Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. Nigdy!!!! Jescze mie jakiś penis zaatakuje od tylca :) Do garażu ku*wa - wymieniać!!! A nie pierdoły popychać.
  2. w.stepak.w.interia.pl/04-12.pdf Zapłonu sie nie ustawia. Złe ustawienie rozrządu skutkuje pogiętymi zaworami.
  3. Pit nie panikuj, miałeś jakiś ciekły syf w paliwie .Każdemu sie to zdarza.Zobacz czy kranik puszcza dobrze bajure (zdejmij bak i zassij wąż podciśnienia :P ).Jeżeli przy deklach komór pływakowych są śrubki spustowe to spuść bajure z gaźników .Wylej bajure z baku do przeźroczystego baniaka i popatrz czy na dnie nie pływa woda. Czasami wystarczy że na moto przez chwile popada deszczyk no i pare kropel wody juz siedzi w bajurze na dnie baku.Taka kropla w trakcie jazdy lubi dostac sie w oklice kranika i wlecieć doniego i efekt murowany...
  4. Zapewne pomiar prędkości na tylnym kole jest bardziej miarodajny, uwzględnia palenie kapci, jazde na kole,poślizg tyłyu przy dużych prędkkościach, no i czujnik magnetyczny jest mniej awaryjny niż ślimak z linką(myśle że to jest właściwa przyczyna) Prościej ujmując: -przód mierzy kilometry przejechane przez ciebie -tył mierzy kilometry przejechane przez moto
  5. Chyba coś w kabelkach namieszane że takie wysokie napiecie. Możesz spróbować z rezystorem. Napięcie skacze więc trza wypośrodkować sprawe i przyjąc do obliczeń U=9,5V Zarówa ma znamionowe 6v zatem otrzebujemy 3,5V spadku napięcia Prąd zarówy dla 6v I=P/U = 2,5A Liczymy teraz rezystorek R=U/I = 3,5V/2,5A = 1,4ohm P= I^2 * R = 8,75W Dobieramy 3 rezystory każdy po 3,3ohm i mocy 5W, łaczymy równolegle Rezystancja wypadkowa 1,1ohm , moc 15W czyli w przybliżeniu to co nam było potrzebne.Zestawik podłączasz szeregowo do zarówki. Ze względu na nieliniowy charakter rezystancji zarówki nie gwarantuje efektu. NAjlepiej poszukaj żarówy o większej mocy np 25W, powinna konkretniej dociążyć prądnice no i bedziesz miał jaśniej z przodu :P
  6. No to myśle że andon13 już powinien wiedzieć wszysko :crossy: :P
  7. ehmm a co można tu jescze twórczego dodać. Np. Jeśli nie chcesz powtórnie regulować amortyzacji lag to nie odkręcaj ich od dolnej półki i wyjmij cały komplet? Post andona13 nie wkurzył by mnie gdyby wyglądał tak: "Znalazłem coś takiego w necie http://www.dr650rs.info-euro.com/warsztata...?article=glowka Jakieś uwagi odnośnie tej instrukcji? " A wtedy ja przynajmniej odpisałbym mu że dobrze by było żeby zewnętrznych bierzni nie wbijał samym młotkiem tylko przez pręt miedziany, mosiężny ,śrubokręt z plastikowym trzonkiem(o ile wytrzyma)lub kawał twardego drewna i cos tam jescze było w tym artykule ale nie mam czasu żeby przeglądnąc go jescze raz. Ostrzegłem tylko przed najcięższym kawałkiem roboty no i dorzuciłem "wiejski" sposób na obejście braku centralki w moto , bo poza tymi dwoma patentami nic ciężkiego w tej robocie nie ma.Moge dodać że gdzies juz widziałem temat o wymianie łożysk w główce ramy. Myśle te to wystarczająco dużo aby nie podsumowywać tej wypowiedzi tekstem "Dużo mi to nie pomogło.." i czułem sie zobowiązany do zaznaczenia tego faktu. A tą metode na zbicie bieżni dolnego łożyska mógłbyś zaprezentować na forum bo to przyniesie pożytek wszystkim czytelnikom a na PM-ke nie trzeba koniecznie odpowiadać. Forum to miejsce wypowiedzi na jakiś temat kierowanych do szerszego grona użytkowników a nie zamknięte podszeptujące towarzycho. Pozatym klientów w salonie i serwisie ci nie ubędzie ani troche bo oprócz wiedzy teoretycznej trza jeszcze posiadać jakieś pojęcie o prawach fizyki i mechaniki oraz warsztat coby roboty nie spaprać. Pozdo
  8. Racja :icon_twisted: Bież sie nie zastanawiaj , 2500zł to mało, jak coś to opierdolisz na części i jescze zarobisz .Wkońcu to Virago :buttrock:
  9. Sprawdż bezpiecznik od ładowania. Naładuj akku do pełna prostownikiem i pomierz jescze raz napiecia.Jeżeli dalej bedzie 17 V lub więcej, to cos z reglem nie tak. Czy wraz zobrotami napięcie rośnie powyżej tych 17V ??
