babyy

Nie no nie przesadzajmy nie mowie tu ze sie spodziewalem niewiadomoczego ani w sumie nic strasznego sie nie stalo. Ale jak mam ponizej polowy stanu to jadac powyzej 140 zaswieca mi sie kontrolka oleju a jak zwolnie to gasnie. po dolaniu oleju jest ok i tak mysle ze sproboje innego oleju i zobaczymy co bedzie. A po drugie ten olej jest strasznie drogi. Ci co stosuja tansze oleje tez nie maja problemow o ktorych napisalem wiec ich oleje tez sa dobre. Ja jakos jestem od jakiegos czasu nastawiony na Midlanda bo jakosciowo jest naprawde ok i cenowo wypada bardzo dobrze. Chcialem kupic wczesniej midlanda ale akurat nie bylo wiec kupilem motula. Teraz kupie midlanda i zobaczymy czy cos sie zmieni. Jesli nie to po co bede przeplacal za motula. A pozatym z olejem jest tak ze ciezko powiedziec czy jest dobry czy zly bo raczej ciezko zauwazyc roznice chyba ze zastosowalo by sie skrajnie rozne oleje tzn taniutki np. jakis tani samochodowy i super drogi np motul 300V(chyba nie ma drozszego oleju :icon_twisted: ).

Ale zwroccie uwage na co innego. To ze koles mial umiejetnosci, odruchy i niesamowitego farta to jest bezsprzeczne ale co zrobil dalej?? Pocinal tak jak przed zdazeniem ze skoda. Normalnie na maksa zimna krew i kozak jakich malo. Ja nawet jakbym tak omina ta skode to zaraz bym sie musial zatrzymac i chyba ciezko by mi bylo ustac na nagach a on... WIELKI SZACUN!!! :biggrin:

Ja z tego samego wyszedlem i do R6 kupilem sobie motula 300V za prawie 200PLN ale nie powiem zebym byl zachwycony tym olejem. Teraz zmienie na Midlanda tez syntetyk i zobaczymy co bedzie.

Przyznac sie koledzy ktory ma to niekatowane cacko juz w garazu :icon_twisted: :icon_biggrin:

Serwisowka jest rozwiazaniem twojego problemu :)

Wiesz tez widzialem pare robotek blachazy, sam tez nie raz sie bawilem szpachla. Jesli nie dziwiloby mnie odtworzenie ksztaltu ramy przy jej pomocy choc zeby bylo powiedzmy dobrze to juz musialby to artysta plastyk robic to dziwi mnie fakt jak sie odtwaza aluminium na szpachli?? taka rame trzeba malowac a malowana rama to juz powod do bardzo dokladnego sprawdzania. Dlatego napisalem ze koles albo lykna historyjke ze malowana rama to taki zabieg artystyczny albo kompletnie nie ma pojecia o mechamice i motocyklach

O zesz kur... mac ;) :D Jaja sobie robisz czy jak?? nie bardzo mi sie chce wierzyc ze takie cos po za szpachlowaniu nie odroznialo sie wogole od orginalu. Albo koles kupil moto lykajac tekst ze rama pomalowana bo tak mu sie podobalo albo byl kompletnie slepy i to bylo pierwsze moto jakie ogladal i to w dodatku sam. A barana ktory takie cos zrobil/sprzedal to nalezalo by wsadzis za kraty za probe morderstwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :biggrin:

Podciagnolem moze z 1000km temu a nawet nie i tylko po to zeby sprawdzic czy to cos da czy nie. Poza tym pod koniec sezonu chcialem go wykorzystac do konca zamiast czekac na odbior moto z serwisu. Teraz jest zima wiec cos z tym musze zrobic i dlatego pytam zebym nie musial wymienic pol silnika albo zeby mnie jakis serwis nie oszukal.

oki dzieki. Mamy zime wiec zobacze co z napinaczem i lancuchem. Bardzo mozliwe ze to napinacz bo jak go podciagnalem to na kilkaset km pomoglo a potem znowu wrocilo a lancuch to chyba tak szybko sie nie wyciagna by

Jakby chodzilo mi o wymienianie wszystkiego co mi sie do glowy nasunie to bym nie zadawal pytania tutaj. Chcialbym tak zrobic ale ceny sa dosc duze na takie niepotrzebne zabawy. A ile bylo na nim przeganiane tez niewiem bo moto mam 1 sezon i na poczatku nie bylo tego chalasowania. A przelatane ma obecnie 50kkm. A moze ktos mi napisac jak mozna sprawdzic napinacz czy jest dobry czy juz raczej do wymiany??

