Skocz do zawartości

jareckiz

Forumowicze
  • Postów

    339
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jareckiz

  1. Jesli chodzi o MZ, za 200 zl, nie zastanawiaj sie, kupuj. Ja w 2002 r, kupilem Tropika za 250 zl. wprawdzie nie robilem w niej remontu silnika, ale cale nadwozie i rame wypiaskowalem i polozylem nowy lakier w kolorze wg. mnie najladniejszym czyli wisnia na zbiorniku i lampie, reszta czarna ze szparunkami no i oslony na nogi w kolorze kosc sloniowa. Tropik wygladal jak nowy bylem kilka razy na bajzlu we Wroclawiu i tam zostala sprzedana za 1500zl. Jesli chodzi o koszta remontu to ja odzyskalem to co wlozylem. Ale co sobie pojezdzilem to moje. Jesli nie czujesz sie na silach do jej remontu i nie jestes nia zainteresowany daj znac na PW.
  2. No jasne ze do paki go nie wsadza. Ale prawo jazdy straci na dwa latka, i przed nim kolejny kurs na prawko. Poplynie jakies 3000zl kary do funduszu gwarancyjnego za brak OC, kolegium w "grockim" tez na jakies 2000zl, tak dla przykladu. Zniszczone moto. Fundusz gwarancyjny upomni sie o koszty jakie poniesie wskutek naprawy zniszczonych przez niego pojazdow. Jak widzicie troche tego jest. Jak zacznie za to wszystko placic to sam bedzie sie prosil zeby go w sadzili na darmowy wikt i opierunek.
  3. Konkretne pytanie. Ta informacja z pewnoscia przyda sie innym: Art. 97. 1. Dokument stwierdzajšcy uprawnienie do kierowania pojazdem wydaje, za opłatš, starosta właciwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby ubiegajšcej się, a w uzasadnionych przypadkach - właciwy ze względu na miejsce czasowego pobytu, z zastrzeżeniem ust. 2. 2. Kartę rowerowš wydaje nieodpłatnie dyrektor szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej oraz szkoły ponadpodstawowej. 2a. Kartę motorowerowš wydaje nieodpłatnie dyrektor gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub szkoły ponadpodstawowej. Jesli masz zaswiadczenie o zdanym egzaminie na karte motorowerowa, to dyrektor Twojej szkoly redniej ma obowiazek wydac Ci na podstawie zaswiadczenia karte motorowerowa. K-cze, cos mi sie kliknelo: a wiec dalej: napisz podanie do dyrektora Twojej szkoly średniej z prośba o wydanie karty motorowerowej. Prosbe motywujesz tym ze masz zdany egzamin na karte motorowerowa. W uzasadnieniu powolaj sie na przytoczony wyzej artykul z ustawy - prawa o ruchu drogowym i dolacz zaswiadczenie o zdanym egzaminie. Dyrektor ma obowiazek wydac Ci ta karte, chociaz moze sam o tym nie wie jesli tego do tej pory nie robil. Przytocz wspomnany przepis prawny. Powodzenia.
  4. Tomek - bez obrazy! Daj sobie spokój z jazda, Ty dalej muzyke terroryzuj.
  5. Ta odpowiedz Cie nie pociesz, osoba pelnoletnia popelnia wykroczenie z art. 96$1 Kodeksu Wykroczen. Grozi za to mandat karny. Zauwazylem ze koledzy w podobnym do Twojego wieku, opieraja sie na wiedzy " podworkowej ", wiec dobrze ze pytasz.
  6. No to super ze Wam sie podoba. Malowanie pozostanie oryginalne, ale fakt, zauwazylem ze puszkarze czasami na moj widok zapinaja pasy :icon_rolleyes:
  7. Z tym przebiegiem to "Gobert" ma racje, patrzac na czysciutki silnik, mocowanie kierownicy tylne amortyzatory i zacisk tylnego hamulca mam nieodparte wrazenie ze jest to pomalowane farba.