  10. Poza punktem demonntaż łożysk reszta opisana w tym artykule to PSIKUTAS bez "s" z małym zastrzeżeniem w dwóch miejscach. A że jak widze szukanie cie nie boli to znajdż se sam w jakich. Człowiek sie męczy, poświęc czas żeby opisać co może być najbardziej przesrane przy takiej robocie, a tu ku*wa podsumowanie w stylu "Dużo mi to nie pomogło...." Stary jeżeli Ty o rzeczach zawartych w znalezionym przez ciebie poradniku nie miałes pojęcia to sie lepiej nie zabieraj za ta robote. :icon_twisted: A zreszta, męcz sie, twoje moto, twoja brocha . Zamawiam nagranie akustyczne latających ku*ew z garażu.
  11. Hmm co mogło tu piznąć Z elektryki -jeden z impulsatorów -jedna z cewek -modół ale raczej wątpie bo pali na 1 gar Z mechaniki -rozrząd(pogięte zawory ,napinacz łańcuszka uszkodzony,łańcuszek do wymiany, zembatka na wałku rozrządu) -przepał w denku tłoka(?!?!?) - wątpliwe Napisz jaką cene wołają to bedzie coś można powiedziec o opłacalności zakupu.No i więcej detali.
  12. No tam właśnie kurfa były bieżnie bezprogowe :icon_mrgreen: Nie mogłem nie zmienić bieżni bo łożyska które przyniósł delikwent były stożkkowe a nie kulkowe jak w oryginale. w ogóle co za patent: kulkowe łożyska w główce ramy sportwego japońca z 99 roku.Jeśli tak było w oryginale to należy sie wielki kop w dupe konstruktorom. Kulki to se do ruska albo wsk można w rame wsadzić :icon_mrgreen:
  13. Najbardziej przej**ane jest ściąganie wewnetrznej bieżni dolnego łożyska(pod główką, 3 godziny popukiwania ze wszystkich stron aż zlazło) a do zakładania konieczna jest jakaś tuleja coby nową bieżnie spowrotem wcisnąc(na gorąco) na siodło.Jeżeli pod ręka nie masz tulei(kawał rury zatoczony z obydwu stron) o długości większej od trzpienia dolnej półki i średnicy wewnętrznej nieco(1mm) wiekszej od średnicy wewnętrznej łożyska, do daj se siana.Nabijanie łożyska na chama może skutkować pęknieciem łożyska , co gorsza skrzywieniem /odkształceniem siodła , że o rzucaniu chu*ami nie wspomne. :icon_mrgreen: Reszta to że tak ujme: psi kutas bez "s" :icon_mrgreen: Edit. Moto ni ma centralki - masz przesrane.Ja poradziłem sobie w ten sposób (pacjent R6 99') że znalazłem miejsce zaraz za główką ramy wolne od kabli i węży, wziąłem długą stalową rure, owinąłem szmatami,przewlokłem przez owo miejsce tą rure i zawiesiłem sprzęta na 2 wysokicch, metalowych koszach na śmieci :lalag: Edit2. Zamieniłem koszyk na bieznie.Chyba wypad na jagody siadł mi na banie.