I nikt mi nie pomoze?? Nikt nie ma jakis sugesti. Nie chce mi sie wierzyc ze nikt nie ma pomyslu

Witam Mam taki problemik z silnikiem w mojej R6 a mianowicie jak postoi sobie przez noc lub dluzej to potem po odpaleniu pojawia sie takie chalasowanie jakby lancuszka rozrzadu. Wystepuje ono jak lekko dodam gazu i go puszcze i dopuki nie zejdzie na wolne obroty to tak chalasuje czasem nawet chwile na wolnych i trwa to tak dopuki silnik sie nie zagrzeje ale nie do jakiejs konkretniej temperatury tylko musze poprostu przejechac pare kilometrow. Podciagnolem troche napinacz tzn poluzowalem sruby ktorymi jest przykrecany niewiele moze z milimetr a dokrecilem zpowrotem i na jakis czas problem znikna a potem znow sie zacza pojawiac i tak jakby coraz gorzej jest. Macie moze jakies sugestie co to moze byc?? Mowie wyglada to jakby wlasnie lancuszek rozrzadu ale z drugiej strony powinien byc ciagle slyszalny i na cieplym chyba bardziej niz na zimnym. Sam niewiem wiec czekam na jakies sugestie bardziej doswiadczonych.

nic z ta szyba juz nie zrobisz. Jedyne co moze ci sie udac to zmniejszenie tej mgly ale calkiem sie jej nie pozbedziesz. W dzien to jeszcze jako tako cos przez ta szybe widac ale noc to tragedia. Nic nie widac. No i szyba pozbawiona warstwy ochronnej bardzo szybko sie rysuje i zpowrotem matuje. Ja u siebie tez polerowalem bo po glebie sie porysowala ale chodzilo mi tylko o to zeby dolatac do konca sezonu. Teraz szukam nowego kasku.

No nie wiem bo ja latam R6 i z rolki ciezko wstaje a juz napewno nie od 35km/h Co prawda nie umiem latac na gumie i boje sie ja poderwac wiec pewnie duzo u mnie psychika robi ze przod jest ciezki :crossy: ale R6 ma strasznie slaby dol do 8000 praktycznie nie jedzie i nie wierze ze na seryjnym napedzie wstanie na kolo od 35 z rolki. Ale ak ja wkrecic na obroty to wychodzi z niej prawdziwy diebelek :buttrock: A tak apropo tematu. Poprzedni sezon na pierwsze moto kupilem FZR600 a na ten tez juz prawie byly sprawilem sobie R6. Sezon przelatalem szlifa zaliczylem ale na torze nie na drodze publicznej ale dalej nie potrafie wykorzystac jej do konca. R6 na pierwsze moto czemu nie ale trzena naprawde miec cos w glowie oprocz siana.

Ja czachy z laminatu bym nie kupil. Sezon sie konczy to masz czas na szukanie okazji a laminat mimo iz na pierwszy zut oka jest identyczny to czesto nie pasuje do reszty. Problem jest tez z wszystkimi mocowaniami i z srobkami wtoponymi w plastik bo w laminacie tego nie ma. Pozatym limo iz laminat jest twardy i mocny to latwo peka. I jesli przy glepie orginal sie zarysuje tylko lub peknie w jednym miejscu co jest latwe do pospawania to laminat sie rozsypie w mak i ciezko bewdzie cos z tym zrobic. Ale wybor nalezy do ciebie

Ja prostowalem juz 2 razy ale zgiete byly dosc malo bo o okolo 1 cm do 1,5cm na koncu rury. W obu przypadkach udalo sie wyprostowac tyle ze w pierwszym ktos kiedys uszkodzil powierzchnie no i efekt oczywisty. W drugim pelen sukces i wszystko smiga jak nalezy :D Jesli powierzchnie sa nie uszkodzone i masz czlowieka znajacego sie na rzeczy to mozna prostowac i bedzie oki.

Hornet i R6 to dwa rozne motory i nie ma co tu porownywac. Kazdy jest stworzony do czego innego. Ja mam R6 a Hornetem latalem. Jak kupowalem moto to tez myslalem o Hornecie ale jak sie nim przejechalem wszystko stalo sie jasne - TO NIE TO !! Cos brakuje jakos inaczej. Wszystko zalezy od tego czego oczekujesz i co lubisz.