  8. Ten motocykl na zdjeciach wyglada bardzo przyzwoicie, jesli poprzedni uzytkownik dbal o odpowiedni stan oleju w silniku, to poza czynnosciami serwisowymi nic nie bedziesz robil. Z tego co slyszalem od innego uzytkownika KZ przy przebiegu 60.000 mil przewijal uzwojenie alternatora. Ja tez to robilem. W serwisie sugerowano mi kupno nowego za kwote 500zl. Ale ja uzwojenie odalem do czlowieka, ktory przewijal silniki. On recznie przewinal mi to uzwojenie za kwote 80zl. Po tej czynnosci uzwojenie wygladalo jak nowe i sprawuje sie nadal bardzo dobrze, przejechalem jednak jakies 5.000km ale wydaje mi sie ze nadal bedzie dobrze. Musze przyznac jednak że ja nie jestem fachowcem od spraw mechanicznych, wydaje mi sie ze musialby sie wypowiedziec "Gobert". Ja swoim nadal jezdze i mam przebieg ok.93.000 mil, jedynie regulacje robie w serwisie, no i rzecz najwazniejsza ten KZ lubi olej, dolewki 0,5l na 1000km nie sa niczym nadzwyczajnym, zwlaszcza jak sie kreci silnik na wysokie obroty, najlepiej chodzi w gornym stanie oleju no i o to, jak to w kawach, trzeba dbac. Jesli jednak interesuje Cie ile mozna zarobic na tym motocyklu, to ja Ci tego nie powiem, ale jesli tylko "przycinka" wchodzi w gre to porownanie jest nastepujace: KZ1000P w Polsce jest kilkadziesiat sztuk, chociaz sadzilem ze nawet mniej i nie jest to motocykl, ktory lekko sie prowadzi! Taki motocykl kupuje ktos kto go chce miec. Natomiast najpopularniejsze motocykle na ktore jest najwiecej chetnych to np. Suzuki GS 500, Yamaha Diversion 600, sa tanie i jest tego bardzo duzo, duzo tez tego sie sprzedaje. Czytalem Twoje posty i wydaje mi sie ze Ty wiesz o tym lepiej niz ja, wiec odpowiedz sobie sam. Narka.
  9. Cena jest bardzo przyzwoita, motocykl tez wyglada fajnie. Sadze ze w Polsce znalazl by wielu chetnych.Jestem czesto moim KZ na gieldzie motocyklowej we Wroclawiu i cieszy mnie reakcja innych na widok mojego motocykla, ludziska robia zdjecia no i pytaja ile taka maszyna kosztuje itd. Moj jest z 1994r. "Goberta" chyba z 1995r, bo wydaje mi sie że kupil go od Pawla B. Wiec cena tych motocykli tutaj jest z pewnoscia okolo, lub powyzej 10.000zl. W ubieglym roku moj znajomy sprowadzil z USA KZ z 2000roku, chcial za niego 16.000zl mial przebieg okolo 60.000 mil, i stwierdzil że sprzedaje po kosztach, spotkalismy sie na gieldzie i zainteresowanie bylo. No to tyle. Pozdrowienia dla "Goberta" jak ida prace przy Twoim "policjancie"? Ja caly czas sledze ten watek. Jarecki.
  10. Spoko, spoko, człowiek sie uczy powoli ale skutecznie, zaraz nad tym popracuje. Juz poprawilem.
  11. No to żeby nie było, fotki mojego "Policjanta", niestety w garazu, Kawasaki KZ1000Police Kawasaki KZ1000Police Kawasaki Police
  12. I ja dzisiaj pojezdzilem. Kupilismy dzisiaj z kolega Piterem Yamahe Diversion. Sprzeglo tradycyjnie rzezi ale pomio 35 KM zbiera sie w miare rowno, jako pierwsze moto super. Nawiasem niespodziewalem że to sie tak fajnie prowadzi.Wesolych Świat.
  13. Ja polecam Dzierzoniow, to jest serwis autoryzowany. Cena za serwis mojego KZ-ta byla u nich nizsza niz we Wroclawiu w jednym z serwisow innej marki. Ceny czyszczenia gaznikow i regulacji zaworow, widze juz znasz, u mnie bylo podobnie. Do wymiany byla jedna plytka koszt 40 zl. Sprezyny sprzegla 50zl. Ponadto, jako ciekawostka! Po motocykl do Strzelina przyjechali wlasnym transportem a byl to luty, na moto otrzymalem pokwitowanie. Moto stalo u nich przez miesiac. Tak sie zlozylo ze mieli wolne miejsce a moj silnik wymagal dokladnego przegladu i naprawy - mi to pasowalo bo przynajmniej zdemontowane pokrywy silnika wypolerowalem, przewinalem uzwojenie alternatora. Mialem pekniety lewy podest - wykonany z aluminium - zajeli sie jego zespawaniem, ja go sam obrobilem i wypolerowalem. Wymiana oleju i filtrow, uszczelek, swiec. Zaplacilem za caly serwis z naprawami okolo 700 zl. Nie bede dokladnie wymienial za co bo nie to jest istotne, lecz to ze udzielono mi rady co i jak zrobic we wlasnym zakresie. Moj KZ1000P to konstrukcja z lat 70, wiec wlascicielowi zawsze mozna wmowic ze wszystko jest do naprawy. Z perspektywy czasu uwazam ze K+K to byl dobry wybor.