  14. To bejcą można tyle ładować żeby cebrą gonić?!?! Kutfa a mi sie jakoś do tej pory nie chciało uwierzyć w tą giermańska technike :icon_mrgreen:
  15. W sumie to duuużo bo nie wyglądał już jak olej :icon_mrgreen:
  16. Ktś tam napisał że rame prostuje sie jak masełko.Ramy z DURALU składają sie z poszczeglnych zespołów pospawanych ze sobą.Każdy (prawie, a na pewno zewnętrzne główne wsporniki) podzespół jest ODLEWANY. Po prostowaniu pojawi sie od zajebania mikropęknięć powiększających sie razem z dalszą eksploatacją moto.Efekt bedzie taki że któraś nierówność asfaltu będzie twoją. Rame stalową to można jescze wyprostować ale z duralu...na koszt własnego życia. Aaa na przyszłośc postaraj nie jeździć z sypiącym sie łożyskiem w przednim kole :icon_mrgreen:
  17. Sprawdż czy przepustnica podciśnieniowa ci sie podnosi do oporu(nie blokuje gardzieli). Trza airbox albogażniki wyjąć i pomerdać CZYSTYM paluchem :icon_mrgreen: Jak blokuje to patrz post wyżej. Nr dyszy też można sprawdzić. Manuali do GS-ów w necie jak psów :icon_mrgreen:
  18. Jeżeli zdarzyło sie to z dnia na dzień to mógł być też syf w bajurze (woda itp.).
  19. świeci sie moto => świecą sie kły :crossy:
  20. Ostrzegam - może obrzydliwie śmierdzieć :biggrin:. W R6 kiedyś zmieniałem to mało co pawia nie puściłem, mniej więcej jadowity pierd + rzygowiny w jednym :crossy:
  21. nie rozwodzac sie zbytnio : na zimnym silniku zdejmij fajke z jednego garka i odpal na chwile ,zgas i powtórz to samo na drugim garze(FAJKE KONIECZNIE ZEWRZEĆ DO MASY!!! lub wrzucić chwilowo byle jaką świece i położyć tak abymiała styk z masą, brak zwarcia grozi uszkodzeniem cewki).Całą procedure powtórz kilka razy i zwróc uwage na to czy występuje jakas róznica w czasie zaskoku i pracy między garkami.Cała procedure powtórz na gorąco. Jeżeli różnica w zaskoku będzie dużą ,zwłaszcza na gorąco to możliwe że zaworki nieszczelne na gorzej łapiacym baniaku. Jeżeli bańki łapią tak samo to zawory są na 100% szczelne. Jak sam powiedziałeś nigdy nie dodajesz gazu na zimno... no i dodałeś i zobaczyłes efekt tego dodawania związany z CHWILOWYM , NIEWIELKIM poborem oleju przez pierwszy baniak na ZIMNO (dlaczego- patrz mój pierwszy post) ustępującym po ROZGRZANIU silnika. Dla pewności zapytam sie gdzie kończy sie wylot odmy z silnika (np. airbox)? Czy świece mają te same oznaczenia czy też nieco inne? JeżEli chcesz poczytać jak działa przepłukiwanie wspomagające w 4T i dlaczego przez moment po sówie wydechu oba zawory są otwarte napisz PM lub majla. Pozdro
  22. Aby wykluczyć taka ewentualnośc proponuje zakup za grosze szczelinomierza paskowego z wymiaram ,13 ,18 ,23 , zdjęcie dekli głowicy i porównanie luzów zaworowych na obydwu garkach. Napewno ten dym jest czarny?!?!? Na filmie jak byk że błękitno biały...
  23. tylny(pierwszy) gargrzeje sie zawsze bardziejod drugiego no i efektem po dłuższym użytkowaniu jest lużniej spasowany tłok w garku i możliew że lużniejszy pierścień(e) olejowy.Efekt: biało niebieski dym Jeżeli po zagrzaniu zjawisko ustępuje to nie masz sie czym martwić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...