Skocz do zawartości

ggmarquez

Forumowicze
  • Postów

    198
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ggmarquez

  1. Nie opowiadaj bzdur. Wszystko zalezy od tego, ile i jak sie jezdzi, no i jakie sie ma opony. Ja w B6 tylnego kapcia zmienialem raz sezon, czyli ok 15 tys km. Przedni szedl raz na dwa sezony, powiedzmy po 25-30 km. Jezdzilem na Dunlopach Sportmaxach. No chyba ze nie pisales o oponach, choc kolega wlasnie o to pytal.
  2. Ja jezdzilem na przelotowym wydechu po Austrii, Wloszech, Francji i demoludach i nikt sie nigdy nie przyczepil. Mysle jednak, ze to raczej kwestia farta - jak cie dorwie laboratorium to moga wsadzic mandat niezaleznie, czy to bedzie w Polsce czy za granica. Ja bym sie nie bal.
  3. Zapraszam na link ponizej, mozesz sie odmeldowac, Warka nie jest daleko :icon_question: http://forum.motocyklistow.pl/motocyklisci...MIA-t54148.html
  4. gratulacje, ale zapomniales magicznego slowa "dziekuje" :icon_exclaim:
  5. To uwazaj na siebie, bo serio mowie - biometr dzis wyjtkowo niekorzystny na :icon_question:
  6. Dzien dzisiaj jakis taki lewy, ludzie jezdza jak otumanieni. Ja wracajac z pracy puszka mialem 4 sytuacje niebezpieczne i slyszalem kilka hamowan z piskiem. Jeden z tych dni, kiedy nie wyprowadza sie motocykla z garazu :icon_question:
  7. No nic, reszta pewnie jezdzi zamiast siedziec na forum :-)).
  8. Wszystko zalatwilem korespondencyjnie, podalem podstawowe namiary i dostalem spodnie super dopasowane, kroj tez byl ekstra. Aha, i oprocz szwow podszewka byla slabej jakosci, a kieszenie przednie zbyt plytkie i wykonane z tego samego, co podszewka.
  9. Znajdz w rodzinie lub wśród znajomych kogos z autem na gaz i hakiem, wypożycz przyczepe (koszt od 10 do 50 złotych na dobę), pożycz lub kup pasy mocujące (cena 1 pasa ok. 35-50 PLN, w zależności od wagi motocykla będziesz potrzebował 3-4). Tutaj raczej nikogo nie znajdziesz.
  10. Ja mam klasyczne skórzane spodnie motocyklowe, ale kupilem je ok. 4 lata temu, wiec od tamtego czasu duzo sie zmienilo. + uszyli na wymiar + bardzo wysokiej jakości skóra - słabe szwy - po ok roku zaczęły się pojawiać dziury na szyciach To tyle, temat ci pójdzie w góre, może dostaniesz świeże opinie.
  11. Przypomniales mi jeszcze jedna wtope - jechalem z dziewczyna z Dubrownika przez Jugoslawie, wlasnie zjechalem z gor na resztce paliwa, caly czas padalo, mgla, dziury ITP. Uslyszalem stukanie w okolicy lancucha, chcialem szybko sprawdzic co jest grane, rozlozylem boczna nozke, dziewczyna pyta czy musi schodzic a ja jej na to, ze nie. 5 sekund po zejsciu z motocykla tenze pier****nal na bok razem z moja ukochana. Ucierpialem tylko ja, bo dostalem zjebke :icon_exclaim:
  12. Zasypiasz, bo lezysz na zbiorniku :icon_question: Jedz na wyprostowanych rekach 160-180 km/h to nie zasniesz.
  13. To nie bylem ja. Przejezdzalem przez Szklarska w deszczu ok 11.00 - 11.30, ale mialem plan dociagnac do Jeleniej Gory i ogrzac sie w MacDonalds, co tez zrobilem :icon_question: Twojej eReFy nie widziałem
  14. Dobra, tak to mozemy dyskutowac w nieskonczonosc. Jak machniesz nadgarstkiem na jedynce, to nawet jawa 50 moze spod dupy uciec :D
  15. nie, chodzi o 100g w musztardowce :crossy: zgadza sie. na wlasne oczy widzialem, jak 86letni sasiad mojej siostry cofajac na podjezdzie lincolnem wpierdzielil sie w slupy podtrzymujaca werande i zawalil konstrukcje. kosmos.
  16. A ja mam zamiar jezdzic na moto do setki i sprobujcie mnie powstrzymac! :crossy: :D
  17. Zdecydowanie za ta kase XX (jesli jezdzisz bardziej turystycznie, niz sportowo). VFR jest jak dla mnie troche "krotka" do turystyki - no chyba, ze jezdzisz bez plecaczka.
  18. Hayabusa jesli nie przekroczymy 5 tys. tez ma lagodny charakter ;-). Sęk w tym, ze jak sie nie ma doswiadczenia to nie wiadomo, gdzie jest granica. Do nauki sa motocykle, ktore wybaczaja wiekszosc bledow kierowcy a ja obawiam sie, b12 do takich nie nalezy. B6 nie zrobi nieplanowanej gumy, nie zrobi powerslide, prowadzi sie go bardzo przyjemnie itd. Z gory przyznaje, ze na B12 nie jezdzilem.
  19. Hmm, to jakos musialem tych tras wczoraj nie zauwazyc. Okolica owszem, malownicza, ale drogi fatalne. Strach sie w zakrety klasc. A przez objazd kolo Szklarskiej prawie mi nagdarstki odpadly. Duzo lepiej jest w Czechach, minalem paru chlopakow szlifujacych podnozki az milo (jechalem z Jakuszyc na Turnov).
  20. ano, czlowiek czasem przestaje myslec. A silnik zgasl dlatego, ze go przydusilem na zbyt wysokim biegu. No nic, lepsze takie "frycowe" na nowym moto niz szlif :D
  21. Mysz w instalacji? :crossy: Domyslam sie, ze jest to jakis patent nie z tej ziemi. Stawiam na przerywacz zaplonu. Tylko dlaczego obnizyla sie predkosc, przy ktorej nastepowal "cud"? Hmmm ;-)
  22. Z ta dekada to niespecjalnie wierze :-). Ja dlugo jezdzilem B6 i moim zdaniem to bardzo udany motocykl. Jezdzilem glownie turystycznie, zwiedzilem nim pol Europy. Prosty i bezawaryjny, a na dodatek duzo wybacza. Prawda jest natomiast, ze po kilku sezonach czlowiek chcialby mocniejszej maszyny. B12 na pierwszy sprzet? Hmmm, no nie wiem. Pewnie, ze sie da, ale moj rozsadek raczej by ci odradzal.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...