiej

pogratulować sprzęta, pamietam że kiedyś też przymierzałem sie do tego sprzęta, to wdzięczne moto :) powodzenia

W takim razie oświeć nas czym jest dla Ciebe petarda??

My z Pyrlandii lecimy :) bankowo

Orzesz chamstwo cenowe, trzeba by zblokować jak to zrobili na południu i moze obniżą dla moto.