Jackuzy

łożyska sprawdzisz zdejmując magneto, wtedy sprawdz poprzeczne luzy łożyska. MOim zdaniem generalnie rozbierz silnik na częsci, i sprawdz wszystko. Z tego co wyczytałem to już własciwie to zrobiłeś. Sprawdz wszystkie luzy, na łozyskach wału, nakorbie, sprawdz jak tam tłok (nic nie napisałeś w jakim jest stanie) telepać się może sprzęgło, nowe tarcze to nie majątek wiec możesz to zmienić. Mnie motor chodził jak traktor po tym jak się obróciło magneto (ścięty klin) ale to chyba nie twój problem.

WItam SERDECZNIE ;) po długiej nie obecności :P heh...wiosna więc czas się wybudzić ze snu znimowego, naprawić co trzeba było naprawić i jezda w drogę :( Zatem pytanie do obcykanych (choć pewnie jak zawsze będzie mało takowych :P ) jaki symbol mają spręzyny sprzęgła w DT80MX ? Według tego co znalazłem to są to MEF 101-6 według Lucasa. Czy można założyć twardsze i czy twardsze będą MEF 102-6 ? a może ta cyferka to średnica i dupa blada będzie? Mam nadzieje ze mi ktoś odpowie ;) Pozdro

Hehe zapewne :lalag: tylko jak ja bym wstawił swoją kruszynę do pokoju to nic by się juz w nim nie zmiesciło łącznie ze mną ;) że już nie wspomnę iż moja matka by mnie ukatrupiła :P Co do jeżdżenia to Yamaszka czeka na nowe sprzęgło, bez tego nigdzie nie pojedzie...echhh a pojeździło by się troszku.

Najpierw sie przejedz i sprawdz jak chodzi... jak kiepsko to normalnie standardowo wyreguluj gaźnik...mieszanka obroty....no i mozesz podniesc iglice o jeden albo dwa zabki :icon_rolleyes: to tyle ;p

mylisz kompresje z ciśnieniem sprężania. 6,8 to jest stosunek objętości cylindra do objętości komory spalania. Kolega pyta o ciśnienie sprężania... w podpowiedzi dla kolegi 10 bar to bardzo ładnie generalnie jeżeli jest powyżej 8 to jest dobrze.

Jest w serwisówce....6204 sa kup sobie na przykład SKF (która jest dobrą firmą) jak nie chcesz przepłacać albo jak masz ochotę wydać kasę to idz do sklepu z Łożyskami i poproś o najlepsze jakie mają w tym rozmiarze....

Może się jakiś bród zawieruszył...i przytkał dyszkę którąś ale jak pojeździłeś to się w końcu odczepił i odblokował ową dyszę :lalag: jak teraz jest Ok to nie ma co się przejmować (chyba ;p )

Chopie ... nie chwalił bym się na twoim miejscu.... obiecaj teraz że będziesz grzeczny :crossy:

z tego co wiem to szczotki pasują normalne od wiertarki na przykład :crossy: jak to rozbierzesz i sprawdzisz w jakim jest stanie to pójdziesz do sklepu elektrycznego i powiesz że potrzebujesz szczotki. powinni coś mieć jak nie będzie w twoim rozmiarze weź dłuższe najwyżej sobie pilnikiem dopiłujesz.

Wymień szczotki i wyczyść wszystko dokładnie musi chodzić leciutko wirnik na łożyskach ;) wtedy powinno byc git :buttrock: Jak się boisz samemu to zawsze możesz podjechac do elektryka samochodowego on spokojnie ci zrobi ten rozrusznik ( tzn proponuje wykręcić rozruch i zawieść do elektryka :buttrock: )

Wyjmij aku i naladuj przez noc. Potem sprawdz jak bedzie tak samo to proponuje Ci wyjac i rozebrac rozrusznik, wymienic szczotki i spraqwdzic lozyska moze wymienic jak bedzie to konieczne poza tym ogolnie wyczyscic ;) i bedzie jak nowy :icon_mrgreen:

jest po lewej stronie silnika mniej więcej w połowie bloku. powiem Ci żebyś szedł za wiązką elektryczną i znajdziesz jeden kabelek przykręcony śrubką do bloku :)

A jak daleko jest? Średnica w gaźniku Mikuni S20V wynosi 43mm....za to mogę Ci powiedzieć co poczujesz bez wydawania kasy. PO pierwsze będziesz miał za uboga mieszankę dopóki nie wyregulujesz gaźnika a jak Ci się to uda to poza basowym pomrukiem z pod baku nie poczujesz żadnej różnicy ;] a do tego od razu Ci mówie nie jedz w żaden teren bo najpierw filterek zapcha ci się raz dwa a potem już nic nie będzie dawał a motor osłabnie ze względu na zapchany filtr. No ale ja już nic nie mówie.

Weź suwmiarkę i zmierz... Ale kupno filtra stożkowego jest idiotyzmem....

Kurczak to już nie wiem może się przycignoł do szpilki....a jak okrecasz wewnątrz ten magnes to nie m róznicy w przyciaganiu czy ciagnie tylko na wysokości szpilek?

ja aktualnie założyłem przełożenia 13/48 i powiem szczerze że ma od doły wygar ciekawy ale nie pojechałem szybciej niż 65 z powodu ślizgającego się sprzęgła....(teraz nie pójdzie lepiej jak 80 pewnie przez ta zębate)...niemniej muszę to sprawdzić po naprawie sprzęgła...65 osiągnąłem poniżej progu mocy bo przekraczając go sprzęgło szło od razu w ślizg i tylko było wycie silnika a moto nie przyspieszało.... teraz już w ogóle nie mam sprzęgła ;) ani nie zesprzegla ani nie wysprzęgla.. super :D plan zakłada nowe sprężyny i tarcze....tarcze się kupi ale znaleźć sprężyny to ciężka sprawa.... tak czy siak kasa i robota.... echh a potem się okaze że i tak coś jeszcze trzeba wymienić :P taka maszyna :P

Moim zdaniem masz racje co do środkowej śruby ze to od przepustnicy... natomiast to małe mosiężne to może być od regulacji powietrza....tylko ze twój gaźnik może mieć to jakoś zblokowane ze względu na normy emisji spalin czy takie tam...a na schemacie gaźnika nie ma tego mosiężnego pipśtoka?

Z tego co wiem to wszystko jest możliwe...ale chciałbym najpierw to zobaczyc i ocenić :) jak się nie da na jednym zdjęciu to zrób kilka :P

a mógłbyś zrobić jakieś foty tego gaźnika jak to wygląda? TYLKO BŁAGAM OSTRE :notworthy: wtedy się zobaczy jak to wygląda :rolleyes: jakoś nie wierze żeby nie było regulacji obrotów.

No to masz na 100% tuleje... magnes przy nicasilu nie miałby się czego trzymać bo to aluminium z domieszkami. Masz goscia do opierdo***** na allegro

do tego łatwo wpiąc silniczek od 80 :wink: Ale generalnie szukaj czegoś LC koniecznie bo na DT50MX to sobie nie pojeździsz za wiele... (zakłądając ze chcesz 50ccm :flesje: )

Dziękuje że wymawiasz dobrze mojego nicka :bigrazz: Jak będziesz się tak starał jak narazie mi się zdaje to nie długo to przestanie być lepszy motor a zacznie być złom którego popchniesz do innego naiwnego żeby odkręcał twoje niedoróbki ;] wybacz ale irytuje mnie to bo sam trafiłem na motor z milionem przeróbek i kombinatoryki stosowanej...kosztował mnie 550zł i to wyjaśnia wiele... ale nadal nie doszedłem z tym do ładu niemniej mógłbyś zrobić to porządnie....skoro kosz jest krótszy od tego co miałeś znaczy że kupiłeś od DT50 bo tam jest mniej tarczek. Może lepiej zamiast na chama pakowac tarczki kup właściwy kosz a ten sprzedaj? Prędzej czy później ci sie to rozleci i wtedy bedzie ryk na forum że znowu mi się motór popsuł i co ja mam zrobić....a potem 150 postów o każda pierdołę....jak do tej pory ;] mówisz 5 tarcz czyli 3 materiałowe i 2 metalowe rozumiem? To jest tyle ile powinno być w środku... jak Ci sie nie ulało pół litra to możesz śmigać spokojnie ....

Cholera ;/ Jak Ci nie wysprzegla to sprawdź wyprzęgnik....jak będą nie dokręcone to albo nie zamkniesz pokrywy albo bedzie ci sie slizgac na wyższych obrotach a na koniec jak ci sie wykreci i wyleci sprezynka to ci pol skrzyni rozpierdoli a w najlepszym wypadku któraś z zębatek ;]..... FACET!!! ZRÓB TO POŻĄDNIE :]

Bosze jak zwykle mnie przerażają twoje posty ;] Śrubki jak były zanim je odkręciłeś??? Mają być do końca dokręcone mocno (najlepiej z odpowiednim momentem ale wątpię żebyś miał klucz dynamometryczny :P) a ta śróbka na górze to która to? Jak ta co "trzyma wszystko" to nie bo ci się przód rozleci albo rozjedzie... jak tylko pokrywka z góry to nie ma problemu ale i tak bym najpierw ją wkręcił przed jazdą ;] Co do oleju... Polecam Lotosa 10W40 (semisynthetic) ale nie lejcie oleju firmy LUKoil (to rosyjska firma) sprzęgło się ślizga na wyższych obrotach

trzeba miec sprawne sprzęgło :P ale w ta sobote się tym w końcu zajmę.. no i śrubki muszę powymieniać echh trochę roboty :P ale łańcuch nówka i zębatka 48 już są założone :D