Limo

W F3 pompa włącza się dopiero po wciśnięciu startera i zakręceniu silnikiem, nie ważne czy odpali czy nie. W F4 jest pewnie tak samo.

Wymontuj i obejrzyj bo bardzo prawdopodobne że się przetarła w jednym miejscu (z reguły przy klamce) i lada moment się urwie.

Tak samo.

Jeśli można wyjąć bez rozbierania niczego to włożyć też musi się dać.

Kolega już podjął decyzję.

Tak, przy liczniku. Trzeba zdjąć owiewkę.

Od czego mamy ebay :)

No to pochwal się co to :)

Wrak to trochę za dużo powiedziane :). Jeśli rama nie poszła to moto jest jak najbardziej do zrobienia i o kupca bym się nie martwił.

To już za wysoki poziom elektryki jak dla mnie :D ale gdyby ktoś był tak miły żeby wytłumaczyć jak czterolatkowi to czemu nie :)

Podzielam zdanie odnośnie wahacza. I jeszcze ta stopka boczna :/ Ale ogólnie jestem pod wrażeniem bo robota kompleksowa :lalag:

A teraz tak wyglądasz na STku? Łysy jak zwykle nie ma pojęcia o czym pisze.

To wyjaśnij o co chodziło z tą nadwagą, bo tobie się może wydawać że zabłyśniesz jak napiszesz dwa słowa na krzyż kompletnie oderwane od tematu a w rzeczywistości nikt nie wie co autor miał na myśli.

Inteligentne wpisy wskazane, ale to chyba cię przerasta :banghead:

Ona ma dwa stopnie podgrzewania. Ten słabszy to coś jak suszarka, można przyłożyć dłoń i nie parzy ;)

Opcja ekonomiczna to właśnie podnośnik samochodowy ale pod wahaczem :). Robiłem tak przez x lat ale w końcu kupiłem stojaki.

No to tak, odgiąłem blaszkę (dzięki Monter za zwrócenie uwagi), pozamieniałem kabelki, upchałem do jednej soczewki żarówkę H7 i od biedy będzie. Snop światła drogowego nie jest idealny ale trochę się różni od mijania, mam nadzieję, że do przeglądu wystarczy, ale to dopiero w przyszłym roku się przekonam. Dzięki jeszcze raz.

Forma prosta bo to zadupek do cafe racera. Jeden chłopak był zainteresowany kupnem ale mu się nie spodobała, a ja w międzyczasie zdążyłem przywieźć ją od brata więc zrobię sobie zadupek na próbę, bardziej żeby się tego nauczyć. Mam opalarkę więc wygrzeję jak napisałeś. Dzięki :)

Chciałbym odświeżyć temat, żeby rozwiać kilka wątpliwości w kwestii robienia zadupka z gotowej formy. 1. Jaka jest optymalna ilość warstw i gradacja maty, żeby zadupek nie był zbyt delikatny z jednej strony ani zbyt sztywny z drugiej? Wiem, że ważny jest rodzaj żywicy, kupię epoksydową. 2. Czy w miejscach gdzie są zgięcia, ostre kąty w formie itp. lepiej dokładać wycięte uprzednio kawałki maty czy starać się dopasować cały arkusz (ale wtedy powstaną zagięcia)? 3. Na czym polega wygrzewanie? Czy trzeba to robić w piecu czy wystarczy zostawić w upał na słońcu? Dzięki

Weź teraz zmień oponę :)

A mierzyłeś te co tam siedzą? Może już się uklepały i nie trzymają wymiaru (są za krótkie)? To mogłoby być przyczyną rozpinających się zaworów.

Ale właśnie dlatego się z tym babrzesz, bo stosujesz części od skuterów i tym podobną rzeźbę w g..., ale jak kto woli ;)

Żeby nie zaglądać pod pokrywę zaworów co 50km, chyba że to lubisz to ok :biggrin:

Z tego co widzę po zdjęciach wahacz w MT-07 nie ma rolek więc albo jakaś rzeźba z dospawaniem ich albo stojak z "łapami".

Ciężko to nazwać remontem, ale na początek przygody z mechaniką wystarczy. Co do narzędzi, był duży temat w Mechanice bodajże, poszukaj bo zapewne znajdziesz odpowiedź na wszystkie pytania.