Ja w FZR tez zmienialem i jak mi w serwisie powiedzieli chyba 260 to tez zwatpilem. Ale identyczne lozysko znalazlem a sklepie co sprzedaja lozyska i uszczelniacze za chyba 23 zlote. Przelatalem caly sezon i sprzedalem moto wiec nie wiem jak z jego trwaloscia ale za taka cene to i co roku mozna by zmieniac:P Poszukaj napewno gdzies znajdziesz

Mozesz sprobowac ja wypolerowac moze to cos da a napewno nie pogorszy juz jej stanu:P Co do malowania to ja robilem taki zabieg u siebie i powiem ci ze jak rowno pomalujesz to fajnie wychodzi. U mnie tylko powierzchnia na calej szybie po malowaniu zrobila sie taka cala w delikatnych rowkach jakby popekana byla. Nie wiem czy ja cos zle zrobilem czy szyby tak przyjmuja ta farbe ale efekt w sumie fajny i nie ruszalem tego:)

Popieram w 100%. Oczywiscie przy kupnie uzywanego moto trzeba uwazac i nie wierzyc we wszystko co sprzedajacy nawija. Ale stan moto mowi sam za siebie poprostu trzeba szukac i nie napalac sie na pierwsze moto co sie zobaczy a napewno sie znajdzie rodzynka . Ja swojego szukalem okolo pol roku ale warto bylo czekac ;)

Przesadzacie panowie. Owszem trzeba bardzo uwazac przy kupnie uzywanego moto ale bez przesady. Wedlog waszego zdania mam zloma nie moto bo swoja R6 z 99r kupilem od chandlarza ktory sciagna ja z wloch wlasnie i o zgrozo dalem za nia cale 11tys!! a caly koszt jaki ponioslem po zakupie to koszt zarejestrowania i wymiany plynow i filtrow. A motorek jest w wysmienitym stanie technicznym jak na te lata a z wygladu mimo widocznych sladow urzytkowania tez widac ze moto zadbane i nie zjezdzone. jak kupilem mialo 45tys km na budziku. A jezdze tez glownie tylko w niedziele po okolo 200km no i sporadycznie na tygodniu bo na wiecej poprostu nie mam czasu. Ale wedlog was to niemozliwe i jestem oszustem chcacym sie pozbyc miny?? Ps. Nie sprzedaje mojej R6 i to nie jest zadne ogloszenie tylko wyrazilem swoje zdanie :biggrin:

Nie wiem ale jesli piszesz o czarnych swiecach czyli ze ma za dzo paliwa to ja nie zmniejszal bym jego ilosci plywakiem bo to chyba niewiele da tylko sroba skladu mieszanki i polozeniem iglicy. jak to by nic nie dalo to zmniejszylbym dysze glowne albo zalowyl przelotowy wydech bo to tez moze miec wplyw. Bez hamowni i odpowiednich narzedzi ciezko bedzie ustawic i trzeba probowac metoda prob i bledow i wybrac najlepsze rozwiazanie. ps. Przy zalozeniu stozkow prawie zawsze bedziesz mial wieksze zuzycie paliwa. Wiecej powietrza = wiecej paliwa zeby sklad mieszanki byl odpowiedni.

Jak R1 zachowa sie pod wydechem 600 to nie wiem ale na moj rozum to chyba troche niezabardzo. Ale ja moge byc stronniczy bo szukam wydechu do R6 wlasnie to jakby ci jednak niepodpasil to dalbys na niego namiary jekies:D

Ciezko z tego zdjecia cos zobaczyc dokladnie ale ja bym roznitowal go skrocil 1-2cm i zlozyl ponownie i powinno byc ok. Juz w duzo gorszym stanie tlumiki slkadalem i taki tlumik nie jest jakis skomplikowany.

Wcisnij przedni hamulec albo podjedz pod mur i pchaj i puszczaj moto jak bedzie luz to lozysko glowki. jak nie to poruszaj samym kolem moze to lozyska kola. Prod mozesz podniesc na stopce bocznej a ktos niech zlapie za golenie i poszuka luzu. A jak masz ochote to mozemy sie ustawic gdzies na lublinie i zobaczyc co sie dzieje.