milosz-RR

Zatoczki między panelami dzwiękowymi ??

No nie jest to najlepszy silnik, ale skąd wziąłeś moc? Bo 1,8 ma 143 KM a 2.0 163, chociaż była taka wersja, pardon. IMHO lepiej szukać silnika 3.0d, gwarantuję satysfakcję. Z drugiej strony jeśli chcesz wygodny i ładny samochód to nie lepiej poszukać e60?

Na allegro większość to podróbki, SP1 to koszt 669 a SP2 499, jeśli chcesz oryginał to kup w oficjalnej sieci sprzedaży.

To lokalizacja świetna :D

http://skradzionymotocykl.pl/baza/

Aku może mieć zwarcie i pokazywać 12,5V Podmień aku zanim zabierzesz się za wymianę rozrusznika czy przekaźnika.

Toż to czysta próba oszustwa, było o tym już ze 100 razy, wysyłasz kasę firmie która nie istnieje i kasy nie ma i moto/samochodu też. W anglii jest coś takiego jak konta TRADE AS, czyli zwykły kowalski może założyć konto np. Vehicle Shipping Centre więc wysyłając kasę jesteśmy przekonani że kasa idzie na konto firmy przewozowej, w rzeczywistości do oszusta, który to konto założył bądź konto zarejestrowane na "słupa". NIGDY nie kupujemy pojazdów w podejrzanie niskiej cenie z zagranicy w podobnym schemacie. Jak jest tanio to samolot kosztuje niewiele i po kilku dniach możemy mieć pojazd u siebie. A jak się takiemu oszustowi pisze że się przyjedzie to zaczyna się wykręcać że go teraz nie ma bo jest gdzieś w pizdu za granicą, a to że pojazd jest już zapakowany i nie da się do firmy dostać itepe.

Czasami żałuję że tej blachy nie mam, bo też mnie niemiłosiernie wqrwia jak jakiś 18 latek zapierdziela w te i we wte po jednej ulicy na sporcie i ryczy pod oknami. Podobna sytuacja z młodymi kierowcami samochodów BMW (choć też jeżdżę autami z tej stajni), droga praktycznie osiedlowa a taki jeden z drugim 130-150 po takiej ulicy ciśnie i myśli że go podziwiają że tak szybko jedzie. Po autostradzie jedź i 250, ale na Boga nie ludziom pod oknami gdzie dzieciaki w piłe grają i na deskorolkach jeżdżą. Co do założyciela tematu to możesz mieć problem bo słowo policjanta jest niestety w sądzie więcej warte niż motocyklisty.

Tykanie to najczęściej rozładowany akumulator.

:D To zadzwoń do Rutkowskiego, trzeba to zbadać :D Młody jesteś jeszcze i niewiele widziałeś :) Zakładanie innej blachy żeby chwile pośmigać to żadna nowość.

Dobra, zgadzam się :) Przyniosę 2 flaszki finlandii :)

Marzą mi się starty w WMMP, jak narazie czas, umiejętności i fundusze trochę mnie ograniczają :)

PR.

Moje k.rwy chyba pół dzielnicy słyszało.

No tak urwał żebym go za jaja powiesił za to co odwalił...

Całkiem fajny i rzeczywiście cena bardzo dobra, nie wiedziałem że można kupić focusa za piątkę :)

O kutfa :) Znaczy podłoga zeżarta?

Korozja najgorsza na podłodze resztę idzie ogarnąć. Teraz używam mondeo w kombi jako woła roboczego, korozja łąpie tylko nadkola i przód maski. Podłoga zdrowa że hej, sprawdzali przy okazji montażu haka. Zrobiłem nim ok 70 tys km i nie dołożyłem zbyt wiele (tłumik środkowy i łożysko w kole). Nadkola zrobie sobie zwykłym zestawem naprawczym z żywicy i będzie grało. A autko wygodne, bardzo pakowne i dobrze wyposażone (2 poduchy, abs, klima, nawet czujniki cofania mam zamontowane). Koszt zakupu MK I to ok 2 tys, za dwójkę ok 4-5 z LPG. NIe eliminuj samochodu ze względu na korozję bo wiekowe auta miały już przygody zapewne i gnić będą tak samo.

Brać, a nie pitolić.

Otóż to, z zaskoczenia zdjecia pozwalają ocenić na ile teorii przenosisz do praktyki, jak bardzo się na moto wyginasz i czy dobrze czy źle. W tym roku właśnie zobaczyłem że za mało się pochylam w przód na prostych.

http://www.automotodrombrno.cz/cz/#!/verejnost-firma/186/jizdy-verejnosti-moto/terminy-ceny Tu masz terminy jazd. Całodniowe najbliższe to 17.05. Kveten to Maj :)

Założyć neodymowe? :D

BTW Na miejscu jest fotograf, zrobi Ci zdjęcia podczas dość kosztownego kursu, a zdjęcia możesz sobie KUPIĆ. Dziwne to trochę, mogli by już opłacić fotografa.

W FAQ piszą że deszcz nie ma wpływu na jakość szkolenia, OK :) Najlepsze jest pytanie: Jestem weganem i nie korzystam z przedmiotów wyprodukowanych ze zwierząt, jak mam się ubrać? :D :D :D Japonki/klapki, i wyścigowy ortalion :D @Lovtza Ja nie neguję tego że od chłopaków można się wiele nauczyć, bo zapewne można. Co do liczenia kosztów, 2 dniowy trening na słowacji to koszt ok tysiąca złotych, w CSS 4 tysiące. Celowo nie wliczałem w to kosztów dojazdu, paliwa, opon (też muszę mieć 2 tyły), zakwaterowania, jedzenia itp bo w obu przypadkach muszę je liczyć. Nie ukrywam że jeśli bym miał od tak do wywalenia 4 kółka to z chęcią bym pojechał. Mam nadzieję że nie jest to ich jedyne szkolenie i będzie mi dane kiedyś przekonać się na własnej skórze ile to jest warte.

A co w razie sromotnego deszczu? Za porady dostępne w literaturze i necie zapłacić 4 koła i nawet 1 sesji nie wyjeździć?