Za bardzo się wysilasz i tak zauważyłem jakbyś czasami sam naciskał na kierę. Przeżuć swoją masę na tył, jedynka, strzał ze sprzęgła i potem tylko balansujesz ciałem i dodajesz/ujmujesz gazu. Kuzyn simkiem skuterem kiedyś też zapodał lans na gumie. Wbił jedynkę strzał ze sprzęgła, odpowiednio gazu, wbił dwójkę, dalej był na tylnim kole, potem przyspieszył i przód opadł. Ogólnie to na tylnim kole przejechał jakieś 40-50 metrów cały czas siedząc, więc da się wszystkim śmigać. :icon_mrgreen: