Skocz do zawartości

Jackuzy

Forumowicze
  • Postów

    1213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jackuzy

  1. hehe :P no tak :P .... ok spoko kuruj się bo ci jeszcze gorzej będzie :crossy: Zdrowia :flesje: a ja się dzisiaj pobawie :wink: właśnie dostałem amortyzator ..... ekhm... myślałem ze będzie mniejszy a on ma ponad 0,5m i wazy 5,6kg :wink: .....echh może jakoś go pożenie z DETE .... HJA HJA HJA (skoku ma z 200mm :D ) lol jak mi się uda to albo będzie to wyglądać masakrycznie i sobie daruje, albo będzie zajebiście wyglądać ale nie będzie działać...albo będzie zajebiście ogólnie :icon_mrgreen: ... raczej wątpie żeby mi się udało coś konkretnego z tym zdziałać .... ale się zobaczy :D Amor 1 Amor 2
  2. HE HE HĘtnie :icon_mrgreen: ok czyli jak z tym jutrem ... moto mam już jeżdzące :) (tylko gaxnik do drobnej regulacji ale to pikuś :banghead: ) Jak dla mnie moga być Łaskowice ale może też być wycieczka enduro ( oczywiscie zakładając ze ja mam TYLKO DyTy i że ta DyTy jest starsza odemnie :crossy: ) Decydujcie ja się podłącze :icon_mrgreen: Trochę się nam pogoda poturbowała....ale według mej prawie nie zawodnej prognozy nie powinno już padać a przynajmniej mocno padać... zatem jazda jest jak najbardziej możliwa i akceptowalna :clap: po deszczyku fajnie musi w lesie być :lalag: NO TO JAK Z TA JAZDĄ DZISIAJ? PO PROSTU JAZDA NA ŁASKOWICE CZY COŚ BARDZIEJ SKOMPLIKOWANEGO?
  3. w motocyklu największy zbędny ciężar to kierowca..... :biggrin: zdemontuj kierowcę :bigrazz: ...... a poważnie to tylne światło, dozownik, podnóżki pasażera, kierunkowskazy, i wszystko to co nie jest Ci niezbędne do prawidłowego działania motorka :D
  4. http://www.uszczelka-lodz.pl/oferta.html?gr=1 wysyłkowo nie kupisz ale jak się uprzesz to pojadę Ci po to i wyśle.
  5. Z tych co napisałeś to znalazłem w sklepie (specjalizującym się w uszczelkach i uszczelniaczach TYLKO) 32x44x8/5.5 i teraz nie wiem czy to by był pasujący czy nie.... pozostałych niema... niektóre uszczelniacze to chyba tylko w kompletach do moto sprzedawanych bo inaczej to tego nie widzę są tak nie standardowe ze nie do zdobycia. tego małego nie będę wymieniał... jak już naprawdę będzie źle i ciekło to będę kombinował :wink:
  6. Bo to możliwe :icon_idea: ..... przekładniowy czy silnikowy w tym przypadku jeden czort... jak ma 10W30 (10W40) to jest OK do DyTy .... naprawdę będzie chodziło cacy i sprzęgło i skrzynka przekładniowa :icon_razz:
  7. echh a ja we wtorek marne szanse..... wątpię żebym się wyrobił bo od rana musze dokończyć instalcję.....czyli jak zwykle kiepawo.....(mam patent na wydech :D sprężynka dokręcająca :D ) za to środa szybciej...echh jak zawsze jednemu pasuje drugiemu nie bardzo i tak w kółko.... ale jutro pod wieczór zajrzę na łaskowice :D koło 18 :D
  8. Ojj ojj czyli mam się bać ze zostanę zamęczony ? :) no to się boje :D..... zobaczymy co będzie w środę :bigrazz:
  9. elektryka jest pewnie rozwiązana na zasadzie CDI czyli cewka zapłonowa jest sterowana plusem i idzie bezpośrednio do masy aby wyłączyć motor trzeba zewrzeć impuls z cewki na statorze do masy. Zatemmusiałeś nie podłaczyć czegoś.... jestem o tym przekonany, jak chcesz to możesz zroić experyment i przewód idący od cewki tej pod magnetem sciągnij do masy.. motorek natychmiast powinien zgasnąć. szukaj we wtyczkach i gniazdkach :buttrock:
  10. Ojj ludy ludy .... Kupilibyście i do skrzynki olej Lotosa półsyntetyk 10W40 i by chodziło wam wszystko wyśmienicie.... sprawdzone (dzisiaj wlałem olej marki LukOil :biggrin: rosyjski :D 10W40 sprzęgięłko cacy, trybiki cacy ... i wydałem 14zł za litr :P a potem wszystko prawie poszło w ziemię jak mi walnął simering po stronie na wałku dźwigienki zmiany biegów :P ) tak jak kolega wyżej pisał to tylko DT bez przesady.... Chciałem zapytać czy ktoś wie z kąd wytrzasnąć simering o oznaczeniu SDO -4,8-15-5 to jest simering popychacza sprzęgła.... nie jest strasznie zły ale nie zaszkodziło by go wymienić. Na szczęscie simering wałka zmiany biegów jest standardowy i kupie go bez problemu :buttrock: Po tym wszystkim jeszcze pozostało mi uszczelnienie wydechu .... i jakieś pożadne jego przymocowanie bo się luzuje momentalnie tan nakrętka .... ma ktoś jakiś patent sprawdzony poza spawaniem na stałe i przyklejaniem na stałe.... coś musi wytrzymać z 900stopni spokojnie :P
  11. Czy ta traske moja biedna DyTy wytrzyma? I czy nie uciekniecie mi w las gdzies tak ze was nie dogonię ? :buttrock: echh te traski :buttrock: Napisałem do djsolo o ta opone zobaczymy co odpisze :buttrock:
  12. Hehe :icon_mrgreen: Nastepny wypad jak najszybciej puki pogoda... tylko ze bilans po powrocie do domu to: Wydech odkręcony (i pozbyłem się uszczelek... nie wiem czym to zastąpie i przymocuje ;/ ) Gaźnika mocowanie powiedziało mi PaPa trzeba poprawić i kupic nową rurkę.... Simeringi dwa po lewej stronie do wymiany co by jakiś olej w silniku był a nie na tylnej oponie i pod silnikiem. No a jutro mam instalacje i właściwie cały dzień pewnie pójdzie na robotę z netem wiec za moto zajmę się dopiero we wtorek czyli w środę będę gotów CHYBA. Więc podskoczę na Łaskowice :icon_razz: może :) ale się zobaczy ;) No Czarci to lataj lataj puki pogoda i puki masz moto :flesje: :crossy: a to jak z tymi oponami w końcu?
  13. dokłądnie F95 dostaniesz w kazdym motozbycie :P ale F100 zdobyć to już większy kłopot .... proponuje Ci kup sobie NGK B8HS ALE musisz ją wygrzać.... czyli jak ją wkrecisz to palisz machine i jazda w droge.... pojeździj z 30 minut bez przerwy i mozna powiedzieć ze bedzie OK ;) zresztą to się tyczy kazdej nowo załozonej swieczki.... i jeszcze druga sprawa szukaj NGK made in Japan nie France i nie Poland bo te sa trefne.
  14. I bardzo dobrze ;) Przez takie opierniczanie przez moją dziewczynę nauczyłem się w pasach jeździć i teraz też już dziwnie się czuje bez nich a przy okazji opierniczam innych jak nie zapinają :P ... najczęściej jest to moja mama, która jest nie reformowalna ;/ .....
  15. Katarek pikuś ale mokry kaszel i antybiotyk troche gorszy .... no i ta jedyna stojąc nad głową i krzywiąca się na marudzenie zeby pojeździć.... ale jutro się wyrwe... poprostu nie wytrzymam :icon_razz:
  16. Witaj w klubie.....tzn ja juz wychodze na prosta ale katarek jeszcze doskwiera ;/ a cholera za oknem pogoda zajebista ;/;/;/;/ jak mnie to wku***
  17. punkt jest i co dalej? ja chyba nie bardzo dam rade (nie wygląda na to) ale zapytac można
  18. logika podpowiada ze srebrny na górę a czarny na dół....w tajwańskich nie ma rozróżnienia kolorkami ale zawsze jeden pierścień jest szerszy.
  19. Na styki przerywaczy stosuje się materiał kompozytowy srebro-węgliki metali wysokotopliwych takich jak srebro-węglik wolframu WC, srebro-węglik tytanu TiC, srebro-węglik tantalu TaC, srebro-węglik wanadu VC i srebro-podwójny węglik tantalu i niobu TaCNbC, zawierające 20% ciężarowych wymiennych węglików. Przez to element stykowy uzyskuje dobra odporność łukową jak i dobrą przewodność elektryczna. Co mi po dobrej odporności udarowej jak to coś nei będzie prądu przewodzić?...
