Shinigami

Jaką owalizacje tłoka ? Tłok albo się nadaje albo wymieniasz i koniec. Olej może ciągnąć jeśli źle dotarłeś silnik albo przez to, że tłok był obrabiany mechanicznie i pierścienie nie mogą powstrzymać nadmiaru oleju albo przy składaniu zamki pierścieni nie zostały ustawione w konkretnych odstępach względem siebie albo luz montażowy jest zbyt duży. Ewentualnie silnik cieknie ale to raczej byś zauważył. A dym to raczej masz niebieski, bo biały oznacza wciąganie chłodziwa do komory spalania.

Tym wyregulujesz jedynie napięcie wstępne sprężyny i zyskasz może kilka milimetrów. Nie wiem czy tam jest zawias na dźwigni ale jeśli tak to potrzebujesz dłuższych tzw. dog-bones. Może w larsonie znajdziesz zestaw podnoszący zawias.

Zależy co Ci się tam działo albo kiedy zdechł i jak wygląda to zatarcie. Może gaźnik lał za dużo benzyny i spłukiwało olej, może sam olej był gównianej jakości, może cisnąłeś silnik po obrotach zanim zdołał się dobrze rozgrzać, może wleciał jakiś gruby twardy syf i podrapał gładź. Opcji jest sporo.

Za słabo maglujesz. GS500 był opisywany z każdej strony i każdego punktu widzenia. ER6F nawet nie dawno był porównywany do XJ6F chyba na stronie motormanii. Po za tym nigdy nie wierz w rzeczy typu "olej w głowie" czy "własna rozwaga", bo człowiek zawsze gdy poczuje moc to mu sodów do łba strzela. GS500 tanie i łatwe w odsprzedaży. Brać, jeździć, sprzedać i decydować co teraz albo zostawić sobie i cieszyć się tanią eksploatacją. ER6 raczej już konkret i sprzęt docelowy, bo czasami potrafi zastąpić turystyka. Na miasto bardziej niż wystarczający. Nie bardzo jest się nad czym rozwodzić.

Akurat pompa dozownika to element który nie ma możliwości się zepsuć. Stała kąpiel olejowa, zerowe obciążenie i ultra prosta konstrukcja. Możesz sam mieszać ale dozownik robi to lepiej.

O/S - Over Size (nadwymiar) 0.50mm i 1.00mm.

To jest silnik chłodzony cieczą. Tłoki pracują naprzemiennie co 180 stopni. Wałki są oznaczone bezpośrednio na ich korpusie. IN jako Inlet - Dolot i EX jako Exhaust - Wydech. Koła zębate powinny mieć kolorowy lub biały znacznik i ów znacznik ma być na równo z płaszczyzną głowicy. Jeśli znacznika nie ma to są poziome kreski wyryte bezpośrednio na zębatkach, kreski też mają być na równo z płaszczyzną głowicy i wtedy krzywki jednego z cylindrów powinny być ustawione przeciwnie do siebie czyli wydech ma być skierowany do przodu motocykla a dolot do tyłu. Po za tym podpisuję się pod powyższą opinią. Bez serwisówki z domu nie wychodzić.

Te od strony sprzęgła zwykle są dwuwargowe i jeśli dobrze mi się kojarzy to mają też dwie sprężynki. Ale to opinia na bazie DT80 więc zawsze mogę się mylić.

Rowery ? Wszyscy kurierzy rowerowi jeżdżą minimum 45 jak im się nie spieszy. Rolki i deskorolki wrócą do łask :)

Dosłownie dwie strony wcześniej opisałem jak szukać sobie części....czytać panowie, czytać a jak nie to precyzyjnie zadawać pytanie. OEM czy aftermarket. http://www.kawasaki-sklep.pl/palio/html.run?_Instance=kawasaki&_PageID=1&_RowID=222668&_CatID=0

Najpierw frezuje się gniazda a dopiero potem jak już nie ma materiału to można wymieniać. Po frezowaniu masz jak fabryka. A wymiana, no OEM to nie będzie ale najlepiej jak pogadasz z kimś kto przerabiał silnik na pracę z paliwem bezołowiowym albo z kimś kto miał LPG i zabiło gniazda.

A głowę na karku zainstalowałeś ? Poczytaj sobie parę książek albo porozmawiaj z kimś kto zawodowo zajmuje się naprawą albo chociaż obróbką mechaniczną silników, bo tak to nic nie naprawisz tylko zepsujesz.

Najpierw trzeba dotrzeć żeby mieć kompresję. Jaki zrobili Ci luz montażowy szlifując cylinder ?