  14. Fakt, Modeka sie pruje, wymienialem je dwa razy. Szwy do bani ale skorka OK.
  15. Korozja warstwy lizgowej. No i mamy najlepsza odpowiedz na pytanie: dlaczego należy wymieniać na zime, olej w silniku.
  16. Witaj, na razie niczym sie nie przejmuj i wracaj do zdrowia. Twoja sprawa będzie wyglšdała następujšco: jestes pokrzywdzona w wypadku drogowym, jest to sprawa karna z art. 177 kodeksu karnego, policja w Twojej sprawie będzie prowadzić dochodzenie. Dochodzenie może trwać i tak zresztš będzie dwa miesišce, po czym może zostać przedłużone o kolejny miesišc czasu, jesli zajdzie taka potrzeba. W tym czasie policja przesłucha wszystkich uczestników wypadku drogowego oraz wiadków tego zdarzenia. Sprawcy wypadku zostanie przedstawiony zarzut popełnienia przestepstwa z art. 177 k.k. czyli spowodowanie wypadku drogowego, osoba ta zostanie przesłuchania. Z Twojego opisu wynika iż sprawa nie jest skomplikowana i nie będzie potrzeby powoływania biegłego z akresu ruchu drogowego, brak tej czynnoci może wpłynšć na krótsze postępowanie. Potrzebna w tym postępowaniu będzie opinie lekarza biegłego z zakresu medycyny sšdowej dla okrelenia Twoich obrażeń a mianowicie czy Twoje obrażenia, naruszajš czynnoci narzšdów ciała na czas powyżej siedmiu dni, jest to niezbedny element wypadku drogowego. W skrócie chodzi o to czy masz "złamanš koć lub wstrzšs mózgu". Nie ma znaczenia czas zwolnienia lekarskiego. Te dwie rzeczy sš często mylone. Mysle że musisz sie przygotować na trzy miesišce w których policja zakończy dochodzenie. Te 30 dni o których wspomniała nie majš tu zastosowania. Jeli chodzi o obdukcję, to Ty jako pokrzywdzona jedynie dostarczasz do akt postępowania prowadzonego przez policję zawiadczenie o doznanych obrażeniach od lekarza, który udzielił Ci pierwszej pomocy lekarskiej, - szpital najczeciej. Natomiast policja sama powołuje biegłego z zakresu medycyny sšdowej, Ty nie musisz za to płacić. W tej chwili należy uzbroić sie w cierpliwoc i zajšć raczej likwidacjš szkody z motocykla, zgło to do ubezpieczalni, odszkodowanie za motocykl pójdzie Ci szybko, bo termin zakończenia leczenia nic do tego nie ma. Odszkodowanie za obrażenia zdrowotne, to dopiero po zakończeniu leczenia. Na ten temat jest na forum kilka wštków, wydaje mi się że wyczerpujšcych, więc nie ma się czego bać. W przypadku wštpliwoci polecam kontakt z "Browarnym" . Miłej lekturki, To tyle.
  17. "Stary nie dygaj i bierz!" Chyba to chciałeś usłyszeć?
  18. No to ładny ku-as, Pani Mariolciu! Ale knajpa fajna. Nie wierzyłem że motocyklem wjeżdża się do środka. "Kula", będziemy tam wpadac częściej. Fajnych ludzi poznałem.
  19. Bardzo żałuje że nie mogłem zostać z Wami do końca. Więcej sie to nie powtórzy. Żone pozdrowiłem, teraz czekam na wizytę dzielnicowego. Było mi bardzo miło spotkać się z Wami. Czekam na zdjęcia. Pozdrawiam wszystkich, do kolejnego spotkania w Kletnie! Jarecki.
  20. Kula, ja jadę około 11.00 mam zamiar przejechać, tak jak wiosną jechalismy razem, przez "Czarną Górę" i do Kletna. Namyśl sie czy jedziesz czy nie bo wstąpię po Ciebie albo spotkamy się na "Orlenie" w Ząbkowicach. Na Orlenie będę około 11.30.
  21. Tez zastanawiam się nad wyjazdem do Kletna, nie mam daleko, ale wstyd przyznać w knajpie motocyklowej nie byłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...