  20. No to Cię pocieszę :biggrin: nie będzie padać aż do niedzieli (i może dłużej) daje ci na to 99% pewności :D....zatem wsiadaj i docieraj waszmość :D Pozdrówka :flesje: PS. Litrus od czego ty masz te liczniki? I z kąd wzioeś napęd obrotomierza? Z RD80 czy może jeszcze z kądeś indziej? :D i jeszcze pytanko co to jest to cos czerwone po lewej stronie silnika chyba dokręcone do ramy?
  21. Gratuluje zrobienia małego remontu w 5 dni... super mieć takiego szlifierza :D ja na sam cylinder bym musiał czekać z tydzień jak nie więcej...echhh...no ale teraz tylko jeździć (puki pogoda :D) Normalny dzwiek tego silniczka to lekkie dzwonienie :evil: nie przejmuj się jak ja złożyłem swój silniczek tez na początku była absolutna cisza... Jaki to piękny dźwięk silnika jak nic w środku nie dzwoni :D :D :D ale potem zaczęło trochę dzwonić szczególnie przy schodzeniu z obrotów bez obciążenia... pod obciążeniem nie słyszę tego dzyndzenia jakbym to określił... zatem tylko na luzie tak brzęczy. Wiesz powiem Ci żebyś nie kręcił jeszcze tego silniczka do końca...poczekaj ze 100km jeszcze :P dopiero będziesz testował.... co do samej mocy to tak naprawdę mój motorek dostał powera po około 300km docierania nie wiem dlaczego ale tak było, zatem może ty też tak będziesz miał a wtedy będzie jazda :D .... a te zębatki to może rzeczywiście zmień na 15 przednią....nie wiem... ja chce załozyc sobie zamiast 41, 48zebów :icon_mrgreen: zobaczymy co to da ale prędkości maksymalnej na pewno mi utnie sporo pytanie ile, ale za to wygar powinna miec :rolleyes:
  22. Jezeli masz luzy na wale np od strony magneta labo sprzegła to musisz wymienić łozyska i przy okazji dobrze jest jak wymienisz simeringi.
  23. mam takie pytanie które pewnie zostanie bez odpowiedzi ale można spróbować :notworthy: Czy amortyzator tylni z MX rożni się długością od amorka z LC? Na pewno różnią się skokiem ale czy dużo długością też? Czy mocowania są takie same czy inne? tak się zastanawiam czy by nie założyć takiego od LC i troche przedłużyć sobie skok tylnego zawieszenia.
  24. ale września czy października czy listopada czy jak?:D
  25. Tajwany nie są złe ale wiadomo co firma to firma :P. Wymieniasz nie wał tylko korbowód, no chyba ze masz krzywy wał. Ja myśle ze powinieneś sobie z netu sciągnąć serwisówkę na wszelki wypadek i samemu to zrobić (poza oczywiscie wymiana korbowodu).... silnik rozebrac naprawde trudno nie jest i złozyć też :) łozyska na wał kupisz za jakieś 15zł może mniej, korbowód będzie cię kosztował zalezy jaki między 70 a 200zł robocizna to zalezy gdzie ale między 50 a 100zł za ten korbowód. no i założenie tłoka i cylka to sobie dasz radę sam a ceny musisz poszukać w necie za komplet lub jak kupisz oryginała to jeszcze szlif za jakieś 50zł i do tego tłoczek (polecam tajwana ze skleu Klasa ;) tani i w brew pozorom dobry :biggrin: ) do tego dolicz sobie cene zestawu uszczelniaczy i uszczelek (w sumie wyjdzie jakieś 70zł) Gdy samodzielnie złożony silnik odpalasz i działa to jest niezrównane uczucie :wink: naprawdę polecam (no i ten stres tuż przed :wink::D:D ) Spróbuj :wink: a dolicz sobie ze samemu to zrobisz w jakieś 4 dni (za pierwszym razem ja trzeci raz jak rozkładałem silnik na pół to się wyrobiłem w 3h :cool: ) oczywiscie mówie od rozłozenia do złozenia kompletnego :wink: a oddając to do mechanika zajmie mu to pewnie z miesiąc ... przynajmniej u mnie takie są terminy od 3 do 5 tygodni... są zawaleni prać ai tyle. Polecam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...