Ja bym proponował żeby kolega zwyczajnie podał budżet, bo resztę już wiemy. Z tego co widzę wystarczy Ci sofciak. Opinie z sieci trzeba czytać uber ostrożnie, bo pełno speców którzy leją olej z frytek do silnika a potem krzyk, że panewka pękła po 3000km. Możesz kupić DRZ400SM i wstawić inne koła. Zawias ma chyba krótszy skok ale raczej tego nie odczujesz. W sieci jest pełno porównań XT660R z innymi popularnymi markami i jest co czytać. Gazety mają to do siebie, że biorą sprzęty z tej samej półki.

Pewnie wajcha zmiany biegów rozkręciła się. Dokręć śruby i będzie jeździć. Do motocykla powinieneś mieć instrukcję obsługi, tam znajdziesz co to są obroty jałowe po angielsku zwane Idle.

Ja raczej nie bawiłbym się właśnie w szukanie drugiego. Tutaj korba jest na łożysku igiełkowym. Kupujesz OEM, wstawiasz i masz jak nowy.

O wałki pytałem, bo jak pomyliłeś lub źle poskładałeś rozrząd to nie ma siły żeby silnik zaskoczył. Jeden z błędów to nie napięcie łańcucha gdy już się go założy. Nauczyłem się na własnym błędzie. Krzaku. Taka maszyna i nic Pan nie zrobisz. To jedna z tych maszyn których lepiej nie kupować bez konkretnych powodów. Wał może regenerować, jeśli fachowiec będzie porządny to efekt będzie podobny jakbyś kupił nowy. Ważne żeby sprawdził korbę jak już rozpołowi przeciwwagi, pewnie będzie potrzebna nowa. Chyba, że jest na tulejce to może uratujesz to za małe pieniądze. Druga dobra wiadomość to taka, że kupić wał korbowy do tego silnika jest sto razy prościej niż wałki rozrządu. Akurat dołów silnika nie trzeba jakoś specjalnie szukać.

Wyciągałeś wałki ?

Dexster miej na uwadze, że 650 to inna bajka niż 250. Dzikijazz. Zmajstruj sobie spray zwany samostart (stacja benzynowa) i z pomocą tego spróbuj. KLR ma auto-deko więc kompresji raczej nie zmierzysz. Jak zaskoczy to raczej gaźnik robi problemy, jak nie to możliwe, że gniazda zaworowe powiedziały "papa".

Źle kombinujesz majster. Po pierwsze to skombinuj sobie klucz 1/2 cala i nasadkę jeśli dobrze pamiętam 14mm i zdejmij środkową plastikową nakrętkę po lewej stronie silnika. Wtedy możesz kręcić sam bez żony. Druga sprawa zawory reguluje się wtedy gdy krzywki zaworów które regulujesz są skierowane na zewnątrz czyli przeciwnie do siebie lub w niektórych przypadkach równo do góry (zależy od modelu). Po trzecie znak T zazwyczaj jest potrzebny tylko gdy ustawiasz czas rozrządu, nie luz. Wałem obracasz w lewo. Wszystko masz na stronie 4-10

Schyłku ? W terenie nadal jeżdżą a na drodze też były dobrze do lat '90. Z resztą w sporcie torowym długo jeździły np. NSR500.

Opisz dokładniej kiedy nie wkręca Ci się na obroty, bo dla mnie to brzmi jakbyś miał dziurawe membrany w gaźnikach.

W sensie, że nie będzie już czerwonych flag i sinicy ? :)

Wygląda fajnie zwłaszcza, że ma niską kierownicę i podwójny układ wydechowy. Szkoda, że bez komór rozprężnych no ale wszystko da się zrobić :) Ile to jest warte ? No w tej chwili z wyglądu raczej niewiele, bo nie przypominonam sobie żeby ten model był jakimś kamieniem milowym. Części może znajdziesz ale raczej w niemcowni albo anglii lub nawet USA, bo na naszym podwórku to chyba nie ma cudów. Opłacalność remontu to sprawa dyskusyjna. Chcesz tym jeździć, postawić przy kominku, sprzedać ? Jak sprzedać to raczej nie ma co się wysilać. Jak jeździć to jak fabryka stworzyła czy lekkie modyfikacje a może w ogóle custom ? Skonkretyzuj waść.

Tico nie będzie, bo temu bliżej do quada z budą niż samochodu. Przecież nie będę odmawiał 15 zdrowasiek przed puszczeniem mamy do pracy, plus zdolności bagażowe żadne i blacha podejrzewam skończy tak jak ten Accent stojący przed blokiem. Krążyłem po sieci i jakieś tam zagazowane Astry z elektryką są. O gazownie też nie trudno. Tylko pierwszy post montera przeczy niedawnemu :) Honde Syfik z auto. trudniej znaleźć i zwykle już ze zdjęć wieje podpuchą.